Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anca2013

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Faaajnie,że ruch się zrobił. Ktyoś wyżej pytał o znajomych,o których wspominałam,że 4 rok się trzymają.Tak...są po Gacy...są zdrowi, pełni energii,pilnują pory posiłków...jedzą sporo na obiad....ale systematycznie ćwixczą....sam trening cardio/bieznia+brzuszki+rowerek/ ..czyli da się...tylko konsekwencja potrzebna. Tez uważam,że forum jest nieocenione jako wsparcie...jest gdzie się pochwalić,jest gdzie się pożalić....złapać motywację też:))) Ja po świetach mam na plusie 2 kilo...Teraz walczę z tłuszczówką...olejową tym razem. Nie jest to zbyt smaczna opcja...niestety mój cholesterol mnie do niej zmusza....zobaczę czy będą efekty w badaniach...na wadze też bym chciała:)))
  2. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Jak najbardziej Moherowa..podpisuję się pod Twoim postem. Najbardziej niebezpieczna jest otyłość. Dieta wymaga konsekwencji i poukładania sobie w głowie. Jak komyś się nie przestawi...kazda dieta bedzie skutkowała choróbskiem. Ja osobiście mam kilkoro znajomych, którzy 4 rok utrzymują wagę.....przestali wrescie latac po lekarzach..kwitną, cieszą się zyciem.... Im się poprzestawiało w głowie...mnie niestety nie...dlatego ciagle walczę.....ale z nadzieją:) i nie szukam winnych wokół siebie....widzę swoje słabości...:))) ale i tak jestem lżejsza o 20 kilo...i szczśliwa...:)))
  3. anca2013

    "Życie po Gacy"

    wersja maślana ,dopuszczona przez Gacę ale nie w fazie wstępnej to: gramatura mięsa taka sama,ale mięso musi byc pieczone bez tłuszczu...., 30 dkg brokuł na 3 posiłki i 1/4 kostki masła z mlekowity/niebieski papierek/ bez dodatków...podzielone na 4 posiłki. Masłem tylko polewamy brokułki...dla mnie pycha:) Spadki sa takie same, wypróbowałam:)
  4. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Jak tam dziewczyny mijaja Wam świeta???? Ja wczoraj popłynęłam po całości....dzisiaj czuję się cała opuchnieta....wiadomo ..woda.Ostatnio w ogóle nie uzywałam soli... Dzisiaj z przyjemnością zjadłam na sniadanie płatki...zobaczymy co dalej dzień przyniesie....liczę na to ,że bedzie już w miarę grzecznie.....ale do wieczora duzo czasu....a i pokus wkoło mnóstwo...:)))
  5. anca2013

    "Życie po Gacy"

    No to czuj się "kopnieta":))) Jak masz problemy zdrowotne tym bardziej się nie zastanawiaj.....Przy problemach nerkowych ....i każdych innych ważne jest aby pić duzo wody na diecie gacowej:) A co do oleju lnianego....to prawdopodobnie olejem tylko sie polewa już upieczoną karkówkę....więc nie ma mowy o podrzewaniu albo smażeniu na nim....ale własnie szukam kogoś kto zna konkretrne zalecenia.Ciekawa jestem tez czy t6a wersja tez daje tak spektakularne efekty...:)))
  6. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Czy któraś z Was zna może tą nową tłuszczówkę proponowana przez Gacę??? Ponoć do karkówki dodaje się olej lniany....wersja bez smalcu....Bardzo jestem jej ciekawa.Chyba nastepnym razem zrobię właśnie taki przerwywnik...ale nie znam dokładnie gramatury.....a WY???..słyszałyście o tym????
  7. anca2013

    "Życie po Gacy"

    No to Andzieu zyczę miłego spotkania...:)) i miłego zaskoczenia:))) Co do tej karkówy to własnie dzisiaj kończę 4 dzień.Tez zauwazyłam,że waga juz tak szybko nie spada na tłuszczówce....Chociaz ostatnim razem spadła dwa dni po zakończeniu jej...może tym razem też...trzeba odczekać..:)
  8. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Czy w tej chwili jest zalecenia jaką ilośc smalcu dziennie należy zjeść???? Pytam,bo kiedys nie było okreslonej ilości,jedynie zalecenie,że im więcej tym lepiej:).Ale Gaca z czasem bardzo uszczegółowił chyba rozpiski...
  9. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Każdy organizm jest inny i dla każdego dwa dni uczty znaczy co innego:))) Dla podtryzmania watpiacych dodam,że znam osoby,które trzymają wage po 2-3 latatch. Nie ma może tych osób zbyt wiele...ale są co znaczy ,że mozna. Ja osobiście poległam po wyprowadzaniu ale nie dlatego,że jadłam normalnie....ja nie jadłam normalnie..ja wróciłam do starytch nawykow.....Teraz zamierzam być madrzejsza...Mimo wszystko nadal uważam,że dieta Gacy nie jest zła...A jak ktoś ma tendencje do tycia to je bedzie miał do końca zycia...trzeba się kontrolowac i już!! tYle tylko,że lepiej się kontrolowac będąc chudszym...niż zaczynac dietę z wagą 91/jak ja/ Mam nauczkę...poistaram się z jniej skorzystać nie zrzucając winy na ....czynniki inne;)))
  10. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Co tu tak cicho???Gacujecie????? Ja jestem po tygodniu metabolicznej....postanowiłam dac sobie odpoczynek od tłuszczówki, odpuszczając spadki.....a jednak!! Jaka byłam zdziwiona gdy dzisiaj waga w ciagu tygodnia metabolicznej pokazała minus 0,8. Fajnie...bo ja raczej na metabolicznej nie chudłam...fajnie..cieszę się bardzo....
  11. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Mpdz...dopiero zauwązyłam,że juz tak dużo zrzuciłaś!!!! Nie przejmuj si e tym zastojem absolutnie...przy takim duzym ubytku...to zrozumiałe ,że organzm próbuje się regenerować nie oddając ani grama.Spoko....juz masz wielki sukces...to nie pora na rozczarowania....:)))) Spokoju i cierpliwości zyczę....a i tak na pewno masz tego bardzo dużo:)
  12. anca2013

    "Życie po Gacy"

    Cześć dziewczyny...dołączam do Was mając nadzieję ,że znajdę tu wsparcie:) Fajną energię ma to forum jak widzę Nie wiem jak dodac stopke więc w skrócie: 52 lata maj 2009-91 kg styczeń 2010-62..po legalnym gacowym wyprowadzeniu. Póżniej przybyło tu i tam....z ręką na sercu przyznaję ,że nie stosowałam się do zaleceń "po wyjściu" Pażdziernik 2012- 82 kg Spięłam się ..teraz biegam na siłownię i stosuję stare rozpiski "gacowe" dzisiaj waga 69,8....Ufff..nareszcie "szósteczka" Mam nadzieję ,że na wiosnę będę laska!!!
×