griszankaanka

Nie drastycznie na bialku? Czyli jak co jesz wiecej - przyznaj sie ;)

Dorotq parom, ktorych problem nieplodnosci nie dotyczy, czasami nie udaje sie 3-4 m-ce pomimo, ze bzykaja sie w odpowiednim czasie, tak juz jest. Pisalas, ze moze podejdziecie do IUI, i co nie zdecydujecie sie? Qurcze tyle zainwestowaliscie w nasienie, szkoda byloby to zaprzepascic :( U mnje dzisiaj pojawil sie rozowy sluz, wiec zapewne do wieczora rozkreci sie @. A tak z innej beczki - jak dieta? Ja nie moge uwierzyc, ze dzisiaj juz 5 dzien, ze wytrwalam juz tyle. Czuje, ze juz jest luzniej w d***e :p i mam naprawde dobry humor, pomimo, ze dzien malo ciekawy, a banan z twarzy mi nie schodzi!!! Polecam usmiechac sie jak najczesciej, choc na sile, a wtedy swiat wyglada o wiele lepiej i problemy wydaja sie mniejsze.

Mereszka temp. powinna wzrosnac, bo wtedy cialko zolte wytwarza progesteron, a to on powoduje wzrost temp., tak jak C***isalam nie ma co swirowac, moze peknac jak bedzie mial 21, a rownie dobrze moze peknac przy 25 mm- luzik :) Joanno, nie wiem jak to jest, ale nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo, moze w okolicach domu rodzinnego znajdziesz fajna prace, moze odetchniecie troche od problemow finansowych. Bedzie dobrze - zobaczysz, a moze wpadnjesz na jakis genialny pomysl i znajdziesz sobie super pomysl na zycie, moze podejmiezz jakas naprawde odwazna decyzje, ktora zaprocentuje w przyszlosci. Czas wlaczyc pozytywne myslenie - wziac kartke, na ktorej wypisalas swoje zalety i przypomniec sobie jaka jestes fajna babka. Uwierz w to,ze mozesz gory przenosic!!! Po fali porazek, zawsze pojawia sie pasmo sukcesow, tylko czas to zauwazyc, czasami tylko trzeba cos zmienic, odnalezc w sobie pasje i zaczac robic cos co naprawde sie lubi, chobys miala postawic zycie na glowie. co do malenstwa w rodzinie, masz prawo miec dwubiegunowe uczucia, z jednej strony radosc, a z drugiej strony zal, ze to nje twoje. Tak jest i my tutaj chyba najlepiej to rozumiemy :)

Dziewczynki jezeli chodzi o sama droznosc, nawet polaczona z histeroskopia, to z tego co wiem (z doswiadczenia) to wystarczy miec badania na czystosc pochwy (czyli te wszystkie wymazy) i chyba sod i potas - hormony tu nie maja znaczenia wiec luzik ;) Mereszka, tak kiedy pecherzyk peknie powinna wzrosnac temp., boncialko zolte zacznie wytwarzac progesteron. Choc mnie pecherzyk to czasami pekal przy 23-25, wiec w razie czego kochana nie panikuj, gdyby jutro czy pojutrze temp. Nie wzrosla. Ja w sumie mierze temp nadal, ale w tym miesiacu to wyglada na cykl bezowulacyjny, ale to pewnie przez to chorobsko, w sumie po sluzie przypuszczam, ze byla bo mialam piekny plodny sluz... Dziecie i tak by z tego nie bylo - bo beda dopiero za rok :p

Hej moje piekne!!! Dorotq ciesze sie, ze ocet Ci smakuje. Ja wczoraj sie ocknelam, ze zbliza sie @, hahaha, a to wszystko przez to, ze zrobilo mi sie tak jakos mokro, ze myslalam, ze juz przylazla, a to taka duza ilosc sluzu byla :D - ocet dziala!!! Do soboty pewnie przylezie @ :p Dzisiaj czuje sie fantastycznie - 4 dzien diety i chyba sie juz przyzwyczailam do takiego jedzenia, zero zawrotow glowy, uczucia glodu itd. Do tego przyplyw energii i poprawa nastroju yuppi :D :D :D Ciekawe jak tam moja waga, ile poszlo w dol. Dowiem sie za tydzien :) Jedyny maly minus to moja cera - pojawily mi sie biale krostki tu i tam.

