-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez griszankaanka
-
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry dziewczynki :) Trzy dni do testowania, a w zasadzie dwa i pol :D, a ja chodze do tylu, mam taki nieogar dzisiaj, ze szok. Na wszystko brakuje mi czasu i nic mi nie wychodzi, w ogole od rana sie czuje jakbym sie dobudzic nie mogla, taka snieta jestem :( Nawet caly dzien nie mialam kiedy do Was zajrzec. Madziu, mdlosci na szczescie nie mam :) W sumie z tymi "objawami", choc staram sie w tym co sie ze mna dzieje nie doszukiwac objawow, jest dziwnie. Od dnia IUI mialam silne bole brzucha w okolicy jajnikow, a potem w podbrzuszu. Od kilku dni bolaly mnie okropnie cycki. Od wczoraj jakby wszystko zaczelo lzec, cyce bola, ale nieco lagodniej, w brzchu cos od czasu do czasu zakluje, albo zaboli. Tak jakby moj organizm zaczal sie uspokajac, do tego stopnia, ze najchetniej chcialabym przespac caly dzien - wiec dzisiaj doszedl symptom SENNOSC!!! Co do zwierzakow, z mezem nie mozemy sie dogadac, on chce duzego psa, a ja kiedys chcialam kota albo malego psa, a teraz jakos nie wyobrazam sobie zwierzakow w domu. Wiem dziwna jestem :p -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asia, mnie tez temperatura wariowala (a mam termometr owulacyjny), czasami mialam tak pogmatwane wykresy, ze glowa mala, a o wskazaniu owulacji czy miesiaczki, to moglam zapomniec. Monitoring co innego, a temp. co innego. W takim przypadku najlepiej prowadzic sobie obserwacje objawowo-termiczna, czyli do tego obserwacja sluzu + badanie szyjki macicy. Najlepiej sie zarejstruj na ovufriend i tam sobie prowadz obserwacje, mozesz sobie nawet wydrukowac wykresy. Moze po prostu mialas zimniejszy termometr niz zwykle, ja to czasami mierze 2-3 razy, zeby byc pewna i przewaznie pierwszy pomiar jest najnizszy ;) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu z bieganiem dalam sobie spokoj, od kad wieczorami pojawily sie ujemne temperatury brrrrrrr, ale nadal chodzilam na fitness. Teraz po IUI dalam sobie na luz i z tym, zeby niepotrzebnie sie nie forsowac, za duzo tam cwiczen na brzuch, wiec sie lenie :pppp Zeby nie bylo, ze zaprzestalam jakiejkolwiek aktywnosci na te dwa tygodnie - to powiem, ze codziennie spaceruje... do pracy hihihi Zawsze cos. Jak sie udalo, to pojde do znajomej instruktorki fitness i poprosze ja o ulozenie mi programu cwiczen dla ciezarnej ;) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, co do lekarza, do ktorego Asia jest umowiona na polowe stycznia, to moze poczytajcie opinie o nim i moze jej poradzicie czy isc, czy nie isc. Ja moge byc nieobiekywna, bo ja go jej znalazlam :p Ponizej link: http://www.znanylekarz.pl/artur-ludwin2/ginekolog/krakow/3 -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej zamelduje Wam co u mnie. Zostalo juz tylko 5 dni do testowania - zlecialo!!! Moja temp. mnie zadziwia dzis byla najwyzsza od poczatku cyklu 36.77, cyce bola mnie przeokrutnie, normalnie az mi przeszkadzaja, od czasu do czasu ciagnie mnie cos w podbrzuszu, ale na szczescie minely mi silne bole w okolicy jajnikow. Jestem jakas taka spokojna o wynik, a z drugiej strony boje sie myslec, ze sie udalo, zeby nie zapeszac ;) Joanna, co do wizyty u Ludwina, jestem wiecej niz przekonana, ze wizyta bedzie lub bylaby na najwyzszym poziomie profesjonalizmu, ten lekarz na 100 opinii nie ma ani jednej negatywnej, to mowi samo za siebie. Ale sama musisz zdecydowac czy chcesz zasiegac opinii nowego ginekologa. Co do postanowien noworocznych - nigdy mi dobrze nie wychodzily! Ja uwazam, ze jezeli sie podejmuje decyzje o zmianie czegos w swoim zyciu, nalezy zaczac realizowac