A ja nie usiadłabym z tyłu, bo z tyłu klimatyzacja jakby gorzej działa, a poza tym z przodu wygodniej mi się siedzi. Jak siksa chce z moim facetem jeździć, to wtedy, gdy JA jestem ma siedzieć tam, gdzie jej zostanie miejsca, a nie na moim miejscu, a poza tym może je akurat mam ochotę zagadać do mojego faceta, albo cmoknąć go czule, więc jej obecność na moim miejscu byłaby dla mnie nie do pomyślenia.