PaOlcia.94

Judys jak mozesz to podsyłaj linki na wszystko musze sie pozbyc tego cholerstwa ;)...

Judys dajesz rob co mozesz ale nie za bardzo zebys nie przedobrzyła paw.ola - pamietaj ze jestesmy z Toba ciesze sie ze malutkim wszystko zaczyna sie układac jestes dzielna ;)

Hinskiturysta - Gratulacje !!! wkoncu nie jestem sama ;) pisz jak tam sie sprawujecie?? Judys - i co nie maja zamiaru Ci wywoływac ?? przeciez ieli juz pare dni temu ...;/ balckeyed - szalej szalej mi tez to pomogło;) PAW.OLA- opowiadaj co z malutkim jak tylko dasz rade strasznie jestem ciekawa i denerwuje sie razem z Toba ...( jak i z Wszystkimi dziewczynami ;) )

Hej dziewczyny ... jak tam u Was...?? ja dzis byłam z małą na wizycie patronażowej u pani doktor i mała wazy juz 3600 ;) jest zdrowiutka i bardzo silna ... Hinskituryta - pisz co i jak jestem bardzo ciekawa jak Ci pojdzie... Judys i jak sie czujesz kiedy idziesz do szpitala...???

PWA.OLA - współczuje i trzymam kciuki za dzidzie jestesmy dobrej mysli wszystko bedzie dobrze =] badz silna... powiedz czy dziecko bedzie funkcionowało normalnie poźniej po tak wczesnym urodzeniu...?? jak mówia lekarze?

Judys - moze samo sie zaniedługo zacznie;) trzymam kciuki;)

Miekka szyjka to bardzo dobrze znaczy sie ze przygotowywuje sie do porodu teraz zacznie sie skracac az wogóle jej nie bedzie;) xx Judys trzymam kciuki a kroplówki sie nie bój bo jest bezbolesna i fajne uczucie jest zaraz skurcze sie pojawiaja i szybciej wszystko idzie ;) xx Ja to dzisaj na zmiane karmie mała przebieram kłade spac i do kuchni trzeba cos porobic na swieta (niby post a ja jem heh trzeba przystopowac;))

Ale tu cisza dziewczyny rodzicie wszystkie...??;)

Sisia- mała spi w łóżeczku (narzeczony chce zeby spałaz nami ale nie chce jej uczyc bo poźniej nic nie zrobie) z jedzieniem to tak w dzien je co 2 , 3 godzinki w nocy tak co 4 czasem 5 zalezy jak mała spi i czy zmeczona jest... dzisiaj nie spała od 6.30 az do 11.30 ogladała swiat ;) dieta to taka ze nie jem słodyczy chociaz ozna , noi bez smazonego i rzeczy wzdymajacych tak to wszystko jem chociaz troszke sie ograniczam bo chce szybko zrzucic kilogramy czekam tylko na pogode zeby wziac wózek i na spacerek Nie ma sprawy pytajcie o co chcecie... Blackeyed - powiem tak ciuszków to przebieram mała zawsze po kapieli czyli wieczorem pozniej nie przebieram no chyba ze przesika pampera w nocy albo sie ubrudzi jak je ale to moze 2 razy sie zdarzyło ... ciuszków wystarczy Ci napewno ... zawsze mozna przeprac w rekach i wyschna szybciutko... co do pepuszka to kupiłam jakis taki spray ale połozna powiedzieła ze po ty 2/3 dzieci ma zabiegi chirurgiczne bo pepek po prostu rozmaka noi kupiłam wódke i 3 razy dziennie wódka smaruje noi fatycznie coraz lepiej bo zaczyna odpadac... Krwawienie miałam przez jakies 4, 5 dni po porodzie teraz tylko mam taka brazowa wydzieline... wiec wszystko w jak najlepszym porządku , mała kapie codziennie wiec kapiel tez mamy za soba (lubi sie kapac nie płacze przy kapieli) emocje - hehe cieszymy sie bardzo ze swoim dzieckiem to jest całkiem inaczej niz z "obcym" odrazu czuje sie ta wiez i wywijasz dzieciatkiem jak chcesz wiesz ze krzywdy nie zrobisz... Judytko - trzymaj sie jeszcze masz kilka dni i bedziesz miała małego przy sobie (wspaniae uczucie);) co chcecie jeszcze wiedziec dziewczynki jestem do dyspozycji;)

teraz tylko piersia jak miałam za malo pokarmu to musiałam dokarmiac ale teraz sie ustabilizowało... ale odciagam i czasem daje z butli zeby tez umiała na wszelki wypadek bo nigdy nic nie wiadomo. ( modyfikowane raz na 3 dni mozna dac );}

hej ... Blackeyed - pieluszki małej zmieniam jak sie obudzi zawsze przed jedzeniem bo po jedzieniu moze zwymiotowac jak sie ja troszke potrzepie;) (czyli tak co 3 ,4 godzinki) a pierwsze karmienie niby bolało niby nie bo jest ssac to nie boli ale brzuch boli bo sie macica zwija tak jak bys miała taki silny okres ale po paru dniach ustepuje ... Judys - ja tak miałam 2 dni przed porodem nie miałam na nic sił głowa mnie bolała nie dało sie z nikim dogadac wszystko mnie wpieniało ... Nielegalna - Judyta juz tego sposobu próbowała tez jej o tym mowiłam ale nic jej to nie dało ;) Moja mała dzisiaj normalnie dała nam pospac tylko raz w nocy sie obudziła i tak to spała od 8 do 00.30 i od 1 do 6 rano wyspałam sie ;) grzeczna nie płacze oby tak dalej ;) xx a jak tam u Was?