to "Tu i teraz", inaczej, to nie ma sensu. Jakos tak ze mna jest, ze jak dzisiaj zaplanuje, ze za 3-4 tygodnie zaczne sie odchudzac, bo akurat jest nowy rok, to ta silna wola od podjecia decyzji do nowego roku zdazy sie ulotnic, a w miedzy czasie na bank znajdzie sie jakas wymowka, zeby odwlec to do blizej niesprecyzowanego terminu ;) I dlatego tez mysle, ze w bardzo niewielu przypadkach udaje sie zrealizowac takie postanowienie. -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale masz racje - pytac zasze warto ;) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W sumie jak gin pracuje w szpitalu, to spoko, moj kiedys pracowal w szpitalu a teraz przyjmuje tylko prywatnie i w takim przypadku jest z tym klopot :( -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Paula zgadzam sie z Twoimi slowami, chociaz tyle, ze to IVF dofinansowali, moze nie jest to takie hop-siup, ale chociaz dla czesci ludzi stalo sie to bardziej osiagalne. Dorze, ze tej czesci dofiansowania nie opodatkowuja. Przepraszam za dygresje, ale w naszym kraju sa takis absurdy, naprzyklad dofinansowanie proekologicznych rozwiazan - solary dachowe, dofinansowanie 45%, ale zeby nie bylo tak slodko, mjsisz wziac kredyt na ten cel i zostawic w banku pare groszy, no i jeszcze z rzadowego dofiansowania oddac podatek dochodowy i gdzie tu logika, najpierw Ci daja kase, zebus jej czesc musiala oddac - kretynizm. Wracajac do temutu - tak teoretycznie IUI mozna zrobic na NFZ, tylko musisz znalezc na NFZ lekarza, ktory da Ci skierowanie, a potem musisz znalszc jeszcze szpital, w ktorym je wykonuja. Z tego co czytalam najczesciej robia IUI na NFZ w Poznaniu i chyba w Szczecinie. Ale wtedy cala procedura nie trwa 2-4 godz., tylko klada do szpitala na 3 dni, ale to Polska logika, gdyby szpitalom placili nawet za pobyt jednodniowego pacjenta, to okazaloby sie, ze w budzecie NFZ, zostawaloby duzo wiecej pieniedzy na inne obszary S.Z. i nie byloby kolejek w szpitalach :p A tak powaznie, to zeby znalezc lekarza, ktory wysle Cie na badania hormonalne, droznosc, histeroskopie czy laparoskopie oczywiscie w ramach NFZ graniczy z cudem, chyba, ze sie wyzebra, tak samo z IUI. Ja po doswiadczeniach z gin na NFZ, odpuscilam sobie chodzenie i napraszanie sie o co kolwiek, jakos sobie radzimy, moze nie do konca nas na to stac ale sie przyoszczedzi tu i tam i dajemy rade. Choc nie wiem jakie mialabym podejscie jak w niektorych klinikach ceny wahaja sie miedzy 800-1500 zl + do tego kazdy monitoring przed dodatkowo platny, wtedy chyba bym poszla zebrac o skierowanie :p (Ja place 550 + monitoring za free) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madziu masz racje, problem jest ogromny i tak naprawde czesto ponad sily. Najgorsze jest to, ze temat jest trudny, dla wielu krepujacy, a ludzie, ktorym udalo sie od tak, nie sa w stanie zrozumiec do konca tego co pezezywamy. A jeszcze niektorzy lekarze, a w zasadzie konowaly jak ten opisany powyzej, zamiast nam pomagac, to na nas zeruja. Leczenie i badania naleza do dosc kosztownych, na NFZ jak chcesz sie leczyc, to wymyslaja i sie krzywia, ze za wczesnie, ze wymyslasz albo histeryzujesz lub tak jak u mnie wmawiaja Ci, ze jestes zdrowa - tak na oko, bo czemu nie... Jak juz nam sie uda, to bedziemy sie martwic, czy nieporonimy, czy maluch bedzie zdrowy, czy lek, ktory dostalysmy nie zaszkodzi, normalnie wieczne zamartwianie sie. Nie jest nam latwo i raczej sie nie zapowiada, zeby bylo lepiej, spoleczenstwo szybko sie nie zmieni, na zmiany w tym kraju tez za bardzo nie ma co liczyc, bo na gorze sie tylko przepychaja, ktora dziure zapchac i zadna zmiana rzadu nic na to nie poradzi - nie