griszankaanka

Dorotq pojawilas sie i wywolalas dziewczyny, ktore dawno sie nie pokazywaly :) Beziku - najlepiej imie i nazwisko, ewentualnie mieiscowosc :) - no i dopisz ze jestes Bezikiem Inne dziewczyny jak maja ochote sie ze mna poznac, to tez zapraszam do kontaktu griszanka@o2.pl :)

Isia cofam to co napisalam. Najlepiej zapytac lekarza, bo w zasadzie ten lek jest na wyregulowanie misiaczek i zmniejszenie dolegliwosci przedmiesiaczkowej. Diabli wiedza jaki to moze miec wplyw. Tez tego uzywalam, znalazlam pudelko i przeczytalam ulotke. Nie jest to raczej dobry lek dla staraczek. *** Michelinka - maly chce wyjsc wczesniej? Jednak masz krotka ta szyjke macicy i maly ma krotka droge na swiat. Moze to i lepiej, ze bedziesz w szpitalu, w sumie mozesz w kazdej chwili urodzic. Oby jeszcze troche udalo sie zatrzymac go w brzuszku, chociaz pare dni. Oby wszystko bylo w porzadku :)

Isia nie powinno zaszkodzic, z tego co wiem, to on delikatnie obniza prolaktyne, a ona nie ma wplywu na zagniezdzenie sie fasolki :)

Beziku, nie musisz zakladac drugiego fb. Moj e-mail: griszanka@o2.pl. Napisz jak Cie mozna znalezc, to wysle zaproszenie do grona znajomych. :) Czapus, Duszak, tez zapraszam :)

Duszak, IUI bede miec ok 20 wrzesnia - tak jakos powinna byc owulacja. Ostatnio nie bylam stymulowana. W srode jak bede u lekarza to zobaczymy co powie, czy lepiej sie stymulowac, czy nie ma potrzeby. W sumie nie mialam zadnych problemow z owulacja, pecherzyk zawsze ladnie przyrastal, samoistnie pekal, jak powie, ze przy stymulacji jest wieksza szansa, to sie zdecyduje :) U mnie nieustanny remont - pralnie mam juz skonczona, zostalo tylko zamontowac listwy przypodlogowe, oswietlenie i mozna wprowadzac pralnie. Teraz robi sie sypialnia z garderoba i znajomy dociera laczenia plyt gipsowych - kurz masakryczny, jeden pokoik gotowy do malowania, ale jakos brakuje na niego energii. Zostaje jeszcze najwiekszy pokoj, lazienka, korytarz no i jeszcze wszedzie panele, ale to juz bajka :) U ciebie remoncik bedzie malutki - prawda? A na aranzacje masz cala ciaze, wiec nie bedzie tak zle :) Jakas rozrywka na zwolnieniu :)

Michelinka wstydzilabys sie - ciezarna, a piwka sie domagasz ;) Jak bedziesz miala racje, to kurierem Ci je wysle (bezalkoholowe :) ) Mysle, ze nawet gdyby, to lekarz i tak niczego jeszcze nie bedzie w stanie zobaczyc. Oby maly mial wloski po tacie skoro takie fajne sa. Co do wloskow, to znajomi mojego brata maja coreczke, ktora urodzila sie z czarnymi wloskami i mialy jakies 4 cm, wiec mega dlugie :o, ale jak zobaczylam jej zdjecia jak miala 6 m-cy, to skomentowalam je niewybrednie "Ale oni sa normalni? Polrocznemu dziecku zakladac peruke na spacer?" Okazalo sie w jakim bledzie bylam - mala miala swoje geste, czarne, krecone wlosy. Pierwszy raz widzialam taka czupryne u tak malego dziecka i wygladalo to dziwnie, choc fascynujaco :) Nie mialam pojecia, ze to w ogole mozliwe :o hihihi

