Victoria2015
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Victoria2015
-
Jeszcze stopka :)
-
Witajcie po Świętach :) Zaraz do pracy lece na szczęście mam naprzeciwko więc 3 mini jestem:) Moja waga po świętach stoi :) ważerówno 55 kg wczoraj nawet było 54,9 kg :) Jadłam normalnie tylko słodkości nieruszałam i po 18 juz tez nie jadłam po powrocie do domu jesczze brzuszki porobiłam i dlatego tez waga staław miejscu w święta i dziś :) I nie załuje ze wszystkiego nie spróbowałam bo i tak byłam najedzona Zamierzam jeszcze 5 kg schudnąc myśle ze do końca kwietniaosiągne swój cel : ) Dziś wypiłam kawke capucinno waniliowe bez cukru i nic nie jadłamalenie mam ochoty zjem cos w pracy na przerwie :)
-
Cześć wczoraj mieliśmy jak zawsze w sobote gości . Zostałam pochwalona za spadek wagi :) Dziś było dokładnie 55,1kg :) bardzo mnie to cieszy i nawet wczoraj mnie nie skusiło ciasto czy chipsy może to tak głupio nic nie jesc ale było ok godz 20 i nawet nie miałam ochoty na jedzenie a w nagrode na wadze znów mniej Do mojego celu jeszcze z 7 kg ale nie będzie tak ze zakończe diete i rzucam sie na fasfoody słodycze czy inne złe tuczące rzeczy ja juz mam takiego czegosc dosc bo co roku tak było chudłamok 8-10 kg a potem zaczełam normalnie jesc i w ciągu połroku wszystko wracało teraz mam mocne postanowienie ze zaczne zdrowo jesc chce utrzymac wage jak najdłużej sie da Dzis zjadłam na śniadanie o godz 8 2 wafle sonko z jajkiem gotowanym bez soli i herbate bez cukru poszłam na zakupy bo niedziela handlowa kupiłam sobie sukienke na swięta w Mohito w rozm S i nawet powiem Wam ze lepiej by wyglądała XS ale nie było wiec wziełam S rozm :) wróciłam i zjadłam jednąkanapeczkęz szynką z indyka i ogórkiem plus duzo wody :) wczoraj 100 szt brzuszkówi po 60 szt podnoszenie nogi na boku na każdą :) mąż zaczoł zauważąć spadki wagi i mówi zeniedługo jednym palcem mnie podniesie hehh Chyba jednak faceci lubiątroche ciałaka bo powiedziała zebym juz nie chudła ale mi wciązmało i przynajmniej do 50 kg zejde > Jutro do pracy mam3dni pod kolej na9-18 a w pt mam wolne to dopiero ogarne mieszkanie na błysk:) no i do czwrtku znowu malutko zjem bedzie małoczasu i po powrocie po 18 juz nie bede nic jesc mam nadzieje ze jeszcze z 1 kg mi zleci własnie od ok 3 tyg 1 kg na tydzień mi leci wiec to chyba dobrze :) Zaraz jedziemy do tesciów a potem do moich rodziców w odwiedzinki zabiore serniczek co mi z wczoraj został pojedzą :) miłego dnia chudzinki Wam życze :)
-
Lavender dziś na wadzie znowu mniej u mnie 55,3 kg rano było ale powiem Ci ze bardzo mało jem od kiedy zaczełam prace wczesniej 3 lata siedziałam w domu z ćóreczką i jadłam cały dzień i tak przy wzroscie 159 cm było az 65,9 kg ( dla niektórych duzo dla niektórych mało ale nie ładnie to wyglądało jestem dosc niska odrazu posżło mi w brzuch boczki i uda :( od kiedy zaczełam prace 9-18 lub 10-18 jem tylko śniadania i na przerwie cos w pracy a jak wracam do domu to juz nie jem nic dlatego tak szybko spada waga . Jestem juz na diecie od 6 lutego od tamtej pory nie jem słodyczy białego chleba nie smarze tylko wszystko gotuje nie sole i nie slodze dlatego tak szybko spada . Wczoraj był wyjątek bo zjadłam spageti z miesem mielonym na małym talerzyku i dzis zaskoczenie ze waga spadła o 0,3 kg no ale jadłam to ok godz 13 a potem juz nic tylko wode piłam bo poprostu sie najadłam :)
