

hihihihihahahaha
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hihihihihahahaha
-
póki co już niczego więcej udowadniać nie zamierzam, chyba, że coś mi się jeszcze ciekawego trafi:P
-
teqi i boona - macie jeden z dowodów na tożsamość szaraczka i waszej joanny : porównaj zaznaczone wpisy na obu zdjęciach - zwróć przy tym uwagę na datę i słownictwo: http://www.voila.pl/edycja/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/edycja/index.php?get=1&f=2
-
na każdym topiku gdzie będę? Powodzenia! Raz będę pisała jako taka-sobie-ja, raz jako hihihaha, a raz jako różowa pantera albo czarny huragan - już znajdziesz mnie na pewno joasiu! za wysokie progi na twoje nogi.
-
mnie nie zbanowali jak widać, więc nie wiem o czym piszesz. Próbowali, ale im się nie udało.
-
komediaa - a jak ma być widać szaraczka055? Niby gdzie? toż ona teraz na 2 topiki tworzy równocześnie, więc jakby jechała na dwa nicki to już by musiała poczwórnie tworzyć:P:P:P
-
i pojawiło się nagle wraz z odejściem joanny:D:D:D:D
-
komediaa - po mojemu poziom porównywalny:P
-
uwierz mi, że będę dzisiaj doskonale spała bez jej przeprosin:P
-
hahahahaha hihijihihih i huk - przyjaźnię to ja się z ludźmi, których znam. Nie jestem aż tak zdesperowana, aby szukać przyjaciółek na topiku dla kur domowych. Ale poczytać sobie i popisać czasem lubię:P
-
hahahahaha hihijihihih i huk - też tak myślę że Joanna jest tchórzem. Inaczej by stawiła czoła prawdzie:P
-
boona i teqi to nie chodzi o to, że ona napisała coś o sobie, bo każda z nas miała lub ma jakiś problem i pisze tutaj aby się innym wyżalić. Ale jak taka krowa bo inaczej jej nazwać nie można na pomarańczowo poniża chamsko i wyzywa jak menel inne osoby a sama ma co nieco za uszami -ooooo to już bardzo nieładnie i ciśnienie podnosi:P
-
Teqi - nie byłoby chlewu, gdyby nie wasza koleżanka. Ktoś wspomniał o tym, że może by poszła do pracy to go zjechała, że stać ją na siedzenie w domu i ma wystarczająco dużo kasy na utrzymanie. Tymczasem na drugim topiku żali się, że jest żoną alkoholika, zależną od niego materialnie i nie ma dokąd pójść z dziećmi. Po co woziła się po tamtej osobie i się wymądrzała? Dalej: Przez conajmniej 3 strony odradzałyście jej separację, gdyż pracoholizm męża nie jest wystarczającym do niej powodem. Dla niej jest,a mąż ciągle coś dłubie i nie ma czasu dla niej i dzieci. 3 strony mydlenia oczu. Na drugim topiku mąż już nie jest meblarzem, a kierowcą, któremu zabrali prawko, na dodatek już ze sobą nie śpią, nie rozmawiają, dzieci cierpią. Może zamiast obrzucać się tutaj błotem na tym topiku, to jej pomożecie? A może wygodniej mnie zjechać i się na nią wypiąć i udawać, że nie wiem o czym piszę? A może warto zapytać: Asiu, znamy twój problem, jak możemy ci pomóc? Nie - prościej wylać na mnie pomyje.
-
tak Joasiu - nie uciekaj! Ale nie kłam o wielkiej miłości, nie pisz o wielkiej kasie, nie pisz o mężu, który robi meble - po prostu nie kłam!!!
-
o jaaaaa, ale mi dowaliłaś pomarańczko:( no jak mogłaś?!:( :P:P:P
-
dla mnie jesteś po prostu nikim.
-
czemu masz nick tak podobny do mojego?;) Dla wyjaśnienia - jesteśmy dwiema różnymi osobami;)