Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maite

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Maite

  1. biala87- oczywiscie ze w Smoqsiu :D najlepsza hurtownia jaka znam, zawsze dostaje rabat od nich i serio maja mega wybor wozkow i ubranek dla dzieci... poprostu ogrom! Ponoc wlasnie nawet wiekszy niz w Opolu, tak ostatnio sie chwalil gosciu co tam pracuje- wogole on jest tak kompetentnym gosciem, pracuje tam w dziale wozkow i poprostu o kazdym wie wszystko, doradzi i nie naciaga, dlatego lubie tam wracac :) jezeli chodzi i o lekarzy z nysy, to jak bylam na poczatku ciazy z moim synem, to bylam u takiego jednego, nie pamietam juz nazwiska, ale przyjmuje na Pilsudskiego i on mi powiedzial, jak bylam w 5tc i bylo widac tylko pecherzyk, ze ciaza sie nie rozwinie ;/ ogolnie zaden z lekarzy w Nysie nie ma dobrej opinii tak slyszalam... ale moze Ty znalazlas naprawde jakiegos dobrego? Daj znac... co do szpitala w Nysie to slyszalam wiele dobrych jak i zlych opinii :), ale z tego co wiem, to wyremontowali szpital i jest tam bardzo schludnie, sama tam nigdy nie bylam... a Nyse kocham...zawsze tam odpoczywam od tego parszywego,smierdzacego Wroclawia a czemu nie chcesz rodzic w Austrii? slyszalam wiele dobrego o szpitalach tam...
  2. http://www.promobaby.pl/ wszystkie promocje ze wszystkich sklepow :) bardzo fajna stronka :) LadyG- masz taka sama sytuacje jak ja, tez mam kabine prysznicowa, nie bardzo mam gdzie w lazience trzymac wanienke, przy malym mialam najzwyklejsze lozeczko, o takie, podobne, tylko mi sie udalo z materacem i przesylka kupic za 160zl na allegro: http://allegro.pl/lozeczko-gluck-bartus-naturalny-okazja-i3137770172.html ladnie je przyozdobilam sama, a pod spodem własnie mialam miejsce na wanienke, ktora tam trzymalam co do wozka to ja mam po synu tako warrior i sie naprawde sprawdzil :) jedyny minus to jego waga, ale po kazdym podlozu, w kazdej pogodzie sie sprawdzil, kola skretne, pompowane http://allegro.pl/atalan-wozek-tako-warrior-promocja-i3147908621.html sprawdz sobie tez na stronie producenta http://wspb.home.pl/tako/index.php?option=com_virtuemart&view=category&virtuemart_category_id=30 ja kupowalam 3w1... ten fotelik 0-10kg troche lipny, atestow on nie ma, ale jakos jezdzilismy :)
  3. co do wozka---> no ja widuje te wozki bardzo czesto we Wroclawiu, wiec chyba ciesza sie popularnoscia :) i nie sa zle... ale ja takiego nie prowadzilam, nie mialam, wiec nie mam pojecia :) ja jednak wolalabym normalna gondole i osobno spacerowke, ale to tylko moje osobiste zdanie :), wiec dalej polecam TAKO!
  4. ja kupilam ostatnim razem 2 opakowania majteczek siateczkowych i zuzylam 1,5 opakowania :) teraz kupie jedno opakowanie, bo z praktyki wiem, ze pozniej zakladalam normalne majtasy i chodzilam po domu z podpaska... :) ja wychodzilam ze szpitala po 3 dniach to tez juz mialam podpachówe :) napewno kupie 2 opakowania tych podpasek bella poporodowych
  5. ja mialam dla małego 2 butelki: 1 dużą o pojemności 260ml na mleko 1 mała o pojemności 150ml na wode, herbatke etc i tyle starczylo mi, poki nie kupilam jakiegos treningowego kubka itp itd... ale to duzo pozniej, wiadomo smoczki zmienialam co miesiac... teraz tez nie chce szalec, bo nie wiem... czy bede karmic piersia, czy mm... tak naprawde wyjdzie w praniu, nastawiam sie na piers...
