Lonia37

Witam Was serdecznie i zapraszam na kawe :-) ja niestety z pracy, ale kawa jest tutaj dobra. Dzisiaj rano myslalam, ze zamarzne!!! Piekna pogoda za oknem a tylko 12 stopni :-(

Czesc Kochane :-) Witam tez Nowa kolezanke :-) Wrocilam z wakacji na Majorce i jestem naladowana pozytywna energia i pelna slonca :-) Widze, ze wiele z Was jest chyba na urlopach, niewiele wpisow. Teraz czekam na zblizajaca sie @ i zrobie badanie w 2-3 dniu cyklu, zobacze jak sie sprawy maja. Po histeroskopii wszystko jest juz ladnie zagojone, musze tylko odebrac wyniki badan ze szpitala i pojsc do lekarza. Ustalimy plan dzialan, ale tak jak pisalam jeszcze przed urlopem, bedziemy chcieli poprobowac naturalnie, przynajmniej w sierpniu. Dziewczyny, serdecznie Was pozdrawiam i napiszcie co u Was? Jakies postepy w staraniach? Nowe plany?

Hej Kochane!!! Wrocilam dzisiaj z Majorki, bylo pieknie, zbyt goraco i duzo ruchu z mezem :-) nie dal mi sie powylegiwac na plazy, ale to i dobrze, poniewaz nie jestesmy przyzwyczajeni do takich temperatur. Objezdzilismy cala wyspe na skuterze zatrzymujac sie co chwile w malowniczych zatoczkach i portach, korzystajac z kapieli w cieplej i pelnej blekitu wody. Jetem opalona, ale bez przesady. Z pewnoscia teraz moja wit.D jest na wlasciwym poziomie :-) Bede musiala poczytac sobie Wasze wpisy z ostatniego tygodnia. A dzisiaj czuje, ze @ sie zbliza, mam objawy bolowe, ale "koloru" jeszcze nie widac :-)) Jutro do pracy...po tak mocnym przeswietleniu w Majorkanskim sloncu jakos bardzie sie wszystko chce :-) (nie mowie o pracy...). Dolaczam sie ze spozniona kawa :-) Jak tam Wasz sezon urlopowy? Kto sie teraz odmeldowuje na wyjazd? Dla mnie reszta wakacji stacjonarnie, tak wiec bede zagladac systematycznie :-) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziele sie cieplem, ktore przywiozlam!!!

Dzieki SM :-) Moze smutki tez bedziemy zamykac w nawiasie? Milego wieczoru Wam zycze! :-)

proba :-)

Juz skonczylam pakowanie, psy pojechaly do "SPA" :-) Mam nadzieje, ze podczas mojego wyjazdu popada od czasu do czasu (przepraszam Was za pragnienie deszczu - chociaz troche w nocy) zeby ogrod nie zmarnial. Coconut - to mialas nietegie wakacje nad Baltykiem :-) wiem co to znaczy, w zeszly roku bylismy na Mazurach z para, ktora ciagle miala ze soba problemy...Klocili sie, obrazali, wybuchali zazdroscia - masakra! Szczytem przegiecia byla klotnia na zaglowce!!! Od tamtego momentu juz z nimi nigdzie nie chodzilismy :-). Dziekuje Ci Kochana za mile slowa, tyle miodu :-) Taida - pewnie masz racje co do sezonu urlopowego, nawet KD potrzebuja slonca i odpoczynku. Ale za to pozniej jakie plony zbierzesz! ;-) cierpliwosci SM - Twoje kwiatuszki sa piekne, jak je robisz? Moze na wakacjach wejde na forum, ale nie obiecuje, wiecie jak to jest urwac sie ze smyczy :-) Nastapi tygodniowe odlaczenie od rzeczywistosci. Zupelny reset! :-)) Pozdrawiam Was wszystkie :-) Nawet jesli jeszcze nie potrafie wymienic kazdej z osobna ;-)

Dziewczyny - pozdrawiam Was serdecznie, wspieram we wszystkich staraniach. Skoro nic nie piszecie to rozumiem, ze teraz jest zastoj? Ja czekam na @ i zaczne starania naturalne przez jeden miesiac, pozniej sie zobaczy. A juz w niedziele wyjezdzam na tydzien na Majorke, tak wiec napisze po powrocie :-) Taida - dzwonili? Lub Ty dzwonilas? Milego wieczoru!

Wyjezdzamy na Majorke, juz nie moge sie doczekac!

