Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sisia25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sisia25

  1. Oj, a ja dostalam zdjecia tylko od Agusi :( Dziewczyny, wyslijcie mi reszte, prosze :) artur3525xxx@wp.pl Te co wszystkie stoimy razem, no i inne, juz nie wiem od kogo ale chyba Kassia robila i MatkaEV? My juz w domku, Bartus spi. Strasznie go wymeczyla woda - nawet nozki zamoczyl i pupke ;) I kapal sie w pontonie, ale mial radoche. Kacper zostal z dziadkami, my znow jedziemy w piatek bo niestety moj maz musi pracowac :( Odezwe sie jutro, i czekam na zdjecia od Kassi i Matki ;)
  2. No to i ja poprosze o zdjecia :) artur3525xxx@wp.pl kostecka, agusia wyslalam Wam zdjecia, jak mozecie to przeslijcie dalej i oczywiscie czekam na zdjecia od Was :) My do domu dotarlismy po 18. Moje chlopaki spaly w samochodzie jak susly, w domu mi Bartek znow marudzil przy jedzeniu, nie wiem co sie z nim dzieje. Nie mogl zasnac ale to chyba dlatego ze sie wyspal, no ale w koncu go utluklam ;) Biore sie za starszego bo jutro ciezko mu bedzie wstac. Zajrze do Was dopiero w poniedzialek bo niestety nie mamy laptopa :( Milego weekendu i oby do nastepnego spotkania :) Gaha jak niunio, co powiedziala pediatra?
  3. Cos ten moj synek zle znosi szczepienia, dzis budzil sie 4 razy :( Pierwszy raz juz o 23 a zwykle 3-4, czasem pozniej... Biedactwo, rano tez byl marudny, meczyl sie az w koncu zasnal znowu ze smokiem :( Mam nadzieje ze sie za bardzo nie przyzwyczai... KassiaM u nas polozna polecila nam ta 6w1 i sie skusilismy, zapomniala tylko dodac ze jest nowa i w zasadzie skutkow ubocznych jeszcze nikt tak naprawde nie zna... A ta 5w1 jest dluzej na rynku i jakby cos sie zlego dzialo to juz bysmy o tym wiedzieli. Ja sprobuje zamienic na ta 5w1 albo na pojedynczy z sanepidu choc tu przemawia za 5w1 to ze sanepidowskie sa gorzej oczyszczone. Gaha jak nocka, o ktorej maly zasnal? kostecka ja wezme aparat ;) Dziewczyny mam do oddania kaszke Bobovity morelowa, po 4 miesiacu, mleczna. Wziac ktorejs? Wazna do maja 2014 ale nam mam nadzieje nie bedzie potrzebna ;) A ja dzis spalilam garnek z mlekiem, smierdzi w calym domu :( gotowalam manne i oczywiscie wyszlam tylko na chwilke, a zajelam sie pakowaniem i przepadlam... Jak wrocilam bylo juz po wszystkim :( Uciekam, moze zaraz skoczymy do BF bo wlasnie mi sie maly budzi :)
  4. Agusia nie strasz, tam sa duze drzewa i cien jakby co ;) oby nie padalo ;) Ja sie moge spoznic bo nie wiem jak z ta moja brygada, no chyba ze zalatwie BF rano w co szczerze watpie... Magdules zdrowka :) A jesli chodzi o uszka to my myjemy albo patyczkami tylko tymi dla niemowlat albo wacikiem zwinietym w rulon, u nas polega to na tym ze w wannie malemu przewaznie mocza sie uszka i ja je potem po prostu wycieram i nie ma zadnych nieprzyjemnosci ;) A i ktoras pisala o wodzie morskiej do noska? Jest skuteczna na suche glutki? U nas gruszka nie wychodza, probuje chusteczka ale tez marne skutki. Jedynie wazelina czasem pomaga...
