Gosia...

Maławronka hehehe ja tez tak mam wiec juz sobie zapisalam.Pozno strasznie mam wiec wroce w nocy bo to 100 km wiec napisze jutro:)

Hej wszystkim:)Zaczelam 11 tydzien dzisiaj:)Jade na wizyte dzisiaj z badaniami mam troche pytan do niego szkoda tylko ze nie ma usg bo bysmy podejrzeli co u mojego maluszka.Ja w poprzedniej ciazy bralam prawie cala ciaze nospe i to forte i cora zdrowa.Teraz tez biore ale zwykla jak mnie ciagnie brzuch i odrazu mi przechodzi po nospie i dufaston dostalam go zapobiegawczo ale dobrze ze dostalam bo po tym wczorajszym rozowym sluzie to nie wiem jak by bylo.Najwazniejsze ze przeszlo i mam nadzieje ze nie wroci.Milego dnia dziewuszki:)

Hej wszytskim.Witam nowe dziewczynki.Ja dzisiaj sie troche przestraszylam rano mialam rozowaty sluz ale troche i pozniej przez caly dzien juz nie nie wiem dobrze ze jutro jade na wizyte tylko bez usg wiec mi nie podejrzy czy wszytsko ok ale chociarz sie go poradze czy mam sie czym martwic biore dufaston i nospe i jak wrocilam z pracy to leze wystraszylam sie strasznie mam nadzieje ze to mi nie wroci bo juz mi czarne mysli przechodza po glowie. Malawronka dobrze ze wszytsko ok. Zaniepokojona tez sie ciesze ze wszystko dobrze. Milego wieczorku:)

Po co jakies zbedne komentarze.niepotrzebne nam tu sa jakies klotnie.Jestesmy w ciazy i stres nie jest nam wskazany hehehehe wiec prosze pomaranczowa zeby ugryzla sie w jezyczek i nie robila zametu:)

Ale dzisiaj cisza u nas na tym forum.Chyba dziewczynki leza do gory brzuszkami i odpoczywaja hehehehehe

Malawronka dobrze ze bylas i sie uspokoilas.Z drugiej strony sie tobie nie dziwie mozesz byc przewrazliwiona po tym co przeszlas ale teraz wiesz ze wszystko ok.Ja juz bym chiala byc po tych badaniu genetycznym kurcze jak ja sie go boje ale podejrzewam ze to dopiero po siwtach mnie czeka.Jutro mam szkolenie nie wiem jak ja wysiedze na nim ale nic nie zrobie zapisana bylam na niego przed tym jak dowiedzialam sie o ciazy wiec juz odwrotu nie ma.A co do wloskow to ja chyba tez poczekam mam dwie komunie w maju to chyba sobie je ufarbuje przed nimi.To juz tak bedzie spokojnie.

Hej.Ja juz w pracy i zaczynamy nastepny tydzien.Ale dobrze ze mam zajecie.Dziewczynki mi sie wydaje ze nie macie sie co martwic ja teraz to wogole nie mam zadnych objawow czuje sie dobrze ale to nie oznacza ze musi sie cos zlego dziac tak mi sie wydaje.Przy pierwszej corce tez mnie na poczatku tylko mdlilo i piersi bolaly a pozniej spokoj.Te objawy nie bede trwaly wiecznie u niektorych dluzej a u innych krocej.Kazdy ma inny organizm to ja tez powinnam sie martwic ze wogole ani razu nie wymiotowalam?Bo tak bylo wszytsko jest w jak najlepszym napewno pozadku i glowa do gory dziewczynki.Ja w srode na wizyte lece ciekawa jestem na kiedy mnie ustawi z usg w sreode zaczynam 11 tydzien:)Milego dnia zycze i usmiechy na twarzy poprosze:)

Dor mi tez dal rozpiske na usg jak bylam u niego bo on osobno robi usg a gdzie indziej wizyty ma.Wiec zlecil mi te badania zebym na pierwsza wizyte przyszla juz z wszytskimi badaniami do niego a tych badan bylo troche kurcze na wszytsko chyba mi dal łacznie z grupa krwi hiv itd.

Własnie umowilam sie do lekarza na srode na wizyte ale bardzo pozno na 20:45 kurcze jeszcze dojazd to nie wiem na ktora ja wroce.Ale tak mi sie milo zrobilo bo sie pytal jak sie czuje czy juz to zatrucie mi minelo i czy wszytsko wporzadku.Tak cieszy jak lekarz sie o ciebie troszczy a nie zlewa:)

