nicol2206

zmieniłam stopke niestety waga w górę i to sporo:(

Witam dziewczyny!!!CO tam u was słychać?? u mnie kiepsko:( Jestem załamana:(:( W tym tygodniu musiałam całkowicie odpuścić sobie diete. Padło mi zdrowie!! Bolało mnie wszystko co tylko mogło boleć: nerki, wątroba,trzustka, dopadła mnie grypa, do tego okropne zaparcia na które nic nie pomgało. Efektem tego tygodnia jest niestety wzrost wagi:( Ciężko jest, ale czasem trezba wybrać. W tym tygodniu wracam od nowa do dukania. Mam nadzieję ,że nic się nie przypląta! Pozdrawiam i witam wszystkie nowe dukaneczki:)

Witam po raz kolejny:) Piszę ,żeby wam powiedzieć ,że dziś moja waga pokazała 57.5kg. Dziś posjełam ważną dla mnie decyzje. A mianowićie przechodzę od dziś na 3 fazę. Stwierziłam dziś ,że coraz ciężej jest mi być na 2 fazie:( Do tego straszne zaparcia i złe samopoczucie. Uznałam ,że lepiej jest zaczymać te kg które straciłam, niż zrzucić jeszcze a póżniej to zaprzepaścić. Na śniadanie zjadłam pół chlebka dukana, trochę tuńczyka do tego sałatka. N drugie śniadanie jabłko. Teraz siedzę i wlewam w siebie wodę gdyż odczuwam ból nerek. Pozdrawiam!!!

ARLETAB4 Witaj!!Panna młoda jak Ci idzie??? Pysia jak tam na 3 fazie??? Jakieś spadki??? U mnie dziś dzień p więc na śniadanie upieke sobie chlebem dukana z tuńczykiem:) Póki co siedzę i faszeruje się lekami:( (poza tym same dozwolone produkty) Na szczście jest trochę lepiej:) A co tam u Was słychać??? Jakoś strasznie pusto się tu robi!!! Udzielać się dziewczyny!!! Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny!!! Witam nowe dukanki:) U mnie dziś dzień ważenia ,więc zmieniam stopke. Moja waga na dzień dzisiejszy to 58.3 kg na szczęście jakiś spadek jest:) Teraz jeszcze dwa tygodnie i 3 faza:) Już nie mogę się doczekać:) Pozdrawiam!!

Witam z rana. Ja dziś mam pw:) Na śniadanie tradycyjnie placuszki dukana z tuńczykiem i pomidorkiem. Na razie faszeruję się teraflu i rutinoscorbinem:( Zastanawiam się czy to nie będzie miało jakiegoś wpływu na moją wagę ,gdyż poprzeczytaniu składu zawiera substancję słodzące:( W sumie i tak już nic nie poradzę muszę się wyleczyć. Dziś jest już trochę lepiej, więc działa:) Pozdrawiam wszystkie i życzę dużo spadków wagi.

Witam z rana. Ja dziś mam pw:) Na śniadanie tradycyjnie placuszki dukana z tuńczykiem i pomidorkiem. Na razie faszeruję się teraflu i rutinoscorbinem:( Zastanawiam się czy to nie będzie miało jakiegoś wpływu na moją wagę ,gdyż poprzeczytaniu składu zawiera substancję słodzące:( W sumie i tak już nic nie poradzę muszę się wyleczyć. Dziś jest już trochę lepiej, więc działa:) Pozdrawiam wszystkie i życzę dużo spadków wagi.

muchaa 20 oczywiście ,że można:) Witamy!!!!

Gratuluje spadków:) Dziś jest jakiś dobry dzień:) U mnie też spadek wagi ale stopkę uaktuanie w sobotę żyby był pełen tydzień:) Ja też staram się jeść 5 posiłków dziennie. Moim problemem jest nienormowana godzinowo praca, która nie pozwala mi na jedzenie o tych samych ogdzinach:( Ale staram się jak mogę. Zazdroszczę wam ładnej pogody. U mnie niestety jeste dość zimno i nic się nie chce:( Do tego jeszcze jakieś przeziębienie mnie łapie. Pozdrawiam!!

toczek 78 Witaj!!!