-
jestem z Wami :) Zmiana stopki waga ciągle mi spada :) dziś pokazałam z rana 55,6 kg :) Hura już coraz bliżej mojego celu . Dziś mam wolny dzięń od pracy rano zjadłam sniadanie to co zwykle wasa z szynką i ogórkiem a na obiad zrobiłam spagetti z mięsem mielonym i sosem miałam tego nie jesć ale pomyslalam co mi tam :) nalożyłam sobie na małym talerzyku ze 3 łyzki makaronu i mięsa i zjadłam ale strasznie sie najadłam i powiem ze nie smakuje mi to juz tak jak kiedys . jednak wole zdrowszą zywnosc teraz zjadałam jabłuszko i wody piłam cały dzień sporo nadrabiam bo w pracy mało wody pije :(
-
Z rana na wage zeby zobaczyc czy wczorajszy obiadek mi szkodzi i o dziwo znowu mniej 0,3 kg :) na szczęście w tyg mam mało czasu wiec na wage juz nie bede wchodzic następne ważenie w sobote z rana :) Dziś mam imieniny tescia ale jakoś na słodkosci mnie nie kusi wiec ciasta czy inne słodkości odpadają na szczeście . Miłej niedzieli . Mnie córcia o 6 dziś zerwała nie dała pospać :)
-
Hej jestem nadal z Wami :) kolejny spadek wagi zaznaczyłam w stopce :) od poniedziału do świąt już na 100% chce sie trzymac diety zeby jeszcze w ciągu tych 2 tyg do swiat zrzucic jeszcze ze 2-3 kg :) Moje meni w tygodniu wygląda tak samo czyli śniadanie 2-3 wasy chlebek chrupki plus szynka ogórek lub ugotowane jajko bez soli oczywiscie no i na przerwie w pracy ok 13-14 np jogurt , serek , gorący kubek itp więc w tyg bardzo malutko zjadam a wracam po 18 do domu to juz nie chce na wieczór sie objadac i dlatego widze spadki wagi i nie tylko wagi ale po sobie tez juz widze spodnie roz 38 juz zaczynaja spadąc ze mnie wiec mam nadzieje ze po świetach juz bede mogła na wiosne kupic rozm 36 spodni bo bluzki juz takie kupuje :) Dziś tez w pracy od 9-15 i rano mało zjadłam 2 kanapeczki z wasa a po powrocie do domu zrobiłam ryz z kurczakiem i fix do potraw chińskich sobie ugotowałam ryż brązowy kurczaka ugotowałam i dopiero zmieszałam z fixem wiem , wiem to na diecie nie powinno sie jesc ale ze w tyg trzymam sie super to w weekend zaszalałam oczywiscie na małym talerzu nie duzym :) bo i tak sie tym najadłam średnia porcja . Ostatnio mało wody pije musze to nadrobic bede brała do pracy buteleczkę wody :) Dobranoc :))
-
W sobote miesliśmy gosci i było mnóstwo zarcia ale ze po godzinie 19 to ja tylko szlkaneczke coli zero :) jestem dumnaze moge tak wytrzymac i jedzenie juz mną tak nie żadzi :)
-
a nie wchodziłam na wage przez 2 tyg niewiem jakim cudem wytrzymałam a dziś zaskoczona bo mam okres i myślałam ze waga i tak stoi a tu takie miłe zaskoczenia :) do świat jeszcze 3 tyg więc mam nadzieje ze poniżej 55 kg zejde do świąt :) a mój cel to 49 kg- 50 kg i tak juz bym chciała utrzymac pare lat :)
-
