Maite
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
LadyG- wozka nigdy nigdzie nie widzialam, nie slyszalam tez opinii, ale widze, ze ma identyczny stelaz jak moja spacerowka (nie ma co sie dziwic moja spacerowka jest wyprodukowana przez firme corke Roana) i powiem Ci, ze super sie ten wozek prowadzi :) ze zdjec tez wyglada fajnie :) trzeba by go bylo w sklepie obadac :D
-
Ja chodzac prywatnie do gin bylam z muszona w tamtej ciazy jak i w tej wszystkie badania robic odplatnie (morfologia, mocz, toksoplazmozy itp), jedynie co mam w cenie u niego to GBS wlasnie, ktorego zapomnial mi pobrac na ostatniej wizycie (czyli 1,5 tyg temu), mowi,ze zalecenia sa zeby go robic po 34tc... a skad pobiera material czy tylko z pochwy czy z odbytu tez to nie mam pojecia... przy ciazy z malym mialam wynik ujemny... wiem tylko tyle, ze na wynik czeka sie ok 10 dni, wiec mi powiedzial, ze na kolejnej wizycie 03.06. mi pobierze wymaz... xxxx mama 6 latki- mnie tez rypie jak nie wiem miednica, kosc ogonowa to juz nie wspomne, ale wiem ze to tylko idzie na nasza korzysc, ze sie rozciaga i bedziemy miec latwy porod :P xxx czy te dziewczyny co rodzily juz pamietaja moze czy Wam mierzyli przed porodem szerokosc miednicy? Bo mi mierzyli,ale nie powiedzili ile mam i czy to dobrze czy nie... no urodzilam sn, wiec chyba miednica ok...
-
Ja mam duze piersi i w sumie nie uwidocznily sie jakos bardzo mocno w tej sukience.. jakos ona je zamaskowala... naprawde czulam sie w niej dobrze, wiec polecam.. jak bede miala jakies zdjecia w tej sukience to wrzuce, bo mysmy aparatu zapomnieli ;] xxxxx skurcze przepowiadajace- to bol w podbrzuszu, w dole brzucha jak przy @, brzuch sie napina, twardnieje... moga juz wystapic po 20 tc... ja z malym jak bylam w ciazy mialam je caly czas az zmienily sie w skurcze porodowe... a wtedy tak jakby te przepowiadajace zrobily sie regularne czyli nie odczuwalam ich jako jakby ciagly bol przez 1-2 minuty i spokoj na godzine, tylko powtarzaly sie co 20min np a pozniej co 15min.. nie wiem jak to wytlumaczyc tak do konca... tez nie wiedzialam, ze to to...lekarz mnie uswiadomil... bo ja myslalam,ze macica sie dalej naciaga :)
-
ja kupilam sobie ta sukienke na komunie jak jechalam w kolorze capuccino... naprawde fajnie sie uklada i ladnie sie w niej wyglada z brzuszkiem :) tu macie linka: allegro.pl/ciazowa-sukienka-bombka-kopertowy-dekolt-s-m-s00-i3180966769.html
-
Hej dziewczyny :) melduje sie, ze u mnie wszystko w porzadku... :) nie mam za bardzo czasu, zeby czytac forum, bo zabiegana jestem... dalej planuje zakupy..ale chyba na poczatek czerwca je odloze... xxxx narazie jestem dumna, ze moj syn zaczal wolac siku na nocnik,... problem jest z kupa... woli do majtek :/ wiem kiedy idzie ja zrobic, wiec biegne za nim i go na sile ciagne do toalety... xxxxxxx pozatym jestesmy prawie caly czas na dworze :) xxx ja zaczynam odczuwac skurcze te przepowiadajace... szczegolnie pod wieczor, w nocy i rano...mam nadzieje, ze latwo pojdzie... xxxx pozdrawiam Was kobietki :*
-