Beziku jak juz bedziesz miala fb, to podaj nam swojego maila - najlepiej zaloz do tego specjalnie nowy, zebys nie dostawala maili od jakis oszolomow :) Michelinko, miesiac zleci zanim sie obejrzysz :) Zgage masz, wiec pewnie maly bedzie kudlaty ;) :D Ja w ciazy nie jestem, a ze zgaga w ogole sobie nie radze, ale mam ja po lekach. Najgorsze jest to, ze nie moge brac zadnych lekow na zgage, bo reaguja one zle z lekami, ktore biore codziennie. Pozostaje mi sie przemeczyc, albo probobawc neutralizowac ja mlekiem lub migdalami. Ale chyba juz przywyklam do tego codziennego dyskomfortu. @ ma przyjsc w piatek 6-tego, a juz od soboty latam do kibelka i patrze czy nie przyszla, bo jakos tak czuje sie jak na @. Ciagle boli mnie brzuch i jajniki - zaczynam sie martwic czy wszystko po zabiegu w porzadku i czy sie nie rozreguluje po nim znowu, no i w glowie mam, ze poprzerastaly mi pecherzyki i porobily mi sie torbiele. Przepraszam czarnowidztwo uprawiam, no ale autentycznie sie martwie, ze cos jest nie tak. W srode jade do dr na kontrole - zobaczymy co tam sie dzieje i mam nadzieje, ze mnie uspokoi. Milego dnia dziewczynki :)

Poczuc jak sie rusza - bezcenne :) Czapus jak ja juz bym chciala byc na tym etapie co Ty. Bede musiala jeszcze teraz zaczekac, wszystko przede mna :) Wczoraj natknelam sie przypadkowo na ulotke o lekach przeznaczonych dla kobiet w ciazy Prenatal. Byl tam podzial na leki wplywajace na prawidlowy rozwoj dziecka oraz leki na infekcje: drog rodnych - Prenatal Urea, na grype - Prenatal Grip (dobrze wiedziec - zaraz zacznie sie sezon grypowy) Ciekawa jestem, co na to Wasi ginekolodzy, bo ponoc ten Prenatal Urea mozna tez stosowac profilaktycznie i to przez cala ciaze...

Czapus, a jak u Ciebie z brzuszkiem? Ty prawie na polmetku, to chyba tez dosc fajnie widac ;)

Duszak, w sumie dobrze, ze lekarz kompetentny sie trafil. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i nie bedzie konieczna hospitalizacja. Dobrze wiedziec, ze progesteron tak dziala i mozna troche dzialac tez oslonowo ;) Boze to juz 11 tydzien - kiedy to zlecialo :) U mnie od kilku dniu bole podbrzusza, jajniki mnie bola raz jeden raz drugi. O ciaze sie nawet nie podejrzewam - predzej pecherzyki poprzerastaly i torbiele mi sie robia :(

Duszak, ja przed histeroskopia tez mialam bakterie, ale w szyjce macicy. Panikowalam potworni, ze zabiehu sie nie da zribic i takie tam. Gin., kttory przepisywal mi antybiotyk, pytal sie czy nie bylam ostatnio przeziebiona - ja mu na to, ze anginke przechodzilam dwa tygodnie wczesniej. A on powiedzial, ze to wlasnie anginka rozniosla bakterie, bo nie bralam antybiotyku. Z moim ginem rozmawialam, to powiedzial mi, ze to sa takie grupy bakterii, ktorych nawet w ciazy sie nie leczy, natomiast maluszkowi po porodzie od razu daje sie szpryce antybiotyku, zeby szybciutko ja zwalczyc. Wszystko zalezy od tego co Cie dopadlo, z drugiej strony chora jestes, wiec mysle, ze u Ciebie moze byc tak samo - jest infekcja i bakterie wedruja, to na pewno nic groznego i mam nadzieje, ze gin cie uspokoi lepiej niz ja :p