  6. znalazlam promocje ;) http://allegro.pl/show_item.php?item=3132247383
  7. Witam z rana :) co do butelek, to mysmy mieli z aventu ( nie bylam zadowolona) i kupilismy na probe butelke firmy MAM- antykolkowa i to byl strzal w 10! To chyba jedyna butelka, w ktorej slychac, ze to powietrze wychodzi druga strona- od denka i rzeczywiscie dziecko nie polyka powietrza! http://www.mambaby.com/ cena porownywalny do TT, avent.... kilka rodzai smoczkow wiec ja moge ja od siebie polecic i napewno dla malej kupie taka butle :) ja dzis bym sie chciala zorientowac w woreczkach na pokarm i wogole w czym ewentualnie moglabym przetrzymywac swoj pokarm... a co do termosow to znalazlam cos takiego i zastanawiam sie czy warto kupic: http://www.ceneo.pl/6368452 - lovi podgrzewacz żelowy
  8. Przyszla mama----- a wiesz cos wiecej na temat tych materacy termoelastycznych itp? Moj syn za cholere nie chcial spac na tym materacu gryka kokos :-\ nie dziwie mu se, bo twarde jak cholera.... od poczatku lepiej spal na miekkim, ale wiadomo chodzilo o jego kregoslup.....
  9. LadyG- ja kupowalam wozek w Nysie, jest tam hurtownia, ktora ma lepsze zaopatrzenie niz wszystkie razem wziete we Wro, tyle, ze moj maz stamtad jest i tesciow tam mam, wiec dlatego tam sie zaopatrywalam...a co najlepsze jest ona zaopatruje Wrocław, wszystko zalezy od wlasciciela ile chce miec wozkow na stanie i jakich a tam jest kazdy model, nawet najmniej znanych firm moja kolezanka z wrocławia pojechała na psie pole do askota, tam ponoc wiekszy wybor jest, a bylas w hurtowni Bajka? tam tez spory wybor jest: http://www.bajkahurt.com/ tylko godziny otwarcia maja do bani, o ile nic sie nie zmienilo... lozeczko kupowalam przez internet za jakies 160zl... bo stwierdzilam, ze to jest mebel, ktory postoi gora 2 lata no i tak oto moje dziecie spi juz na jedynce mlodziezowej i bardzo mu tam dobrze, tzn wedruje do mamy, ale raczej z braku bezpieczenstwa no i wiadomo jak mama przytuli to zlych snow nie ma prawa byc ;) K_M_M bardzo ladne wyniki :) dobrze, ze juz po! to jest najwazniejsze... a czzy juz wszystkie mamy sa po glukozie?
  10. ja jak na KTG patrzylam jak rosnie skurcz i pokazuje tam 140-160 to myslalam sobie, kurde no to ja tak mam pierwszy dzien jak dostaje okres... taki bol... a da sie wiecej? :D no masochistka.... :/ ale powiem Wam co mi bardzo pomoglo... to jak mnie polozna nauczyla oddychac przy skurczu... wiecie ile to mi dalo? bardzo duzo.. przy partych tak samo co do recznikow, to najlepsze sa te z takim jakby kapturkiem na glowke :) do tej pory malego wycieram w taki recznik :) o taki: http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-recznik-z-kapturem-wysylka-0zl-i3133896196.html oczywiscie wolalabym 100% bawelny
  11. co do nacinania krocza- to nikt mnie nie zapytal czy chce czy nie, poprostu polozna wziela rozpakowala sterylnie zapakowane nozyczki i ciach... bola jak @#!@@#@!$#$ czulam to jakby mnie zimnym nozem ktos przejechal... niby nacinaja w najwiekszym skurczu, tyle, ze ja bylam swiadoma kazdego zakonczenia nerwowego w moim ciele... ciesze sie, ze mnie nacieli i nie popekalam.. tyle, ze to mnie chyba najbardziej bolalo w calym porodzie... rowniez pod koniec dostalam kroplowke z oksytocyna... tez nikt mnie nie pytal, nie informowal po co... moglam pic.. nawet swoja wode mialam
  12. Tigrai30- jak zaczely sie bole i odeszly wody, to mnie polozna polozyla na lozku z informacja, ze poki sie dobrze glowa nie wstawi do kanalu rodnego to mam lezec... i lezalam raz z nogami wyprostowanymi, raz ze zgietymi czekajac az maz przyjedzie z pracy i rozwiazywalam sudoku :D ok 8cm rozwarcia polozna powiedziala mi, ze moge przyjac pozycje jaka chce, moge wstac itp, wiec wstalam, ale pochodzilam tylko z 5 min, bo mialam uczucie,ze chce mi sie kupe... wiec poszlam do toalety, lecz nic z tego- takie uczucie jest kiedy glowka jest w kanale i poprostu wrocilam szybko na lozko, bo parte skurcze sie zaczely.. gdy juz parlam polozna mnie odwracala na boki, cos tam tez lozko regulowala, w sensie czesc ta pod plecami, ostatecznie urodzilam lezac na plecach, z plecami uniesionymi wysoko... ja laikiem wtedy bylam,wiec za bardzo nie wiedzialam czy wogole jest mozliwsc zmiany pozycji w tym szpitalu etc... poprostu chcialam miec to juz za soba
