Coconut2009

Dzien dobry:) AniuP a czy mogę zapytać co dostalas w ramach HTZ?Ostatnio miałam tak rozjechane cykle,ze przez dwa miesiące brałam Femoston.Fatalnie się po tym czułam i musiałam odstawić.Nudnosci i zawroty glowy zwalaly mnie z nog.Teraz mysle,ze jeżeli znow będę musiala to raczej Progynova.Ale doktor P w Gamecie powiedział,ze on tego leku nie lubi i trochę zglupialam.Pozdrawiam.

Groszku czy ja dobrze policzyłam i pod choinka będzie w tym roku podwojne lozeczko z mini mini Groszkami?

To bylam ja Coconut2009 przepraszam z tego rozpedu nie zalogowalm się.

Gosciu od prostytucji won z tego topiku i to w podskokach a najlepiej swinskim truchtem.

Ja tez się pochwale mam od One przepis na ciasto z bananami i bita smietana i na swietny sernik z czereśniami.Miodzio,Faktycznie kochana powinnas podzielić się swoimi dokonaniami kulinarnymi z szersza publicznoscia:)

Monalisa ja tez poproszę przepis na Afrodyte:) A Ciebie Jagoda na ten schab w sosie własnym:) Pozdrowienia dla wszystkich.

turururu

Dziekuje Rozyczko ja Tobie tez zycze duuuuzo radości dnia codziennego:) w tej niełatwej dla każdej z nas sytuacji:)

Roza dziekuje za zainteresowanie:)ale tak się sklada,ze z zakresu psychologii mam dosyć rozlegla wiedze i uprawnienia terapeuty w pracy np.z DDA.Ale niestety jak to często bywa szewc bez butow chodzi.Chce porozmawiać z kims kto stara się o dziecko a poddaje się lub poddawal leczeniu farmakologicznemu.Pozdrawiam i zycze powodzenia.

No nareszcie Groszek wspaniala wiadomosc:) Taka piekna duza beta:)A mialas dwa groszki podane? Serdeczne gratuluje niech kielkuje pięknie i rosnie zdrowo przez dziewiec miesięcy. Sciskam Was mocno,mocno.

Dzieki dziewczyny ale ja nie mam zamiaru o nic wystepowac.W końcu mnie nie przeszkadza moje własne w dodatku ulubione drzewo.Niech ten pajac wystepuje:P

Ja tez czekam na groszka w Groszku:) Dziewczyny ja z innej beczki macie może wiedze jak od strony prawnej wygląda zgoda na wycięcie trzydziestoletniego modrzewia? Sprawa wygląda nastepujaco.Mam dzialke pracownicza i na niej jeszcze zanim moja noga tam stanela był modrzew i sobie jest.Od roku mam tez w pakiecie nowego,wstretnego sąsiada,ktory sobie zaroscil,zebym ten modrzew wyciela albo przyciela bo on ma pelne gacie ,ze modrzew się przewroci na jego domek.Uprzykrza mi zycie straszy odszkodowaniami albo,ze mnie pozbawi działki no normalnie f i u t jakich mało. Chyba nie można ot tak sobie wycinac drzewa dla czyjegoś widzimisię. Zreszta drzewo jest zdrowe,sliczne mam do niego sentyment,siadalam jako mloda,piekna i trzezwa dziewczyna pod nim z moja niezyjaca Mama i Babcia.No nie wyobrażam sobie nimienia mojego modrzewia. Macie jakies pomysły ?

Nooooo jasne i paru przystojniakow tez zaprosze,zeby nas zabawiali albo wachlowali:P

Noooo a jeszcze inaczej po 13 latach.Ja mam za dwa tygodnie rocznice slubu i mam nadzieje obchodzić ja hucznie i z przytupem.Najlepiej w wodzie.W wodzie to ja mam zawsze dobry humor.Jak w następnym wcieleniu będę obrzydliwie bogata to sobie kupie basan z przeciwprądami albo jeszcze lepiej dwa baseny:P

Witam w ten upalny poranek:) Demeter ja tez dostałam na czterdzieste urodziny uderzenia goraca.Jest to tak nieprzyjemne,ze plakac się chce. A dlaczego lekarz nie chce wywolywac u Ciebie@ ? Ja już od kilku lat biore duphaston.Teraz za rada Jagody i Wish siegne chyba po HTZ bo już nie daje rady.Tak jestem rozchwiana i rozmemłana,ze szok.@ czasem nie mam nawet po luteinie a endo zazwyczaj mam ladne ok 10dc jakies 10-11 mm.Pecherzyki tez sobie rosna i pekaja ale rezerwę mam niska amh niewykrywalne,FSH od 5- 20.Jajniki pracują jak im się podoba.Bylam stymulowana bo chciałam cos z siebie wykrzesać ale nic nie wyprodukowałam.Tak się bujam przez ostatnie dwa lata miedzy Salve a Gameta.Jest mi zle i czuje się jakbym cale swoje zycie podporzadkowala wiadomej sprawie.A mnie sama jakby ktoś podmienil.Juz to pisałam ale powtorze.Z fajnej,szczuplej,usmiechnietej i życzliwej calemu swiatu kobiety zmieniłam się w upasionego,zgorzknialego,marudnego i złośliwego na dodatek wiecznie potarganego babusa:(