Hej.Ja juz w pracy:)Własnie zjadlam dwie kanapeczki chlebka razowego z dzemem truskawkowym tak mnie jakos naszlo:)Czuje sie nawet dobrze.Co do cytomegalowirusa ja sobie tez nie przypominam zebym robila z corka a teraz mi zlecil ale co ja sie strachu najadlam przez to badanie inne normy byly podane na wynikach a inne obowiazauja.Ale wydaje mi sie ze warto zrobic kompleksowe badania wtedy jest sie spokojniejszym.Ja wydalam 360 zł na wszystkie wiec masakra ale co nie bylo innego wyjscia musialam.Wogole jak to wszystko zliczyc to naprawde kupe kasy sie wydaje na te wizyty usg i badania ale chyba to nie jest az tak wazne przy tym co nosimy pod serduszkiem najwiekszy skarb:)Milego dnia kochane tym co maja mdlosci zeby im na troche chociarz odpuscily:)

hej wszytskim.Odebralam dzisiaj ostatni wynik i odetchnelam z ulga wszytskie badania mam ok po mojemu hehehehe jeszcze okaze sie na wizycie ale sie balam o ta cytomegalowirusa uffff.Samopoczucie nawet nawet brzuszek mnie troche dzisiaj ciagnol ale wzielam nospe i pomoglo.Ktoras z dziewczynek pisala o tym ze nie bylo widac serduszka u mnie tak samo bylo okazalo sie ze owulacje mialam pozniej niz mi sie wydawalo i pokazalo sie pozniej wiec glowa do gory trzeba byc dobrej myli mialam tak przy mojej corce i teraz wiec trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i myslec ze bedzie ok.Milego popoludnia dziewczynki:)Zajrze wieczorkiem

Hemoroidy powstaja od zaparc i zatrwardzenia niestety a nie koniecznie moga sie pokazac wczesniej niz przed porodem niestety ja tez mam i do milego to nie nalezy niestety.Jestem tylko ciekawa co mozna brac w ciazy na te hemoroidy .Grace jeszcze pytanie do ciebie bo widze ze w temacie jstes a nie wiesz jak to jest z ta cytomegawirusem jakie sa normy bo ja czytam i czytam i glupia jestem jutro drugi wynik od ieram i chialabym sprawdzic czy ok jest.Z gory dziekuje:)

Dr.grace dziekuje bardzo za interpretacje hehehehe :)

Grace pisalam powyzej ze zle odczytalam norma jest tsh do 4.5 a ja myslalam ze mam 5 zhaczykiem nie wiem czemu i ja patrzylam sie na te badania i maz i to samo stwierdzilismy nerwy chyba dzisiaj dopiero na spokojnie je wzielam i przeanalizowalam po prostu zero mi ucieklo nie wiem jakim cudem hehehehe:)

grace-tsh mam 0,517 tox igg mam 0,1 tox igm mam 0,169 cytomegalowirus igg 79,51 a na igm czekam na jutro wyniki bo mi nie zrobili?To czekam na interpretacje wynikow:)

Dziewczyny ja nie wiem jak ja odczytałam ten wynik z tsh mam go w normie a ja myslalam ze nie juz mi sie w oczach lasuje hehehehe przejrzalam dzisiaj wszytskie jeszcze raz i wszystkie ok jeszcze jeden jutro i bede juz spokojna:)Ja na wizycie jeszcze nie byylam ale ze 100 napewno wezmie a na usg płaciłam raz 150 drugim razem 200 tez nie wiem dlaczego ale wiem ze moge do niego zadzwonic z kazdym pytaniem z kazda watpliwoscia i zawsze odbierze i doradzi to tez sie liczy:)

Hej.Dołanczam do swiata zywych hehehehe w koncu czuje sie dobrze zatrucie minelo i odrazu chce sie zyc.Dzisiaj juz w pracy jestem.Wczoraj odebralam wyniki badan ale sie przestraszylam mialam cytomegalowirus igg wysoko poza norma a nie zrobili mi igm i w panice najpierw net oczywiscie o zgrozo co sie tam naczytalam placz rozpacz itd zadzwonilam do mojego gina i mi powiedzial ze mam dobre a igm powinam jeszcze miec zrobione a nie mialam wiec dzisiaj z ranc poszlam na pobranie jutro wynik ale co sie strachu najadlam to juz tylko ja wiem.A i tsh mam troszke powyzej normy dziwne bo nigdy nie mialam klopotow z tarczyca tylko mam to rozbite tsh3 i tsh4 tez tak macie dziewczyny?i to drugie wyszlo mi ok a to pierwsze powyzej normy ale malo.No zobaczymy po niedzieli na wizyte jeszcze musze sie z nim umowic.Ja to powiem wam ze chyba sie wykoncze przez te 9 miesiecy kazdy twierdz ze to sa najpiekniejsze miesiace w zyciu kobiety a ja zamiast sie cieszyc to sie wszystkim stresuje juz mam niestety taki porabany ten moj charatkter.Za wszystkie dziewuszki trzymam kciuki nie poddawajcie sie kochane pamietajcie ze po burzy zawsze wychodzi slonce i trzeba mocno wierzyc ze sie wszytsko ulozy.Malika ciesze sie bardzo ze krwiak sie wchlonol:)Milego dnia:)

Hej.Ja kolejny dzien leze w lozku z tym zatruciem moze troszke lepiej dzisiaj ale szalu nie ma ten zoladek mnie caly czas pobolewa.Dobrze ze mnie glowa przeszla bo wczoraj to byla tragedia.Dzisiaj zaczynam 10 tc.Maz wlasnie pojechal mi po wyniki badan mam nadzieje ze normy bede miala obok podane ale sie denerwuje czy dobrze mi powychodzily.Tez juz sie denerwuje tym usg miedzy 12-14 tc na wady genetyczne ja to jestem panikara straszna.Ale przede mna jeszcze wizyta u gina z tymi badaniami i dopiero pozniej usg mysle ze dopiero po swietach mnie umowi.Trzymajcie sie cieplo bede zagladac.A chyba przez to zatrucie stracilam apetyt jak wczesniej moglabym zjesc konia z kopytami tak teraz ledwo bulke z maslem zjem ehhhh

