Adaa26l.

ja pierwsza wizyte mam 11 maja ale watpie zebym miala zrobione usg wtedy bo powiedzialam ze chce tylko skierowanie na badania a do mojej gin jestem umowiona na 27 maja i wtedy pewnie zrobia mi usg i zobaczy wyniki badan i bede juz wszystko wiedziec:) Anuska no to zycze aby maj okazal sie owocny:D w koncu sie uda przeciez:)

Niespokojna ja mam nadzieje ze nie dostaniesz zadnej @, ale wiesz mnie tez jajnik bolal i myslalam ze dostanie @, sprawzdalam co chwile jak cos mokrego poczulam ale jak wiadomo sie nie pojawila:D:D na @ to jajnik chyba wlasnie nie boli tylko dol brzucha. Ja nie zwracalam uwagi czy to jajnik czy dol brzucha, bolalo to myslalam ze boli na okres:) Mam tez pytanie, moze troche glupie ale nie wiem jak to jest jak dochodzi do poronienia do wtedy sie krwawi tak, czy mozna o tym nie wiedziec ze cos sie stalo z dzidzia?? wiem ze marudze juz ale ja nie mam zadnych objawow i nie wiem czy cos sie nie stalo, moze juz nie jestem w ciazy i nie wiem o tym:(:(:( wiem ze glupio to brzmi i nie wiem podstawowych kwesti ale nigdy w ciazy nie bylam i sie martwie:(

ale wypracowanie trzasnelam:D:D dziewczynom ktorym spoznia sie @ zycze aby juz nieldugo zobaczyly II kreski:):) a tym ktorym sie nie spoznia to zeby w maj byl udanym meisiacem w dzialaniach:D:D Grace nie napisalam ale ciesze sie oczywiscie ze nic powaznego Ci sie nie stalo, uwazaj na siebie a sluzba zdrowia to przegiecie, opowiedzialam to mojemu mezowi to powiedzial ze to jest karygodne ale ze wcale go nie zdziwilo ze tak sie zachowali bo taka jest nasza opieka zdrowotna- do dupy. Szlak czlowieka trafia bo placi a prawie nic z tego nie ma i i tak chodzi najczesniej prywatnie. mam nadzieje ze juz wiecej takich przykrych wydarzen nie bedziesz miec.

Witam:) nienawidze pitow!!! i urzedu skarbowego, boze. Malo brakowalo i bym zwymiotowala na te babska tam. Poza tym czuje sie badzo dobrze, tylko zmeczona bo wstalam rano i sie naurzeralismy z mezem w tym urzedzie, trudne te pity hihi:) ale juz po wszytskim:) Czytam ze co rusz ktora dzidzia pozostaje tylko aniolkiem w pamieci i sie martwie i modle sie aby donosic szczesliwie ciaze. Jutro po meza pracy jedziemy do mojej mamy do Wroclawia i sie cieszymy, wypoczniemy, w ogrodku sobie poleze o ile padac nie bedzie:/ Anuska dzieki za info o pologu, a przeszla ktoras polog po cesarskim cieciu (podejrzewam ze ja bede miec cc bo mam -10 wade wzroku do tego cos z siatkowka mam tez) ale juz sie tak tym pologiem nie martwie, poboli, poleci troche krwi i przestanie. Wystraszylam sie bo to wszytsko dla mnie nowe ale juz mi w miare przeszlo martwienie sie tym:) Nutka wybrakowana nie jestes, poprostu jak kazda kobieta przechodzisz inaczej ciaze, zobaczymy jak ja przejde:) ja tez keidys sie smialam ze ja wybrakowana bo moja siostra jest wysoka, mega rozsadna i madra (miala srednia ocen 5,7-6.0) a ja ..... powiedzmy ze 4.0:):) do tego ona zawsze taka rozsadna i rozwazna a ja zyje dniem dziszejszym (no teraz bardziej sie o siebie troszcze:) ) ale czas imprez to ona bardziej szalala bo ja mialam 16 lat jak mojego obecnego meza poznalam i troszke spokojniej imprezowalam:)