No ja tez chciala bym wymieniac Was wszystkie po imieniu, ale jestem za krotko :-) i jeszcze sie nie lapie :-) Jeszcze dwa dni i lecimy na urlop! Jutro zaczne pakowanie :-)

Do gosc sped chwili - nie piszesz z Nami w ogole a wyzywasz... skad u Ciebie tyle zlosci? przeciez nikt nikogo nie zmusza do czytania zamieszczanych tutaj wypowiedzi... oczywiscie mozesz napisac swoje zdanie, ale nie musi byc w niej tyle agresji. To tyle. Nie bede z Toba polemizowac. Mon Cheri - zycze Ci duzo wewnetrznej sily i spokoju.

Wiotajcie z rana :-) Gratulacje dla dziewczyn z pociechami! Macie takie skarby!!! :-) Kto idzie ze mna na poranna kawe?

Witam Was wszystkie wieczornie :-) Tak dzisiaj rozmawialysmy o kawie no i zamowilam duzo kapsulek do expresu Dolce Gusto, ktory dostalismy w prezenicie na slub. Znow wydalam tyle pieniedzy.... *** Rachela - doskonale Cie rozumiem, mam juz za soba ukladanie kostki, a dopiero co rozkoszuje sie kuchnia, ktorej nie bylo przez trzy lata, tyle czasu mielismy prowizorke, ale w tym roku udalo Nam sie (przed slubem) pozamykac wiele spraw - odbior domu, zgoda na garaz, prad, szafy w sypialni, itd itp. Wlasciwie slub byl takim batem, ktory Nas zmobilizowal. A w domu mieszkamy juz od trzech lat :-) Tak to jest jak sie nie zrobi od razu;-)

Mandarynko - histeroskopie mialam na NFZ, ale od lutego bylam kilka razy na wizytach w Novum w W-wie (tu tez mieszkam), do tego czasu zrobilam tylko wszystkie badania, wyleczylam bakterie w szyjce macicy no i teraz wycielam polip. Ja slyszalam, ze po wylyzeczkowaniu nie jest mozliwa od razu ciaza, poniewaz endometrium potrzebuje sie odbudowac. Zobaczymy :-) Jeszcze w nastepnym cyklu chyba bedziemy probowac naturalnie. A TY ile "nie wytrzymalas" po histeroskopii? My juz zaczelismy 5 dni po :-)

Liilly - Przez ten porcelanowy filtr to na pradzie zaoszczedzisz :-) a przy powolnym filtrowaniu masz czas na wiele przemyslen, moze nawet medytacje :-)

Taida - pewnie niedlugo do Ciebie zadzwonia, musza wybrac ta najlepsza dla Ciebie :-) a ja zaczelam sie udzielac tez na forum, ktore polecalas wczesniej :-) *** Moj maz tez mowi, zeby sprobowac jeszcze naturalnie, zreszta On ma silna armie i moze to bedzie ta wartosc dodana? :-) Mam nadzieje, ze wreszcie cos ruszy. Skoro tutaj na forum mamy juz pierwsza piekna ciaze Ninak, i na drugim forum tez sa :-) - to tak sobie mysle, ze bariera zostala przerwana i tak jak kiedys mowilam - ten rok bedzie bardzo ciezarowkowy!

Dziewczyny, a u mnie tak przedstawiaja sie sprawy: teraz jest czas po histeroskopii i wylyzeczkowaniu - tak wiec czekam na @ gdzies za dwa tygodnie i jezeli maz dostal by premie z pracy to moze uda Nam sie podejsc do IVF lub poczekamy jeszcze jeden cykl na naturalnych staraniach? Nie wiem jeszcze co mam robic... owulacje mam w kazdym cyklu, niby to AMH niskie a jajeczka caly czas sa na jajnikach. Moze ten polip byl przeszkoda?... Poza tym histeroskopie mialam robiona w 7dc, a juz 11 dc mialam sluz plodny :-) a tak na marginesie to lekarz powiedzial, ze musimy odczekac minimum 2 tyg ze wspolzyciem, ale Nam sie nie udalo... :-)

Karmi - Ty to masz zycie :-) i to ze skrecona noga! takie excesy :-))) no ladnie, moze szybciej sie zagoi? a do kiedy masz zwolnienie? *** Rozpuszczalna biurowka nie wchodzi w gre... mam po niej taaakie wzdecia, ze juz nic nie jestem w stanie zrobic :-)