Hej.Ja dzisiaj umieram chyba sie czyms zatrulam o w nocy zaczelam wymiotowac a nad ranem taki mnie skurcz zalapal ze myslalam ze juz po mnie i po dzidzi.Ale wzielam nospe i mi przeszlo ale mdli mnie i zoladek mnie boli do tego glowa.Mama przyjechala rano do mnie i tak chodzi kolo mnie co chwile mi oklady robi a to herbatke wiec ciesze sie ze mam taka pomoc bo bym dzisiaj sama zostala bo maz w pracy.Dzwonilam do gina mojego to kazal diete zastosowac i cole wygazowana pic.Zastanawialam sie na kroplami mietowymi ale nie wzielam bo sie balam jakos.Wiec dzisiaj leze caly dzien w wyrku mam nadzieje ze do jutra mi przejdzie i pojde do pracy bo dziekuje za nastepny taki dzien jak dzisiaj jest.Milego popoludnia dziewczynki.

Ja tez trzymam dziewczynki zeby nie bylo hehehhe i czekam na relacje z wizyt:)Glowa do gory bedzie dobrze:)

Hej.Trzymam kciuki za dzisiejsze usg.U mnie nawet moze byc samopoczucie nawet nawet tylko wieczorami mnie łapie mega zmeczenie ze nienadaje sie do niczego.Mdłosci przeszly powiem wam ze ani razu nie poscilam haftka heheheh ale przt corce tez nie wymiotowalam wiec chyba taka moja natura.Przytylam juz dwa kg wazylam sie wczoraj masakra ja nie wiem jak to bedzie dalej hehehehe czekam teraz na wyniki badan mam miec kolo srody i na wizyte ide do gina zalozy mi karte i napewno umowi mnie na usg ale to mysle ze po swietach.Ja w pracy ale ciesze sie ze pracuje i chialabym jak najdlzej bo nie wyobrazam sobie siedziec w domu bo bym zglupiała.Nie nadaje sie do siedzenia w domku niestety.Milego dnia dziewczynki:)

Obecna mama-u mnie wszyscy wiedza i wszyscy sie bardzo ciesza odrazu powiedzielismy nie czekalismy.U mnie zawsze jest tak w rodzinie ze kazdy o wszystkim jest na biezaco poinformowany:)W pracy tez bo to firma rodzinna wiec tatus szef jest tez zadowolony wiec nie przechodzilam stresu z tym zwiazanego:)Milego popoludnia uciekam zaraz po pracy do mamusi na rosolek :)

Malika odpoczywaj i sie nie stresuj ja wiem ze tak latwo jest powiedziec i ze kazda na swoj sposob wszytsko przezywa ale trzeba byc dobrej mysli wiara czyni cuda.I nie dziwie ci sie ze masz dosyc lezenia bo ile mozna ja musze byc na chodzie caly dzien bo bym zwariowala lezac ale mus to mus kochana robisz to dla swojego malenstwa:)Glowa do gory bedzie dobrze:)

Hej dziewczynki.Ja w pracy dzisiaj do 14.Ale wczoraj sie kiepsko czulam tak mi sie chialo pizzy i zamowilismy z mezem i chyba sie nia strulam brzuch mnie masakrycznie bolal ale dzisiaj juz lepiej.Jade na weekend do mamci pobyczyc sie troche i do babci na urodzinki i tak zleci weekend.Jeszcze jade z mala na kontrole do lekarza bo chorowala mi ostatnio ale juz lepiej sie czuje chyba jej minelo.Z farbowaniem ja juz nie pamietam jak to jest ale chyba w pierwszych miesiacch nie mozna cos mi sie tak obilo o uszy ja tez powinnam pomyslec bo na wiosne trzeba jakos wygladac hehehehhe Milego weekendu wszytskim zycze i odpoczywajcie:)U nas zima na calego a juz myslalam ze nie wroci:)

Hej.ale naskrobalyscie dziewuszki no no:)Ale fajnie jest co czytac:Ja jeszcze w pracy siedze jeszcze godzinka i do domku.Czuje sie nawet ok czasami mnie jakis maly bol w podbrzuszu zlapie ale to jak np sie zerwe albo kaszlne no i te piersi juz nie moge wytrzymac tak mnie bola tylko ze w odstepach pobola i przechodza.Co do lekarzy na nfz to sory dziewczynki ale ja im nie ufam nie zakladam odrazu ze wszysyc musza byc tacy sami ale mialam pare sytaucji z nimi i podziekuje im za uslugi.Wiem ze duzo streu mozna sie przez nich niepotrzebnie najesc a w naszym stanie to chyba niewskazane. Witam nowe mamy i obecna mama gratuluje blizniakow:)