Skontaktowali się ze mną znajomi , myślę ,że gdyby nie monavie , nawet by nie zadzwonili .Spotkaliśmy się i na spotkaniu dowiedziałam się o monavie i soku z jagód acai .
Znajomi usilnie starali się namówić mnie do wejścia w intratny interes.
Jestem osobą dośc zapracowaną i nie mam czasu ani ochoty na chodzenie i prezentowanie magicznego soku .
Po spotkaniu weszłam tu na forum i zaczełam czytać .
Dzięki Fryckiem dowiedzialam się o tym o czym znajomi mnie nie poinformowali , otóż nie wiedziałam , ze profity naliczane są jedynie od słabszej odnogi , ani ze pakiet z sokami trzeba kupować od firmy co miesiac , bo inaczej wypada się z łańcucha sprzedawców .
Trzeba też co miesiąc kupować materiały do prezentacji - kasety i ksiażki .Tylko po jakim czasie samemu zacznie się pijac te soczki za darmo ????????? no właśnie - z łancucha sprzedwców cały czas ktoś będzie rezygnował , i najwytrwalsi zamiast leżec i spijać śmietankę , będą latać w poszukiwaniu wciąz nowych naiwnych .
Każdy jednak niech sam dokonuje wyboru ....
Piona- Fryckiem !