Joanno, ja Amh mialam robione dopiero teraz przed kwalifikacja do in vitro. Tez zastanawialam sie po co mi to, ta informacja jest istotnq dla lekarzy, zeby dobrac odpowiednia stymulacje. Przy Clo jest bardzo male ryzyko przestymulowania, ale juz przy gonadotropinach, to mogloby byc malo ciekawie. Czapus pije dosc duzo wody - z samym octm przez dzien wypijam ok 1.5 litra + kawka herbatka itd. Joanno najlepiej pic przed kazdym posilkiem - u mnie 3x dziennie i do tego mam butelke wody z octem ze soba i sobie tak popijam w ciagu dnia :)

Joanno zapomnialam tobie odpowiedziec, ze ocet mozna spozywac przez caly cykl, i tez jest bezpieczny w ciazy i podczas karmienia piersia. Temat octu jablkowego znalazlam na ovufriend, potem szukalam jeszcze informacji po innych stronach i jestem nim "zafascynowana" :p Jestem drugi dzien na tym dukanie na samych bialkach i powiem Wam, ze srednio co dwie godziny jestem glodna. Jakies pol godziny temu wstawilam kurczaka do piekarnika, po pracy tak mi burczalo w brzuchu, ze pojechalam do sklepu i kupilam wedzone nozki, a w zasadzie palki z kurczaka i jedna od razu po wyjsciu ze sklepu pochlonelam. (Musialam dziwnie wygladac, jak jechalam autem i obgryzalam kostki hihihi). Ciekawa jestem, czy dam rade tak jesc jeszcze 8 dni. Tak cos czuje, ze jutro - najdalej pojutrze zaczne tesknic za warzywami ;) Poki co to jedyna rzecza, ktora na razie zauwazam to nieustanna prace w jelitach, ciagle cos tam burczy, kreci i sie przelewa, jakby sie tam zaby legly hehehe ;) To chyba metabolizm sie podkreca. I nie wiem jak to sie stalo, ale od wczoraj zniknelo 9 jaj (na dwoje) zatem na jutro 2 jaja tylko do buleczki otrebowo-serowej ;) - nie mozna przeginac. Acha i sie nie waze -juz wspominalam, ze nie mam wagi, jak w weekend bede u kogos kto ma, to nie omieszkam zmierzyc 6-cio, 7-mio dniowej diety :p Do ratowania napiecia skory kupilam oliwke dla dzieci i balsam Neutrogena + nawilzajacy zel pod prysznic, mam nadzieje, ze to wystarczy, zebym nie obisla tu i owdzie :p Paula Ty na diecie, czy jeszcze nie?

To ja jeszcze w sprawie octu - najlepiej wypic szklanke przed kazdym posilkiem (wtedy dziala lepiej odchudzajaco), dziennie tak 5-6 lyzeczek. Ja na poczatkunpilam duszkiem, a teraz juz przywyklam do tego smaku i zaczal mi smakowac ;) Michelinka pozarazalam tym octem, bo to samo dobro i ma same zalety. Ja pewnie i tak nie przytoczylam tu ich wszystkich :D

MissyGo na same wyniki wymazow czeka sie ok tygodnia bo niestety to badanie mikrobiologiczne i musza zaczekac, czy cos sie wychoduje czy nie. Joanno mi polozna mowila, ze najlepiej jest zrobic w drugiej polowie cyklu, bo jest wtedy sucho i jest lepszy material do badania - mimo wszystko sluz tez ma swoje ph i przeplukuje szyjke, ale mozna tez robic w innym terminie, wtedy min 2 godz. przed pobraniem nie wolno sikac ;) Wiec sie nie martw, jak odczekazz swoje po antybiotyku, to jak nie chcesz, to nie zwlekaj za dlugo. Mereszka wpedzilas sie w anemie przez diete, czy juz wczesniej ja mialas. Ja sadze, ze przy kazdej diecie nalezy zachowac rozsadek i przede wszystkim wprowadzic suplementacje wszystkich witamin i mineralow. Ja regularnie lykam falvit i od tego czasu zero problemow z hemoglobinka ;) Ja tak juz troszke na te stranka patrze z boku i powiem Ci jedno - nie daj sie zwariowac. Skoro tak sie zlozylo, ze m musi pracowac nie ma co wariowac i w punkt sie bzykac. Stres wam w tym nie jest potrzebny, ma byc milo i przyjemnie, a nie "niestety". Duze cisnienie u Ciebie co? Wiec jak bedziesz miala go z rana to sie poprzytulajcie, a jak wroci na drugi dzien. Ze spokojem - macie troche z czasu na serduszkowanie. Wiec nie panikuj, nie cisnij meza, a na pewno sie uda. Pecherzyk rosnie powoli, ale za to pracuje na jakosc :D

Dorotq super. Jq sie odchudzam z mezem, a co? Za bardzo mu brzuszek juz wystaje :p Kurcze optymalnie by bylo karmic go dzien na dzien, a ja bym sie zywila tak jak ty 5:5. Ale jak akurat bede miala tydzien PW, to jemu co drugi dzien bedzie jezyk do d**y uciekal, jak bede jadla cos innego i na odwrot pewnie tez. Facetom szybciej waga leci, a i tak skonczy szybciej ode mnie, co by za chudy nie byl ;) U niego plan to jest 10-12 kg zgubic, a u mnie -20 kg :D

Dziewczyny teraz 10 dni bede na samym bialku :) Powiedzcie jak to wyglada w drugiej fazie PW, jak to jest? Jednego dnia je sie same bialka, drugiego bialka i warzywa i potem kolejnego znowu same bialka? Czy moze jakos inaczej? :D Co polecacie na pierwszy obiadek bialkowy :) ?