Kwasna Mandarynko - wspaniala wiadomosc! Gratuluje :-))) Dopiero co dolaczylam do forum, a tu z rana takie wiadomosci! No jak tak dalej pojdzie to kazdy ranek w pracy bede rozpoczynac lykiem kawy oslodzona ciaza kolezanki :-) Zrob wszystkie badania i przemagluj lekarza! Niech Ci wszystko dokladnie powie i sie przylozy! I nie martw sie tym, ze nic nie czujesz - to chyba lepiej niz jak bys miala cierpiec :-) Wypoczywaj i delektuj sie tymi slodkimi chwilami!!!! Liilly - popsuty expres... to boli z rana...zawsze zostaje Ci kawa plujka w szklance :-) Dolaczam do porannej kawy! Czesc dziewczyny! zycze milego dnia i nastepnych wiesci o II kreskach :-)

Gwiazdko - odwiedzilam Twoj blog, bardzo sie wzruszylam...nawet nie potrafie sobie wyobrazic co przezyliscie wraz z mezem... Pamietaj o swym dzieciatku, ale i tez o tym, ze zycie idzie do przodu. Bedzie jeszcze wiele radosci w Twoim zyciu, czego Ci z calego serca zycze!

Liilly - to ja napije sie z Toba, moja druga kawa :-) Co do robienia testow...to zazwyczaj wychodz 2 kreski jak sie tego najmniej spodziewamy, a kiedy ich wyczekujemy - to tylko jedna... Na dworze tak ladnie, a tu trzeba w biurze siedziec...dobrze, ze mam chociaz widok z okna :-)

Dziewczyny - dlaczego tu tak cicho??? Staracie sie? I wygrzewacie na sloneczku? :-) Pozdrawiam cieplo!!! Ninak - powiedz mi czy w ogole masz jakies odczucia fizyczne? Cos sie zmienilo? Nie pytam o psyche :-) - tutaj jest rewelacyjnie ;-)

Witaj Lilly - dziekuje za zyczenia i przywitanie. Ja tez zawsze jak zrobie test ciazowy to mnie wiecej po 1-2h przychodzi :-)))) I tyle z tego mam... Karmi - tez dziekuje za zyczenia! Taida - gdzie jestes??? Czyzby juz wakacje? Mnie sie kawa juz skonczyla...

Karmi - myslimy o in vitro, ale moze dopiero pod koniec roku, teraz bedziemy sie przytulac :-) Poza tym finansowo teraz nie jestesmy gotowi... Ja caly czas mam nadzieje, ze jednak sie uda teraz naturalnie, moze za bardzo jestem optymistka? Zobaczymy, razem z mezem wygladamy bardzo mlodo, na mniej niz 30 i mysle, ze wiek biologiczny Nam pomoze :-) Czytalam, ze masz skrecona noge i teraz wreszcie pomieszkasz w domku? :-) Przy takiej pogodzie to jeszcze sie opalisz? Masz gdzie pokustykac? na balkon, do ogrodu?

Hej Dziewczyny :-) Siedze w pracy od osmej, popijam kawe i "uzalezniona" zagladam na forum :-) Nudy mam straszne... ale jakos to przezyje. Coconut - dziekuje za zyczenia slubne - dla niewtajemniczonych : dwa tyg.temu mialam swoj slub koscielny. I nikt mi nie powie, ze po 30-tce (blizej 40-tki) nie wypada paradowac w dlugiej bialej sukni :-) Wesela nie bylo, tylko tort i szampan, a o 20-tej juz bylo po wszystkim i w spokoju moglismy spedzic noc poslubna ;-) W srode od razu po slubie bylam w szpitalu na histeroskopii operacyjnej, wszystko dobrze, wycieto mi polipa. Z tego co czytalam w internecie to niektore dziewczyny krwawia jeszcze wiele dni po, a u mnie nic takiego nie bylo. Czulam i czuje sie swietnie, tak wiec znow z mezem zaczelismy sie starac. Kto wie, moze po oczyszczeniu macicy cos wreszcie ruszy? A w niedziele lecimy na tydzien miodowy na Majorke :-) Dlugo wyczekiwany odpoczynek i oderwanie od rzeczywistosc! Coconut - bylas w Egipcie na Last Minute?

hej Cocconut2009 :-) wlasnie sie dolaczylam do forum :-) ja w niedziele wreszcie mam wyczekiwany tygodniowy urlop! Milej nocy zycze Wam dziewczyny, napisze jutro z pracy .