Sisia dziekuje bardzo ;) My juz z Niunka wykapane i pojedzone teraz idziemy drzemac ;) do jutra

Hinskiturysta- Byłam ale po porodzie okazało sie ze takie wymogi szpitala i lekarz ktory mnie szył by sie po połoznych później woził... ale to tylko jeden szef na zewnatrz gorzej bo popękałam od srodka i tam mam duzo szfów ale da sie przezyc wszystko ładnie sie goi... zadnego znieczulenia nie miałam i bardzo dobrze bo szybciej poszło ... a karmie i piersia i butelka w spitalu kazali mi dokarmiac mała bo jeszcze nie miałam tyle pokarmu i teraz juz nie tak czesto ale ze 3 razy na dzien tez jej daje butle zeby sie przyzwycziła bo to zawsze lepiej jak dziecko umie jesc i z piersi i z butelki... nawet teraz połozna mi to powiedziała ze bardzo dobrze robie. Mini - kiedys słyszłąm ze jakiejs kobitce nie wykryli tych zarazków i dziecko urodziło sie z paciorkowcem ale po 2 tygodniach to wyleczyli i dzidzia zdrowy mamusia tez;) wiec nie martw sie napewno bedzie dobrze ale z tego co wiem to mozna to leczyc antybiotykami jeszcze w ciazy a noi trzeba pic duzo duzo wody ...

Cześć dziewczynki my juz z mała w domku ;) jest spokojna juz mam pokarm cycka ssie co chwila jest cudownie;) Poród jak poród mi przebiegł bardzo szybko jak zjawiłam sie w szpitalu bo KTG lekarz zbadał mnie i zaczał po mnie wrzeszczec ze ja w 36 tc jestem (haha) i ze jaki lekarz kazał mi fenoterol odstawiac... noi 3cm rozwarcia po czym wygonili moja mame i narzeczonego do domu twierdzac ze na bank nie urodze bo dali i zaszczyk i kroplówe na zachamowanie skurczy była juz moze 21 po czym polezałam tak z ta kroplówka przyszła połozna bada mnie i mówi pani tu juz 9cm rozwarcia jest RODZIMY ZARAZ ja odrazu zaciesz na twarzy hehe juz tak nie bolało po tych kroplówkach noi jak juz pełne rozwacie to sie okazuje ze skurcze zanikły (haha ale jaja ) noi znowu kroplówka tym razem na przyspieszenie skurczy jak juz dostałam ta kroplówe to niecałe 20 minut i córa na swiecie...;) Opowiem Wam jeszcze pózniej ja cos bedziecie chciały wiedziec i zdjecie Wam wysle... Pozdrawiam a jak tam u Was??

a Wy jak sie tam czujecie...?? opowiadajcie...

Angelak wszystko bedzie wporzadku napewno nie masz czym sie martwic... Judys a masz te skurcze reguralnie ?? mi nawet kapiel ani okłady nie pomagaja nospa troche niweluje ból ale nie do konca ...

Powiem Wam ze jest to do wytrzymania ale jak przyjdzie to mnie zgina ;) Powiedzieli mi ze to nic takiego tylko przepowiadajace ale z tego co czytam na róznych stronach to przepowiadajace sa mało bolesne lub wogóle. a tu co sie dzieje ?? xx Najchetniej to bym juz urodziła i miała spokój.

Hej! Narazie nic sie nie dzieje oprócz tych bóli co trwaja juz zeszłej nocy czyli ponad dobe...( co 6 , 7 ,8 minut cały czas) pomogła nospa w nocy przyjamniej sie wyspałam troszke... cos jak na okres tyle ze pare razy mocniejsze az mnie zgina no ale na KTG nic nie wyszło...;( Nie wiem juz co bedzie...

Dziewczyny zaraz jade juz jestem prawie pozbierana. mam nadzieje ze juz niedługo bede miała mała ;) trzymajcie za mnie kciuki papa;*

Nie wiem narazie z mama czekamy próbuje liczyc skurcze...

tyle ze to nie jest krwawienie a upławy zabarwione lekka krwia...

Oby godzin;)

Ja juz nie wiem co mam robic niby skurcze sa ale bardzo niereguralne i mało bolesne.. noi zauwazyłam ze dalej mam upływy (duze) ale zabarwione krwia niewielka ilosc ale jednak ...

zartowałam z tym odsnieżaniem =] xx poczekam jeszcze troche jak nic sie nie bedzie działo to czekm na mamusie i jak przyjedzie w pracy to z nia pojade i sie dowiem co gdzie i jak chociaz od wczoraj wieczora mam skurcze lekkie bo lekkie praktycznie nie czuje ich cos jak na okres brzuch coraz bardziej twardy wiec mam nadzieje ze pójdzie gładko i jak pojade to juz nie bede musiała sie wracac i za 3 dni przywiaze mała do domku;)

Miejmy nadzieje ze tak bedzie...;)