  13. no ja naszczescie lozysko urodzilam cale ostatnim razem :) w sumie to nawet nie wiem kiedy ;) tego juz nie czuc ;) zszywali mnie podajac mi znieczulenie na 2 razy, bo mnie pocieli do samego odbytu, ale maly wychodzil na supermena... z reka na przedzie... u nas dzisiaj we wroclawiu slonca brak i zimniej niz wczoraj :/ ale i tak wychodze z tym moim ancymonem, bo mi dom wlasnie rozwala :D, ja nie wiem jak to przy 2 dzieci bedzie... musze jeszcze zwolnienie do pracy zawiezc, bo na kolejny miesiac dostalam:) atamta- Ty masz juz 2 chlopakow i 3 chlopak w drodze? zazdroszcze Ci...bo to zawsze bylo moje marzenie, zeby miec 2 chlopakow i ewentualnie 3 dziewczynke... ale nie narzekam..wazne, ze Bog dal drugie:)
  14. ja nie musialam miec ukonczonej szkoly rodzenia, zeby moj maz byl przy mnie... zreszta on zachowywal sie tak jak mu polozna kazala,normalnie wykonywal jej rozkazy :D chyba ze strachu... ale wiadomo mezczyzni sa rozni, jedni sie bardziej interesuja i zagladaja tam gdzie nie trzeba inni nie... co do porodowek to mysle,ze juz kazda porodowka powinna byc taka, ze jest kilka osobny pokoi, ktore moze w jakims tam sposob lacza sie z dyzurka czy cos, przy mnie nie bylo caly czas poloznej gdy mialam skurcze rozwierajace... przychodzila mniej wiecej co 15 minut sprawdzac i raz wpadl lekarz.. pozatym ja jak bylam podpieta pod ktg to widzialam ja monitor i caly obraz rowniez szedl do dyzurki poloznej, wiec mialy poglad caly czas na sytuacje, dopiero polozna byla obecna caly czas przy partych... a ja sie zapytam z innej beczki... moze sa tu Panie, ktore mialy CC... bo ja sie zastanawiam jak sie rodzi lozysko wtedy? Czy je wyciagaja? No i jak to jest z mezem wtedy... czy on moze byc przy mnie?
  15. Hej :) jestem juz po wizycie... mala dalej lezy poprzecznie, czyli glowe ma pod moim prawym zebrem, a dupke ma w lewym boku, takze posladkami jest w kierunku szyjki... szyjka dluga 3,78cm, zamknieta, takze jest super :) wazy juz 1261g, brzuch ma na 29tc, glowe na 27tc a kosc udowa na 28tc ( ma juz 5,71cm)... takze termin z usg podaje teraz 02.07. W związku z tym, ze jest ulozona do srodka mnie slabiej ja czuje i do tego kopie mnie w lozysko, wiec juz wogole... chyba nie bedzie mi dane w tej ciazy nacieszyc sie kopniakami :( chyba, ze jeszcze sie odwroci, chociaz szans juz coraz mniej no i wielkimi krokami zbliza sie widmo cesarki, ktorej sie strasznie boje :/ wolalabym rodzic SN.. takze niby wszystko gra i buczy a jednak mam dola spowodu jej ulozenia.. tzn martwie sie... a nastepna wizyta dopiero za 4tyg 06.05.
  16. LadyG- tez mialam byc na tym spotkaniu razem ze swoja dobra kolezanka, ktora rodzi za 4 tygodnie, ale akuratnie w tym terminie musielismy jechac do tesciow :/ a zaluje, bradzo! No to juz wiesz co to za babeczka- jest super... dobrze ze nie jesz juz nospy, bo kurde zoladek to moze wysiasc od nadmiaru lekow, jak nic nie daje to po co to lykac? No to dobrze, ze masz tak czesto kontrole.. byle sie do 37tc doczolgac jak ja to mowie ;D
  17. wiesz co ona sie nazywa Grażyna Bliger, wpisz sobie w wyszukiwarke, naprawde swietna babka, problem w tym, ze ona jako taka polozna w szpitalu chyba juz nie pracuje, napewno wiem, ze odbiera porody w domu... ja mialam super polozna plus do tego 2 studentki jak rodzilam malego na dyrekcyjnej, problem w tym, ze nie zapamietalam jej imienia i nazwiska, a jedna z tych studentek bym rozpoznala bez problemu, nawet teraz po 2,5 roku...