  5. Gaha daj malemu czopka jak sie obudzi zeby nie na spiocha i mysle ze ok pol godziny, godzine zanim zacznie dzialac. A na ulotce jest dawkowanie? Moze poczekajmy co Agusia napisze bo ja dawalam malemu ale 5 lat temu wiec nie pamietam dobrze ile i co ile. Bo tam jest chyba na kg? I mysle ze w nocy ewentualnie bedziesz mogla dac drugi bo one chyba dzialaja ok 6 godz. A co do szczepionek to mozna zmieniac szczepionki tylko zeby byl ten sam producent, wiec mozna z 6w1 na 5w1 i odwrotnie, nie wiem jak z bezplatnymi z sanepidu... Moj niunio spi, juz tak nie marudzil na szczescie. Musze mu to zgrubienie po poprzedniej szczepionce ogrzewac i masowac bo pediatra mowila ze jak do miesiaca nie zniknie to juz mu zostanie :( A to wina pielegniarki bo tak sie wklula :(
  6. No wlasnie czytam i mozna podac zamiast 6w1 DTPa, polio i hib osobno, bezplatnie choc tu nie chodzi o pieniadze... Albo mozna calkiem zrezygnowac z trzeciej dawki - podobno, i dac tylko czwarta na 1,5 roku. Nie wiem sama, myslalam tez ewentualnie o tej 5w1 a do lekarza musze pojsc juz przygotowana bo znajac siebie to namowi mnie na kontynuacje 6w1... :(
  7. Hej, ja dzis zalatana bo troche juz pakuje zeby wszystkiego nie zostawiac na jutro... U nas po tych pneumokokach noc elegancka, cysio o 3.30 i o 6.30 pobudka. Ale potem w dzien bylo gorzej :( maly byl bardzo pobudzony, widac bylo ze ledwo patrzy na oczy a nie mogl usnac, ani do piersi ani noszenie w koncu zasnal ze smokiem na rekach i tak dwa razy... Meczyl sie, plakal ale sam nie wiedzial czego chce. W ogole pierwszy raz chyba tak glosno i dlugo plakal :( Az nie wiedzialam co robic... Teraz spi od 11, mial dotad jedna przerwe na karmienie i na szczescie spokojnie zasnal dalej, mam nadzieje ze juz nie powtorzy sie poranna sytuacja... Ja sie jutro przed spotkaniem wybiore do Baby Fanta to moze tam te nianie obejrze, no i ta parasolke moze w koncu kupie ;) KassiaM bylas na badaniach? Fajnie ze Michas ma swojego ulubienca :) Moj tez juz zaczyna sie bawic, tzn. lapie sobie wiszace zabawki i nimi potrzasa ale ulubionej chyba nie ma... Donia tez mi sie wydaje ze to bylo kilka sztuk a wycofac musieli wszystkie, zreszta tak wczoraj poczytalam to ta szczepionka byla juz kilka razy wycofywana, bez sensu... A i my szczepimy ta 6w1 ale zastanawiam sie czy podac malemu trzecia dawke (planowana na 20 sierpnia) bo wlasnie sie dowiedzialam ze to wlasnie po tej 6w1 dziecko znajomych mojej sasiadki zatrzymalo sie w rozwoju i dopiero rehabilitacja pomogla... I to po trzeciej dawce, ktora dzieci podobno najgorzej znosza :( Myslicie ze mozna zmienic ta 6w1 na ta 5w1 albo na te zwykle? Bo boje sie tej trzeciej dawki 6w1 :(