Hej:) wczoraj pisalam posta, ale cos wcielo mi go :/ i widze, ze go nie ma... dawno nie zagladalam, bo na majowce bylam :) ciezko Was nadrobic, tyle tematow, watkow.. trzeba sie jakos wgryzc ;) :P wczoraj bylam u lekarza, mala wazy juz 2226g... takze jest spora jak na skonczony 31tc.. wymiary ma na 33/34.... takze nadgonila niezle... lekarz mowi,ze ma dlugie nogi :P mam nadzieje, ze bedzie dlugonoga laska :D wypycha sie pod zebrami strasznie... naszczescie jest glowka w dol tak jak ma byc takze zuch dziewczynka :) kolejna wizyta za 4 tygodnie... mam uwazac na cisnienie, bo mam pod gorna granice normy...caly czas 140/80 a ja bym tylko spala, wiec nie wiem jak ma sie jedno do drugiego... mnie bardzo boli kosc ogonowa... czuje jak sie juz wszystko naciaga, rozciaga...takze wiem, ze to juz koncowka, zreszta gin kaze mi sie szykowac na koncowke czerwca...po 20 bede juz gotowa...mam nadzieje, ze moje dziecie nie bedzie wazyc 4kg:/ ja dalej nie mam zakupow zrobionych ani dla siebie ani dla malej... zabiore sie za to za ok 2 tyg, bo teraz mam jeszcze zamieszanie w domu i na komunie jeszcze jade... Pozdrawiam Was dziewczynki :)
-
Truj- to zazdroszcze, bo naprawde to co widzialam i slyszalam dalo mi wiele do myslenia na temat strasznej cc :) no a tak serio to kazda kobieta jest inna,inny prog bolu, narzekanie itp itd... co ma byc to bedzie, juz ten na gorze to wie kto jak urodzi :) tymczasem ide spac, bo jestem u tesciow w Nysie a tu aura jest spiaacaaa... w pon wyruszamy w trase a juz za tydzien i 2 dni wizyta u lekarza :D strasznie ten czas zapieprza... jutro 30tc koncze....
-
LadyG- na ksiecia z bajki warto poczekac!!! ;) co do porodu ja sie boje cc jak nie wiem :/ wole sie meczyc sn, ale jednak po sn bylam w stanie po 4h smigac po korytarzu (faktem jest, ze dupy ani cipki nie czulam :D), ale jednak nawet szwy po nacieciu mnie nie bolaly... czulam sie zmeczona jak po bieganiu, ale to nie to jak widzialam dziewczyny po cc, ktore za kazdym razem au, au auć! mam nadzieje, ze mala sie odwrocila i bede mogla rodzic sn...
-
oj ja bym nie chciala przenosic ciazy.. bardzo sie tego boje :/ nie wiem wydaje mi sie, ze wtedy jest wszystko juz takie stare...moj gin mi powiedzial, ze da mi w terminie skierowanie do szpitala na wywolanie jesli sie nic nie ruszy i wpisze, ze lozysko jest juz zestarzale... Lou- ja jak urodzilam syna na 5 roku studiow to dostalam jednorazowa zapomoge od uczelni 800zl, do tego mialam stypendium cos ok 320zl co meisiac, wiec nie bylo zle... ale wiem, ze we Wro to na wszystkich uczelniach dawali jednorazowa zapomoge maks 800zl... trzeba bylo napisac pismo, uzasadnic, podac dochod w rodzinie... no ja urodzilam malego rowno tydzien przed terminem, ale patrzac na moje znajome to nie ma reguly.. ostatnio i chlopiec kolezanki i corka drugiej czekali z wyjsciem ponad tydzien od terminu :) co do uplawow, to ja dalej mam spore, na papierze "wyciagam" z siebie grube nitki sluzu mleczno-bialawego... mysle,ze czop to nie jest.. tylko tyle sie tego produkuje :/ co do imion to moj maz chce Małgorzate a ja Aleksandre, Antonine, Alicje, Marte albo Ingę.. no i jest spór, bo mnie sie Goska nie podoba...