JTM wszystkiego najlepszego na Waszej nowej,wspolnej drodze:) Spokojnych i blogich 9 miesięcy.I żeby każdy kolejny Dzien Matki był szczęśliwszy od poprzedniego:):)

Kasja bardzo mi przykro,ze tym razem się nie udało.Kiepska jestem w pocieszaniu i pewnie nie chce Ci się z nikim gadac co jest zrozumiale. Groszek ja mysle,ze jutro odczarujesz ten wstrętny czarny dzień, Normalnie rece mi opadly po takich przykrych wiadomościach. Musze się chyba znieczulic jakims winem czy cos.

Gosia qrde jak mi przykro,jakie to cholernie niesprawiedliwe.Dlaczego po takich koszmarach jakie przechodzimy nie może być jasniej? Chodz do Coco utule najlepiej jak potrafie.Przypomnij mi czy masz pingwinki? To jeden z tych smutnych dni na topiku,ktorych bardzo nie lubie:(

Gosiu co się dzieje z Twoja beta?Jak się czujesz?

One Wish żadne słowa Cie nie pociesza w tej chwili:( Nie mogę uwierzyć w taki obrot spraw. Wybacz,ze nic więcej nie wykrzesam ale bardzo przezywam kazda porazke, każdej z dziewczyn. Nie chce mi się już nic ani kd ani Gamety ani nawet gadac.Plakac mi się chce.

Anka kochana to naprawdę normalne,ze się tak parszywie czujesz.Ja coraz częściej czuje się jak podgatunek i nie umiem tego racjonalnie wytlumaczyc. Dochodze do takiego dola,ze nie umiem inaczej myslec niż to dziecko a nie moje dziecko.Dlatego coraz częściej mysle,ze nie zasluguje na dar od dawczyn bo nie umiem docenic dobrodziejstwa jakie daje nam wspolczesna medycyna.A już jak zaczynam sobie wyobrazac następne 20 lat to dochodze do wniosku,ze jestem nieodpowiedzialna.Baaaardzo bym chciała tak pięknie czuc i mowic o kd jak Kola,JTM,Agusia,Jagoda,i inne dziewczyny.Czasem mysle,ze tak się do Was przykleiłam a z moim idiotycznym mysleniem i nastawieniem wcale tu nie pasuje.Wyplacz się,to jest forma oczyszczenia.Jutro tez jest dzień,jutro tez tu będziemy:)

Demeter witaj i rozgość się:) Dobrze trafilas bo tutaj zawsze możesz się podzielić watpliwosciami,a także radościami i troskami.Oby tych ostatnich było jak najmniej.Naskarzyc na meza tez zawsze możesz.Ja to robie dosyć często.Tez jestem na kolejnym zakrecie zyciowym i nie wiem jak się to wszystko skończy.Zanim podejde do kd chce jeszcze dwa cykle pojechać na homeopatii.Moj maz tez nie jest zachwycony kd i ma więcej wiary niż ja sama,ze lada moment nam się uda. Pozdrawiam wszystkie koleżanki i niecierpliwie czekam na wyniki testow naszych już zaciazonych kadetek:)

Napisalam ambitny wiersz:P Biest,Biest,Biest. nie bądź taka,nasikaj na test:P i jeszcze One Wish a kysz, nie siedz cicho jak mysz, tylko nasikaj tyz:P No już się doczekać nie mogę:)

Migotko:):):) Trzymaj się cieplo i nie rezygnuj z rejestracji do ivf,Ja gdybym miała możliwość to bym się zdecydowala. W pracy tez się pewnie nie oszczędzasz?A jak Twoje AMH?Obleci jakos?

One Wish sorry ale ja Cie op*****le i to porządnie przy szerszym audytorium.Natychmiast się opamiętaj.Na temat immunologii poczytaj sobie z ciekawości jak już zrobisz bete. A jak nie masz nic lepszego do roboty to szoruj do garów cos dobrego mezowi zrobić na kolacje. Do rozumu Ci przemawiam smarkaczu jeden!!!!!