Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emka___

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Emka___

  1. Dorr ja przez 3 dni (od wizyty u lekarza, który mówił, że wszystko ok) nie czułam nic, mimo, że wcześniej tak. Trochę się zmartwiłam, ale postanowiłam znów cierpliwie czekać. I się dziś doczekałam :) Jestem po śniadaniu (słodka bułka z serem i kakao ;) ) i właśnie czuję jak Młode delikatnie buszuje w brzuchu. Na prawdę dziewczyny za bardzo się nakręcamy! Pamiętajmy, że każda jest inna. Wystarczy być trochę grubszą, mieć więcej tkanki tłuszczowej na brzuchu, zbyt jednostajny tryb życia albo po prostu ułożenie Malucha przy kręgosłupie i już ruchy odczuje się później. Umawiamy się, że następnym punktem "0" będzie 22 tydzień, czyli tydzień gdzie mija ryzyko poronienia ponieważ płód staje się dzieckiem :D. Co Wy na to? ;) Następny punkt, dotyczący ruchów to tydzień 25. Wtedy to właśnie jest czas na liczenie ruchów. Od 25 tygodnia dziecko powinno wykonywać ok. 10 ruchów na godzinę. Jakieś propozycje następnych punktów "0"? :)
  2. Crazymama ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Byliśmy z mężem może ze 3 razy, bo usypialiśmy. Położna fajna i konkretna, nie miała natury nudziarza, ale jednak tematy porodowo-dziecięce w teorii są dla nas mega nużące. Poza tym ciągle było o objawach i porodu i samym porodzie... naturalnym oczywiście. Być może później byłoby o cc, ale tym razem nie idę żeby się przekonać bo to dla mnie strata czasu :)
  3. Mclareny kojarzą mi się z wysoką półką cenową więc nawet do nich nie zaglądam :) Nie pomogę. Zamierzam kupić coś do 1300zł z fotelikiem. Przy synku miałam taki zwykły, bez gondolkowy wózek na pompowanych kołach (z takich tanich, polskich - chyba ze 450zł dałam), a później drugie tyle zainwestowałam w spacerówkę - paradolkę Espiro. Ten pierwszy jako głęboki prowadziło się super. Pompowane koła sprawdzają się w zimowych miesiącach (rodziłam w grudniu), ale jako spacerówka był tragiczny. Dodatkowo bardzo ciężki - coś za coś :) Teraz szukam wielofunkcyjnego ale najważniejsza jest dla mnie waga bo mieszkam na trzecim piętrze.
  4. A jeszcze apropo męża i tego jak mamysia wychowała... mój mąż jedyne co sam robił to się mył i spuszczał po sobie wodę w kiblu. Mama nawet gasiła za nim światło! Nie upominała tylko gasiła więc nawet pewnie nie miał świadomości, że zostawił oświecone. Uwierzcie mi, że dłuuuuugie lata zajęło mi nauczenue go, że ja jego służącą nie będę.Dziwię się czasem sobie, że ja to przetwałam bo walka między nami bywała niejednokrotnie "walką na noże". Napatrzyłam się na moją mamę, która chcąc być idealną żoną, oprócz wykonywania pracy zawodowej i wychowywania dzieci, robiła wszystko w domu (co podobno powinna robić kobieta). A ponieważ mój tata-jedynak przyzwyczajony był do tego, uznaje to za normę i nawet przez myśl mu pewnie nie przejdzie jakakolwiek pochwała czy słowo uznania. Obecnie jesteśmy z mężem na takim etapie, że ostatnia nasza (a właściwie jego) kłótnia była o to, że zachowuję się jak hetera i, że wszystko robi za mnie :P Ojejku jaki on biedny, aż się popłakałam :P Ale przyznać muszę, że doskonale gotuje i świetnie mu idzie mycie podłóg ;) A teraz zmienia pościel a ja leżę w wannie.