  8. KassiaM moj Bartus jest niewiele niejszy od Kubusia Doni a roznica jest 2,5 miesiaca :) Gdzie kupowalas ta nianie? W Lublinie? I ile mniej wiecej kosztowala, pamietasz? My chcielismy cos niedrogiego bo w sumie bardziej chodzi mi o to zeby wyjsc spokojnie na taras albo podworko a nie gdzies do sasiadow ;) A zle samopoczucie to moze faktycznie od cisnienia? Ale badania na pewno nie zaszkodza... Mnie ostatnio bardzo wypadaja wlosy ale ja wiem dlaczego - niunio zabiera mamusi najlepsze kaski dla siebie, dlatego tak pieknie rosnie ;) A mi przez ostatni miesiac ubylo 4,5 kg... Doszlam do wagi sprzed ciazy - 48 kg, ale tendencja dalej spadkowa choc ogolnie czuje sie dobrze, tylko po wlosach zauwazylam. No i po ubraniach ;) Ja tez dzis robie ogorki, nastepna partia ale tylko 15 sloikow, w tamtym roku pobilam rekord - 90 :) Teraz jest malo ogorkow bo noce zimne... Gaha a te czopki to chyba Agusi o Viburcol chodzilo? My ich uzywalismy przy starszym i bylo troche lepiej ;)
  9. Tu jest decyzja: http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/2013/WC_2013-07-18-057.pdf
  10. http ://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uwaga-wycofane-szczepionki-euvax-b-i-tripacel_340440.html Na tej stronie jest podany nr serii. U nas jest 006, pytalam pielegniarki w przychodni to mowila ze mozemy byc spokojni, seria 009 tez jest ok tylko ta 001. Moj maly wazy 7100 g, co prawda w bodach i z pielucha ale golas to jak nic 7 kg. Pediatra byla zachwycona ze tak pieknie przybiera :) Maly szczepienie zniosl dzielnie, przy wkluciu nie plakal tylko potem ale troszke. Po poprzedniej szczepionece na nozce zrobilo mu sie takie zgrubienie - pisalam Wam, pediatra powiedziala ze to nie jest reakcja poszczepienna tylko prawdopodobnie nieodpowiednie wklucie, takie zgrubienie jest do dzis 2,5 tyg po szczepieniu i kazala robic cieple oklady bo samo nie zniknie. Powiedziala co to jest ale nie pamietam...
  11. Doczytalam ze wadliwa byla szczepionka Euvax B o nr serii UFA 12001 no i zajrzalam do ksiazeczki i tam faktycznie jest w pierwszej dobie szczepienie ta Euvax B tylko nr serii jest 12006, mam nadzieje ze to nie jest z tych wycofanych...
  12. Slyszalscie o tych wycofanych szczepionkach? Jezu, i jak tu ufac lekarzom... Dzis idziemy na te nieszczesne pneumokoki, moze w przychodni wiedza cos wiecej choc w to akurat watpie... Dzieki dziewczyny o porady co do niani, patrzylam w internecie i wnioskuje ze warto zainwestowac w drozsza bo te tansze strasznie trzeszcza... Wybiore sie moze jutro do BF albo Rampersa bo ja to musze zobaczyc na zywo ;)
  13. Ciężarówka81 moj ma 5 lat ale mam chrzesnice 9-letnia i ladnie sie razem bawia :) Donia ja tez nie zauwazylam pchel, ona tez go ogladala pod wlos i juz nic nie widziala, ona nie wie czy to byla pchla czy cos, moze po prostu jakis smiec. Tak jej powiem zeby dopytala, bo chyba odpchlic mozna profilaktycznie, nie trzeba czekac az kot przyniesie pchly? Czy ktoras z Was ma nianie elektroniczna? Zastanawiam sie czy nie kupic, tzn. czy warto? Na czym to polega? Czy bede mogla wyjsc np. na podworko czy to tylko w domu dziala? I jakie sa ceny, orintuje sie moze ktoras?