zaczniemy srac pieniedzmi. Co do lekarzy, zostawiajmy opinie w internecie i sami z nich korzystajmy, jak nie ma dobrych opinii, to nie idzmy do niego, poszukajmy innego, moze jak beda miec coraz mniej pacjentow, to da im to cos do myslenia. Buziaki moje kochane Musimy byc silne!!!!! -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik, coz Ci moge powiedziec... Wielka szkoda, ze tam poszlas; Kochana to co piszesz to jest wypisz wymaluj, to co bylo w opiniach na znanym lekarzu i niestety po ich przeczytaniu moglas sie tego spodziewac. Nawet nadzerka, ktorej nie ma, normalnie szablonowo. Powiem Ci jedno, ze skoro Twoj gin powiedzial, ze to co Ci tamten zrobil nie byla prawdziwa droznosc jajowodow, to tylko sie ciesz, bo mialabys jakakolwek infekcje, to zainfekowalby Ci cale drogi rodne. Zgadzam siew 100% strata czasu i pieniedzy, ale juz wiesz, ze lepiej poczekac niz isc do szarlatana i znachora, ktory bez jakichkolwiek badan wie co Tobie jest. Wspaniale, ze Twoj gin tak Cie uspokoil, bo sobie wobrazam jaka musialas byc poruszona po tych wszystkich informacjach. Widzisz trzeba bylo poczekac na wizyte do tego Ludwina, a uwierz mi wrazenia bylyby diametralnie inne. Jak zdecydowaliscie, ze zrobicie sobie przerwe, to moze i dobrze ochloniesz, zdystansujesz sie, choc mysle, ze juz w styczniu bedzie Ci lepiej i bedziesz gotowa do walki :) W sumie uwazam, ze kobiet starajacych sie o dziecko, takie doswiadczenia nie powinny spotykac, co ja mowie - zadnej kobiety, a takim lekarzem powinna zainteresowac sie jakas izba lekarska. Jedyne co mozesz zrobic, to wystawic mu opinie w internecie, zeby przestrzec przed nim inne kobiety, im wiecej bedzie mial negatywnych opinii, tym mniej klientow bedzie mial, bo raczej nie sa to pacjenci :( Oby taki lekarz trafil na jakas swietna prawniczke, ktora zrobilaby z nim porzadek :) Tule Cie mocno i postaraj sie zapomniec o wszystkim, co tamten Tobie powiedzial. Bedzie dobrze i juz niedlugo bedziesz w ciazy -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beziku, normalnie kilka razy czytalam twoj wpis. Nie moge uwierzyc, ze wedlug niego jest az tak zle. A gdzie bylas? U ktorego lekarza? Na 100% bym przekonsultowala to przynajmniej z dwoma innymi ginami. Z drugiej strony tyle babek ma niedoczynnosc tarczycy i zachodza normalnie. Nid umiem pojac, ze moze byc az tak zle. Takie kategoryczne in vitro!?! Kurcze z drugiej strony jak inni lekarze podziela jego zdanie, to moze lepiej rzeczywiscie nie czekac. Rozumiem, ze in vitro wydaje sie takie odlegle i ostateczne, ale z drugiej strony to nic takiego strasznego. Czytalam troche o tym i nie ma sie czego bac. Beziku jestem calym serduchem przy Tobie Normalnie nie wiem co C***owiedziec. Moze skonsultujesz sie u mojego gina, to naprawde swietny lekarz i jak beda inne opcje, to na pewno Ci o tym powie. W sumie najwazniejsze, ze mimo wszystko jest szansa na dzidziusia :) Teacherko, w koncu u Ciebie cos sie rusza do przodu, trzymam kciuki, zeby szybko znalezli w czym tkwi problem i zebys najpozniej za rok tulila swojego bobasa -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czapus :) To teraz odpoczywaj :) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna Salfazin to nic innego jak witaminy, tylko skomponowane w odpowiednich ilosciach. Najlepiej niech przyjmuje po posilku, ktory zawsze jecie razem, wtedy bedziesz miala kontrole :p -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna, Pewnie, ze kupuj! Jak szukalam czegos dla mojego, to na roznych forach przewijal sie safazin i do tego dziewczyny podawaly Panom kwas foliowy. W sumie zastanawialam sie nad tym lekiem, als potem trafilam na androvit