Lonia37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lonia37
-
Kochane, odebralam wyniki z wczorajszych badan w 20dc, i tak: (E2) 137,50 pg/ml Progesteron (N55) 10,55 ng/ml Prolaktyna (PRL) (N59) 21,35 ng/ml Tyreotropina (TSH) 0,233 IU/ml (0,550 4,780) -bardzo spadlo!!! ATG - 179,3 U/ml (< 60) ATPO > 1300,0 U/ml (< 60,0) Jest jeszcze morfologia, wszystko dobrze. Jezeli chodzi o TSH to widze, ze musze zmniejszyc dawke Euthyroxu z 75 --> 50 i po miesiacu znow sprawdzic poziom. Przeciwciala ATG spadly z 260 na 179,3, ale ATPO wciaz niesamowicie wysokie... A co sadzicie o E2, PRL i Prog.? z wyczytu wszystkie sa w granicach normy, ale czy powinnam na cos zwrocic uwage?
-
Ona- trzymam kciuki, napisz jak wrocisz z wynikami :-) Margetalia - tak, to nie jest przyjemne jak wszyscy w kolko pytaja o to samo...moze tez dlatego tak trudno jest Nam sie wyluzowac i spokojnie podejsc do problemu... Ja moje AMH robilam w lutym tego roku, ciekawe kiedy powinnam powtorzyc? Od lutego kazdy cykl byl z pecherzykami, nawet po kilka na jajniku. Jakiej jakosci? - tego nikt nie wie... W wakacje chce podejsc do in vitro. Dzisiaj bylam na badaniach hormonalnych (tarczycowych), E2, PRL,morfologia i sprawdze tez czy przeciwciala ATPO i ATG spadly po pierwszej serii akupunktury. Wyniki beda jutro. A dzis 20dc :-)
-
Hej Margetalia :-) To ciekawe..., moze jestes wlasnie "przypadkiem" kiedy wszystko niby jest ok. a jednak nie ma efektow... Ale skoro nie masz zawyzonych przeciwcial tarczycowych, a wynik TSH szybko zbijesz Euthoryxem - to moze wkrotce bedziesz sie cieszyc maciezynstwem? Twoje AMH jest calkiem spore porownujac np.z moim :-) To daje Ci przewage czasowa w staraniach, a i wiek 35 lat na dzisiejsze normy nie jest przeszkoda. A czy bedziesz chciala podchodzic do in vitro?
-
hej Margetalia - na tym forum rozmawiamy o niskim AMH, nie pisalas, zeby Ciebie dotyczylo. Tak sie sklada, ze ja mam i niskie AMH i Hashimoto, nie wiem czy jest to choroba dziedziczna, nie slyszalam o tym... Po Twoich wynikoach w ogole nie mozna stwierdzic Hashimoto, TSH co prawda jest zawyzone, przypuszczam, ze jestes w mlodym wieku skoro sie starasz o dziecko, a TSH powinno byc blizej 1,o. Dlatego pewnie lekarz przepisal Ci Euthyrox. Jezeli USG tarczycy nie wykazalo zmian to nie masz sie czym martwic i po prostu co jakis czas sprawdzac FSH, FT3 i FT4. Preciwciala skoro sa w normie to nie masz co sprawdzac.USG robi sie raz do roku. Zrob sobie tez inne badania z krwi, moze znajdziesz inna przyczyne swoich problemow? Jest duzo watkow na temat Hashimoto i problemow z zajsciem w ciaze. Zycze Ci powodzenia w staraniu, zlokalizowaniu problemu, a moze zbadasz sobie AMH to wtedy bedziesz miala o czym z Nami rozmawiac :-)
-
Endo89 - nie spotkalam sie z takim twierdzeniem, a to wlasnie dr.endokrynolog dal mi to skierowanie :-)
-
