evia24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez evia24
-
Dziękuję Ewusia za info o stronie internetowej szkoły rodzenia. Moonika co paciorkowca to nie martw się na zapas, słyszałam, że w takich sytuacjach podczas porodu podawany jest matce antybiotyk, żeby zabezpieczyć dziecko przed ewentualną możliwością zakażenia przy przechodzeniu przez drogi rodne.
-
Ewusia, a czy mogłabyś napisać trochę więcej szczegółów o tej szkole rodzenia przy Czecha, np. ile godzin, jak często zajęcia,kiedy rusza nowa edycja, cena itp.?
-
Kto dzisiaj wykorzystał ładny dzień i dotleniał na spacerku siebie i brzuszek/dzieciaczka?;) Ja 2,5 godziny dzisiaj spacerowałam. Super, że wiosna już nadchodzi i częściej można będzie sobie tak pochodzić. Ponoć częste spacerki dobrze mogą wpłynąć na poród i sprawić, że będzie łatwiejszy i szybszy. Coś wiecie może na ten temat? Wieczorem chyba padnę i zasnę snem kamiennym...
-
Też słyszałam takie opinie na temat parkitki i forsowania porodów SN- nawet chyba tutaj dziewczyny coś wcześniej pisały o tym. Dla mnie jest to zupełnie niezrozumiałe, bo jeśli są wskazania cc to raczej nie bez powodu. No chyba, że wychodzi się z założenie, że wie się i tak najlepiej a wszystkie ciężarne przychodzące ze wskazaniem do cc "załatwiły" to sobie.
-
KaMa, gratuluję szczęśliwego rozwiązania. Czy w tym Chorzowie miałaś swojego lekarza czy nikogo tam nie znałaś? Też rozważam poród poza Częstochową, ale właśnie obawiam się tego, że nie będę nikogo znała i że podejście do pacjentki "obcej" będzie też inne. Wiem, że w Częstochowie lekarz prowadzący ciąże nie jest żadną gwarancją dobrej opieki w szpitalu, gdzie ma dyżury, ale zawsze to choćby mogę do niego zadzwonić w razie wątpliwości.
-
hej dziewczyny, Pola 126 czyli z tego co piszesz to chyba krucho na parkitce z wolnymi miejscami na oddziałach patologii i porodówce;( Ostatnio na forum częstochowskim gazeta.pl czytałam wpis męża pacjentki z parkitki, jak to w nocy musiał żonie zawieść pieniądze na mleko dla noworodka, bo im zabrakło na oddziale...jakaś masakra
-
Blanka i Lena ładne imiona, choć ja bym chyba bardziej do Blanki się skłaniała. Podoba mi się też Pola, Ksenia albo Amelia- tyle ładnych imion, że trudny wybór:)
-
U mnie na razie zgagi brak, innych dolegliwości też za bardzo nie odczuwam, no może za wyjątkiem zadyszki po wejściu na trzecie piętro;) Co do imienia to tak naprawdę zaczęłam się zastanawiać, kiedy już wiedziałam jaka płeć dzidzi. Jak na razie nie możemy dojść do porozumienia, bo ja coś proponuje a mąż głownie krytykuje;)- nastawił się na chłopczyka...
-
Zastanawia mnie czemu np. porodówka na Mickiewicza ma do zaoferowania gaz rozweselający a już Parkitka nie? Przecież szpitale działają na terenie tego samego miasta i pieniądze też dostają z tego samego NFZ-u... Najbardziej podoba mi się określenie ze stronki gdzierodzic.pl odnośnie metod łagodzenia bólu na parktce "oddychanie torem brzusznym podczas skurczów";) świetna sprawa, szczególnie jak jest to pierwszy poród, kobieta w gigantycznym stresie i niepokoju na pewno w ten sposób przyniesie sobie ulgę... chyba, że się mylę i dziewczyny, które już rodziły mają inne doświadczenia i to się sprawdza naprawdę? http://gdzierodzic.info/placowka/718
-
megii_s, u mnie też ma być dziewczynka;) dowiedziałam się w zeszłym tygodniu
-
Ja mam termin na koniec czerwca i tez chodzę do A. Kowalskiego. Jestem jego pacjentką ok. 6 lat i na początku ciąży tez mi trochę przeszkadzało to dość duże tempo wizyty. Teraz po prostu wiem, że muszę przed wizytą przygotować sobie to, co chce mu powiedzieć i pytania, które zadam. Jak na razie nie zdarzyło się, żeby nie odpowiedział albo zbył- raczej wyjaśnia i tłumaczy co i jak- no ale fakt czasem to trudne dla pacjentki mieć od razu refleks i tez wątpliwości przychodzą po wizycie jak się człowiek zastanowi, no ale cóż... ufam jego doświadczeniu i temu, że tyle kobiet pod jego gabinetem nie czeka bez powodu;)
-
Ja chodzę do dr kowalskiego, który teraz też jest na parkicte. Raczej też tam pójdę urodzić z nadzieją, że nie przyplączą sie specjalnie żadne komplikacje. Nie liczę, że trafie na dyżur mojego dr, oby tylko położne trafiły się "do ludzi" a nie do d...py;) Też zastanawiałam się na łukaszem, ale koszt porodu + wizyta kwalifikacyjna to jak dla mnie na razie zbyt duża kwota, robiłam tam prywatnie usg prenatalne w pierwszym trymestrze i faktycznie wrażenie robią bardzo dobre, no ale finanse jednak....
-
hej, do karolinki222: Tak długo byłaś przeziębiona? jakie metody stosowałaś, same "babcine" sposoby typu miód i cytryna czy tez jakieś leki też? Sama miałam jak na razie dwa razy przeziębienie- raz ponad tydzień a raz na szczęście tylko 3 dni, ale jak pytałam swojego dr na początku ciąży czy coś mogę zażyć zapobiegawczo choćby to powiedział mi, żeby najlepiej nie i tylko naturalne sposoby. Moja znajoma natomiast całą ciąże brała rutinoscorbin i jej lekarz nie miał nic przeciwko....
-
Witam wszystkie mamusie,już "rozpakowane" jak i te przyszłe;) Ja mam termin na końcówkę czerwca. To moja pierwsza dzidzia i jeszcze nie wiem czy poród będzie SN czy może CC. Co do tego urlopu rodzicielskiego to teoretycznie ma wejść w życie od 1 września, ale ja jeszcze się nie nastawiam, bo póki nasz Sejm tego nie przyjmie to nigdy nie wiadomo...póki co prace na tym ponoć są w toku. Myślę, że deklarację co do urlopu rodzicielskiego będzie się składać u pracodawcy a firma prześle do żus-u. Dla rodzących przed 1 wrześnie wg mnie będzie raczej opcja 100% podstawy zasiłku macierzyńskiego a po nim 60% na urlopie rodzicielskim, bo jak inaczej się zadeklarować wcześniej skoro przepisy mają niby wejść w życie 1 września. Co do Parkitki też mam obawy, ale za wielkiego wyboru to w cz-wie póki co nie mamy...