  5. Nadia: niestety głowa boli codziennie. Raz mniej raz bardziej ake zawsze. Szczególnie jak mam taką szaro burą pogodę za oknem. Ciśnienie mam okej bo 110/60 (normalnie czyli nie w ciąży jest niższe) ale widocznie nie dobre dla mbie gdy taka pogoda. Teraz doszły mi zawroty głowy, ale wyczytałam (i chyba to pisałam), że to przez zwiększającą się objętość krwi około 19 tyg., którą organizm musi przerobić. Cóż, pozostaje czekać na lepsze czasy ;)
  6. Malawronka ciche dni są fajne ;) Możesz z czystym sumieniem nic nie robić, a on się nie odezwie :P Ja uwielbiam ciche dni. Gorzej bo mój mąż nigdy nie może wytrzymać i zaraz leci z przeprosinami (nawet jak moja wina) ;)
  7. Tullipanna: podziwiam... choć nie zazdroszczę bo sama bym tak nie robiła :P Podziwiam odwagę :) Orbitrek? rowerek? W drugim trymestrze? Odważna jesteś :)
  8. nuś: ja też w większości siedzę w domu bo mam nadal bóle głowy. Wychodzę tylko do sklepu, coś załatwić albo z synkiem na trening (choć w większości chodzi mąż). xxxxxx Dziś czytałam sobie o 19 tygodniu (bo dziś właśnie mam ostatni dzień-tego!!!... kiedy to zleciało) i jest napisane, że ze względu na zwiększającą się ilość krwi można mieć bóle i zawroty głowy). To samo z bólami brzucha. Podobno teraz się nasilają takie bóle "całobrzuszne" bo mocno rośnie teraz macica. Od teraz dziecko musi zwiększyć swoją wagę około dwudziestokrotnie! :)
  9. better: no ale co Ci więcej powiedzieli o tej za małej macicy? Jest szansa, że to się jakoś wyrówna? Ja mam z życia wziętą historię kiedy dziecko miało za mało miejsca w brzuchu (mój tata), ale nie znam dokładnych przyczyn dlaczego podczas babci ciąży wystąpiło takie zjawisko (wtedy też nawet nie wiedziano o tym, bo ni było przecież usg), więc nie piszę o konsekwencjach. xxxxxxxx Nie znoszę ogórków małosolnych :P Za to konserwowe chrupiące, albo takie mega kwaśne z beczki mogłabym jeść na kilogramy. A dziś zrobiłam bigos!!! Nie wiem czy ktoś oprócz mnie go zje bo kapustka dość kwaśna... ale jak dla mnie bomba :P xxxxxxx Co do mężów to nawet nie chce mi się mówić. Teraz (odpukać) trochę się uspokoił, ale tak to jest nie do zniesienia. Niestety to nie jest typ, który będzie się rozpływał nad ciężarną (jeśli jest wszystko ok) bo to przecież "nie choroba" ;) Ogólnie jest kochany i opiekuńczy, ale ostatnio odreagowuje chyba śmierć mamy (zmarła pod koniec kwietnia), a mnie to jakoś nie ruszyło bo nie pałałyśmy do siebie miłością.
  10. Hejka. Dziewczyny co mają krwawiące dziąsła do nabiału? Mnie krwawią od samego początku, a mleko, ser biały, żółty, jajka, serki homo itp. to mój chleb powszedni bo mleko uwielbiam. xxxxxx iwka: ja nie ćwiczę wcale :P Nie ćwiczyłam przed ciążą, więc trudno, żebym teraz zaczęła ;) Szczerze powiedziawszy na basen bym nie poszła bo można złapać infekcję, a na rowerze na prawdę bałabym się jeździć - szczególnie z brzuchem (groźba przewrócenia, wertepy itp., no i napisanie mięśni brzucha) :)
  11. No! nareszcie porządna tabelka :) xxxxxx No name: usg mamy w przyszły piątek, czyli czekamy tydzień. Nawet nie wiedziałam, że robi je nasza pediatra i mają usg na miejscu w tej przychodni co do niej chodzę z Młodym. Ale tak czy inaczej, gdyby kazali mi czekać miesiąc czy dwa (co się mija z celem, bo brzuch boli go teraz a nie za miesiąc) to zrobiłabym za pieniądze. xxxxxx Mam pytanie do tych mam co mają już dzieci. Czy Wy znacie grupy krwi swoich maluchów? Bo ja dzisiaj przy okazji morfologii poprosiłam o zrobienie grupy (oczywiście 30 zł bo jak widać darmowe określenie grupy krwi to w tym kraju luksus) bo do tej pory nie wiem :P A Młody ma 5,5 roku już :/
  12. Źle ta tabelka idzie. Nie wiem czy jeszcze ktoś, ale zostałam pominięta :P a się dopisywałam. Zawsze ostatnią na forum trzeba skopiować, no ale trzeba też popatrzeć czy się ktoś nie pomylił :) Nie chce mi się teraz poprawiać - a tyle się narobiłam żeby była prościutka no ;)
  13. No name u nas jest taki problem, że ani kupek, ani wymiotów brak i stąd bardziej niż przy normalnym bólu brzucha się martwię. Ale mam nadzieję, że badania i usg wyjaśnią wszystko... oczywiście, że wszystko ok :)
