Siacha1

Hej dziewczyny! Jestem po wizycie 15 dc a pęcherzyk tylko 14 mm ale dr powiedział że zareagowałam na Gonal i mam dalej wstrzykiwać to on urośnie i IUI w przyszły wtorek. Trochę się obawiałam bo to będzie 21 dc a ja mam ok. 28-dniowe cykle ale dr uspokoił żebym się nie martwiła bo po Gonalu cykl się wydłuży i napewno zdążymy z IUI. Następny monitoring w piątek.

Ania to świetne wiadomości. Dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa :) Beti mi na przyjście @ pomaga kieliszek wina ewentualnie piwa i długa gorąca kąpiel. Sex też działa ;) Niektóre dziewczyny biorą nospe. Nati to dobra wiadomość że wypuszczą cię wkrótce do domu. Ja jutro jadę na monitoring i mam nadzieję że będzie decyzja kiedy IUI. Już mam dość tych zastrzyków z Gonalu.

Beti mi moja gina mówiła że to lek stymulujący do in vitro, że małą dawkę dostaje żeby nie przestymulować a tu efekt mizerny. Jeden pęcherzyk i powoli rośnie. A już wydałam na Gonal prawie 1000 zł. Oby się udała IUI bo dzisiaj mam załamkę normalnie.

Beti byłaś może u dr Serafina na wizycie? Ja mam u niego monitoring we wtorek.

http://tvp.info/informacje/polska/porownywanie-aborcji-do-in-vitro-jest-grzechem/10461513 Wywiad z Ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem na temat in vitro.

Byłam dzisiaj na monitoringu (9dc) i narazie dwa pęcherzyki po 9 mm. Trochę słabo. Mam wziąć jeszcze 4 dawki Gonalu i może przyspieszą. W sobotę kolejny monitoring a w przyszłym tygodniu inseminacja.

Marzeniia - gratulację! Beti pędź na bętę. Jeśli nie brałaś ovitrelli w tym cyklu to może coś jest na rzeczy :) Trzymam kciuki oby Gonal nie był już potrzebny :) Ja w 4 dniu brania Gonal-F nie odczuwam na szczęście żadnych skutków ubocznych. W środę jadę na monitoring pęcherzyków. Nati - trzymaj się dzielnie, oby szybko wypuścili cię do domu. Paula i Laleczka - Wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń! Klarnecik - nie poddawaj się! Pozdrawiam

Dziewczyny ja dzisiaj wstrzyknęłam sobie drugą dawkę Gonalu. Narazie nie czuje nic niepokojącego. Nawet nie fiksuje tak jak po clo. Mam przyjąć 6 dawek po 37,5. Może jeszcze za wcześnie na jakieś reakcje organizmu. Nawet jajniki mnie jeszcze nie bolą. Pozdrawiam

Zapodalam sobie pierwszą dawkę Gonal-F. Nic nie bolało. M mnie rozśmieszył i nie mogłam wbić igły bo brzuch mi się trząsł :)

Beti to ja mam wygodniejszy sprzęt ale i tak naczytałam się w instrukcji o pęcherzykach powietrza i też nie wiem o co w tym biega ale myślę że dam radę hehe. Bałam się tych ampułek bo dość ze sama musisz sobie zrobić roztwór to nie ma ampułek z moją dawką i musiałabym ją sama odmierzać. A nie możesz iść z tym do pobliskiej przychodni zdrowia żeby jakaś pielęgniarka zrobiła ci zastrzyk?

Gizula i Klarnecik trzymam za was kciukasy!

Beti ja mam ten gonal w penie. Nastawiam sobie tam dawkę i wstrzykuje w brzuszek. Sama będę sobie robiła. Ta położna mi mówiła że dla mnie to lepsze niż zastrzyki bo tam bym musiała sobie odmierzać linijką odpowiednią ilość a w penie automatycznie się nastawia. Też mam dobre przeczucia co do tego leku napewno nam się uda :)

Juratka zawsze niezależnie od stymulacji mam jeden pęcherzyk. Raz tylko miałam dwa w grudniu ale wtedy nie podeszłam do IUI. Narazie mam wziąć 6 dawek po 37,5. Gina mówiła ze przed in vitro bierze się od 150 więc moja dawka jest bardzo mała. Zobaczymy jak zareaguję na ten lek. Pozdrawiam!