Cześć Wszystkim ! ja jak zwykle w niedziele prawie caly dzień w gościach zjadłam tylko śniadanie i obiadek w domu wyszło ok 500/600 kcal ( śniadanie wasa 3 sztuki + szynka + ogórek + herbata 1 słodzik a obiad Gotowana pieś z kurczaka ( 2 małe kotleciki) pare sztuk brokuł , poł marchwi , poł buraka , na cały dzień ale nie jestem głodna . Od prawie miesiąca piję tylko wode niegazowaną i herbate bez cukru lub z 1 słodzikiem i dziś sobie pozwoliłam na cole zero którą uwielbiam ale tylko jedną szkalneczke na dzień wiec wystarczy mi na jakiś tydzien lub wiecej i jak sie skończy to znowu z miesiac nie bede kupowac :) W gosciach u rodziców i tesciów jak zwykle stół samych słodkości ciast itp a ja z herbatka gorzka bo zapomniałam słodzika ale była ok :) Na jutro zakupiłam ryz naturalny - brązowy jeszcze nigdy nie jadłam zawsze biały ugotuje paczuszkę bez soli i zobaczymy czy mi zasmakuje chce powprowadzac w swoje zycie pare zmian w jedzeniu na lepsze zdrowsze :) Do świąt równe 4 tygodnie ! a za mną juz 6 dni diety :) bez grzechów było by już od 6 lutego ale w między czasie ok 5 dni poległam ale tylko wieczorem bo w dzien tez sie trzymałam wtedy super wiec zaliczam dietę od 6 lutego :) ale i tak się ciesze ze tyle wytrzymałam ciekawe tylko ile uda mie schudną do świąt zadowole się przynajmniej 5 kg w ciągu tych 4,5 tyg myslicie ze mi sie uda nie wchodze jeszcze na wage poczekam chyba do ostatniego dnia zeby sie nie stresowac wiem tyle ze mieszcze sie w podnie które ledwo mi do połowy tyłka wchodziły hehe a teraz sa dpoięte i wygodne !! :) Jutro znowu umówiłam się z siostra cioteczną na odwiedziny jej dzidziusia i poł dnia zznowu nic nie zjem chciałabym jesc regularnie te 5 posiłków ale czasem sie nie
-
Hej ja z Wami nadal dzisiaj zjadłam bardzo malutko tylko sniadanie i obiad i podwieczorek ok 16 ( na śniadanie to co zwykle wasa 2 sztuki i szynka i ogórek zielony plus herbata z 1 słodzikiem a na obiad rybke z warzywami a na podwieczorek jogurt do picia Aktivia ) monotonne te moje żarcie ale jakoś tak wyszło mało czasu dziś miałam na jedzenie i poczułam troche głod ok 18 ale juz za pożno zeby jesc wiec duzo wody wypiłam na wieczór nadal na wage nie wchodze nie chce się zawieść dziś moj 4 dzień zaliczam do udanych bez zadnych grzeszków !!! Hura :) Dzisiaj piękna pogoda za oknem taka wiosenna :) już nie mogę się doczekać Wiosny , Lata mam nadzieje z idealną wagą już . Owoce tez ograniczam do 2 razy w tygodniu na sałatkę owocową :) Dobranoc
-
Hej miałam zacząć dietę kopenhaską ale ze pierwszego dnia nic nie zjadłam bo mało miałam czasu i mało z tej diety lubiłam postanowiłam poczytać troche o głodówkach i tak o to trafiłam na forum o głodówkach tu na kafeteria.pl zaczełam od 6 lutego skończyłam 18 lutego Nic nie jadłam przez te dni piłam tylko wodę niegazowaną ok 2,5 l dziennie z czasem coraz mniej bo miałam wodowstręt :( ale udało mi się schudnąć równe 8 kg ( z 65,9 kg - na dokładnie 18.02.2013r miałam 57,9 kg ) potem zaczełam wychodzić z głodówki pierwsze 2 dni wychodziłam na soku z grejpfruta 2-3 szklanki na dzień mi wystarczyły ( sok