  14. Gaha u nas najgorsze bylo to ze nieraz smok wypadl z lozeczka i trzeba go bylo pilnie szukac bo w tle wielki ryk ;) skonczylo sie na tym ze mielismy cale mnostwo smokow zapasowych, do tego szklanke czystej wody na szafce zeby mozna bylo szybko umyc no i w koncu lozeczko turystyczne przez ktore smoki juz nie wylatywaly :) chyba ze gora... ;) Donia my chrzciny Bartka robilismy w domu i z tego co wyliczylismy to wyszlo nas ok 1300 zl, w tym ubranko, swiece, zaproszenia, jedzenie, napoje, alkohol, ale tez np. waza na zupe (bo specjalnie kupilismy), serwetniki, blachy na ciasto, komplet talerzy, inne d*perele ktorych nie mielismy albo mielismy za malo a nie bylo skad pozyczyc. Pomagala tesciowa i moja mama, roboty bylo sporo, jeszcze wiecej sprzatania ale warto :) No ale ze tak powiem, zwrocilo sie z nawiazka ;) Agusia ja bede z dwojka :) Donia moja ciotka mowila ze kociak spal z Ala w pokojuz, w nocy przychodzila i zabierala go z poduszki do koszyka ale potem wrocil i obudzil Ale o 6 lizaniem w ucho :) Chodzi z nim na spacery, tzn. kota prawie z rak nie wypuszcza, na zmiane z kolezanka. Jedyne co to ciotka zauwazyla ze cos mu wyskoczylo z futra i ma kupic cos na pchly choc ogladala mu siersc i nic nie widziala ale tak profilaktycznie. Myslisz ze takiego malucha mozna juz odpchlic? Cos mi tu mignelo o nowym modelu Lupo? Faktycznie na stronie BD jest Lupo Comfort, ale rozni sie chyba tylko kolami i torba... No i kolorami...
  15. Donia mysle ze wstepnie mozemy sie umowic na koniec sierpnia/poczatek wrzesnia, zapisalam sobie Twoj numer :) Jesli chodzi o karmienie to ja tam tez sie nie krepuje, choc wole gdzies na uboczu... Dziecka glodnego nie zostawie a szczerze mowiac nie przyszlo mi do glowy zeby odciagac specjalnie jesli chce wyjsc z dzieckiem... Jesli bez dziecka to owszem ale z dzieckiem? Zreszta mialam problem po odciaganiu, nadmiar pokarmu, dopiero co sie unormowalo i juz dziekuje za takie atrakcje ;) Dosc mam laktatora ;) Gaha moj starszy tez byl na mm i budzil sie co 1,5-2 godz a z zachowania bardzo podobny do Twojego wiec moze te Kacperki tak maja ;) A Twoj maly spi ze smokiem? U nas Kacper spal ze smokiem i wiercil sie jak mu wypadl, budzil sie i plakal i trzeba bylo od razu mu dac zeby sie nie rozbudzil calkiem... Co do kapieli, my kapiemy codziennie (tzn.ja kapie bo maz przez te 3,5 miesiaca kapal malego az dwa razy...), do ok 17-18 maly ma drzemke, wstanie, bawimy sie i potem przed 19 zje z jednej piersi, rozbieram go i wietrzy pupe, myjemy buzke a potem do wanienki i ok 19.30-20 druga piers i do lozeczka pod karuzelke. Moj chodzi spac wczesniej niz Wasze maluchy, tzn. ok 20 (raz mi sie zdazylo ze zasnal na noc o 19 i ze dwa, moze trzy razy o 21). Mnie jest wygodnie jak o tej 20 spi bo moge sie zajac starszym. MatkaEV przy starszym zmienilam proszek dopiero jak skonczyl rok a i kupowalam tylko ten Sensitive, nie pamietam po jakim czasie przeszlam na calkiem zwykly... A teraz wole nie ryzykowac, raz czy dwa moze nic sie nie stanie ale jakos nie polecalabym doroslego proszku zwlaszcza ze Twoja niunia jest jeszcze malenka... Jutro idziemy na kolejne pneumokoki, zobaczymy ile tym razem wazy nasza "kruszynka" ;)
  16. Gaha udal sie wypad? odpoczelas troche? kostecka, tak jak donia napisala idzisz tym przejsciem na koncu parkingu, caly czas prosto po chodniku i chyb po prawej stronie bedzie ten plac, na pewno nie ominiesz ;) donia ja Ali od razu powiedzialam zeby go brala na noc do pokoju bo bedzie jej plakal :) nie jestem za tym zeby spac ze zwierzetami w jednym lozku ale takiemu slodkiemu maluchowi nie mozna sie oprzec. Ciotka pisala mi ze kotek albo spi albo sie bawi czyli jest ok. Bartus odreagowuje daleka podroz, przespal sie w jedna i druga strone w tym niewygodnym foteliku i jak wrocilismy dlugo marudzil zanim zasnal ale spi juz ponad trzy godziny :) kostecka i co, bierzesz te tabletki anty? Jak sie po nich czujesz, jakies skutki uboczne?
