sisia25

kostecka ten sklep co mowila magdules to Ola, tam tez sa ubranka ale podobno bardzo drogie. Kolezanka mojej mamy tam pracowala. W tych dewocjonaliach tez sa ale tam to raczej takie standardowe - garniturek dla chlopca i atlasowa sukieneczka dla dziewczynki. Ewentualnie w plazie w smyku mozesz zobaczyc ale nie dam sobie reki uciac. I w skrzacie w leclerku na zana, tam sa ladne rzeczy :) ale tez cholernie drogie... gosiaczek zycze szybkiego powrotu do domu, trzymajcie sie - juz niedlugo :)

Ja jestem juz zalogowana na nowym jakby co :) kostecka ubranka masz w rampersie i baby fancie, spory wybor. W krzysiu tez chyba sa. A o tej Pasnikowskiej to chyba Gaha pisala? Iwa a moze idz z mala do poradni laktacyjnej? Szkoda zebys przestala karmic, tam Ci doradza co zrobic zeby odniesc sukces. Moze nie jest jeszcze za pozno mimo tej butli :) MatkaEV ja bym wziela ta wieksza sukieneczke bo 4 cm luzu to moze byc za malo dla niuni, a wymienic mozna jakby co? kostecka co do tego skoku, moj tez tak ma ze czasem jest jak aniolek przy jedzeniu a innym razem wierci sie i kreci, placze. Bylismy rano u pediatry bo malego bardziej wysypalo. Nie mam pojecia po czym :( Znow mam diete a i tak waze coraz mniej, nie pomagaja obiadki - zaczynam myslec ze moze mam robaki... Pediatra przepisala znow masci robione i przy okazji zwazyla malego - przytyl 225 g w tydzien a ostatnio przybral tyle w dwa tygodnie wiec jest duzo lepiej jesli chodzi o karmienie i poki co nie musze go dokarmiac. Nawet nie wiecie jak mi kamien spadl z serca, tak bardzo nie chcialam dawac butli :( Mam jeszcze 100 ml mojego, bedzie na czarna godzine ;)

siostra cioteczna mojego meza tez ma trojaczki, miesiac starsze od bartusia :) kostecka to moze zrob sobie zapas swojego? w zamrazalniku mozna przechowywac do 2 tyg, wtedy tylko wyjmiesz i masz :)

O, i moj komentarz znalazl sie na blogu nasze ulubionej pani V. Super, bede slawna ;) KassiaM jak Michas zniosl szczepienie, tzn. jak sie po nim czul? To byla druga dawka? Mojego znow cos wysypalo, ma krostki na policzkach i na obu udach po zewnetrznej stronie ma szorstkie plamy suchej skury. Kapiemy go w emolium, smaruje oilatum i nie pomaga :( Jedynie ta biegunka chyba przeszla, dzis zrobil tylko w nocy i raz rano ale chyba jutro odwiedze pediatre jak krostki sie nasila bo potem dlugi weekend, wyjezdzamy a jak mi go calkiem wysypie i bedzie sie drapal to wole podpytac wczesniej. Moze cos specjalnego przepisze... kostecka i co, probowalas jeszcze dawac malej ten bebilon? Ja mojemu nie dawalam bo udalo mi sie zwiekszyc laktacje tak ze mam 100 ml odciagnietego w lodowce na wszelki wypadek. A Ty masz malo pokarmu ze chcesz ja dokarmiac czy za malo przybiera?

To co, czekamy chwile ze zlotem az najmlodsze troszke podrosna? Tydzien, dwa? Bo termin chyba jeszcze nie ustalony...

