Gosia...

Sorka cos mi ucina literki:)

Emka poronienia byly sa i podejrzewaz ze beda kiedys moze mnie sie o tym slyszalo a teraz to juz powiem ci ze jakas plaga ja nie wiem czy te nasze organizmy dzisiejszych kobiet sa tak oslabione bo przeciez kiedy tak nie bylo kobiety pracowaly do samego porodu rodzily na polach i wszytsko bylo ok a teraz?Szok co to sie dzieje ale my nie mamy na to zbytnio wielkiego wplywu.Moich kupe znajomych dosyc ze staralo sie bardzo dlugo o dziecko to czesto tez poranialo albo nie donosilo.Wydaje mi sie ze tez w dzisiejszych czasach kazdy ma dostep do internetu i nawet jak sie spokojny to szuka tez nie waidomo czego a to nie ejst zbyt dobre dla nas bo doszukujemy sie rzeczy niewiadomo jakich.A tak narawde jestem katoliczka i osoba wierzaca i uwazam ze wszytsko w rekach Boga:)I jak najbardziej do nas pasujesz bo my tutaj rozmawiamy o wszytskim po to jest to forum aby sie cieszyc i ewentualnie pocieszac w jakis chwilach zwatpienia:)

Malawronka ja pracuje u ojca w firmie siedze za biurkiem i ogluguje klijetow hehehe lubie ta prace mam kontakt z ludzmi a to chyba najwazniejsze:)

Malawronka.U mnie tez nuda i tez pije herbatke hehehehe dobrze ze ten net jest to sie troche zabije czasu:)Co nam pozostaje tylko miec nadzieje i wierzyc ze bedzie wszytsko dobrze.Ty tez masz tak myslec:)Dzisiaj odbieram moja mala od dziadkow bo miala ferie juz mi sie tak tesnilo za nia przez ten tydzien bede miala chociarz zajecie przy niej jak to przy dziecko to glupoty mi nie beda przycgodzic do glowy.Moja corka tez sie bardzo cieszy dzien dnia sie pyta kiedy urodze hehehehe tłumacze jej ze to wszytsko musi troche potrwac no ale to jak dziecko juz by chialo:)

Hej dziewuszki.Ja w pracy niestety w sobote tez pracuje ale zleci bo do 14.Staram sie myslec pozytywnie ale czasami to takie glupoty mi do glowy przychodza ze szkoda gadac.Jakos dam rade do nastepnego wtorku i mam nadziej ze bedzie ok wyczytalam na necie ze moglam miec pozniej owulacje i to wszytsko sie poprzesuwalo no ale okaze sie:)Milego weekendu wszytskim zycze i odpoczywajcie.

Z moich wyliczen w srode zaczelam 7 a z usg wychodzi 6,2 i powiedzial ze to zawczesnie.jak tylko wrocilam to wyciagnelam usg mojej cory i tak samo mialam w 6 pechezyk i dopiero za dwa tyg bylo slychac serduszko wiec troche sie podbudowalam :)

hej wszystkim.ja po usg pecherzyk ciazowy jest ale serduszka nie slyszalam stwierdzil ze za wczesnie wie za tydzien nastepne usg.chyba zwariuje najgorsze to to czekanie.przepisal mi dufaston na wszelki wypadek mimo ze nie plamie.zobaczymy wierze ze bedzie ok.jestem padnieta chyba stres dal o sobie znac.

Karolka mi tez sie wydaje ze nie masz sie czym przejmowac.Sluz to normalne a z mdlosciami to tez jest roznie ja tez czasami mam a czasami nie wiec glowa do gory i pozytywnie myslimy:)

Malawronka.jasne masz racje to jest kazdego wybor i indywidualna sprawa:) Ja mam na cos ochote ale nie wiem na co:)

Ja oznajmilam juz wszystkim hehehe uwazam ze rodzina ma prawo to wiedziec i wspierac nas i cieszyc sie kazdym dniem wiec jak tylko mi wyszly dwie kreseczki odrazu poinformowalam rodzicow tesciow rodzenstwo:)w sumie co ma byc to bedzie raczej nie mamy na to wplywu. Aaam pierwszy raz slysze ze nie wolno jesc kurczaka nigdy o tym nie slyszxalam ze moze zle wplywac. A ja w pracy nuda no i myslami juz jestem na tym usg wieczornym.

