Moonika 311
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Moonika 311
-
Hoopna- kochana, podaj prosze przepis na naleśniki. też bym sobie zjadła:-) A powiedzcie dziewczyny czy stosujecie wiesiołek?? i jak go przyrządzacie? wiem że ma dużooo tłuszczu, ale dzieła dobrze na ... żeby częściej chodzić do toalety. pozdrawiam i mimo że waga stoi w miejscu to próbuję dalej. pozdrawiam
-
cześc dziewczyny. po prawie 2 kg uderzeniowej teraz stoję w miejscu.:-( juz 4 dzień drugiej fazy a waga stoi. kurde... dziewczyna- a po jakim czasie (nie po wadze) a po wyglądzie zauważyłyście że widać zmiany u Was ? mniejszy brzuch, uda, itp.. ja nic nie widzę. do okresu jeszcze daleko wiec powinna waga choć trochę spaść, jem białek dużo. no juz sama nie wiem.i co dzień po otrębach i kawie odwiedzam toaletę. kiedy zauważę zmiany po sobie? pozdrawiam
-
Cześć dziewczyny, czytam Was cały czas.Fajnie i miło, że kolejne dziewczyny dołączają , tak jak kilka dni temu ja dołączyłam. dzis mam pierwszy dzień drugiej fazy. zjadłam sporo pomidorów, ogórków, kapusty, fasoli szparagowej zielonej z puszki, no i białka też sporo. Mój mąż kupił sobie torcik czekoladowy z bita śmietaną i co chwilkę pojadał kolejne kawałki... no byłam silna. ale poprosiłam, żeby tak nie jadł przy mnie bo ślina mi pociekła. Kurde- jednak weekendy są straszne i kuszące. W normalny tydzień pracy jakoś to leci. NA następny tydzień upiekę sobie coś słodkiego do kawy dukanowego. dziewczęta, mama pytanie o żelatynę i budyń. Możemy uzywać żelatyny i budyniu??? Coś mi się kojarzy , że niektóre z was to jadały- tylko nie wiem w której fazie. poradźcie mi proszę!!
-
dziewczyny- jestem dość nowa i całym dukanowskim slangu jeszcze nie do końca oblatana. powiedzcie co znaczy porada" żeby zrobić stopkę" jak pisze paulinka 11 do hoopna. może głupie pytanie, no ale nie rozumiem.:-(
-
dziękuję dziewczęta na porady w sprawie dzidzi. MAcie rację, wprowadzę modyfikacje, ale bede jadła zdrowo dalej. dodam witaminy, owoce , warzywa , no i na najbliższej wizycie poradze sie lekarza. w końcu kazał mi schudnąć. zapytam co on sądzi o tej diecie. póki co rano było na wadze 72,8 kg. czyli od wczoraj 0,2kg mniej. pewnei na uderzeniowej fazie to juz max, czyli razem dwa kilo. jutro ostatni dzień 1 fazy. na obiad mam twaróg z jajkami gotowanymi i pokrojoną w kostkę wędlinką ( tylko białka) i łyżka musztardy . zaraz zjem tuńczyka z ugotowanym białkiem jaja. troche dużo tych białak jem jajkowych- żółtka wywalam. mozna tak dużo?? pozdrawiam monco Was wszystkie.
-
to jeszcze raz ja. tak sobie myślę , że powinnam się wam z czegoś zwierzyć i poradzić. Zaczęłam dukana bo nie mogłam juz na siebie patrzeć. dodatkowo jestem właśnie z mężem na etapie przygotowywań do inseminacji w klinice. teraz mam cykl stymulowany CLO. no i nie wiem , czy do końca robię mądrze - akurat teraz zaczynając się odchudzać. Miała z Was taki dylemat? Już sama nie wiem co robić. Niby lekarz kazał mi zgubić kilka kilo. Chyba się pogubiłam w tych swoich planach wszystkich. :-(
-
dziś już trzeci dzień uderzeniowej fazy. mam 156 cm. 19.02- waga pokazała rano 74,6 kg 20.02- waga pokazała rano 73,4 kg 21.02 - waga pokazała równe 73 kg latam do toalety przez całą noc chyba z 10 razy- to chyba wody się pozbywa organizm. też tak miałyście? ajkoś się trzymam, choć najgorsze, że od dwóch dni się ie wypróżniłam. jem dziś otręby- już zjadłam ze 4 łyżki. i kawę piję. co wam pomaga na zaparcia. poradźcie proszę. pozdrawiam Was mocno.
-
Dziewczyny, dziękuję za wsparcie. czuję że będzie mi bardzo ciężko, szczególnie na początku, póki nie zauważę jakichkolwiek efektów. wiem, że większość z was jest już daleko z przodu, ale będę wdzięczna za dalsze wsparcie. dziś rano się zważyłam 74,3 kg. rano pojechałam do sklepu i zrobiłam zakupy. piersi z kurczaka, tuńczyka w sosie własnym, wędlinę chudą do max 4 % tłuszczu i jaja i mleko 0,1 %. Jezu!!! żeby ktoś tak dla mnie pichcił, :-) to byłoby mi tak o wiele prościej. mąż nie chce słyszeć o diecie i zapowiedział , że ma się to odbywać bez szkody dla niego - czytaj- muszę mu normalnie gotować. pozdrawiam dziewczyny, zaczynam dukać z nietęgą miną.
-
chciałam zacząć Dukana dziś, tak od poniedziałku dla równości przez 7 dni diety uderzeniowej, ale nie udało zacząć. :-(. nie mam w lodówce właściwego jedzonka. zaczynam od jutra. rano radę po zakupy i zaczynam. Trzymajcie za mnie kciuki. ważę ok. 76 kg. mam 156 cm. powinnam schudnąć ze 20 kg. żeby wyglądać w miarę dobrze. moja siostra tak pięknie schudła na Dukanie, a była zawsze wiele grubsza ode mnie. teraz wygląda wspaniale. to powinno mnie dopingować, ale chyba bardziej dopinguje mnie strach przed kolejnym sezonem koszulkowo-spodenkowym, :-) jak to nazwał kiedyś wiosnę i lato mój kolega za studiów . muszę na lato wyglądać ładnie- szczuło. a nie znów kisić się w dżinsach i udawać że wcale nie jest za gorąco. :-( , nie mówiąc o fałdach tłuszczyku, których już nie ukryje żadna koszulka czy bluzeczka w żadnym fasonie. ile można wciągać brzuch?? więc- dziewczęta - trzymajcie za mnie kciuki.