świeżo wyciśniety ) ale z dnia na dzień mogłam ciut wiecej a że jeszcze chciałm schudnąc do 50 kg to szukałam dalej jakieś diety bo na głodówce na pocżatku szybko uciekały kg ale od ok 9 dnia juz mizernie ok 0,2 kg na dzień tylko .Oczywiście chiałam przedewszystkim schudnąc i poszłam na łatwiznę wróciło mi 1,5 kg od zakończenia głodówki dlatego tez musze byc na kolejnej diecie np 1000kcal ( w moim przypadu jest ich mnie) ok 600 Ale dużo czytałam ze oczyszcza taka głodówka orgazniż oczywiscie trzebarobić lewatywy bo jak sie nie je to nic nie mozna zrobic ale robiąc lewatywe jest sie w szoku ile tego siedzi w organizmie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1364432&start=39960 podaje link to głodówki jak sie wychodzi z głową to warto ja do tej pory nie jem słodyczy a kiedys każdego dnia cos skubnełam a teraz nic nie kusi moje wpisy znajdziecie od strony 1333 na forum głodówka ( pierwsze 3 dni były słabe ) i ciezkie a potem juz poleciało az sama nie wierze :) No a od wczoraj jestem z Wami na tej diecie nie waze sie narazie bo nie chce sie dołowac bedę wazyc sie raz w tygodniu tylko :) Dzisiaj juz zjadłam rano 1 jajko + 2 chlebki wasa 2 paluszki surimi herbata z 1 słodzikiem i obiad ugotowaną pierś z kurczaka ( 1 kotlecik maleńki ) ciut brokuł , buraka 1/4 , poł marchwi wszystko ugoowane i bez soli !! do tego znowu duzo wody :) na kolacje zjem 1 chlebek wasa z szynką chudą i połowe grejpfruta !jak wczesniej pisałam na kolejne 3 dni na obiad będe jesc to samo zeby mi sie warzywka nie popsuły
-
Dzisiaj ja nalesniki smażyłam chyba z 15 sztuk mi wyszło ale nie skusiłam sie :)
-
Cześć Wam może do Was dołącze :) Zacznę od poczatku : 6 lutego z waga 65,9kg 159cm zaczełam dietę Głodówkę wytrzymałam na niej 13 dni i schudłam równo 8 kg teraz jestem tydzień po wychodzeniu i przybyło mi 1,5 kg troszke podjadałam szczególnie wieczorkami a w dzień ładnie sie trzymałam a dzień dzisiejszy waże 59,5 ale chce jeszcze schudnąc dla lepszego samopoczucia :) Od dzis wymysliłam sobie swoja jakąs taką dietkę zeby do świat na niej byc : Moje dzisiejsze meni: śniadanie 1 jajko ugotowane + 2 chlebki chrupkie WASA , herbata + 1 słodzik 4 paluszki surimi II. śniadanie połowa grejpfruta Obiad pierś z kurczaka ( 1 sredni kotlet) na grilu do tego troche brokuł , marchwi i buraka ( wszystko ugotowane i w małej ilości ) Podwieczorek połowa grejpfruta 3 paluszki surimi , do tego cały dzien duzo wody niegazowanej a na kolacje narazie nic nie wymysliłam wiec ostatni posiłek zjadłam ok 17 Narazie na kolejne 4 dni bede jeść to samo na obiad bo sobie piers i warzywa poporcjowałam po troszku na kazdy dzień Potem kupie rybe na obiad i kotlety sojowe Słodyczy nie jem od 6 lutego - dzięki głodówce nie mam na nie ochoty Od dziś nie jem : białego chleba i bułek , ziemniaków , makaronów napoi gazowanych , słodyczy , cukru soli i nie smaze na tłuszczu mam zamiar tak do świąt czyli ok 30 dni wytrzymac Poradzcie co jeszcze można przekąśić lekkiego i mało kalorycznego N a sniadanie jeszcze bedzie jakis jogurt , serek lub musli