dawajcie te nogi do gory hehe ja trzymalam okolo 10 moze 15 minut:) duzo osob twierdzi ze to pomaga, lacznie z moja kuzynka ktora ma juz 2 dzieci:) Nutka to Wy niezle wyposzczeni bedziecie:) ciekawa jestem jak to u nas przebiegnie, juz bysmy chcieli zeby bylo, zeby przytulac i buziaczkowac:) Dziewczyny a na poczatku mialyscie jakies objawy?? bo ja totalnie nic a nic, nawet spiaca nie ejstem wrecz przeciwnie, siku tez raczej wiecej nie chodze, moze czesciej o tym sikaniu mysle to czasem pojde wiecej ale chciec to mi sie nie chce. Moja mama i siostra przeszly ciaze bardzo spokojnie i bez objawowo to moze genetycznie tez przejde spokojnie. Ale w sumie moge miec rozne objawy, najwazniejsze zeby sie urodzilo zdrowe

sluzba zdrowia to komedia albo dramat. Jak moj maz mial atak wyrostka i zadzwonilismy na pogotowie to mu kazali wziac nospe i poczekac 2 godziny a nie mielismy to powiedzieli ze moze byc ibuprom albo co mamy albo samemu ma przyjechac to wzielismy taxowke i pojechalismy do szpitala a tam jakas impreza byla bo od ochnoniaza po pielegniarke po lekarza kazdy nawalony wiec wrocilismy do domu i na drugi dzien pojechalimsy do innego lepszego szpitala i tam go zoperowali i dobrze ze w tamtym nie zostalismy bo wyrostek byl w innym meijscu i bylo trzeba wieksze naciecie zrobic, naszczescie wszytsko dobrze sie skonczylo. Ale lekarza sa beznadziejni. Niespokojna ja tez czekam na wizyte u lekarza, mam na 11 maja ale nawet nie wiem w sumie czy on mnie zbada bo ja powiedzialam ze do niego chce tylko po skierowania na badania ze to moja pierwsza ciaza i nie chce czekac az do 27 maja- wtedy mam wizyte u mojej gin. ale mnie tez ciezko bylo uwierzyc, nadal patrze na te testy czasem i ryjek mi sie usmiecha:) ale troche sie zastanawiam ze jak urodze w sylwestra to w szpitalu zeby nawaleni znowu nie byli, mam teraz uraz. Birget ja leze, grzeje sie i wypoczywam ile wlezie:) ale zmeczenia ani senna nie jestem tylko wygrzewac sie mam ochote:):)

ja jak wiecie to w tym miesiacu odpuscilam, w ogole nie myslalam o tym zeby sie udalo, poprostu przytulalimsy sie zeby bylo milo a nie zeby sie udalo. W ogole nie myslalam kiedy olulacja itd. Bylam pewna ze sie nie uda bo opuscic 3 dni pod rzad to w sumie duzo i w tym czasie najwiecej sluzu mialam wiec myslalam ze wlasnie w czasie owulacji odpuscilam, nawet testu nie kupowalam dopiero jak 1 dzien mi @ spozniala to kupilam. Ulajowy ja tez sie jz doczekac nie moge:) a to dopiero sam poczatek:) ale zleci, czas szybko leci:):) niespokojna gratuluje Ci bardzo!!:):) jak fajnie ze co chwile ktos dolacza:) ja tez sie cieszylam i sie balam i ciezko mi powiedziec co bylo silniejsze:) ale musialam sie chyba z tym oswoic bo mimo ze dziecko planowane to i tak szok troche przezylam jak zobaczylam II kreski:) ale juz sie nie boje, ciesze sie bardzo, czekam na wizyte u lekarza:) i jajniki tez mnie bolaly, kuly, ciagnely ale juz mi przechodzi w ciagu dnia w ogle mnie nie bola ewentualnie juz poznym wieczorem jak spac sie kladziemy to je czuje poprostu. Ale zimno mi najchetniej to pod kolderka bym lezala caly czas i sie grzala ale moze to dlatego ze grzac nam przestali juz w mieszkaniu:):) ale teraz jest ok, tylko wieczorami zimno.