Witajcie Kochane, wszystkie i nowe i "stare":-) Nie wyjechalam, ale mam tyle roboty w domu, ze nawet nie zagladalam do kompa przez weekend, a widze , ze sie tu dzialo! I znow sie czegos od Was dowiedzialam, a mianowicie, ze po wyczerpaniu rezerwy jajnikowej nadam la sie miesiaczke :-) a ja myslalam, ze jest to jednoznaczne z zatrzymaniem @. Teraz jestem w 17 dc i czekam do 2 maja zeby zrobic PRL,PRL z obciazeniem, Prog. i E2. Mam tez skierowanie na wit.D i nie wiem czy moge ja zbadac niezaleznie od fazy cyklu? Gerwazy.Malinowski - pisalas, ze przy wysokich przeciwcialach wystarczy brac Encorton na obnizenie, mi jednak nie obnizyl niestety...Moje ATPO to ponad 1300 przy normie 60... Mam tez podwyzszone ATG -powyzej 200 (norma do 60). Bralam Encorton 30 dni. Dluzej nie bylo sensu skoro nie bylo zadnego efektu a jest to bardzo silny steryd Teraz koncze pierwsza serie akupunktury, wlasnie na obnizenie przeciwcial i lepsza energie w narzadach rodnych. Bylam tez na monitoringu - tylko raz - zeby sprawdzic czy sa pecherzyki, no i byly piekne dwa dominujace na prawym jajniku. Na lewym pani dr. nie mogla sie wiele dopatrzyc. Jak Wam pisalam mam duzo biegania z zalatwiniem slubu, i chociaz bedzie bez przyjecia to i tak jest wiele do zrobienia. Nawet nie przypuszczalam, ze jest ciezko umowic sie na kursy przedmalzenskie, do tego 3 wizyty w poradni rodzinnej... masakra! Mam nadzieje, ze po 19 maja bedzie juz nam zaliczone :-) W domu tez duzo pracy, robimy kuchnie, rozbijanie, wiercenie itd. Przez trzy lata byla prowizorka, w koncu trzeba to ogarnac do konca! Wlasciwie dzieki tylu zajeciom, nie skupiam sie tak bardzo na rozmyslaniu o dzidziusiu... Robie wszystko co w mojej mocy - szukam przyczyn problemu, badam sie i naklowam. Mam nadzieje, ze obnize przeciwciala do tego czasu i w wakacje podejde do Inv. W sierpniu bede juz w ciazy :-) Pozytywne twierdzenie. Kochane, jak czytam o Waszych wizytach u lekarzy i jakie macie problemy z nimi - to az nie moge uwierzyc. Przeciez lekarz powinien traktowac kazda pacjetke indywidualnie, wykozystywac swoje doswiadczenie i siegac do nowych materialow, szkolic sie, a przede wszystkim nie odbierac nadziei... Zycze Wam, byscie trafily na prawdziwych specjalistow z ludzkim podejciem. Ale sie rozpisalam! Jak zwykle z pracy :-) Po poludniu jade na akupunkture, a jutro juz ostatni zabieg z pierwszej serii. Milego dnia!
-
Taida33 Ja wlasnie bralam Encorton dwa cykle temu (tylko 4 tygodnie bralam) na obnizenie przeciwcial tarczycowych tak aby nie zaatakowaly zarodka i aby ulatwil zagniezdzanie sie. Niestety mimo trzech pieknych pecherzykow i jajeczek z nich - encorton nie pomogl. Skutkow ubocznych nie zaobserwowalam, ale @ po nim byla bardzo bolesna i bardzo dlugo krwawilam...Nigdy tak nie mialam... Q10 biore codziennie od tygodnia, podobno pomaga na poprawienie jakosci jajeczek :-) Zobaczymy. Dodam tylko, ze wlasnie zaobserwowalam u siebie sluz plodny! Od lat go nie widzialam :-) To pewnie po akupunkturze :-)
-
Taida - te 2 pecherzyki dominujace na prawym jajniku sa zupelnie naturalnie, ale popijam wieczorem (jak nie zapomne) ziola ojca Sroki, no i akupunktura :-) Coconut - raczej nie powinno sie robic badan hormonalnych przyjmujac hormony, wynik nie bedzie wiarygodny. Ja w poprzednim cyklu bralam Lutene na wydluzenie 2 fazy, ale ginekolog kazala mi odstawic w tym cyklu, zeby w nastepnym badania z krwi pokazaly prawdziwy stan hormonalny. Chodzilo glownie o Prolaktyne, ale mysle, ze inne tez moga sie zmieniac pod wplywem jednego leku.