Ocet jablkowy najlepszy jaki znalazlam jest w rossmanie (Bio) - znajdziecie go na polce z herbatkami i zdrowa zywnoscia, kosztuje ok 12 zl, jest w szklanej, litrowej brazowej butelce. Na poczatku wzielam niestety klarowny z Deverleya, ale byl wstretny i o malo sie nie zrazilam, byl zdecydowanie za ostry w smaku i taki gryzacy, wiec polecam poszukanie takiego metnego, jest zdecydowanie lepszy i zdrowszy :) Pije sie go lyzeczke do herbaty na szklanke wody przed posilkiem i mozna go rozcienczyc w butelce wody i popijac przez caly dzien optymalnie jest picie od 3-6 lyzeczek dziennie. Jak smak nie odpowiada mozna dodac miod albo sok :). Acha i reguluje tez ilosc wyproznien, wiec jak ktos ma zaparcia, to kolejny wielki plus :D Tak sobie przypomnialam :p

Sorki za ilosc wpisow, ale inaczej mnie spamowalo :(

Musze jeszcze zrobic zapas jajek i chudego mieska, no i jakiejs drobiowej wedlinki. I nie moge zapomniec o jakim dobrym balsamie i moze oliwce, co by przy szbkiej utracie wagi, moja skoda nie wygladala super fatalnie... Moze podsuniecie pomysl co byloby warto kupic? Michelinka, jak nie masz sily na diety, to polecam ocet jablkowy, samo zdrowie, odkwasza organizm, wspomaga odchudzanie i jest bezpieczny w ciazy i podczas karmienia piersia. Wystarczy przed posilkiem wypijac szklanke wody z lyzeczka octu jablkowego. Tylko ocet musi byc metny, mozna zrobic go samemu (robi sie ok miasiaca) albo kupic gotowy w Rossmanie za ok. 12 zl. Mnie nawet to smakuje ;) i przy stosowaniu Dukana, nie zamierzam odstawiac. Dorotq tobie tez polecam ten ocet jablkowy, szczegolnie jak masz problemy ze sluzem szyjkowym - ja dawno nie mialam tyle sluzu co teraz, nawet tego kremowego jest zdecydowanie duzo.

Wczoraj zrobilam zakupy pod tym katem diety: jogurty 0% w czterech smakach, serki homogenizowane 0%, serki wiejskie, skrobia kukurydziana, otreby owsiane i zytnie - zapomnialam o pszennych, blache keksowke (do pieczenia chlebka), slodzik i ksylitol

Michelinka, wiem wiem poszalalam z tymi paczkami :p, ale co tam. Wczoraj zwazylam sie u brata (w domu nie mam wagi i jestem z tego powodu szczesliwa :p) i to po sytym posilku (krotko mowiac nazarlam sie jak swinia) i wynik 84 kg, czyli dwa mniej niz przy ostatnim wazeniu (jakos po nowym roku). Teraz jeszcze -20 kg i bedzie cudownie hehehe.

Mereszka, rzeczywiscie dawno Cie tu nie bylo ;) U ciebie pasmo sukcesow, dom, nowa praca super, teraz jeszcze jeden maly sukces na cale zycie i pelnia szczescia :D Paula, wyniki rzeczywiscie lepsze. Super, ze macie *****iwosc w typie A, 1% ale zawsze, u nas tylko ruch w typie B, czli postepowy wolny. Wiec kochana swoja smutna minke zamien na usmieszek. Na prawde jest lepiej :D

Joanna, w tabelce zmienilas cykl staran, ale nie zmienilas terminu @. Wiec kochana, wychodzi na to, ze @ za 8 m-cy. Czyzbys przeczuwala ciaze???