i okazalo sie, ze ma nieco szerszy, ponoclepszy sklad - bardziej kompleksowy. Pytalam w aptece co jest lepsze, to powiedzieli, ze zdecydowanie androvit. W sumie nawet nie wiem jaka jest roznica w cenie, moze to byl powod polecenia wit., ale dzialaja... Czapusku, tak sie ciesze, ze juz Ci lepiej - wychodzi na to, ze Zosi nie podobaly sie po prostu markety budowlane ;) Nastepnym razem wybieraj bardziej odpowiednie sklepy :p A tak powaznie, to uwazaj na siebie -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mnie przez to, ze zawsze mam cos do powiedzenia, czasami jest strasznie glupio i czasami jak sie wypowiem zaluje, ze sie nie ugryzlam w jezyk. Niektorzy uwazaja, ze jestem przemadrzala. A co ja poradze, ze w okol mnie tyle sie dzieje i zasmiecam sobie roznymi dziwnymi informacjami glowe ;) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czapus, nawet nie wiesz jak się cieszę,że przed ciążą nie miałaś problemów z nerkami Ufffff. Moja przyjaciółka miała podobnie jak Ty, pod koniec ciąży trafiła do szpitala z nerkami. Okazało się, że mały tak się ułożył, że zablokował pracę nerek, po lekach nieco puściło, a jak zmienił pozycję już było dobrze.Więc wszystko wskazuje na to, że niedługo wszystko minie :) :) :) Miałam też w pracy koleżankę, która przed ciążą miała problemy z nerkami, swoją drogą w ramach powikłań po grypie, w ciąży jedna nerka przestała pracować i niestety już nie ruszyła, od 6 lat jest dializowana i czeka na przeszczep - nikomu tego nie życzę, dlatego tak bardzo się cieszę, że masz zdrowe nerki :D Kochana ściskam Cię z całych sił i niech Zosia szybko się odwraca, żeby ulżyć mamie :) PS. Znowu wyszłam na mądrale :p -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czapus, normalnie nie wiem co powiedziec. Oby to nie bylo nic powaznego. Co mowia lekarze?kochana mialas przed ciaza problemy z nerkami, czy to pierwszy raz? Zycze Ci z calego serca, zebys jak najpredzej wyzdrowiala!!! A ze mna nie rozstaja sie od dni IUI bole w podbrzuszu, tak jakby raz jeden, raz druhi jajnik, czasami sa tak silne, ze az mnie zgina. Do tego dzisiaj rano obudzil mnie bol, ale taki jakby @ miala przyjsc, w glowie szybkie obliczenia - nie to nie to, zdecydowanie za wczesnie. Chyba do mojego dr napisze o tych bolach, bo no-spa na nie srednio dziala, a meza juz zaczynaja te nieustajace bole martwic. Powiem Wam jeszcze, ze juz sie zastanawialam, czy sobie tego bolu nie uroilam, roznie to bywa, ale zdecydowanie czuje, ze cos sie tam dzieje - mam nadzieje, ze dobrego ;) Milego dnia dziewczynki Czapus, a Ciebie szczegolnie pozdrawiam - bede z Toba myslami caly dzien -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiu, jak bylam pomocna, to bardzo sie ciesze. W sumie gdybym mieszkala blizej krakowa, to chyba tez pomyslalabym o tym Ludwinie, zadnej negatywnej opinii, a te neutralne to jak dla mnie nie maja znaczenia ;) -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik, a do ktorego lekarza masz tak daleko do nowego, czy tego co wczesniej, bo sorki, ale nie zrozumialam. Kurcze z dwojga zlego wolalabym, zeby lekarz jednak byl ostrozniejszy, anizeli mialby podawac mi "nieobrobione" nasienie ze strzykawki, bo taka IUI, to maz moze mi zrobic osobiscie w domu :( -
starania o ciążę
griszankaanka odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Joanna, tak poszukalam na znanym lekarzu, ze w Krakowie sa naprawde swietni. gin np Artur Ludwin albo Rafal Ufnalowski. Na znanym lekarzu maja swietne opinie, do tsgo nie maj odleglych terminow wizyt, mozna umkwic sis na wizyte przez portal nawet na jutro. W sumie na Twoim mjejscu umowilabym sie do ktoregos z nich, a tamtego bym olala :)