-
Czesc Kochane, Nadrabiam teraz czytajac Wasze posty z weekendu. Widze, ze nie mialyscie zbyt wesolych nastrojow :-) A taka piekna pogoda. Ja natomiast cale dwa dni spedzilam grabiac i sadzac, teraz odpoczywam w pracy i mam straszne zakwasy! Az nie moge oddychac... W zeszly piatek bylam na monitoringu i mam dwa pecherzyki na prawym jajniku, wczoraj chyba pekaly - bo tak bardzo mnie bolalo w jego miescu. Dostalam skierowanie na badania w 2 fazie cyklu na PRL i z obciazeniem , Wit D calkowita, Morfologie, Estradiol, Lipidogram i Glukoze a w nastepnym cyklu (3 dc) na FSH, LH, TSH, FT3 i 4, ATG i ATPO. Caly czas jestem na naturalnym cyklu, dzisiaj wieczorem 5 zabieg akupunktury. Coconut - nie badz taka zla na siebie za drobne grzeszki podjadania w czasie @. To nic takiego, wazne zeby juz po sobie na nie nie pozwalac :-) Ona - trzymam kciuki za stymulacje!
-
Dziekuje Taida - a powiedz mi, czy przy naturalnym cyklu do in vitro, to podaje sie np.CLO? Zeby zwiekszyc ilosc pecherzykow? - zreszta na temat CLO stosowanym po 35 r.z. pisala Gerwazy i ja raczej nie chce go brac... Wracajac do pytania: to zazwyczaj w jednym cyklu, naturalnie janik wypuszcza jeden pecherzyk z komorka jajowa - czy w cyklu do in vitro pobiera sie tylko ten jeden? Zapladnia i implantuje? Ale nie ma pewnosci, ze pecherzyk bedzie z jajeczkiem... Ile cykli pod rzad mozna podchodzic do in vitro bez stymulacji? Czy w klinikach godza sie na sugestie pacjentki co do checi in vitro na naturalnym cyklu?
-
Kochane, wklejam Wam link do poczytania w rezerwie jajnikowej, AMH, FSH itd. Dobrze wytlumaczone: http://leczenie.gameta.pl/diagnostyka/ocena-rezerwy-jajnikowej.html
-
Taida33 - zdieki za przypomnienie o FSH. Ja robilam tylko raz badanie 30 stycznia tego roku i miala 7,85 mlU/ml. Wtedy tez zbadalam AMH i wyszlo 0,2... Ktory z tych wspolczynnikow ma wieksze znaczenie dla Nas? Z owulacja nie mam problemu, pecherzyki sa, nawet po kilka w jednym cyklu. Myslisz, ze jezeli bym podchodzila do in vitro to bede miala krotki protokol? W przyszlym cyklu zmierze drugi raz FSH - rozumiem, ze w 3 dc, tak?
-
Poprosbie - nawiazujac do akupunktury i presopunktury, to przed zabiegiem dr.sprawdza mi poprzez puls przeplyw energii, czy wystepuja blokady i gdzie i wtedy podejmuje decyzje gdzie w danym dniu bedzie wbijal igle, oczywiscie pod wzgledem tez problemu z jakim sie zglaszasz. Jutro ide na czwarty zabieg, Pan dr.ma bardzo pozytywne podejscie do zycia i zabawne jest to, iz twierdzi, ze niedlugo bede w ciazy :-) Sprawdza tez stan zdrowia na podstawie obrazu teczowki i powiedzial mi, ze nie widzi zadnych powaznych problemow u mnie i bedziemy sie glownie skupiac na zbijaniu przeciwcial ATPO (tarczycowych). Swoja droga, to mam takie przeczucie, ze zaraz po slubie ( 29 czerwca) cos "drgnie":-) Taka moja intuicja :-)
-
Poprosbie - dr.zawsze nakluwa mnie w roznych miejscach, tj.na stopach po 2 igly, brzuszek 1-2, szyja 4 - tarczyca, i przedramiona. Zapytalam go raz czy jak by sie czlowiek sam nakluwal lub uciskal w danym punkcie to czy efekt tez byl by terapeutyczny? Odpowiedzial, ze jezeli trafimy dokladnie w punkt - to oczywiscie tak. Tylko trzeba wiedziec gdzie on sie znajduje i czy wlasnie ten powinien byc nakluty. Jutro z pracy postaram Ci sie wiecej napisac.
