Moonika 311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moonika 311
-
moja druga IUI okazała się nieskuteczna. Zadzwonił lekarz wczoraj że test z krwi negatywny. Mam odstawić Utrogestan . czekam na @ i znów od 3 dnia do 7 dnia Clo. Jestem załamana.
-
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny- mam pytanie które mnie nurtuje mocno- dlaczego jedni lekarze każą brać CLo od 2 dnia cyklu , inni od 3 dnia cyklu, a jeszcze inni od 5 -ego dnia cyklu. Znacie odpowiedz?? czy jeśli ja zaczynam stymulację w 2 dniu cyklu- to moje pecherzyki szybciej dojrzeją??? dobrze myślę?? dzięki za odpowiedz. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny. ja znów od 2 dnia cyklu jestem na Clo. w przyszłym tygodniu w piątek- Wielki Piątek- chciałabym mieć drugą IUI- muszę zapytać doktora czy to mozliwe- bo wyjeżdzamy z mężem na święta i nie chcę aby ten cykl przepadł, skoro zaczęłam już sie faszerować kolejny raz Clo. Tylko czy pęcherzyki beda ok?? oto jest pytanie. w środę się umówię na wizyte i zobaczymy jakie sa duże pęcherzyki. pozdrawiam Was wszystkie. i Trzymam kciuki za Was , żeby ten czas przed świętami nie był aż nadto nerwowy. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
beta dała wynik negatywny. ten cykl stracony. czekam na okres. i dzień świstaka na nowo. szkoda gadać. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przetrząsam internet i miliardy opinii. zwariować można. jedno zaprzecza drugiemu. jedne mają tak a inne dziewczyny wręcz przeciwnie. ciąża biochemiczna- to ciąża w wyniku progesteronu? tak to rozumieć? brak miesiączki u mnie to pewnie wysokie dawki progesteronu-na bank. dziś o 23.00 ostatnia globulka. a jutro rano wizyta u gin. weźmie krew i pewnie bede wiedziała jutro wieczorem. dziewczyny- a jak u was Luieina zmieniła cykl? co się u was pozmieniało? mnie bolały zawsze piersi po bokach, a teraz bola od środka i w ogóle bolą mniej niż zawsze przed okresem.śpiąca jestem po hormonach i zmęczona ciągle. pms juz nie jest w tym cyklu taki mocny. zobaczymy od jutra jak odstawie progesteron. napiszcie jak macie jeszcze siły i chęci. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klarnecik kochana!!!- każda kobieta jest inna i każdy organizm inaczej działa. myslę że Ci się udało. Trzymam kciuki. napisz kochana jak się czujesz, jakie masz objawy czy w ogóle masz jakieś. ja jestem 15 dzień po IUI- i boli mnie brzuch na okres, no ale ponoć póki go nie dostanę to jest nadzieja. jutro robię betę. test płytkowy wyszedł negat. - żanego nawet śladu drugiej kreski. napisz kochana jakie obserwujesz zmiany. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klarnecik- ja już testowałam płytkowym testem-ale wyszedł negatywnie. zrobię badanie krwi w sobote , bo jade na wizytę wtedy do mojego gin. póki co objawy na okres mam i jutro wezmę ostatnie dawki luteiny zapisanej po IUI. Tak jak mówisz- pewnie dostanę okres 2- 3 dni po odstawieniu . W sobotę bede wiedziała co dalej. pozdrawiam was dziewczyny. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kazal mi 15.03 na wizyte przyjechac -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kazał mi 15.03 na wizyte przyjechac. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czy mogłaby któraś z Was napisać prosze jak wyglada kwestia wpływu progesteronu na miesiączkę. czy jak brałyście po IUI progesteron- to okres przyszedł w normalnym terminie- mimo że brałyście go dalej- czy dopiero jak przestałyście brać progesteron? ja mam jeszce kilka dni brać progesteron -ale czuję już wszystkie objawy na okres. jedyna różnica w tym cylku po IUi jest taka- że zawsze przed okresem miałam juz około tygodnia delikatne plamienia - a teraz brzuch pobolewa ale plamień nie ma. Ale to pewnie działanie progesteronu- też tak myślicie? Jak to było u Was> -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny. dziś 12 dzień po IUI. na razie okresu nie ma jeszcze ale idzie dużymi krokami , bo brzuch boli coraz częściej i mocniej skurcze odczuwam i piersi też dziś mocniej bolą niż wczoraj. mam z 10 testów jeszcze ale nie robię, bo psychicznie nie wyrabiam. gdzieś w najgłębszym zakamarku duszy mam wciąż nadzieję... ale z moim szczęściem... w czwartek zadzwonię do gina- co to dalej- Clo znów od nowego cyklu na pewno zapisze. a gdzie reszta kobitek?? piszcie co u was. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny. bardzo mi przykro czytać te wszystkie smutne wiadomości, tyle żalu i smutku na raz. U mnie też niewesoło. 