Czesc dziewczyny, serdeczne gratulacje dla nowych mamus :) gosiaczek to Ty jestes stworzona do rodzenia ;) super ze tak szybko sie udalo i bez "efektow ubocznych" ;) Iwa Ty tez piorunem, fajnie czytac takie posty :)

KassiaM ja codziennie gubie mnostwo wlosow, najpierw zbieram te z poduszki co wylecialy w nocy. Potem wyciagam klab przy myciu i suszeniu a nastepny przy czesaniu. Mamy zielone plytki na podlodze w lazience i dokladnie widac ile mi wlosow wypadlo ;) Mialam brac witaminy ale sie wstrzymalam przez ta biegunke. A Ty cos bierzesz? Moj niunio oczywiscie w nocy zrobil kupe... W trzy pieluchy, tzn. za wczesnie mu zmienilam bo za chwile znow dorobil... No ale jak zrobil o 2.30 tak po 6 dopiero wstal :) Nie wiem czy isc z nim do pediatry bo w sumie kupa jest teraz zolta a nie zielonkawa i z grudkami wiec duzo lepiej. Daje mu ten Dicoflor, to chyba to pomoglo. Jak myslicie, powinnam mimo wszystko pojsc czy sie wstrzymac i zobaczyc co bedzie np. jak dzis zrobi (bo jeszcze nie robil)? Violina czy jak Ci tam - moje ma biegunke i jakbys czytala ze zrozumieniem to wiedzialabys ze robil kupy wsiakajace i zielone a to oznacza biegunke jakby robil "półpłynne, pomarańczowe, ciemnożółte z grudkami" jak to ujelas to bylabym akurat zadowolona wiec NAUCZ SIE CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM ALBO PO PROSTU SIE NIE WTRACAJ BO CIEBIE O RADE NIE PROSILAM. A przy biegunce jakbym miela co chwile prac tetre to chyba bym zwatpila w pierwszej dobie... daruj sobie, obkladaj swoje dziecko eko pieluchami a innym daj spokoj. Ponadto przy biegunce pupka przewaznie jest odparzona, bez wzgledu jakich pieluch sie uzywa. Tyle w tym temacie. Zegnam pania. Gosiaczek trzymam kciuki za Ciebie, jak sie teraz czujesz? u nas to samo, ciagle pytaja czy karmie piersia - sasiadki, znajome, nawet pani na targu ;) bo taki "dobrze utrzymamy" znaczy dorodny ten moj synio :) Dzis miedzy 11 a 13 maja nam przywiesc ten programator do pralki, mam nadzieje ze bedzie dzialal elegancko bo mam ze 6 zaleglych pran... Kiedy to wyschnie, w czwartek wyjezdzamy :( Donia sie cos nie odzywa, pewnie juz na wczasach :) Zycze udanego wypoczynku i ladnej pogody :)

kostecka a moze powinnas stopniowo wprowadzac mleko a nie tak z grubej rury ;) chodzi mi o to zebys najpierw sprobowala pomieszac troche ze swoim mlekiem bo tamto jest w koncu inne a na nowosci roznie reaguja dzieciece brzuszki. w koncu sie przyzwyczai bo rozumiem ze chetnie wypila czyli smakowalo? no i pochwal sie kiecka ;)

Agusia a ta biogaja to tez probiotyk? Na co stosujesz, tez macie problem z kupka czy profilaktycznie?

Majeczkowa ja nie szczepie na rota tylko pneumokoki. MatkaEV ja mam takie podklady ;) Mam z Happy i te rossmannowe, te z Happy sa wieksze i dlatego drozsze - tez kupowalam w tesco. Tylko ja malego nie kladlam na nich bo wydawalo mi sie ze na tej ceracie bedzie mu nadal goraco... Dlatego chcialam zeby sie wietrzyl na bawelnie ;) A wyszlo jak wyszlo... U nas dzis chlodniej a moje dziecko jest jak aniol... Z jednym malym epizodem ;) Ale na powaznie, zupelnie inne dziecko. Co prawda rano wstal przed 6 (bo kupa), potem przespal sie pol godz o 8 i od 10 do 13 spal, potem od 16 do teraz... A jak nie spi to zamiast marudzic (jak w ostatnim czasie) to on sie usmiecha, guga, nawet polezal w lozeczku i posiedzial w bujaczku, i to dosc dlugo :) Normalnie marzenie :) Kupa byla jeszcze raz, malutka ale dalej "biegunkowa" :( No i przy jedzeniu mi sie szarpal choc zaczal ladnie jesc to potem chyba mu juz tak lekko nie lecialo a on byl bardzo zmeczony i dlatego sie denerwowal... Dzis to gdyby nie ta biegunka i odparzona pupa to nie powiedzialabym ze cos jest nie tak. A pupka juz troszke lepiej, krostki poznikaly tylko zaczerwienienie zostalo. Zobaczymy jak bedzie wieczorem no i nocka... Az sie boje... U nas znow budowlancy :)