-
Taida33 - ja chodze na akupunkture do TRAE na Wilczej - dr.Leonid Stadnik. Poszukaj w necie. Jestem bardzo zadowolona, bylam trzy razy, seria ma 10 zabiegow po pol godziny. Juz po tych trzech to mam takie turbo doladowanie! A i wrocila mi ochota na... tak z samej siebie mi sie po prostu bardzo chce i to caly czas :-) A jak nie ma meza w poblizu to lapie za grabie i zbieram liscie dookola domu (to po 8 godz.w pracy). To jak na razie taki efekt zaobserwowalam :-) Co bedzie pozniej to napisze jeszcze.
-
Hej Taida33 Dziekuje, rozumiem, a moze jeszcze cos hoduja i wynik pokaze sie pozniej na stronie w necie do pobrania... Nie wiedzialam, ze powinno byc wiecej informacji. No coz, bede jutro u Endokrynologa w tej samej klinice to sie zapytam. Ja tez chodze do Novum w Warszawie - tzn.bylam monitorowac jeden cykl (miesiac temu), teraz zrobilam sobie mala przerwe na akupunkture i ziola. Nidlugo do nich wroce :-) Powodzenia w stymulacji!
-
Gerwazy.Malinowski - przykro mi, ze musisz tyle przechodzic, i tak wiele razy... ale w koncu sie uda! Zobaczysz :-) Jezeli sie znasz na wymazach to prosze Cie o interpretacje mojego wyniku. Ja do ginekologa ide dopiero po nastepnym cyklu. Materiał: Wymaz z szyjki macicy, Posiew z dróg moczowo-płciowych - tlenowo (78) - Wynik badania: DODATNI Posiew z dróg moczowo-płciowych-beztlenowo (78) - Wynik badania: Wyhodowano flore fizjologiczna pochwy - Lactobacillus spp. Posiew z dróg mocz.-pł. w k. grzybów drozdzopodo. (78) - Wynik badania: DODATNI Identyfikacja (80) Candida albicans - Licznosc kolonii: (+) wzrost skapy k o n i e c w y n i k ó w Dziekuje :-)
-
Hej Coconut2009 - ja sie nie znam na tych medykamentach, o ktorych mowisz, ale rozumiem Cie i wiem co znaczy miec rozregulowane hormony...zeby jeszcze inni wokol Nas to rozumieli :-) Ja bralam tylko Lutene (1 miesiac), ale nie wiem czy byla mi potrzebna... Zrobilam wymaz z szyjki macicy - do histeroskopii. Probowalam znalezc interpretacje wynikow w necie, ale rozne dane sa zamieszczane i w koncu nie wiem czy jest dobrze czy zle. Wkleje moje wyniki tutaj i prosze chociaz o podpowiedz czy dobrze jest czy nie bardzo :-) Materiał: Wymaz z szyjki macicy, Posiew z dróg moczowo-płciowych - tlenowo (78) - Wynik badania: DODATNI Posiew z dróg moczowo-płciowych-beztlenowo (78) - Wynik badania: Wyhodowano flore fizjologiczna pochwy - Lactobacillus spp. Posiew z dróg mocz.-pł. w k. grzybów drozdzopodo. (78) - Wynik badania: DODATNI Identyfikacja (80) Candida albicans - Licznosc kolonii: (+) wzrost skapy k o n i e c w y n i k ó w
-
Hej Ona232, zycze Ci powodzenia! Pisz systematycznie jak przebiega stymulacja, jak sie czujesz itd. Ja bede chyba podchodzic w lecie (lipiec/sierpien). Trzymam kciuki! Gerwazy.Malinowski - jak Twoj transfer? Nic nie piszesz ostatnio. Dobrze sie czujesz? Czekamy na wiesci!
-
Zuzia1117 Slub bedzie 29 czerwca, bez wesela, po kosciele zapraszam na tort, kawe i inne napoje :-) Jak jestes z Warszawy to zapraszam do kosciola w Starej Iwicznej :-) A dzisiaj ide juz na trzeci zabieg z akupunktury, juz po pierwszych dwoch czuje, za mam tyle energii w sobie, jak nigdy!