Bezikumalinowy, nie powinny zaszkodzic w sumie zawiera skladniki wzmacniajace i dajace kopa plemniczkom. W sumie ma zupelnie inne skladniki jak androvit, moze tez dokupie mezulkowi :D W srode bede u lekarza, to zapytam czy jednak nie przedobrze :) Zastanawialam sie przez chwile, dlaczego Twoj pan nie moze androvitu, ale tak mi sie cos kojarzy, ze kiedys pisalas,ze nie moze lykac zadnych witamin, bo zaraz odnawia mu sie zapalenie. Chyba nic nie pokrecilam - zgadza sie? Isia - nie przejmuj sie, problemy - kto ich nie ma? To, ze sie klucicie, to akurat dobrze, bo przynajmniej nie jest nudno, wyladowujecie swoje frustracje, a nie dusicie cala frustracje w sobie - to akurat zdrowe dla psychiki. Wiem co mowie, bo w ktoryms momencie jak rozkrecala sie klotnia, ja sie zamykalam - odpuszczalam sobie, on jeszcze chwile sie powydzieral i sie konczylo, a teraz... jestem na skraju depresji. Troche po terapii to sie zmienilo i jak cos mi sie nie podoba to mowie o tym (moze bardziej sie staram), jak on sie drze to ja tez - no i wczoraj sie zdziwil. Stanelo na moim, a jemu skonczyly sie argumenty i nie dalam wywinac kota ogonem ;) I jetem zadowolona. Wiadomo w emocjach nie panujemy nad niektorymi slowami, przykro jest przez chwile, a pozniej sie przepraszamy i wszystko wraca do normy.

Dziewczynki kazda ciaza jest inna i kazda inaczej sie przechodzi. Duszak jak jest ciezko to pewnie bedzie coreczka :D. Mam nadzieje, ze Twoje malenstwo nie bedzie takim pasozytem jak ja :) Moja mama jak byla w ciazy z bratem to miala luz blues, a porod miala mega ciezki; ze mna zas wymiotowala cala ciaze, byla nadwrazliwa na wszystko - oj nie bylo jej lekko, do porodu wazyla 56 kg i byla bardzo zmeczona. Ja jej zrekompensowalam to - urodzilam sie w ciagu 15 minut, i bylam ddosc duza jak na jej wage 58 i 3850. A z mamy zostalo tylko 48 kg :) Byla z niej laska hihihi. Czapus nie przejmuj sie, staraj sie byc spokojna, bo spokojna mama w ciazy, to pozniej spokojne dziecko. Niektore dzieczyny naprawde nie wiedza co to rozdarte dzieci, a mamusia ma sie kiedy zrelaksowac. Moja szwagierka tak miala, miala czas na wszystko - posprzatala, ugotowala i jeszcze miala czas, zeby o siebie zadbac. Dla mnie ona jest mistrzem organizacji, ale mlody tez jej na to pozwalal :) I tego Wam dziewczynki zycze ♡

Czarna jak milo, ze sie odezwalas :) Mdlosci powinny minac lada chwila ♥

Omaj, zajrzalam do linka i jestem rozczadowana - zamysl byl taki, aby opisac to medycznym jezykiem, acz zapomnialas o takim prostym badaniu krwi - betaHCG, ewentualnym krwawieniu implantacyjnym i jescze kilku objawach, ktore pominelas.Doradzalabym doczytac o objawach ciazy i wczesnej ciazy, no i wtedy uzupelnic wpis.

Beziku kochana, tak straszni mi przykro. Skarbie zaczniesz teraz nowy miesiac walki. Mysl pozytywnie, poparz w koncu pojawiaja sie u Ciebie dobre wiaddomosci. Tarczyca wyrownana, AMH skoczylo - malymi kroczkami zaczyna isc to w dobra strone. Moze jeszcze potrzebny jest m-c na wzmoxnienie serducha. Ja jestem dobrej mysli - przed Toba nowa perspektywa i pamietaj UDA SIE NAM WSZYSYKIM :) ♥