Ale jakie rzadkie? Zolte, zielonkawe, polplynne czy calkiem wodniste? Ze sluzem? U nas od jakiegos czasu maly robi wlasnie takie zielonkawe i wsiakajace, do tego dzis mu sie odparzyla pupa - ma kikla krosteczek i ogolnie czerwona, smaruje sudocremem i wietrzymy. Ja nie wiem czy to biegunka bo nie robi czesto ale jak juz zrobi to wlasnie taka... A ten Dicoflor to wlasnie na poprawe pracy jelit i m.in. na biegunke. Sprobuje mu dac bo juz sama nie wiem skad to :( Moze go jeszcze trzymac po tych pomidorach ktore zjadlam tydzien temu? Bo jakos wtedy mu sie zaczelo...

Gosiaczek powodzenia, trzymamy kciuki za szybki porod :) I wracaj szybko do na ze swoim skarbem :) beata witaj i oczywiscie zapraszamy na zlot :) z tego co wiem to herbatki nie sa obowiazkowe, ja mojego wczesniej wcale nie przepajalam a tez karmie tylko piersia. Teraz pediatra kazala dawac wode w te upaly, herbatka jesli pojawia sie problemy z brzuszkiem. Ja dzis bylam w Rampersie i akurat jakies malzenstwo kupowalo zielony Lupo ;) popularnosc rosnie... Moj niunio zrobil mi dzis kupke na recznik, swiezutko po kapieli... Niepokoje sie ta jego kupka, jest rzadka i zielonkawa juz ktorys dzien, nie wiem czy to biegunka bo robi ok 3-4 razy dziennie ale wiekszosc wsiaka w pieluche... No i nie jadlam nic nowego :(

Ciezarowka a Ty masz tego ortopede w Lublinie? Prywatnie czy na nfz? My mamy wizyte po 20 sierpnia u Matuszewskiego ale nie bardzo mi on pasuje, taki gbur, nie bardzo sie odezwie i malo przyjemny dla dziecka... No i do kardiologa sie zapisalismy, do Lux Medu na Zwycieskiej. Niestety do tej co chcialam nie bylo juz miejsc i do jakiejs innej.

Ale chwalipiety ;) Moj maly dzis juz troche lepiej, rano spal ponad dwie godziny a teraz spi tez juz dwie ale dwa razy sie budzil... Tylko jak nie spi to marudny :( Jak wstanie jedziemy do Rampersa i po zakupy, wcale mi sie nie chce ale lodowka pusta a jutro znow zjada na budowe. Dzis pierwszy raz od wiekow pralam recznie :(