Hej.Czarnulka super ciesze sie bardzo ale ci zazdroszcze ze juz jestes po ja na 19 dopiero i stresowka na maksa. Mnie dzisiaj cos podbrzusze ciagnie i mdli mnie standardowo juz sie przyzwyczailam chyba do tego ze ciagle mi niedobrze jest hehehehe Witam nowe mamusie fajnie ze tak nasze grono sie powieksza milego dnia:)

No name wydaje mi sie ze moglo to byc to moim zdaniem.Ale sie nie zamartwiaj bedzie dobrze zobaczysz.Jedna dziewczyna pisala ze nie zdaza sie puste jajo jedno po drugim glowa do gory bedzie dobrze zobaczysz:)

Ja w lutym koncze 31:)puste jajo mialam ze dwa lata temu tez strasznie to przezylam i w sumie odpuscilam na jakis czas i tez mialam lyzeczkowanie straszne to bylo.Teraz mam nadzieje ze bedzie ok jutreo usg tez wpisze sie w tabele po jutrzejszej wizycie.Coreczke urodzilam jak mialam 26 lat.Ale troszke mialam tez w ciazy problemy mialam cukrzyce ciazowa a pozniej zakladany pessar bo mi sie rozwarcie robilo juz w 7 miesiacu i lezono i urodzilam mala w 38 tc ale juz mialam ciaze donoszaona.Mam nadziej ze w tej bedzie spokojniej:)

Hej wszystkim:)U mnie stresowka przed jutrzejszym usg.jak ja sie boje.Wczoraj wyłam caly wieczor bez powodu.maz sie patrzyl na mnie i tylko sie pytal czy mnie cos boli a ja nie moglam sie powstrzymac.Nie przypominam sobie zebym miala takie nastroje w pierwszej ciazy ale tak jak mowilyscie kazda ciaza jest inna.Mdli mnie nadal z checia to bym sobie zygnela tak pozadnie ale nie da rady hehehehe do tego senna jestem:)Ja to juz jestem tak jakos przewrazliwiona nie wiem czy wy tak macie ale tez boje sie tego usg co jest na wykluczenie wad genetycznych wszytsko mnie jakos przeraza.Wiem ze trzeba myslec pozytywnie zawsze bylam osoba optymistycznie podchodzaca do zycia kazdy mi zawsze mowil ze ja to tak na luzaka podchodze do zycia a teraz po prostu nie radze sobie mam nadzieje ze mi to przejdzie i sie uspokoje.To by bylo na tyle jutro albo w sobote napisze jak po usg bo jutro mam pozno dopiero na 19 zanim wroce to bedzie juz noc:)Milego dnia:)

Karolka super ciesz sie bardzo:) Annuśka bardzo mi przykro trzymaj sie kochana. Bede mama odpoczywaj jak najwiecej. A ja mam dzisiaj jakis straszny dzien.Właśnie poryczalam sie bez powodu co sie ze mna dzieje.Mam takie zmienne nastroje az siebie samej nie poznaje.jeszcze do tego podbrzusze mnie pobolewa tzn kluje mnie ehhhh

OOOO udalo mi sie zaczernic hihihi:)

Hej.Ja dzisiaj zaczelam 7 tydzien w piatek usg.Czuje sie tak srednio tez mnie mdli i jakas rozdrazniona jestem chyba tez przezywam ta wizyte piatkowa.Podbrzusze tez mnie czasami pobolewa.Apetyt mam straszny jak tak dalej bedzie to ja nie wiem ile ja przytyje hehehehe ale najwazniejsze zeby z dzidzia bylo wszytsko ok.Milego dnia:)