maleńka_kobietka

wiosna nie-wiosną pachnąca powitała wiatr pierwszą niezapominajką

kolce róży krew spływa po sztylecie kula przebiła serce nie ma łez Romeo i Julia tym razem przeżyli tylko ich miłość umarła śmiercią głodową

Już zapada zmrok Ukołysze twą miłość Do słodkiego snu Już nie będziesz Musiał kłamać Że mnie kochasz

i mi się nie udało...

Chciałam być numerem 600

Jagoda, co ty gadasz? Bardzo dobrze, że się uzależniłaś. Tak trzymać!!!

Jagoda, w adresie u góry wyrzuć wszystko co jest od znaku procentów. Wtedy ci wejdzie stronka :)

Mam pytanko. Czy wy te wszystkie kawałki piszecie na poczekaniu, czy wygrzebujecie je z jakiejś szuflady? Bo ja tak nie potrafię na poczekaniu ciągle płodzić. Ostatnio pisałam coś chyba rok temu. W ogóle mam jakieś 120 kawałków w swoim dorobku, a piszę od 11 lat, więc to nie jest dużo. I nie wiem, jak wam się udaje... ?

Jagoda - jaka konkurencja? Co prawda podobna sfera, ale nie koliduje. O tym topiku nie mam najmniejszego zamiaru zapominać.

obudziłam się dziś rano i nie byłam pewna czy to serce tak boli czy to tylko ciemność 19.09.02

ten pokój jest za mały ta dziewczynka po drugiej stronie lustra to ona jest prawdziwa nawet mój Anioł Stróż płacze deszczem nie nade mną 10.09.2004

Napisałam to, jak miałam 11 lat. DLA K. I A. Kiedyś nie bałaś się niczego, Biegałaś, skakałaś, bawiłaś się, Tragedię widziałaś na szklanym ekranie, Nie znałaś nic prócz słońca Wczoraj słońce zasłoniła książka Tragedia rzeczywista stała się Uczyłaś się zamiast biegać A strach zastąpił beztroskę Dziś nie widzisz już słońca Przy skroni pistolet tkwi Jeden huk i wszystko znika Zamykasz oczy i śpisz

wejdź u góry na \"preferencje\" i już dalej pójdzie :)

pusty dom pusta kołyska echo matczynego szlochu łzy pełne żalu za wybaczone zbyt późno grzechy

DLA K. / P. / Nie jestem pewna Kim byłeś I czy w ogóle byłeś Mignąłeś gdzieś W nawale spraw Nikt cię nie widział Tylko ja Sprawiłeś, że śniłam Nikt nie zapytał o czym Tylko ty Jakby w ten sposób Sen przetrwał dłużej A jednak musiałeś być Bo teraz śnię co noc I nikt nie pyta o czym Tylko ty

zaczyna się nowy sen śpij i śnij inni stoczą kosmiczny bój o twoją duszę ty śpij już dzień nie bój się okrutny świat ukołysze cię do snu śpij to już dzień zaczyna się sen

Nie wiedziałam, Że księżyc Śpiewa w trawie o północy 6.03.03

Dębowa brama Złotem zakrapiany Szampan Łzy spadają z nieba Rozbijam własne Słowa O framugę twoich Drzwi

buźki wstawia się normalnie. Po prostu: :) - dwukropek i nawias zamykający :( - dwukropek i nawias otwierający - nawiasy kwadratowe i w środku słowo kwiatek itp.

poprawka, miało być \"znów, Panie z moich oczu płyną łzy" Na razie tyle. Do zobaczonka :)

Modlitwa znów, Pani, z moich oczu płyną łzy a mój głos tonie w dźwiękach ulicy słyszę za plecami kroki tysiąca widm te same duchy przeszłych dni stąpają obok nie jestem sama, one otaczają mnie znowu ten sam widok z podobnie brudnych okien znowu szloch zamiast śmiechu łzy zamiast blasku gwiazd dzięki ci, Panie, za błędne ognie świec na łożach obleczonych w marmur tylko one ogrzewają dziś moje dłonie

aha, i zrobiłam się na czarno, bo mam zamiar tu bywać :)