Cześć dziewczyny. CO tam u Was słychać??? Ja dziś pw więc trochę poszaleję:)Na śniadanie placuszki dukana z tuńczykiem,ogórkiem i pomidorkiem:) A na razie poranna kawa.

Witam!!! Co tam u Was słychać?? U mnie trochę kiepsko:( Dziś musiałam wciska na siłę jedzenie, co nie była zbyt fajne:( Nie wiem czy nie przejdę wcześniej na 3 fazę na jakiś czas ,żeby trochę odpocząć. Czuję ,że mój organizm poczebuje trochę owoców i czegoś innego. Trochę źlę się czuję:( Jestem strasznie słaba, rozdrażniona. To chyba sygnał,że czas przystopować. Udało mi się już trochę zrzucić ,więc szkoda tego marnować.Poczeam jeszcze do końca tego tygodnia i jak nic się nie zmieni przechodzę na taką lekką 3 fazę. Lekką bo dorzucę owoce i trochę ciemnego pieczywa.

Witam z samego rana:) U mnie wczoraj bez grzeszków chociaż powiem wam ,,że znowu nie miałam ochoty na jedzenia. Wieczorem od nowa to samo co w sobote:( Ledwo się powstrzymałam. Im bliżej celu tym ciężej.Ważne, teraz żeby waga jednak zleciała.A i muszę zacząć ćwiczyć codziennie żeby napiąć skórę na brzuchu. Zodiakalnanie nie matrw się ja w sumie chyba w każdą sobotę jakoś nie mogę się opędzić od słodkiego i zjadam więcej niż 2 wafekli:( Ale staram się iść dalej.Wiem ,że moja waga była by już mniejsza gdy by nie to:( Ale co zrobić:(

Witam!! Ja wczoraj znowu nagrzeszyłam:( NA następną sobotę muszę upiec sobie sernik Dukana, żeby więcej nie nagrzeszyć:( W sobote wieczorem dopada mnie jakiś straszny apetyt:( Wcześniej piątek i sobota do wieczora muszę wciskać w siebie jedzenie, a później dzieje się coś okropnego. Zjadłam dwa jabłka i do tego kilka ciastek:(:( No cóż stało się!!! Teraz już wiem ,że nadal mnie ciągnie do słodkiego i nic tego nie zmieni. Mam nadzieję ,że to nie popsuje mojej wagi.Jak tak dalej pójdzie ,to ja chyba przeciągnę 2 fazę do20 czerwca. W czerwcu mam urodziny więc chce wyglądać super!!! Jak wam idzie dziewczyny???? Mam nadzieję ,żę lepiej niż mi. Panna młoda co tam u Ciebie??? Pysia jak tam z wagą na 3 fazie???

powiem Wam ,że to fajne uczucie nie mieć ochoty na jedzenie. Ja bardzo dawno tego nie czułam. Zawsze byłam głodna i obrzerałam się bez opamiętania. Teraz gdy zobaczyłam swoją wymarzoną 5 z przodu odechcaiło mi się jeść i chce jeszcze i jeszcze:)

Witam!! Igraszek ja na diecie jestem od 2 tygodni. Od wczoraj nie mam ochoty na jedzenie. Ja od początku zaczełam jeść 5 posiłków dziennie. Wczoraj zjadłam na siłę 4 posiłki. Dziś mam pw i wciskam w siebie posiłki. Na nic nie mam ochoty. Staram się jeść ,żeby mieć siły i w sumie na tym ta dieta polega. Uporałam się dziś z zaparciami:) Olejek rycynowy zrobił swoje. Czuję się o niebo lepiej:) Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

Witam nowe dziewczyny:) Fajnie ,że jest nas coraz więcrej:) Ja wczoraj miałam ciężki dzień. Dopadła mnie straszna słabość :( Brak apetytu(musiałam wciskać w siebie jedzenie). Waga poszła w dół i jest 59kg:) Teraz walczę o 58kg. Dziś mam dzień pw, więc pewnie zjem więcej:) ważywa pobudzają u mnie apetyt.Wy też tak macie???Dziś muszę się uporać z zaparciami, gdyż nadal je mam:( Może potrzezbuję jeszcze czasu bo to dopiero 2 tydzień diety. Dziś zastosuję olejek rycynowy. Wiem ,że Dukan zaleca parafinowy, ale ja nie mam do niego dostępu:( Ale się zrozpisałam:) Pozdraiwma gorąco i zabieram się za jedzenie śniadania:)