  17. MatkaEV super wiesci, ciesze sie ze malutka juz zdrowa :) Pieknie przybywa na wadze, moj w ciagu dwoch pierwszych miesiecy przybieral po 1,5 kg na miesiac, teraz zwolnil i "tylko" 1,2 kg ;) Paczuszek ;) donia kociak juz trafil do nowej wlascicielki, wyslalam Ci kilka zdjec :) Dzis rano go zawiezlismy, Kacper co prawda nie chcial go oddac, byl placz ale jakos mu przetlumaczylam... Za to Ala bardzo sie ucieszyla, nazwala go Filonek. Ogolnie kociak bardzo towarzyski, chcielismy go zamknac na noc w lazience zeby nie latal po calym domu. Raz ze moze nabrudzic a dwa, moze sobie cos zrobic. Naszykowalam mu wszystko w lazience, miski, kuwete, poslanie. Udalo nam sie go zagonic dopiero o 22.30 bo chcial sie bawic i zwiewal. Zdazylam sie polozyc i slysze: miau, miau, drap, drap z lazienki. Poszlam, kot skacze na drzwi i drze sie. To wzielam go do sypialni i spal z nami, a dokladnie u Kacpra na glowie ;) Dobrze ze maz mial nocke bo chyba by nas pogonil... A rano obudzilo mnie ciamkanie, otwieram oczy a tam kociak ciagnie mnie za ucho. Szkoda mi sie go zrobilo bo widocznie byl za wczesnie odstawiony od matki skoro szukal cysia do ssania. Zjadl ze mna kasze manne :) Musimy sie kiedys spotkac na dluzej, nasze chlopaki przypadly sobie do gustu ;) A o kotka sie nie martw, trafil w dobre rece :) kostecka ten plac jest naprzeciwko wejscia na Targ Pod Zamkiem, jak zaparkujesz przy samym zamku to musisz przejsc w strone targu tylko nie drozka wydeptana tylko tym normalnym chodnikiem prosto, pod tym mostem czy co to to jest ;) przejdziesz kawalek prosto i w zasadzie bedziesz widziala z daleka, tam jest tylko jeden taki plac albo moze ktoras bedzie parkowac pod zamkiem to byscie sie umowily i razem przeszly? Ja bede na parkingu przy targu.
  18. donia napisalam Ci maila wczoraj z numerem mam nadzieje ze doszlo, jak nie to odezwij sie przed 11 bo potem wychodzimy...
  19. Czyli jednak kocurek? Bylas u weterynarza czy dal sie podejrzec ;) Moja ciotka nie chciala kociczki bo wlasnie myslala ze przed sterylizacja musialaby miec raz male a kocurka na pewno wezmie, jeszcze zaraz do niej zadzwonie i powiem ze kocur :) Jakos nie mam chwili zeby wiecej napisac, zaczelam ogorki, w miedzyczasie podalam obiad (3-daniowy ;) ), niunio sie obudzil, zalatwilam zakupy i jeszcze te kompoty... Wisnie i porzeczki zerkaja na mnie zlowieszczo... Juz mi sie nie chce :( donia podaj mi maila to napisze Ci moj numer i jakos sie umowimy dokladnie a powiedz tylko czy pasuje Ci jutro po 15-16? Bo my w sumie rano jestesmy ale ok 11 jedziemy na piknik rodzinny z mojego meza pracy i wrocimy na pewno przed 16 bo on ma nocke i bedzie chcial sie przespac. Rano to po prostu nie chcialabym zeby kotek zostal sam w obcym miejscu na kilka godzin...
  20. A zeby bylo smieszniej to moj kocur jak byl malutki tzn jak go tylko przynioslam mial ok 6-8 tyg to weterynarz powiedzial ze to kocica i byl kocica do 4 miesiecy ;) potem okazalo sie ze jednak kocur ale imie zenskie mu zostalo... donia daj znac jak bedziesz wiedziala, zajrze po poludniu.