i nowa porcje ciazowych fluidow przesylam:)

internetowych wypocin czytac nie bede, jak bede miala problem to sie spytam tutejszych mam albo lekarza:) niepotrzebnie tylko sie stresowalam super jest to nasze forum, bardzo Was lubie, fajne babeczki jestescie:)

kroliczku to duzo wczesniej zrobilas ten test, ja srednio wierze w testy ktore mozna wykonac przed okresem i daja prawdziwy wynik. Wszedzie pisza zeby robic dopiero w dniu lub po dniu @ wiec jeszcze nic straconego:) ale czy sie uda teraz czy nie to czuje w maju to bedzie bum II kreseczek:) Anuska, Ulajowy i inne ktore maja dzieci mam pytanie troche strasznych rzeczy sie wczoraj naczytalam o pologu po porodzie i sie wystraszylam, wiem ze nie ma co czytac internetu bo niektorzy to skrajne przypadku opisuja ale czy faktycznie to ejst takie straszne jak opisuja niektorzy?? Noi naczytalam sie tez o rozstepach, wiec zaczelam sie jzu smarowac oliwka bambino:)

kroliczku a to nie jest ze pezypadkiem zdrobilas ten test zawczesnie??:P:P bo mi sie wydaje ze chyba jeszcze pare dni powinnas z nim poczekac:) ja czuje ze teraz fasolek sie posypie duzo:) bedzie bum fasolkowe:)

Lorislawa jak jest ciaza to luteina nic zlego nie zrobi. Wiec @ nie wywola jak jest ciaza:) trzymam kciuki zeby u ciebie te testy owulacyjne pokazywaly ciaze, to chyab mozliwe:) Anuska udanego weekendu i wypoczynku.

haha no maz ma ze mna dobrze:) swieze sniadanko przyjezdza do pracy, a jak konczy prace to tez czesto przyjezdzam i wracamy juz razem:) ale on pracuje kolo lazienek krolewskich i lubie sie tam przejsc na spacer:):) jak byla zima to tak dobrze nie bylo:P Rozmarzona ja biore i bralam tylko kwas foliowy. Co do metod to nam sie nie udalo za pierwszym i drugim razem i gdzies przeczytalam (moze nawet tu) ze dziewczyny daja nogi do gory po przytulankach i tak zrobilam za 3 razem i sie udalo:):) Birget masz racje przytulanki sa super:):) i to staranie sie wcale nie jest jakies straszne:)

to ja przesylam wszytskim nowa, dziszejsza porcje cizowych fluidow:) fruuu niech pofruna do Was:) ja jade do meza sie zobaczyc:) i sniadanko mu zawioze:)

zapraszamy, zapraszamy:)

kroliczku ale Lorislawie te testy owulacyjne wychodzily juz pozytywne bardzo mocne, pozniej slabsze a teraz znowu bardzo mocne. Nie znam sie na tych testach bo ja w ogole nie robilam takich ale dziwna sprawa sie wydaje.

i dostalam wczoraj od meza slicznego duzego bialego gerbera:) wyglada jak wielka stokrotka a ja uwielbiam stokrotki:)

Rozmawialam z mama pwiedziala ze ona w ciazy ze mna i siostra przytyla 6 kg a ze mna 7 kg:) i jak pszla do szpitala rodzic to jej powiedzieli zeby poszla do domu ze za wczesnie przyszla, powiedziala ze ubrala troszke luzniejsza bluzke to widac brzucha nie bylo. Moja siostra jak byla w ciazy to tez nic nie przytyla tylko brzuszek troche bylo jej widac ale i tak nieduzo, maly miala. Wiec jest szansa ze ja tez w sumie nie duzy bede miec:)