11 dni po IUI i dziś zaczął mnie boleć brzuch na okres i piersi zaczęły pobolewać. za kilka dni przyjdzie pewnie okres. zrobiłam poobiedzie testy dwa różne - no i niestety mocna jedna krecha. gdybym przecież była w ciąży to choć leciutko , ale drugą kreskę bym widziała , prawda? ryczeć mi sie chce. do tego z mężem sie kłócę ostatnio ciągle. żyć mi się odechciewa całkiem. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Celinko!!!!- super gratulacje. Siacha- czekałam na to co napiszesz i przykro mi że nie w tym miesiącu to jeszcze nie to. Ja poczekam kilka dni z testem, bo weekendu chcę w spokoju przeżyć- poza tym to dopiero 8 dzień po. Siostra przyjezdza na weekend więc się odstresuję troszkę może nie bede myslaął za dużo. Dziś od rana- boli mnie podbrzusze na okres. Więc wszytsko jasne prawie pewne że nici z dzidzi. trzymajcie się. Musze lecieć do pracy. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
matko!! oczywiście " shańbił" - z tego wszystkiego błędy robię. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny. ZAraz lece do pracy ale zdążyłam przeczytać co od wczoraj napisałyście. eecchh, ci faceci. ja też mam czasem wrażenie że mój mąż to kołek totalny. zero przemyślania co mówi, że coś może naprawdę zaboleć kobietę, która wyje po nocach, bo tak mocno chce być matką. I te teksty- no ze mną jest wszystko w porzadku ( bo nasienie jest w porzadku). Nie wiem jak wasi mężowie- bo czytałam że niektóre z was toczą dysputy nocne i weekendowe z mężami o procedurach ,badaniach medycznych itp, - ale mój nie schańbił się póki co żeby cokolwiek przeczytać. Muszę mu zawsze w skrócie powiedzieć o co chidzi, dlaczego mam takie a takie badanie, dlaczego musimy jeżdzić co chwilę do lekarza. I nie dość że stresuję sie tym że nie mogę zajść w ciążę, to jeszcze stres co on znów powie że musimy jechać do lekarza i znów wydać kasę. Niech już to minie.... i sobie i wam tego mocno życzę dziewczyny. Wiecie co?? mam pytanie o temperaturę. bo mnie się wydaje że wcale nie mam podwyższonej. wcale sie stała nie utrzymuje. to pewnie negatyw co?? jak było z waszą temperaturą? Dalej żadnych objawów- nic, nic nic- a to juz 6 dzień po inseminacji. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nati- wiesz, przypominam sobie, że takie rewolucje żołądkowe, czy te drugie- mogą być efektem ciąży. pij dużo ,żedyś się czasem nie odwodniła. wydaje mi się że to nie zatrucie, tylko sygnał pozytywnego zafasolkowania :-). Może powinnaś zadzwonić i skonsultować się z gin swoim żeby zapytać co robić. może jakieś tabletki przeciw odwodnieniu zaleci. A u mnie wciąż nic. żadnych nadęć , puchnięć, powiększonych piersi, buli brzucha. no nic. to chyba coś nie tak. :-( Klarnecik , Siacha..- wy jesteście w podobnym momencie jak ja po inseminacji- co odczuwacie? macie jakieś bóle, czy wrażliwsze piersi, zmiany w kolorze brodawek czy sutków? Dziś mi się śniło, że zobaczyłam na teście ciążowym nie tylko dwie ale z pięć kresem grubych i czerwonych i niebieskich... szok. Mąż jak widzi że siedzę na kompie , to prawie mi go wyrywa i każe przestać czytać cokolwiek. Przepraszam, jeśli kogoś moje gadanie denerwuje i powie że straszna na maksa panikara jestem- wybaczcie i zrozumcie. Pozdrawiam Wszystkie Was dziewczynki!!! Wiem że prędzej czy później nam wszystkim sie uda. Tak powiedział mój lekarz- "wcześniej czy później będziemy w ciąży" - no ale tak bym chciała już... -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
już sama nie wiem kiedy pękł pęcherzyk po podaniu pregnylu. czułam bóle podbrzusza następnego dnia po zastrzyku popołudniu. czyli jakby 19 godzin po zastrzyku. ale nie wiem czy to było pęknięcie czy ból przed pęknięciem. już nie dojdę na pewno do tego. musze czekać i chyba przyjdzie mi zwariować , bo chociaż nie chce myśleć to i tak myslę. musiałabym zasnac na 15 dni. ;-(. wiecie- ten typ tak ma. Dziękuję dziewczęta za odzew. dziewczyny którym się udała IUI- piszcie więcej jakie objawy miałyście i co sie z waszym ciałem działo. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny napiszcie coś, prosze. czekam i wlepiam się w kompa . idę dziś na drugą zmianę wiec do 13.00 bede co chwila wchodziła na forum i patrzłya co napisałyście. dzięki z góry. