Pysia234

agula13:) ja jetsem i trwam nadal:) bez małych odstepstw w swieta:)) co tam słychac u Ciebie??

puchatka ja mam z czego spadac... to waga leci... raz lepiej raz gorzej... juz coraz blizej do celu:))

hej laski:) musze sie pochwalic... myslalam ze bardzo nagrzeszyłąm przez swieta jedzac podwójne porcje naszych produktów i dzisiaj sie zważyłam i powiem wam ze od soboty 1,5 kg mniej... to chyba cos dziwnego ale wazylam sie z 3 razy czywaga sie nie myli i ciagle to samo 81,6:)

wogole co tam u was stare i nowe dukanki?:) nic sie nie odzywacie jak wam idzie??

myszka30 co tam?? jak po swietach??

hej dziewczyny:)) u mnie wszystko oki:)) nie odzywam sie bo jestem u tesciowej i wiecie jak jest:)) ANIASKA ciesze sie ze jestem Twoim motywatorem:)) wszystko da sie zrobic jak sie chce:)) ja juz sie doczekac 7 nie moge naprawde... ale mam nadzieje ze za pare tygodni ja zobacze:)) Pozdrawiam:)) a pizza na ciescie chlebowym jest pyszna... ja sobie czesto pieke spód i jem jako chleb:))

maminka nie ładnie nie ładnie:)) wiesz co może zrób sobie jeszcze z 2 dni 1 fazy... tylko bez grzeszków... oczysc organizm i wskakuj na 2 faze:)) ja bym tak zrobila:))

jasmin77 wiem ze przedemna długa długa droga ale postaram sie ze wszystkich sił... wiem ze warto...

dziekuje dziewczyny za miłe słowa:)) xenia skóra nawet ok... tyle ze zaczelam cwiczyc:)) zobaczymy jak dojde do 75... mam nadziekje ze nie bedzie zle...

hej jak wam idzie?? u mnie znowu spadek:)) juz 84,4:)) juz coraz blizej do 7:) miłego wieczorku

maminka moze dukan nie jest dla ciebie... a moze sprobuj jeszcze troche... jest mnostwo przepisow smacznych wiec moze sie nie poddawaj...

Kasiula daj przepis na leczo:))jesli jest pyszne oczywiscie:))

wiem co mówie bo na uderzeniowce w ciagu 7 dni zeszłam 6 kg:))

maminka jak sie ładnie postarasz to zejdzie nawet wiecej:)) duuużo pij wody to naprawde pomaga... staraj sie nawet 3l wypic:)

kasiula dzien jak codzien... moj jadlospis sie niczym nie rozni hehe:) rano szynka i kawa pozniej kawa pozniej bułeczki sojowe z opiekacza pozniej nalesniki z serem a na kolacje otreby z mlekiem:)) i 2 l wody:) a Tobie jak???

gruba es kontynuuj :)

Ewwela jasne:))) przylaczaj sie:)

maminka a ile wazysz i jaki wzrost?

dziekuje ale to chyba tylko dlatego ze nie jem nic co nie wolno... a pozatym łatwiej jest zeszczuplec takiej osobie jak mi niz takiej ktora waży 60 kg...

maminka OKROPNY POMYSŁ nie rob tego... OWOCÓW nie wolno!!!!!

kasiula ten sposob jest stary jak swiat ale bardzo skuteczny... tylko nie rob tego czesto zeby sie organizm nie przyzwyczail ze ciagle mu pomagasz w wyproznianiu

o to ja mam tyle lepiej ze ta maizene i mleko mam wiec zawsze cos wiecej... ale kolezanko nie zalamujemy sie tylko myslimy pozytywnie... ja zaczelam dzis robic A6V i powiem wam ze wymieklam:(( nie mam kondycji

xxxenia każdy ma gorsze dni... ja tez nie raz chce siebie oszukac i wmowic sobie ze juz nie dam rady ale pozniej patrze w lustro... hmmmm dziewczyno juz tyle osiagnelas... chcesz z tym skonczyc?? no i znowu nabieram poweru :) i jade dalej... tylko wiecie co?? troche monotonna ta dieta, ja sama dla siebie gotuje to przewaznie wszystko musze dzielic na kilka dni i ciagle to samo... to jest najgorsze, a ze nie jestem dobra kucharka to nie eksperymentuje:((

kasiula masz racje... a ja chce zobaczyc 7777777.... teraz juz spada coraz wolniej:(( a jak to jest z kotletami sojowymi?

myszka to super:) w koncu po to tez sie odchudzamy zeby przypodobac sie troszke naszym mezczyyznom:)) xenia kurcze ciągnij dalej:) a stało sie cos ?? ze przerwalas diete??