-
Hej Zuzia1117 Witaj Kochana, dziekuje za suknie :-), welonu nie bede zakladala bo to juz nie te lata :-) Bedzie ze mnie Panna Mloda w srednim wieku, dlatego bede miala jedynie rozpuszczone wlosy (mam do pasa) lekko podpiete u gory. Dzisiaj przyszlo bolerko do sukni, mgielka :-) A co do staran to w lasnie jestem w trakcie @, calkiem spokojnie, nie tak obficie i bolesnie jak ostatnio! W domu duzo do zrobienia, a ogrod wola o pomoc!!! Dobrze, ze moge pisac z pracy bo inaczej bylo by marnie :-) Tez chce kupic dobry suplement dla M, On ma bardzo dobre wyniki, ale wspomoc na wiosne nie zaszkodzi :-)
-
Hej Bezikmalinowy, To chyba nie przez tarczyce, bo ja mam tez chora od kilku lat i wysokie przeciwciala tarczycowe, a zareagowalam bardzo mocno na CLO pol tabletki. Moze to przez inne hormony, albo tak jak wynika z artykolu, ze po 35 r.z. CLO ma bardziej efekt antykoncepcyjny :-) Chyba, ze jeszcze jestes przed 35 :-) A u mnie pierwszy dzien @, bezbolesny, nie tak obfity jak wlasnie po ostatniej jednomiesiecznej stymulacji z CLO. Teraz jestem nastawiona ok.trzech miesiecy wylacznie na naturalna medycyne, tzn. ziolka, suplementy naturalne i akupunktura, a w wakacje chyba podejdziemy do in vitro :-) zaraz po slubie :-) A teraz skrecam z mezem szafy do sypialni, bede miala co ukladac pozniej. Milego dzionka!
-
Nuula37 Clostilbegyt = cytrynian klomifenu (Clomifene citrate) = Syntetyczny związek chemiczny, pochodna chlorotrianizenu. Clostilbegyt - to tylko nazwa leku :-)
-
Do nuula37 Cytuje jeszcze wypowiedz Gerwazy.Malinowski na temat CLO: ... "Wiesz, wlasnie przypadkowo czytalam opinie experta od IVF na temat Clo, ktory powiedzial, ze ZDECYDOWANIE ODRADZA uzywanie Clo u kobiet ponad 35 rok zycia. Ogolnie rzecz biorac, Clo nawet statystycznie zmniejsza szanse na zajscie w ciaze wprost proporcjonalnie do wieku. Do tego on napisal, ze Clo u kobiet powyzej 35 roku zycia powoduje zmiany w sluzie szyjki macicy, ktore wrecz uniemozliwiaja zajscie w ciaze. Absolutnie nie powinno sie tego brac powyzej 3 miesiecy. On w swojej praktyce kompletnie odszedl od uzywania tego srodka"... A z mojego streszczenia dodam jeszcze, na temat clomifen'u ze: Cytrynian clomifenu (Clomid) jest zdecydowanie najbardziej powszechnie stosowanym lekiem na płodnośc w świecie. Używany w odpowiednich okolicznościach i przy odpowiednim zastosowaniu, może być i jest skuteczny we wspomaganiu koncepcji. Jednak powinno sie go uzywac jedynie u kobiet z normalna rezerwa jajnikowa i przed 35 r.z. Uzywanie Clomifenu moze powodowac zageszczenie sluzu szyjkowego, ktory z kolei uniemozliwia przemieszczanie sie plemnikow - oczywiscie te tezy odnosza sie do kobiet po 35 r,z. z obnizona rezerwa jajnikowa (niskim AMH) i podwyzszonym poziomem FSH. Podaje jeszcze raz link: http://haveababy.com/fertility-information/iv f-authority/clomiphene-for-women-over-35-bad-idea/
-
Ja znowu bardzo zareagowalam na clo, a mam 37 lat, Ty chyba tez? Nie znam innych lekarstw, ale popijam ziolka ojca Sroki, o ktorych pisaly dziewczyny na tym forum, i to od nich sie o nich dowiedzialam. Zamowilam je na Allegro. Dziewczyny odpowiedzcie Annnuli37 :-)