Dorota ja się już nie mogę doczekać, aż mi spodnie zaczną z tyłka lecieć (w szafie trzyma jeszcze te, w które dawno się nie mieszczę, więc mam nadzieję, że będą jak znalazł :p) A póki co zaliczyłam jeszcze jednego pączka :p Dzisiaj dzień zamykam z następującym bilansem: Musli na mleku, kanapka z serem, talerz rosołu, kanapka z mięskiem i serem i 7 PĄCZKÓW :p W sumie nie jest źle, nie ciągnie mnie na wymioty, a jak tak dobrze policzyć, to spożyłam dzisiaj ok 2200-2500 kcal, nie ma tragedii, jestem się w stanie z tym pogodzić :p

Gosciu, tak mozna zajsc w ciaze w ostatnim dniu miesiaczki. Niektore kobiety maja dosc szybko owulacje, a dni plodne zaczynaja sie nawet do 7 dni przed, bo teoretycznie plemniki moga przezyc tak dlugo i doczekac do odpowiedniego momentu.

Hej moje piekne :D MissyGo oczywiscie, ze przygarniamy Cie do siebie z wielkim otwartym serduchem ♡ Joanna mnie sie wydaje, ze Ty cos czujesz - termin @ na 5 pazdziernik :p Grubo ;) A jezeli chodzi o wymazy, to sadze, ze w najgorszym wypadku, bedziesz musiala zaczekac max 6 tygodni od odstawienia antybiotyku. Jak tam u Was paczkowy dzionek, ja poki co za soba mam 6 szt (w tym jeden maly hihihi), nie zaluje sobie... ale mam za soba godzine jazdy na rowerze, wiec nie jest tak zle :p W niedziele wybieram sie na urodzinki siostrzenca i na pewno nie odmowie sobie torta, a od poniedzialku Dukan. Caly czas przygotowuje sie merytorycznie. Dorotq, a do Ciebie mam pytanko odnosnie diety. Jak to jest z ta iloscia otrebow w ciagu jednego dnia, rzeczywiscie nie mozna jesc wiecej niz trzy lyzki? Bo mamy startowac wspolnie z moim ukochanym, a on bez uzupelniacza do posilku chyba nie wytrwa. Myslalam, zeby go "zapychac" chlebem serowym, ale przy takich restrykcjach otrebowych, to chyba nie jest najlepszy pomysl :( Zarejestrowalam sie na wizyte do invimedu na 19-tego marca. Zanim udalo mi sie dodzwonic, wybieralam numer 66 razy :) Wybieramy sie do doktora Zorawskiego i ma byc to kwalifikacja do in vitro. Mam zabrac ze soba wszystkie wyniki, najlepiej juz skserowane, dokumentacje od poprzedniego lekarza i wypelnic ichniejszy formularz na pierwsza wizyte. Musze to wszystko pozbierac i pokserowac, a znajde cos pewnie w co drugiej szufladzie lub segregatorze

Paula, wsparcie przy diecie jest nieocenione hihihi. Tym bardziej, ze u mnie w pracy to same ciasteczkowe potwory ;) co chwile kusza jakims ciachem ech :p

Hej, pozmienialam troszke w tabelce, przenioslam Czapuska do Mam :) Dorotq termin @ mamy na podobny termin. Teacherko dobrze, ze nastroj lepszy, gratulacje z okazji mgr i najlepszego z okazji urodzin - no i spelnienia tego jedynego marzenia, o ktore walczymy :* Paula nie smuc sie kochana, damy rade. Jestesmy silniejsze niz nam sie wydaje. Coz tak wyszlo, sama sie dziwie, ze przez ten czas nie wyladowalam w psychiatryku ;) Samo zycie. Nie sadzilam, ze zycie mnie tak doswiadczy. Jutro bede sie rejestrowac na wizyte kwalifikacyjna do IVF. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D Teraz jest mi juz troche wszystko jedno. Co ma byc to bedzie. Tak sobie ostatnio myslalam o tych ostatnich latach i teraz wydaje mi sie to takie absurdalne. Zachowywalam sie jak wariatka, od polowy cyklu bylam w ciazy, a @ ja konczyla. A ile mozna przezywac strate? Koszmar. Oczywiscie postrzegalam to nieco inaczej, teraz z dystansu jest to jasne... Od poniedzialku przechodze na diete. Dziewczynki zainspirowalyscie mnie tym Dukanem. Najbardziej przeraza mnie te pierwsze 10 dni i brak "wypelniaczy", tj chleba, ryzu, makaronu i ziemniakow. Ale znalazlam na to rozwiazanie - chlebek z bialego sera, wiec mysle, ze przetrwam te pierwsze dni, potem z warzywkami to bedzie juz lzej. Mialam startowac juz z poczatkiem tego tygodnia, ale jak pomyslalam o tlustym czwartku, to mi przeszlo. Jutro nawpierdzielam sie ich ile wlezie, za to przez najblizsze miesiace nie bede nawet patrzyla w ich strone :p Kochane na jutro zycze Wam samych pysznych tlusciutkich poczkow z ulubionym nadzieniem :) i tych wszystkich fantasztycznych tlustoczwartkowych pysznosci.