  18. Viola- nie zalamuj sie, przejdziesz na diete, bedziesz kontrolowac cisnienie i wszystko bedzie grac i buczec ;] najwazniejsza jest samokontrola i wczesne reagowanie! ja rodzilam naturalnie malego, razem z mezem i powiem Wam, ze czekalam na jakies wielkie sponiewieranie, owszem wysilek jest,ale tyle samo kosztuje mnie wejscie na Sniezke z Karpacza ;] mam nadzieje, ze tym razem uda mi sie rodzic rowniez SN, poprostu ja wychodze z zalozenia, ze tyle babek to przezylo, i ja musze przez to przejsc.... wiec nie mam co panikowac... jeszcze jak mialam meza przy sobie i widzialam, ze on razem ze mna odczuwa ten bol i jakos staral sie wczuc, prawie tam sam urodzil :D jakos mi bylo lepiej LadyG- a gdzie zamierzasz rodzic? No i jak Twoja sytuacja ze skurczami? Powiem Wam, ze ja jak urodzilam malego to nie moglam liczyc na pomoc poloznych czy tam pielegniarek, przez to tez mysle, ze nie udalo mi sie karmienie piersia, poprostu zostalam pozostawiona sama sobie i po 3 dniach wypisana do domu- jak tylo maly nie spadal z wagi a przybieral...
  19. ufff.. mocz jednak w porzadku :) jednak lykanie tabletek z zurawina cos daje :)
  20. co do lekarzy i wizyt to powiem Wam, ze rzadko mozna trafic na lekarza, ktory potrafi opowiedziec o ciazy itp itd... wiecej dowiedzialam sie z internetu, ksiazek, kolezanek niz od lekarzy... ten co do niego teraz chodze, tez za bardzo mnie nie wprowadzil w "temat"... chodze do niego tylko dlatego, ze zna sie na tym co robi...
  21. witam z rana ;) ja juz odwiedzilam z rana laboratorium w celu zaniesienia swoich siuskow, ale jak juz nasikalam do kubka to wiedzialam,ze jakas infekcja na bank jest... kolor i piana o tym swiadczyly :/ ehh czekam tylko na potwierdzenie moich obserwacji... mamo 6 latki- jak tam Twoja noga? a wiesz ja bym chciala,zeby polozna do mnie przyszla,a ja mam taka fajna polozna srodowiskowa, ktora wyklady we wroclawiu prowadzi i kazdy chce ja miec dla siebie, ze tak napisze...super babka,zawsze mozna sie wiecej dowiedziec,rozwiac watpliwosci :) ja wczoraj chcialam sie oporzadzic miedzy nogami, ale nie dalam rady na co moj malz przyszedl z pomoca ;) dobrze, ze mam go i mnie ogolil ladnie na zero :D ehh ten beben wielki... ja jeszcze nie mam wanny tylko kabine, wiec ni jak sie rozkraczyc z lusterkiem...:/ nie moge sie tak zapuszczac :D czekam jak na zbawienie na godz.17 kiedy bede sie zbierac do gina...
  22. Co do badan to w poprzedniej ciazy mialam GBSa robionego po 34 tc :-) i tyle, zadnych grzybow, ureoplazm itp itd
  23. Hej :-). Nie odzywalam sie, bo jakiegos dola mam i musialam odciac sie od wszystkiego.... jak nadrobie Wasze dyskusje to cos skrobne... Co do glukozy to ja popelnilam w poprzedniej ciazy blad, bo po wypiciu poszlam na spacer, co zafalszowalo wynik, bo poprostu spalilam ten cukier. Teraz juz wiem, ze trzeba na dupie posiedziec ;-) Jutro mam wizyte u lekarza to sie dowiem co z moim leniuszkiem, ktory ledwo daje znac o sobie :-)
  24. W poprzedniej ciazy bralam Augumentin na nery w 34 tc, malemu nic nie bylo a mi pomogl, ale dostalam nystatyne dopochwowo do tego, i normalna do zoladka :-)
  25. Witam :-) A po co sie wogole wdajecie w dyskusje z podszywami i pomaranczowymi damami? Olac!!!! Jak juz pisalam nie wolno nikogo oceniac poki sie na siebie najpierw nie spojrzy :-) Tez jestem na L4 w ciazy :-). Z racji uciazluwosci zawodu :-) sam kierownik mnie na nie poslal... bylam dzis odwiedzic ludzibw pracy:-) i nikt na mnie krzywo nie patrzyl, ze siedze na L4 :-) Co do wodnistego sluzu, pamietam, ze mialam takibw tamtej ciazy i myslalam, ze mi wody odchodza a teraz mam bardzo gesty.,.. A moja dzidzia dzisiaj od rana spi :-( ale cisnienie spadlo, wiec moze dlatego :-)
×