ULKA2011- druga faza trwa do momentu uzyskania wagi docelowej. Wiesz co zastanawiam się po co Ty się odchudasz masz super wagę .

siliea-Zapraszamy!! Im nas więcej tym lepiej:) jk7888- Zgadzam się zjasmin77 lepiej jak bedziesz się zdrowo odżywiała. Masz super figórę-Ja o takiej marzę:) 35ala-Ja też tak miałam ,ale któregoś dnia coś pękło i powiedziałam sobie dość!!! Tak dalej być nie może!! i póki co działa:) Tobie też się uda tylko musisz mocno w to wierzyć. mamaHaniOli-proszę Cię podaj przepis na paluszki cynamonowe.

jk7888 Witaj napisz coś więcej o sobie. Z jaką wagą startujesz?? Jaki masz cel??

mamaHaniOli-dziękuję za rade.Jutro rano spróbuję:)Może to coś da. U mnie dziś deszczowo:( Co do grzeszków to na razie udaje mi się opanować, choć czasami bywa ciężko. Mam straszną ochotę na lody:( a gdy widzę ,że mó mąż zajada się słodyczami ,aż coś mi się dzieję.Waga pomału leci w dół. Pokazała się piątka z przodu a to już dużo dla mnie:) Za każdym razem gdy mam ochotę na coś sładkiego w myślach mam swoję sylwetkę z tamtego roku:) Walcze ze sobą każdego dnia.to początki więc jest trudno. Czytałam kiedyś ,że ochota na coś słodkiego mija po 3 miesiącach! Oczywiście nie jedzenia słodyczy. pozdrawiam

Witam przy porannej kawie!:) Ostatnio piszę tu sama do siebie. Wszystkie takie zapracowane. mamaHaniOli-gratuluje spadku!!! Zodiakalna-Co tam u Ciebie??? Jak Ci idzie??? Pysia -Jak tam z wagą? Poszła w dół?? Panna młoda-Jak się masz??? U mnie dziś pw więc użyję sobie :)chociaż mam wtedy większą ochotę na cos słodkiego.Zmieniłam sobie system i idę jednak 1/1 ,gdyż jest łatwiej.Na dniu p jem troszkę mniej a na pw mam większą ochotę i zjadam zawsze więcej, więc jakoś się to wyrównuje.Wczoraj znalazłam sobie taki kalkulator w którym można wyliczyć ile kalorii spalamy dziennie i w sumie byłam zaskoczona bo wyszło mi ,że spalam 1100kcal. Dziś chyba będe musiała pójść do apteki po jakieś witaminy ,bo czuję ,że zaczyna mi ich barkować.:) Mam do was takie pytanie: jak radzicie sobie z zaparciami?? Ja nadal mam ten problem.Piję dużo wody bo 2 l dziennie czasem więcej, jem otręby ale to nic nie daje.Jakie są wasze sposoby???

Pustki, pustki ,pustki.... Dziewczyny co z Wami??? Meldować się tu:) Bo nasz topik upadnie!!Co tam u Was słychać???Jak miną dzień??? Ja właśnie siedzę i jem kolację: biały twarożek 0%tł z jogurtem naturalnym:) A co Wy dziś serwujecie na kolację???

U mnie dziś kolejny spadek wagi o 0,5kg.Dzisiaj same p więc może jeszcze coś spadnie. Nie mogę się doczekać aż zobaczę takie mocne 59kg. Wczoraj ,,chodziły,, za mną ogromne pokusy, ale jakoś wytrwałam. Bardzo ciężko jest,ale wiem muszę. Mam tylko ten miesiąc i mam nadzieję ,że uda mi się dojść do wagi 57 kg. Wiecie co jest w tym wszystkim zabawne?? To ,że w tamtym roku tyle właśnie ważyłam i myślałam,że jestem za gruba :)Postanowiłam schudnąć. Udało mi się.Ważyłam 49kg. Podobałam się sama sobie.Byłam szczuplutka, płaski brzuch:) No ale coż za głupote się płaci. Kilogramy wróciły z dużym wzrostem:( Teraz marzę o tym ,żeby ważyć tyle co wcześniej:)

mamaHaniOli- można używać budyń w 2 fazie???