  14. No name u nas jest taki problem, że ani kupek, ani wymiotów brak i stąd bardziej niż przy normalnym bólu brzucha się martwię. Ale mam nadzieję, że badania i usg wyjaśnią wszystko... oczywiście, że wszystko ok :)
  15. Trochę mnie nie było, a tu 3 strony do nadrobienia :) xxxxxx Też zazdroszczę tym chudzielcom, że tak łatwo wracają do formy, choć nie zazdroszczę braku krągłości ;) :P xxxxxx Nie mówcie mi, że każde następne dziecko jest większe bo ja zaczęłam od synka co miał 4 kilo i 59cm! xxxxxx Ja ruchów obecnie też czuję mniej (mimo, że czułam wcześniej, a mam już przecież 18 tydzień i do tego ciążę nr 2), ale zrzucam to na karb tego, że dziecko siedzi mi na kręgosłupie. Trzymam się tego, że wczoraj lekarz powiedział, że jest wszystko ok :) xxxxxx Objadłam się właśnie kabanosów pepperoni :P Pychota! xxxxxx Mój synek jest chory. Od rana boli go brzuszek, teraz doszła gorączka. Śpi sobie bidulka. Byliśmy u lekarza. Gardło czyste więc to nie angina. Dostał do zrobienia mocz i morfologię oraz usg jamy brzusznej. A pewna jestem, że nie udaje bo to do niego niepodobne, że nie chciał iść do przedszkola tylko do lekarza :(
  16. NICK...........WIEK..........MIEJSCE............TERMIN...... ...PŁEĆ gosieńka82........31........łódzkie..................08.10........dziewczynka grace88...........25.........Gdańsk.................20.10.........nieznana xsylwia............21.........Gdynia/Szwecja......11.10.........dziewczynka Mniamniek........26.........Dolnośląskie...........13/19.10.....chłopczyk asiulka87..........26.........śląskie.................18.10..........nieznana diana33...........34..........Białystok..............31.10..........nieznana ebudka............33.........W-wa...................29.10..........chłopiec nuś27,.............28.........UK......................18.10...........nieznana Aasiula28..........28.........USA.....................25.09...........nieznana Agnieszka_1990..23........łódzkie.................23.10...........nieznana Emka___...........29........śląskie..................12.10...........nieznana xxxxxxxxx Poprawiłam bo skopiowałam nie tą tabelę co trzeba :)
  17. NICK...........WIEK..........MIEJSCE............TERMIN.........PŁEĆ gosieńka82 .....31..............łódzkie...............08.10.......... .dziewczynka grace88.........25..............Gdańsk...............20. 10.2013........nieznana jeszcze xsylwia..........21..............Gdynia/Szwecja.....11.10 .2013.................dziewczynka Mniamniek.......26..............Dolnośląskie.........13 /19.10.2013....chłopczyk asiulka87.........26.............śląskie.............18.10....... .niewiadomo diana33..........34...............Białystok...........31 .10........................nieznana ebudka.............33................W-wa...............2 9.10.............chłopiec nuś27 ............ 28 .................. UK ............. 18/10 ................ nieznana Emka___........29..............Śląsk............12.10...........nieznana
  18. Aasiula ten Twój syn to też niezły przystojniacha ;) Widać po nim, że będzie taki facet z krwi i kości. O moim Konradzie bardzo długo mówili, że on taki bardziej "śliczny" niż facetowski (że tak to określę), ale wyrobił się hehe.
  19. Malawronka daj maila to ja Ci wyślę tego naszego maila i hasło.
  20. O chyba się da i chyba zmieniłam ;) Zobaczy się przy wysłaniu następnych zdjęć z tego maila na tego maila hehe.
  21. Zdjęcie jest ode mnie, ale ja po prostu wysłałam z październikówek na październikówki (bo tak się da), a nie ze swojego maila, dlatego w nadawcy jest imię i nazwisko założycielki maila. A tak apropo to nie da się tego zmienić, żeby zamiast imienia i nazwiska były właśnie paździrenikówki? :)
  22. Aha i chciałam powiedzieć, że po obejrzeniu wszystkich Waszych cudnych brzuszków, już mi się nie wydaje, że mam wyjątkowo duży ;) :P
  23. Xsylwia: zazdroszczę córeczki :) xxxxx grace: ja dziś miałam wizytę, ale byłam tak przejęta tym, że płci nie może określić i tym, że Młode siedzi mi na kręgosłupie, a do tego do góry nogami, że nie zapytałam ile dziecko mierzy :( xxxxx Znowu ochlałam się coli :D
×