dziewczyny z tego co slyszalam od kolezanek i czytalam na roznych forach to testy moga wychodzic negatywnie. To tylko zwykle testy, nie lakerze. Tak jak pisalam mojej kolezance przez 3 tygodnie wychodzil negatywny a dopiero pozniej druga blada kreska jej wyszla, inna dopiero po 2 miesiacach sie zorientowala ze chyba jest w ciazy wiec nie wiem w ogole chyba w takim razie "okres" miala. Nie dopytywalam ze szczegolami dlaczego dopiero po 2 miesiacach. Nie ma okresu czyli jest szansa, macie nawet objawy takie ciazowe. poczekajcie do tego poniedzialku i idzie na testy z krwi. Ja trzymam kciuki zeby sie okazalo ze jestescie w ciazy:)

ja tez myslalam ze to pomylka ze test stary, zepsuty czy cos, zrobilam drugi i tez byl pozytywny wiec uwazam ze jestem w ciazy. Ja nadal w szoku, ciesze sie niesamowicie az mi sie wierzyc nie chce ze tak szybko nam sie udalo ale troche mi dziwnie ze zostane mama:):):):):) ale pozytywnie dziwnie

angeluska gratuluje i bardzo sie ciesze:) no to jestesmy na tym samym etapie ciazy hehe:):) fajnie Kwietniowa spoko, nie tylko Ty, pewnie w przyszlym miesiacu niektore zobacza II i kto wie czy to nie bedziesz Ty. Wiec prosze mi sie tu nie dolowac, glowa do gory i nie kupowac papierosow:P ja od roku nie pale:) a duzo palilam

Anuska trzeba myslec pozytywnie. W ogole nie mysl o ciazy pozamacicznej (to sie rzadko zdarza) i w ogole nie mysl ze cos zle moze byc:) a dziewczyna naszego bliskiego kolegi to od sierpnia byla w ciazy a zorientowala sie dopiero w pazdzierniku jak po wypiciu alkoholu niedobrze jej sie robilo. OOOO a teraz przyszlo mi do glowy ze ja jedyny objaw ze pomyslalam ze moge byc w ciazy to w poniedzialek wypilam 1,5 piwa i brzuch mi wzdelo po tym az spodnie musialam odpiac i juz wiecej nie moglam wypic a ja to 3 wypijalam (zubry ciemnozlote uwielbiam haha) musze sie pozegnac na ponad rok:):)

Lorislawa na testach olulacyjnych ja sie nie znam, nigdy nie robilam wiec ja Ci nie odpiwiem ale cos czuje ze niedlugo nam napiszesz ze wyszly Ci II kreski:):) mojej kolezance przez 3 tygodnie wychodzily negatywne testy a teraz ma juz dzidzie 8 miesieczna:D:D

dziewczyny jak ja szlam robic test to bylam pewna ze bedzie jedna kreska, nawet niespodziewalam sie II (tylko 2 mi sie spozniala drugi dzien) i jak zobaczylam ze zrobila sie tylko na jedna to sobie pomyslalam no tak. Wzielam test i wrocilam do pokoju i zobaczylam ze zaczela sie robic druga to rece zaczely mi sie trzasc:)

kroliczku mnie babka w rejstracji chciala zapisac dopiero na 27 maja i poprosilam ja zeby te date zostawic a wczesniej zeby zapisala mnie do kogos do kogo jest termin ale niemilym glosem powiedziala ze tak nie mozna wiec sie spytalam czy nie da sie wczesniej do mojej gin niz 27 to mi powiedziala ze ona dodatkowych wizyt nie wytrzasnie wiec podziekowalam i sie rozlaczylam. Zadzwonilam jeszcze raz i juz inna pani z normalnym, milym glosem zapisala mnie na wczesniejsza wizyte do kogo innego i pierwsza mam na 11 maja a pozniej na 27 maja do mojej gin. Jak widac jak sie chce to wyjatkowo mozna zapisac na 2 terminy. Te baby w rejstracji czasem sa straszne.