Gizula ja i Beti jesteśmy w Gyncentrum. Nie mam porównania z innymi klinikami bo ta jest pierwsza do której trafiłam. Mnie prowadzi dr Piekarz. Dr Mercik robił mi hsg i byłam też kilka razy u niego na wizycie uważam że to bardzo dobry lekarz. Wizyta z USG kosztuje 80 zł, IUI - 750 zl.

Z tego co mi mówiła gina to Gonal podawany jest przed in vitro ale w dużo większej dawce niż mi przepisała. Ma za zadanie spowodować wzrost więcej niż 1 pęcherzyka. Clo bardzo osłabiało mi śluzówkę. Ostatnio w 11 dc endo miałam 3 mm a w dniu inseminacji po estrofenie 2 tabletki dziennie urosło do 7,5. Cena 480 zł.

Gorący dzień dzisiaj na forum. Byłam dzisiaj u lekarza i dostałam nowy lek Gonal-F zamiast clo. Gina powiedziała że kwalifikujemy się do sześciu IUI. Mam nadzieję że ta trzecia będzie ostatnia. Jestem pełna nadziei. Gina spytała mnie czy mamy cierpliwość żeby podejść do następnej inseminacji. Oczywiście że mamy przecież musi sie udać.

Nati jestem z tobą myślami. Trzymaj się dzielnie! Do mnie przyjechała z rana ciocia czerwonym kabrioletem więc oficjalnie druga IUI się nie udała. Jutro jadę do gin i zobaczę co mi powie i co zaproponuję. agus7ia, klarnecik - trzymam kciuki!

Ania gratulacje! Fajnie ze te inseminacje jednak się udają :) Beti zrobiłam test i jedna krecha ani cienia drugiej. Zaczęłam też brudzić to chyba jutro nawet nie pójdę na betę. Umówiłam się na środę do GC po receptę na clo i Estrofen i startuję od nowa :) Moonika 311 a jak tam u ciebie?

Nati tak mi przykro, taka smutna wiadomość ;(

U mnie dzisiaj spokój. Oswajam się z myślą że teraz się nie uda to za miesiąc musi się udać. Zrobię jeszcze jutro test. @ powinnam jutro lub w poniedziałek dostać. Mam nadzieje że nie przesunie się znowu o 6 dni. Będe musiała też zapisać się do lekarza bo nie mam już clo a estrofen też mi się kończy. No i ostatnio lekarka mówiła mi że zmniejszy mi dawkę clo bo moje endometrium bardzo na tym cierpi. No zobaczymy jak to się potoczy. Miłego weekendu!

Dziewczyny bardzo dziękuje wam za wsparcie. Kochane jesteście! Nadal wierze że się uda jak nie teraz to za miesiąc bo czemu ma się nie udać? U nas jest niepłodność idiopatyczna. Niby wszystko z nami ok a coś się nie wychodzi. Tacy to pechowcy z moim m jesteśmy :) W każdym razie dziś nie płaczę, nie dołuję się tylko czekam na rozwój wypadków :) Miłego świętowania w Dniu Kobiet!

Nati u mnie jest 27 dc. Jutro minie 14 dni od IUI. Cykle mam 28-29 dniowe. No cóż jeśli teraz się nie uda to uda się innym razem. Ja to się nie załamuję tylko walczę dalej. Tobie udało się za trzecią IUI to może i mnie się uda. Każda ciąża na forum po IUI mnie cieszy bo daje mi wsparcie że musi i mnie się udać.

Hej! U mnie dzisiaj jest 12 dzień po IUI. Jutro w zasadzie mogłabym już testować ale się boję rozczarowania. Z drugiej strony ciągle się zastanawiam czy się udało. Objawy mam bardziej wskazujące na @. Piersi mnie bolą a wieczorami jajniki. Wczoraj to nawet sobie popłakałam wieczorem że my z mężem jacyś pechowi jesteśmy.

Moonika u mnie też nadal żadnych objawów ciążowych. Czasami pobolewają mnie jajniki jakby na @ i od razu mam stracha że z IUI nici. Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie niebawem testujące. Obyśmy wszystkie zobaczyły dwie upragnione kreski na teście :)

Beti szkoda że cykl ci przepadnie ale szybko przeleci. Byle do wiosny. Dla pocieszenia ja czekałam cały kwartał na następną IUI.