  21. donia jak kotka to sprobuje ich namowic, ze np. ja oplace sterylizacje tylko wypytaj weterynarza kiedy dokladnie moznaby ja wysterylizowac. Ja mialam kocice to tez ja sterylizowalam ale to bylo jakies 7 lat temu i juz nie pamietam... Czy np. mozna juz teraz? Czy za mala, bo slyszalam ze kocica powinna miec przynajmniej raz kociaki zeby wysterylizowac a u nas nie miala ale chyba byla starsza...
  22. Co do kotow to zalezy bo moj kocur jak Kacper byl malutki nie odstepowal go na krok, spal z nim w lozeczku, nawet zdjecie maja jak leza kolo siebie a kot jest wiekszy - dwa razy Kacper ;) i nigdy nic mu nie zrobil. Potem jak synek podrosl to zaczal go szarpac, tarmosic to sie czasem obrazal i nie podchodzil a teraz jak jezdzimy z Bartkiem do rodzicow to przychodzi i go wacha, wczoraj nawet sie o niego otarl i zostawil mu kupe klakow na raczce ale bartusiowi sie podobalo, i golymi nozkami go glaskal :) Za to kocica boi sie obcych i dzieci i jak przyjezdzamy to chowa sie do lazienki... Ja dzis mam Dzien Przetworow... Robie ogorki, kompoty z wisni i porzeczek a do tego mam budowlancow do wykarmienia - brat meza zaczyna budowe na dzialce obok i wlasnie dzis od rana przygotowuja drzewo. Pieciu chlopa, dobrze ze Bartek grzeczny, spi od 9 i tylko czekam az wstanie bo musze skoczyc do sklepu a potem wstawiac obiad...
  23. donia moja ciotka dzwonila do mnie i wzielaby ale wolalaby kocurka wiec jakbys miala kogos kto sie zna i moglby sprawdzic czy to faktycznie kociczka tak jak Tobie sie wydaje czy moze jednak kocurek to ona by wziela. Moze masz gdzies kogos po sasiedzku albo blisko weterynarz, on w sumie najlepiej sie zna ale nie chcialabym Cie ganiac... I jakbys mi dzis napisala to bysmy sie na jutro umowily :)
  24. donia ja juz go zareklamowalam, kwestia tylko czy juz sa z sasiadka dogadani bo tak glupio jak juz wszystko ustalone a oni nagle ze jednak niee... Jutro do mnie ciotka zadzwoni i powie bo dzis jest do 22 w pracy i jutro bedzie rozmawiac z babcia ale sa chetni :) a miseczki to i ja mam i koszyk wiklinowy do transportu (nasz jak byl malutki to w nim mieszkal), kuwete nawet mam ;) A oni mieszkaja na wsi takze na dworek bedzie wychodzil i ogolnie to dobrze by u nich mial, ja tez mam nadzieje ze go wezma. Ogolnie to ciezko z takimi kociakami, pelno tego, w zasadzie jak ktos chce kotka to rzadko szuka po ogloszeniach bo przewaznie w okolicy jest ktos kto "chetnie odda"... Ja sama dwa znalazlam, jednego pod szkola, drugiego pod blokiem i oba przygarnelam. Jak przynioslam trzeciego to sie rodzice zbuntowali (bo gdzie to trzymac trzy koty w bloku) i oddalismy go znajomej. A te co mieszkaja u moich rodzicow to prawie 10-letni kocur wazacy 8 kg, chory na padaczke i dwa lata mlodsza kocica, 7 kg :) Wypasione, jednym slowem :) donia a na nk jestes? bo ja swojego profilu na fb nie mam i jakos sie nie zanosi...
  25. Udalo mi sie podpatrzec twoje zdjecia :) z profilu meza niestety bo dla mnie fb to czarna magia ;) Sliczne chlopaczki, i chyba podobni do siebie?
×