KassiaM ja tak samo nie jadlam zdrowo, tzn. czesto w biegu, obiad od swieta tak to "suchy prowiant" i to plus upal i oczywiscie moj maly smok, przyczynilo sie do tego ze w ciagu misiaca tak duzo schudlam az mi sie ilosc pokarmu zmniejszyla. Ale powiem Wam ze juz jest lepiej, nie musialam malemu podawac tego mojego odciagnietego mleka bo w nocy elegancko wystarczylo mu to z piersi. No i obudzilam sie z jedna twarda - nawet nie wiecie jak mnie to ucieszylo, az glupio... Znaczy sie laktacja sie zwieksza :) Mam ta puszke Bebilonu, nie otwieralam wiec bedzie na czarna godzine - mam nadzieje ze taka nie nastapi ;) Ja chcialabym karmic do 6-go miesiaca, dopiero potem zaczac wprowadzac. No chyba ze bedzie jakis problem z przybieraniem na wadze... Mamy sie zglosic za dwa tyg na wazenie to zobaczymy, jesli zacznie lepiej przybierac to bede najszczesliwsza na swiecie :) A jesli nie to pewnie skonczy sie jednak na dokarmianiu... :( Poki co zdrowe sniadanka, obiadki, kolacyjki - normalnie czuje sie jak moj przedszkolak ;) Ale czego sie nie robi dla dobra dziecka... Moj maly znow sie budzil w nocy, zjadl o 22 i potem ok 2 i wzielam go do siebie to przespal do 6.30 ale znow obudzila go rzadka zielona kupka :( A czy to moze byc po kroplach z antybiotykiem? Bo juz nie mam innego pomyslu, myslalam ze to witaminy ale wczoraj juz nie wzielam i dzis to samo... Poza tym zauwazylam ze Bartus spi spokojniej ze mna w lozku, nawet w dzien go klade bo jest chlodniej i chyba mu sie spodobalo :)

Magdules ja bylam w tym tyg u pediatry w zwiazku z moim problemem z pokarmem i mimo tego ze Bartus 10-go sierpnia konczy 4 miesiace to powiedziala zeby jeszcze nie podawac papek tylko karmic piersia i w razie koniecznosci podac mm. Poki co nie dokarmialam bo ciagle walcze o pokarm i mam nadzieje ze sie uda :) A jako pierwsze podaje sie wlasnie marcheweczke, ewentualnie jabluszko. A Ty karmisz piersia? Bo wiem ze przy karmieniu sztucznym nowe pokarmy wprowadza sie wczesniej (po 4 miesiacu) niz przy naturalnym (po 6 miesiacu).

KassiaM my szczepienie mamy po 20 sierpnia, jeszcze mam chwile bo ciagle sie waham. Nie wiem co z ta szczepionka, jestem za tym zeby zmienic na 5w1 ale musze porozmawiac z pediatra jak ona sie na to zapatruje... Pewnie bedzie przeciwna, tak czy siak na te refundowane sie chyba nie skusze... A wode daje zwykla butelkowana, taka jak i my pijemy. Nie gotuje jej i nie podgrzewam - taka prosto z butelki w temperaturze pokojowej.

MatkaEV u nas bylo to samo praktycznie caly czas jak maly nie spal, po spaniu chwilke dawal sie pozabawiac, troche pogugal i koniec, poplakiwanie, marudzenie... Ja mysle ze to z goraca, tylko moj do tego nie bardzo chcial jesc, wiercil sie przy piersi choc mialam pokarm. Mysle ze bylo mu goraco i ogolnie jest przez ten upal oslabiony, tak jak i my zreszta :( Moze sprobuj dac malej wody? Nam pediatra kazala jednak przepajac mimo karmienia piersia jak jest taki upal, woda dziecku nie zaszkodzi.

Dziewczyny wlasnie moj maly zjadl i zasnal przy piersi a wczesniej podgrzalam moje mleko sciagniete i mi zostalo bo nawet nie ruszyl butli i nie wiem czy mam je juz wylac czy moze jak sie przebudzi (moze to byc za pol godziny albo za 2,3,4...) to moge mu jeszcze dac tylko bez podgrzewania? Bo stoi teraz w pokoju, nie chowalam do lodowki. Wykoncza nas te upaly, maly znow marudzil. Dwa razy go kapalam na troche pomagalo... I drugie pytanie, wczoraj wzielam witaminy tzn.Falvit Mama bo pediatra mi kazala cos brac a to akurat mialam w domu i dzis maly zrobil rzadka zielona kupke 4 razy czy to moze byc po tych witaminach? Bo w sumie nic nowego nie jadlam oprocz dwoch wafli ryzowych ale to chyba nie po nich...

