Naciales

Hejka dziewczyny potrzebuje porady bo juz nie wiem co robić jestem aktualnie w 14+6 tc i mam strasznie kłucie w podbrzuszu po prawej stronie tam gdzie jest dzidzius. Martwie sie czy to normalne dopiero mam wizytę w czwartek. Pomocy

Hahah otóż to a ty juz który tyg ?

Hahah no cos w tym jest . No lekarz mi mówił że mogę szybko czuć dzidzie bo mam na tylniej ścianie łożysko po za tym chudziutka jestem. Ale no powiem ze bardzo dziwne uczucie

No to super lez i odpoczywaj dużo napewno będzie wszystko dobrze Ja mialam w 6 tc krwawienie i miałam krwiaka ale no wszystko juz ok zero śladu po nim dzidzia rośnie. Chyba po woli ja czuje mam takie smyrniecia od środka no chyba ze mi sie uroiło cos

I jak wszystko porządku?

No dziękuje bardzo narazie przeszło. Wiec mam nadzieje ze to nic poważnego

Jak by sama dla siebie zrobiłam bete. I wiadmo ze zadzownilam do gin to powiedziałam mu wynki krwi. A jak poszłam pierwszy raz to jeszcze mi nie zlecił bo dopiero byl sam pęcherzyk ciążowy. Dopiero zlecił mi badania jak byłam 7 tc to musiałam zrobić badania krwi. Ale ja chodze prywatnie. A na ty nfz czy prywatnie ?

No az takiego bólu to nie miałam. Ale ja mialam taki bol ze az bolały mnie plecy i uda.i często tez sie budziłam w nocy z bólu. Ale ja odrazu jak sie dowiedziałam to zadzownilam do swojego gin to przepisał mi luteinę. I powiedziała mu o tych bólach to powiedział ze to normalne ze nie które kobiety odczuwają a nie które nie. A ty bylas na badaniu bety ?

Spokojnie wiem co czujesz mnie tez podbrzusze boli nawet do tej pory czasami. Na początku tez strasznie panikowałam ale nie potrzebnie wszystko porządku a bol od tego ze macica ci się powiększa. Tak jak koleżanka wyżej pisze wez kup nospe ona jest bez recepty i nie wiem gdzie ty kupowałaś że nie chciała ci sprzedać. Mi pomagało.

Zrob z porannego moczu po prostu. I myślę ze powinna wyjsc bardziej wyraźna kreska. Ale u mnie kreska dopiero ciemna wyszła po tyg od tego pierwszego . No moje zdanie tez takie ze powinnaś isc na bete i potem po 48h powtórzyć czy jest prawidłowy przyrost.

No to gratulację Hahah tez miałam słaba kreske na poczatku myślałam ze negatywny i chciałam wyrzucić ale nagle tak patrzę i myślałam ze coś mi się uroiło ale nie. Teraz obecnie 11tc

Spokojnie czekaj do terminu @. Ja miałam na początku ciąży szyjke wysko rozpulchniona i zamknięta. Ale jak widać kazda z nas jest inna. Wiec ty tez możesz mieć innaczej.

No ja chyba tak zrobie ja w tym cyklu sie nie uda. Pojde do lekarza innego. I wcisnę mu sieme. Bo jak mam byc szczera to szkoda mi czasu. A po prostu niech mi tam zrobią co trzeba moze zaoszczędzę troche czasu. A tak kto zawsze będę wiedzieć na czym stoję.

a gdzie przyjmuję jak można wiedzieć

No to masz szczęście ze ci się udalo w końcu znaleźć odpowiedniego lekarza. Teraz jest ciezko znaleźć dobrego lekarza który będzie chciał ci pomóc a nie kase wyciągnąć.

Wiem cos o tym w poprzednim cyklu sie staraliśmy ale niestety wynik testu negatywny a miesiaczki dlaej nie bylo wiec poszlam do lekarza i mowie jej ze dopiero sie zaczęliśmy starać i wgl a p doktor po badanich do mnie oczywiście przepisała mi tab na wywołanie okresu i powiedziłam tak proszę patrzeć czy miesiączka bedzie regularnie. A ja sobie myślę nie no spoko wywaliłam 250 zl po to żeby usłyszeć ze proszę patrzeć czy miesiączką bedzie tak samo bym mogła zadzownic na nzf i bym miała za darmo i wszytko. Myslałam ze zleci mi jakies badania czy cos. Bo po co mam stracić te pół roku np na bezskuteczne starnia jak moze mi czegoś brakować jakiś hormonów jestem po ostawieniu anty od 6 miesiacy wiec pozdro dla lekarzy polskich

No dobrze tak chyba zrobię i będzie najlepiej okres powinnam dostac w niedzielę wiec dlugo nie zostało. Chodz sie tak czuje jak bym ta miesiączka miala zaraz przyjsc

Hejka dziewczyny jestem tutaj nowa mam pytanko. Staramy się o dzidzie mamy pierwsze podejście. Okres mialam 13 sierpnia cykle mam 30/32 dniowe. Jestem po odstawieniu tab anty od kwietnia. Współżyliśmy co drugi dzień od 12 dnia cyklu. I oczywiście dzis mam 24 dzień cyklu ale nie mogłam juz wytrzymać i zrobiłam test i wyszedl negatywny. Objawów praktycznie nie mam oprócz tego ze sutki mam wrażliwe i mam huśtawki na stroju ze nagle zbiera mnie na płacz. I boli mnie podbrzusze od kilku dni i kuja jajniki raz lewy raz prawy. Nie wiem co mam o tym myśleć czy powtórzyć test dniu okresu czy lecieć na badanie krwi bo teraz zeby się dostać do ginekologa to tragedia tylko prywatnie. Nie chce się nastawiać ze sie udało bo boje się rozczarować. U lekarza tez dlugo nie bylam przez tego wirusa i tez nie wiem czy wszystko jest w porządku.