mmamazosi

Hickary - piękna córa i jakie ma wypasione ;) zabawki.

.... nie obżerałabym się :)

obżartuszku ja jem wszystko włączając fasole, kapuste, cytrusy, czekolade. Małej nic nie jest. kiedyś jadłam śledzie i albo to zbieg okoliczności albo faktycznie jej nie smakowało bo dość niechętnie ssala. Wprowadzałam stopniowo ale wszystko. pewnie jak by jej coś było to

gratka - ja miałam przy starszaku krzesełko drewniane, nadaje się ono dla starszego dziecka, które super siedzi bo jest dość "sztywne". Później długo było wykorzystywane, całe jest obklejone naklejkami tzn stolik. Krzesełko wygodne, super do malowania, rysowania....polecam ale myślę, że na pewno nie wcześniej niż po 6 miesiącu, chyba, że będziesz mieć do niego pasy.

witaj obżartuszku, ja też tu czasami zaglądam. Jakie szczepienie mial Piotruś? Zosia to też moje drugie dziecko. Mam starszego synka. Ty jeśli dobrze pamiętam masz córe starszą. A sernik to ja robię zazwyczaj z kokosem :) taki wilgotny ;) Pozdrawiam

Hickary z tym tryskaniem mleka to u mnie tak samo, czasami tryśnie małej prosto w oczko. a magnez też mam wypłukany aż mi oko skacze. Jak długo zamierzasz karmić? ciężka sprawa z tymi nockami, ale z czasem powinno być lepiej. Agraffka ja dopajam małą raz dziennie herbatką melisa+jabłko. Czasami wypije 100 ml, czasami 30. Różnie. K.I.P Kupy Zosi są takie jak piszesz nie wydaje mi się to nieprawidłowe. A co do szczepień to ja szczepiłam oprócz obowiązkowych jeszcze na rota. Waham się jeszcze z pneumokokami. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Dzieki Dagusia82 :) chociaż nie wiem czy to jest powód do radości. Biedne moje cyce.

a co do walentynek, zapytałam mojego m, jego sposobem co chciały dostać, mówił, że nic więc mam z głowy ;) mojemu starszakowi kupiłam klocki i czekoladki. Zycze Wam dziewczyny romantycznych chwil, u mnie po 9 latach małżeństwa to nie jest takie hop siup ;)

Ruber mi sie pokazało (kafe nie czyta niemieckich umlautów) Na obiad upiekłam pizze. Po wczorajszych postach to tak się napchałam, że mi brzuch pęka. ;/

Widze, że temat jedzonka na tapecie. Ja dziś ugotowałam ziemniaczka z marchewką i mam zamiar zmiksować i dać. Miałam do tego podać łyżeczkę masła. Ale już sama nie wiem. Rojber - nie wiedziałam , że coś takiego w Polskim funkcjonuje. Na pewno z niemieckiego - Ruber. Jestem z zaw. germanistką więc to mój nowy nabytek :) Dzieki. A u nas zmaganie z ząbkiem. Widać pierwszy. Pukałam metalową łyżeczką. pięknie dzwoni :)

mama_ania ja stosuję wax od początu ciąży. Czasochłonne ale włosy są po niej fajne. Na wypadanie chyba i tak nie ma rady. Co ma polecieć to i tak poleci. D82 dzieci są cwane jak Ciebie nie będzie to maluszek będzie zasypiał jak złoto (nie będzie miał wyjścia), ale jak Ty będziesz to Ci nie odpuści piersi - u mnie tak było Ja odstawiłabym małą od piersi, ale naprawde bardzo lubie karmić i mała też to uwielbia.

Hickary, nieźle z tym Twoim mlekiem, aż 90 ml??? Ja też mam podobnie ale nie takie ilości. U mnie jest problem w pracy, musze mieć wkładki. Nie mam nawet gdzie i kiedy odciągnąć, na szczęście mam niepełny etat. A co do obiadków to bede sama gotować bo o słoiczkach niejedno słyszałam, zwłaszcza gerbera.

mama_ania ja dade używałam od początku. teraz przerzuciłam się na pieluchy z lidla też są fajne - dla mnie jeszcze lepsze, chłonniejsze. Kuleczko 123 napisz proszę jaką kasze podajesz i kiedy. Hickary spróbuj może troszkę melisy podawać, mój starszak miał bezsenność w dzień i był totalnie nie do życia - zmęczony a nie spał.

Ja jabłuszko skrobie metalową łyżeczką. Robi się taki mus.Mała bardzo lubi patrzeć jak to robię. A co do tatusiów, mój m chciał drugiego chlopca, był troche zawiedziony jak okazało sie że bedzie dziewucha. A teraz jak ją widzi to po kolanach sika ;)

D82 przy pierwszym dziecku było tak, że zasypial zazwyczaj przy piersi, nie budził się z głodu tylko traktował pierś jak smoczek, było tak jak u Ciebie, czasami co godzinkę pobudka. teraz chciałam małą nauczyć smoczka ale mi sie nie udaje. ciągle wypycha językiem i traktuje to jako zabawę więc odpuściłam. A nocki no cóż... jak będe stara to się wyśpię;) Któraś z dziewczyn pisała, że planuje 3 dzieci... Moja teoria co do tego jest taka, że jeżeli się planuje 2 to i tak wyjdzie 3, jeżeli 3 to wyjdzie 4 ;) więc ja może poprzestane na 2 a co będzie to zobaczymy.