Hej dziewczynki,
Normalnie nie mam czasu do Was zajrzec - przepraszam Was.
Paula, babcinym sposobem na mdlosci, jest pogryzanie skorki od chleba ;) I tak Ci zazdroszcze - wiesz o tym, ale za dwa miesiace do Was dolacze i tez sobie ponarzekam na mdlosci ;)
Ja teraz bardzo intensywnie pracuje nad moim ogrodem i otoczeniem wokol domu. Przydaloby sie popracowac troszke w domku, posprzatac itd, ale normalnie szkoda mi pogody. Ciagle mowie, ze jak bedzie padalo, to bede sprzatac. Codziennie sprawdzam pogode i zapowiadaja burze, a potem sie okazuje, ze sie nie sprawdza i tak juz kolejny dzien z rzedu, a moj dom wyglada jak stajnia augiasza. Wstyd mi przed sama soba :(