MatkaEV zdecydowanie ta pierwsza sukienka, warto kupic jest swietna :) KassiaM moj tez sie tak odrywa i szarpie, no ale to jak mu nie leci albo musi bardziej pracowac zeby polecialo a jest np.zmeczony. Wczesniej jadl i jak juz sie najadl to puszczel piers i sie usmiechal, wczoraj wieczorem wlasnie tak zrobil a dzis od rana znow meksyk :( W nocy spal od 20.30 (sam usnal w lozeczku takze tu super) do 24.30, zjadl i zasnal i potem co godzine do 3... Raz mu smok wystarczyl i dwa razy jadl ale tylko chwilke, bardziej pil. Potem go wzielam do siebie to przebudzil sie jak juz bylo widno i potem o 7.15 takze nie bylo tak tragicznie jak wczoraj. No ale wciaz nie to co kiedys :( Dzis zjadl przed 10 choc bardzo przy tym cierpial... Bylo mu nieziemsko goraco zreszta mi tez, no ale jak usnal to spal 2 godziny i niedawno sie obudzil - zadowolony :) Ja teraz sciagam laktatorem po kazdym karmieniu, nie jest tego duzo bo jedynie 50 ml sie uzbieralo ale zawsze cos. Bede miala na wieczor w razie potrzeby. No i ciag dalszy mojego piiicia... kostecka Ty sciagasz laktatorem i dajesz malej czy tylko tak na wyjscia? Codziennie odciagasz? I jakim laktatorem?

dzieki dziewczyny za wszystkie rady, bardzo sie przejelam tym brakiem pokarmu bo naprawde chce karmic jak najdluzej... Zdolalam wypic "tylko" dwa litry wody, do tego talerz zupy, dwa nalesniki, kanapki z pasztetem i platki na mleku, wiecej nie dalam rady. To i tak duzo jak na mnie ;) Jutro postaram sie wiecej a teraz czuje sie ogromna ;) A malemu nie dalam tego bebilonu, ok 19 zjadl z jednej, potem kapiel i po 20 zjadl z drugiej i pierwsza poprawil. Cos tam polecialo, nawet sie bardzo nie denerwowal. Odlozylam go spokojnego do lozeczka i sam zasnal - a ostatnio cyrki wyprawial, ani na rekach ani w wozku... Takze tu jest sukces, nie chce jednak zapeszac - zobaczymy jak nocka... Majkowa mama moj zaraz konczy 4 miesiace, tez podejrzewalam skok rozwojowy bo jak o nim czytalam to wszystko mi pasowalo a teraz to juz zglupialam :( Dawalam malemu wode z butelki :) Z lyzeczki jakos nie wychodzilo, wiekszosc przyjal na klate ;) Ale byl zdziwiony jak posmakowal, normalnie takiej miny to jeszcze nie widzialam ;) Wypil ok 5-10 ml, malutko ale dobre i to...

Nie mam pojecia czy bebilon pepti jest w saszetkach, my mamy puszke 400 g ale waham sie czy dac malemu bo wszedzie pisza zeby w razie problemow z laktacja nie podawac butli... Czy moze pomeczyc sie te dwa-trzy dni, sprobowac troche podgonic woda i laktatorem? Juz dzis wypilam 1,5 l wody a mam w planie jeszcze jedna butelke... Tylko sikam ciagle ;) Niunio spi od 12, dwa razy sie obudzil - raz na smoka a przed chwila na karmienie, zjadl z jednej i poki co spi...

