Efulec

find_me No mi wlasnie tez bardzo szybko rosl mimo, ze nie mialam nadwagi. No trudno moze cwiczenia pomoga. Mam nadzieje,ze biust bardzo nie zmaleje ;)

find_me no i mi tez za szybko urosl ;) Smieje sie, ze wiekszosc tluszczyku to w cyc mi poszlo ;p ale skoro widac rozstepy to znaczy, ze deko zmalal, a od cwiczen nawet juz mnie przed okresem nie boli ;D

Dzieki Asterka77 ;) Znalazlam jeszcze jakies 10 minutowe cwiczenia na biust Mel. Dolacze je do skalpela i mysle, ze bedzie git ;D

Hej dziewczynki... postanowilam teraz cwiczyc na orbim 3 x w tyg. interwalowo. Moj organizm chyba przyzwyczail sie do poprzedniego wysilku;/ Ale mam problem, otoz zauwazylam ze na piersiach robia mi sie rozstepy;( sa widoczne jak na razie tylko pod swiatlo ale sie martwie czy nie bedzie gorzej;[ Czy ktoras z Was tak miala? Oczywiscie nie mialam tego wczesniej zanim cwiczylam.

Doda... No i zrobilam tak jak pisalas ;) Masakra ledwo dalam rade na orbim ;P

Dzieki doda za rade ;) Orbi traktowalam jak rozgrzewke ale sprobuje tak jak radzisz :D Thx ;>

No i u mnie z efektami marnie ;/ Tez dzis nie chcialo mi sie cwiczyc, ale powiedzialam sobie, ze skoro juz 2 miesiace za mna to szkoda to marnowac ;) i udalo sie. 65 minut orbi i skalpel. Zakwasy sa drugi dzien wiec jest dobrze ;) Tez wlasnie dorzucilam Chodakowska 3 x w tyg. i mysle ze efekty beda lepsze za miesiac ;D GRUNT TO BYC WYTRWALA I CIERPLIWA, a wysilek sie oplaci ;]

Ja juz po 65 minutach na orbim ;) pierwsze 30 minut ciezkie, a pod koniec lajt. Dalabym rade dluzej ale nie ma co przesadzac ;P Dzis postanowilam przejsc skalpel Chodakowskiej. Masakra.... tak mnie bola nogi ;/ ale jakos dalam rade z trudem i uswiadomilam sobie, ze mam kiepskie miesnie;/ Postaram sie cwiczyc to 3 razy w tyg. to moze cos sie poprawi, ale zobaczymy ;D A w swieta jem normalnie, a co ;P wszystko po trochu, w koncu sa raz do roku;]

A ja w sobote i niedziele wolne mam od cwiczen ;) troche piwka tez nie zaszkodzi i cos slodkiego ;P wazne ze sie ruszamy;D

I ja tez mam spory biust i nie chciałabym go zgubić gdzies po drodze ;P dzis wazylam sie rano- no i jest 50 kg ;D ale w ciągu dnia 51. No i cm też poleciały, dopiero 2 ale dobre i to ;)

Widzę, że nie jestem tu sama ze swoim wzrostem ;P Tez mam ok. 160 cm no i schudłam do 51 kg. Przeważnie ważyłam 54-55 kg. Myślę, że jak polecą mi dodatkowe 2-3 kg to nie będę wyglądać za chudo ;) Ale moim priorytetem jest wyrzeźbienie ciała. Już widzę, że pupa i uda stały się jędrniejsze ;) Myślę, że niedługo urozmaicę ćwiczenia o fitness ze 2 razy w tyg. i może jak będzie cieplej to zacznę biegać. Tylko nie wiem czy już ćwiczenia 5 razy w tyg. to nie będzie za dużo ;) Ale póki co orbi jeszcze przez miesiąc będzie ciepły ;) Martwi mnie jedna rzecz, bo właśnie chyba waga mi stanęła bo nie widzę efektów ;/ co prawda ważyłam się miesiąc temu to może w weekend stanę na wagę, ale się boję ;P

Cześć dziewczyny... W Dniu Naszego święta wszystkiego co najlepsze ;) Dawno nie pisałam, oczywiście dalej ćwiczę;) ale wczoraj nie miałam wyjątkowo kondycji ani siły ;/ ale zmusiłam się do 55 minutowej jazdy;D Zaczęłam wspomagać się grzybkiem tybetańskim, ponoć też dobry na ciśnienie;>

Nie chce za bardzo schudnac, gora do 49 kg. Musze tego nieszczesnego cellulitu sie pozbyc;/ i troche wysmuklic cialo. Waszystko z rozwaga ;)

Hej. Dzis nie moglam sie powstrzymac i zwazylam sie rano ;) Waze 51 kg ale w ciagu dnia 52;/ I tak sie ciesze bo 2 tygodnie temu wazylam 53-54 kg(ale wazylam sie po poludniu)

anjagooo witamy wsrod aktywnych ;D