ale co niektóre (bez obrazy tych bystrzejszych) jesteście naiwne!
jeszcze się taki nie narodził który byłby nie zastąpiony!!!
"Tutek" spadł z nieba i się Państwo nie zawaliło a TY myślisz że jak się zwolnisz to firma padnie??? Żart tygodnia>
narobiłby czy nie_też mi dyskusja> Pewnie że NIE. A z tego waszego zwolnienia to najwięcej mają nasze koleżanki-(ja też)- które zostają bo zanim się kogoś zatrudni to mamy przynajmniej więcej godzin)))
No i nam w przeciwieństwie do innych chce się robić-.
Żeby nie było ,że tylko chwalę-jest ciężko ale to chyba normalne w robocie,minęły czas.... czy się stoi czy się leży.....Wiedziałam na co się piszę no a przecież jak już będzie mi tak bardzo ciężko to zawsze możesz odejść-jak człowiek-no chyba że kierownik Ci paszport zabrał:)))