-
Hej :) witam nowe mamusie :) fajnie, ze nowe dziewczyny sie dolaczaja, zawsze to wiecej doswiadczen :) ja Was chyba nigdy nie nadrobie... ale nie mam nawet kiedy,bo wiekszosc dnia spedzam na dworze, a jutro znowu wyjezdzam na tydzien, no i wizyta kolejna sie zbliza wielkimi krokami... Żaneta- tak szybko przeczytalam, ze martwisz sie waga maluszka, ja bym sie nie martwila, wydaje mi sie, ze na ten tydzien ciazy jest ok :) pozatym to zawsze waga orientacyjna ;) jeżeli nie masz jakis inny dolegliwosci typu lozysko niewydolne, badz zatrucie ciazowe to widocznie Twoj synek bedzie szczuplutki :), ale nie mow hop! jeszcze 10 tyg :) no wiec melduje sie, ze zyje i mam sie dobrze... musze tez zrobic zdjecie brzucha, bo wszyscy mi mowia, ze nic nie rosne... a waga pokazuje swoje, wiec moje dziecie sie chyba do kregoslupa przykleilo ;) ja borykam sie z cieknacym mlekiem, zakwasami ud i miednica... zaczelam nosic wkladki laktacyjne... pozdrawiam Was wszystkie buziak :*
-
Hej :) ciezko Was nadrobic... az sie boje, ze sie zgubie i przestane pisac :P co do szczepionek ja małego nie szczepilam tymi 6w1, bo sama przebadalam na studiach co w nich i jest i to syf, niemniejszym syfem sa zwykle szczepionki, ale dla swietego spokoju, zaszczepilam malego normalnym cyklem, czyli mniej wiecej za kazdym razem do 18 miesiaca dostawal 3 klucia a nie to jedno. Rowniez zaszczepilam go na rotawirusa (koszt dwoch dawek 600zl) i byla roznica w porownaniu do dzieci nieszczepionych, bo moj spokojnie przechodzil jelitowki, jak panowaly w zlobku to jego sie nie tykaly, takze mala mam zamiar szczepic tak jak i malego. Reszte szczepionek daruje czyli pneumokoki, menigokoki itp itd... Pozdrawiam
-
Koala- trzymam kciuki abys szybko wrocila do zdrowia :) no i dbaj o siebie!!! co do L4 to kazda powinna isc na zwolnienie wtedy kiedy lekarz zaleci albo kiedy sama uzna za stosowne isc...ja pracowalam do 24tc i poszlam na zwolnienie ze wzgledu na uciazliwy charakter mojej pracy i bardzo stresujacy... (odbieram zgloszenia alarmowe) i charakter mojej pracy 12h (nocki) nie zabardzo sprzyjal mojemu sampoczuciu.. planowalam pracowac do konca, ale nie wyszlo.... a po 8h codziennie jakos nie bardzo chcialam,bo zmiany sa wygodniejsze (kiedy jest tylko 14 dni roboczych w miesiacu :D)
-
K_M_M ja tez mam grzyba w pokoju i to strasznego, ale za mnie odgrzybia moj maz albo moja mama... teraz musze odgrzybic i juz nie wyjdzie do nastepnej zimy... niestety u nas budynek jest zniszczony, sa szczeliny i woda w nich jest w zimie, a po drugie mam plastikowe okna, bez jakis otworow wentylacyjnych a w zimie wiadomo sie tak nie wietrzy... najlepsza jest metoda osuszania elektrodami, ale jest to bardzo droga metoda... jak ktos ma znajmosci w strazy pozarnej to moze cos takiego zalatwic... jak Wy sie wogole czujecie dziewczyny fizycznie w obrebie miednicy, ud? Bo ja chodze jak kaczka.. nie wiem czy ja juz sie rozlaze czy co?
-
Dzien dobry :) LadyG- ja juz wiem z praktyki, ze zapisanie sie na jakiekolwiek zajecia konczy sie tym, ze nie ide, bo zawsze cos :/ ale napewno pare wartosciowych rzeczy da sie dowiedziec... ja od wczoraj walcze z odpieluchowywaniem malego.. i jak narazie to porazka..kazde siku w gaciach! i wiecie jemu to nie przeszkadza, ze ma mokro! ;/ nie wiem jak go zmotywowac.... ja mam okropne bole miednicy i ud... jakbym miala zakwasy..ledwo sie ruszac moge:/ jakbym do tego miala temp to bym pomyslala, ze to grypa.. tak mnie lamie... ja jak zwykle zalicze dzisiaj piaskownice z malym :) milego dnia kobietki :)
-
Serdeczne pozdrowienia z Jeleniej Gory :-). Pogoda na wyjezdzie nam niestety nie dopisuje :-( pada i jest chlodno... Ja od dzis mam liczyc ruchy i wpisywac na taka karte co dostalam od gin, gdy poczuje 10 ruch dzidzi zapisuje godz :-) i w tym dniu wiecej nie musze liczyc :-) Udanego weekendu :-) K_M_M gratuluje chlopczyka :-). Fajni sa, takie rozrabiaki:-)