Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

UnbearableWoman

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez UnbearableWoman

  1. Cześć. Wiem, dużo już tutaj tego ale kogoś postronnego muszę o to zapytać. A więc. Okres miałam od 18 do 23 stycznia. 31 stycznia, z moim chlopakiem prawie doszlo do stosunku. (wiem ze prawie smiesznie brzmi ;/ ) sytuacja bowiem wygladala nastepujaco: chlopak nie byl nawet doprowadzony do pelnej erekcji (przez co nie doszlo do wytrysku) ale mimo to wszedl we mnie. Po doslownie jednym ruchu przerwalismy poniewaz nie mielismy zabezpieczenia. Wiem ze opisalam to na prawde chaotycznie ale nie, nie jetem jakas pusta gimnazjalistka. To nerwy. Wczoraj wykonalam test (jedna kreska) ale stwierdzam ze moglo byc za wczesnie. Pierwsze pytanie: czy w takiej sytuacji mam sie wgl czego bac czy to po prostu moje nerwy? Drugie pytanie czy ewentualnie jutro wykonany test bedzie wiarygodny? dodam ze okres mam mniej wiecej co okolo 29, 30 dni.. raczej 30. Od jakichs dwoch dni odczuwam podobny dyskomfort jak przed okresem do ktorego jeszcze troche czasu. Dziwne uczucie w podbrzuszu, bole krzyza. Prosze o odpowiedz
×