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nati- Suuuuper gratulacje !!! jak dobrze zobaczyć że się komuś udało , w czasie kiedy i ty się starasz tą samą metodą. Dajesz nadzieję!!!! dbaj o siebie teraz , jeny, ale wspaniale. A ja całe noc od insmeinacji samej takie głupawe sny mam że szok. co noc jakieś inne głupoty. do tego stopnia moja podświadomość wariuje, że jak się rano budzę , to nie wiem czy wzięłam juz progesteron z rana czy nie. i muszę liczyć tabletki, bo śniło mi sie że już wzięłam. Do tego wszystkiego- zaczynam rozkładać a czynniki pierwsze wszystko co było. Chyba miałam inseminację za późno. bo pregnyl dałam sobie w brzuch o 22.00 we wtorek, a IUI miałam w czwartek parę minut po 9.00. i co wy na to??? jesteście obczytane i dobrze zorientowane. powiedzcie czy to nieco nie za późno?? zwariuję do 15.03. kiedy mam zrobić test czy sie udało. tymbardziej że nic a nic nie odczuwam. tak jakby nic nie zadziałała IUI. Dziewczyny- napiszcie co myślicie , nie za późno było ta moja IUI ??? :-( -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nati trzymam kciuki!!! a co do rodziny męża to rozumiem. U mnie o problemie z zajściem wie mama i siostra- ale nie chce się dizelić z tym z teściami. też mnie mocno wkurzyło- myslałam że walnę teścia w łeb- jak po dłuższym niewidzeniu , przy powitaniu dotknał mojego brzucha mówiąc- " no i jest tam juz cos??" wieśniak.... ciśnienie mi sie podnosi jak sobie to przypomnę. Teście to starsi juz ludzie, mąż jest najmłodszym z rodzeństwa. mają po jakieś 70 lat chyba. Nie chce sie z nimi dzielić moim problemem. nie pomogą- a wysłuchiwać mi się nie chce pocieszeń. Zawsze mówię, że my dzieci nie chcemy, albo że dobrze nam samym we dwoje. A w środku serce się kraja ... -
cześć dziewczęta. zalatana byłam -ale czytałam:-). dziś zrobiłam ten esernik pieczony , kóry zachwalała hoopna. niziutki wyszedł i troszkę chyba z zakalcem-ale posypany słoszikiem smakuje jak dla mnie super. mam na jutro do kawy.:-) Musze się z wami podzielić obserwacją uczynioną dziś właśnie. oprócz słodzika w tabletkach , kupiłam do pieczenia słodzik w plastikowym pojemniku 750 gr. na bazie aspartamu. I wiecie co?? jak słodze tabletkami- to kawa czy herbata ma posmak goryczki i nie smakuje mi wcale. A dzis posłodziłam herbatę tym słodzikiem w proszku i super smak. NAwet mój mąż który uczulony na smak słodzika i nie chce słyszeć o zamianie cukru na słodzik- nawet on stwierdził że normalnie smakuje. Także dziewczeta polecam ten proszkowy słodzik- bo on smakuje bez posmaku goryczki. no na wadze dziś parę deko mniej. rano było 71,8 kg. Szału nie ma, ale przecież to dopiero 12 dzień Dukana.
-
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laleczkaz Porcelany- schudłąm na dukanie. jestem na forum również dotyczacym Dukana. iem że fatalne połączenie- odchudzanie i staranie sie o dziecko. Ale czy nie jedzenie cukru i tłuszczu w nadmiarze może zaszkodzić dziecku? jem lepiej niż przed rozpoczęciem odchudzania. więcej warzyw, dużo piję wody, itp. Pewnie mnie potępicie, ale jak tylko dowiem się że się udała inseminacja- wprowadzę górę owoców i wartościowe tłuszcze. Dalej nic a nic nie odczuwam. Pozdrawiam Was wszystkie i czytam jak oszalała wszystko co piszecie. to 2 dzień po pierwszej IUI. -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziękuje za wsparcie. próbuję nie mysleć o inseminacji, nie burzyć w sobie emocji... no ale się nie da. tak bym chciął żeby sie udało. teraz biorę 3 razy dziennie utrogestan dopochwowo. patrzę czy nie ma śladów jakichkolwiek na papierze, wyczekuje jakichkolwiek znaków i nasłuchuję organizmu. ale nic... czy gdyby klmórka wędrowała, zagnieżdzała się... to czułabym coś?? dziewczyny- dwa tygodnie to ja zwariuję zanim się coś wyjaśni. jak to przechodzicie wy? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem dzień po pierwszej inseminacji. nic nie czuję niepokojącego. totalnie nic. żadnego bólu, żadnych napięć. czy to normalne? prawidłowe? -
Inseminacja - walka o upragniony cud :)
Moonika 311 odpisał Nati_84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny- jestem dziś po pierwszej inseminacji. mam teraz bóle podbrzusza i kłuje mnie raz w jednym a raz w drugim jajniku. czy też tak miałyście??? napiszcie prosze wasze odczucia jakie miałyście w dniu inseminacji. czy lekarz kazał wam jakoś szczególnie o siebie dbać?? nie przemęczać się, nie dzwigać? czy coś w tym rodzaju? czy pracowałyście normalnie zaraz po inseminacji, czy miałyście wolne i odpoczywałyście? lekarz nie dał mi żadnych szczególnych zaleceń- nic. mam żyć normalnie.. a może jednak jest szansa by zwiększyć powodzenie poprzez specjalne traktowanie sie w najbliższym czasie?? wie ktoś?