Czesc dziewczyny kostecka bardzo wspolczuje przezyc :( biedna malutka, dobrze ze juz po wszystkim... A ja dzis rano bylam u pediatry z malym :( nocka koszmarna, pokoj wywietrzony, maly w samym body delikatnie przykryty od pasa zeby bron boze go nie przegrzac... i co? Pisalam Wam ze obudzil sie po 40 min, potem znow po ok 2 godz i sie zaczelo... Ciagle sie wircil, skakal po lozeczku, marudzil. Co przysnal to za chwile to samo :( Po 3 wzielam go do siebie, w miedzyczasie zrobil kupke i sie rozbudzil. Zanim zasnal bylo po 4, zanim ja zasnelam to nie wiem ale ok 6 znow sie wiercil a o 7 wstal moj starszy :( Zebralam sie i pojechalam do przychodni bo jeszcze niedawno przesypial spokojnie po 8 godz a teraz ciagiem gora 2... Pani go obejrzala, zwazyla i wyszlo ze moj maly prawdopodobnie jest po prostu glodny :( 2 tyg temu wazyl 7100 g a teraz 7325 g, czyli 225 g na dwa tygodnie daje 450 g na miesiac a pediatra mowila ze ponizej 500 g nie jest dobrze :( Zwlaszcza ze wczesniej przybieral po 1,5 - 1,2 kg. Dostalam recepte na Bebilon Pepti i mam sprobowac dac mu na noc. I mam go przepajac bo to moze tez o to chodzic, mam podawac wode lyzeczka, po troszeczku. Czyli u mnie jednak brakuje pokarmu, dlatego maly sie niecierpliwi przy piersi. No i tak czesto budzi - albo chce pic albo jesc to raczej nie z goraca... Mi kazala brac witaminy, wiecej jesc (wspomnialam ze przez ostatni miesiac schudlam prawie 5 kg) i pic, byc moze to przejsciowy kryzys albo przez ten upal. Poki co mam podawac mleczko na noc tzn. najpierw piers potem butle i zobaczyc czy bedzie spal lepiej. Poza tym obejrzala dziaselka i sa rozpulchnione na gorze... Wiec i to moze byc przyczyna podenerwowania... Na to ropiejace oczko przepisala krople bo podobno jak pojawia sie ropa to jest zakazenie bakteryjne i sama herbata moze nie pomoc :( Szkoda mi tego mojego szkraba... Jak wrocilismy nakarmilam go tzn. zjadl z jednej i drugiej (zajelo mu to raptem kilka chwil wiec musialo byc nieduzo) a potem dalam mu to 50 ml z wczoraj i zjadl. Zasnal ale po godzinie sie obudzil :( Dziewczyny jak mozna szybko pobudzic laktacje? W sumie do tej pory nie interesowalam sie tym, ostatnio nawet mialam przeciez za duzo...

gosiaczek z jednej strony ten zakaz odwiedzin wszystkich denerwowal a z drugiej wcale nie byl taki zly... Mnie tez przerazaja tlumy odwiedzajacych i duchota w salach :( Powinni sie ograniczyc tylko do najblizszych tzn. maz, ewentualnie mama. Reszta i tak sie doczeka i zobaczy dzidziusia, wszystko w swoim czasie ;) Trzymam kciuki aby przed Twoim porodem choc troche sie uspokoilo, bo srednio przyjemnie jest lezec na korytarzu (ja lezalam pierwsza dobe). Polozylam malego o 20, w samych bodach i przykrylam tym reczniczkiem tylko nozki. Obudzil sie o 20.40... Zasnal znowu po 21 i poki co spi, zabralam mu spod glowki tetrowke, nie wiem czy to cos pomoze :(

Matka a na dol? Czy same body? Moj spi w body z krotkim rekawem i polspiochach, przykrywam go reczniczkiem takim malym kwadratowym z kapturkiem z ktorego juz wyrosl bo wydaje mi sie lzejszy niz kocyk. No i spi na tetrowce, moze od tego mu goraco?