alkus

Co wy mi tu wszyscy pitolicie. Jak się jaj nie posiada to się zarabiać nie będzie. Kwestia prowizji dla przełożonych (jak ktoś tam nabazgrał PIRAMIDA) jest prosta jak budowa cepa, jeżeli idziesz do pracy na etat i jesteś na dole i jak coś sprzedasz to twoi kierownicy nie mają prowizji? Problem chodzenia po znajomych, hmmmmm......... niech no pomyśle, wiem nikt nie pomyślał może żeby zaproponować swoje usługi klientom biznesowym? z otwartymi rękoma Ciebie przyjmą bo kupa pieniędzy zostanie w portfelu (jeśli ktoś tego nie rozumie to się nie nadaje tzn nadaje się do kopania przipopy albo do holandii na blumkole i tomaty). Ktoś tam sobie pisał że sprzedaje się produkty z najwyższą składką, można oczywiście tylko pytanie kiedy się klient jorgnie że chyba ktoś go w rogi piznoł. Szkolenia tylko dojechać, posłuchać, wyciągnąć wnioski ii zdać egzaminy. Ciężka praca oj jaka ciężka, jak komuś się nie podoba pracować to zbierać złom i butelki aha to też forma pracy jaka by ona niebyła. Reasumując posty ludzi, którzy narzekają i marudzą i takie tam, są zwykłymi leserami i osobami. którzy ta po prostu nie nadają się do sprzedaży bezpośredniej, dlatego proszę was nie piszcie jak ta firma was skrzywdziła i skrzywdziła innych. Widocznie się do tego nie nadawaliście się do tej pracy. Pozdro Trzymajmy się ramy to się nie posramy.