Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wandeIa2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ufff w końcu udało mi się ach :) życie to bajka !
  2. ypsilanta no tylko pogratulować ci inteligencji i wnikliwości :P jednak wypraszam sobie żebyś w taki sposób wypowiadała się do kogokolwiek. Czyżby błędy w wychowaniu? W takim razie radzę skonsultować się ze specjalistą. Chociaż nie wiem na ile terapia przyniesie pożądane skutki - takie zachowania wynosi sie z domu, trudno to wykorzenić. Jestem autorką tematu, niestety straciłam dostęp do wcześniejszego konta (nie mam hasła nawet do tamtego konta email ) . Miałam automatycznie zapisane hasła niestety szlag trafił mój komputer :( ach jak się wali to wszystko po kolei, nawet złośliwość rzeczy martwych mnie dopadła. Trzymajcie się dziewczyny :) żeby chociaż Wam się układało pomyślnie
  3. zagubiona140 dziękuję za rady, masz rację :) staram się zająć teraz sobą, nic innego mi nie pozostało. A jeśli chodzi o Ciebie to staraj się odbudować relacje z mężem, dobrze że wyjaśniliście sobie pewne sprawy. Pamiętaj że Twój przyjaciel doprowadzi Cie tylko na manowce... Masz męża i warto inwestować w tą relacje, wierze ze fundamenty wciąż macie silne :) Ja zaczełam brać leki antydepresyjne i jakoś sobie radzę. Bez tego byłoby już po mnie. Koszmarnie sie czuje! Mam nadzieje ze wybrnę z tego... Ten idiota zabrał swoje rzeczy i zostałam całkiem sama.
×