Hej dziewczynki :)
Kurdę w wyborze sprzętu nie bardzo pomogę... sama mam taki z niższej półki. Zależy też od ceny za jaką chcesz kupić orbiego
Wiecie jakie ja męki przechodze :( mam taki apetyt... i tak ciężko się opanować :( właśnie zjadłam pół słoiczka powideł :( wiem, wiem jestem głupia. Cały dzień żyłam o 4 kawałkach razowego pieczywa, małej miseczce zupy a teraz tak sobie podałam.
Dzisiaj po ćwiczyłam tylko 23 minuty. Orbitrek zaczął skrzypieć i bardzo działa mi to na nerwy.
a mąż chodzi i mi gada, że mam normalnie jeść bo on mnie kocha taką jaką jestem
męczę się okropnie. Sapie przy normalnych czynnościach, jestem ociężała i chcę schudnąć dla siebie, ale ''sama w siebie nie wierzę''- tak mi mówi mój starszy syn...
Wygadałam się i uciekam...
życzę wytrwałośći- dla siebie też!!!