0day

A to dziwne fubu, coraz bardziej mnie przekonujesz że masz wiedze na poziomie raczkującym, im wiecej się pali tym tolerancja organizmu wzrasta co za tym idzie wiecej trzeba palic aby się pomiziać. To żadna ekstrawagancja jechać do Holandi, to tylko dobre porównanie co to Marihuana a "Marihuana"

Więcej jak skręta na dwie osoby, bo sam nie masz najmniejszych szans wybierając jakiegos muzgojeba, polecam. A później możesz pisać o "Mocy" "Zioła" i dojdziesz do wniosku że jeśli ktoś w Polsce nie ma układu na dobrą marihuane to pali zwyczajne słabe gówno.

No widzisz palisz to co dają, to proponuję Ci w przyszłości jechać do Holandi i wybrac sobie z całej gamy odmian jakąś wysoko psychodeliczną, wtedy będziesz wiedział że po dobrej trawie wiecej jak skreta nie bedziesz w stanie spalić.

To co wpływa na psychodelike marihuany to nie tylko substancja THC ale także CBD i CBN... kazdy gatunek ma inne wartości tych substancji, więc nie wiem o czym Ty własciwie mówisz?

Fubu i tym postem mnie uświadomiłeś że nie wiele na ten temat wiesz, bo jakość to przedewszystkim gatunek a jest ich pewnie grubo ponad 100 w sumie:)

Fubu jeszcze powiedz o czym ty mówisz, bo "marihuana" a Marihuana wysokiej jakości to dwa różne światy:)

Podziwiam ludzi takich jak Fubu... którzy pala nie dla przyjemności a po to by jak najmocniej sie zniszczyć:) jakie to ambitne, niech chuj strzeli:)

kiedyś fajny pogląd słyszałem od dillera który myślał głową: Nie sprzedaje dziecią, bo skoro dzieci mają pieniądze na używki to muszą kraść a skoro kradną to będą problemy później" i tego się każdy ulicznik hurtownik powinien trzymać:)

to że akurat w gimnazjum dzieci nie powinny palic bez względu na wszystko...:)

Wszystko jest dla ludzi, grzyby które zawierają psylocybine, LSD, i tak dalej pomijając te najtwardsze narkotyki. Ktos kto ma problemy emocjonalne będzie miał kłopoty przez uzywki, to naturalna reakcja organizmu.

tylko gimnazjaliści pala przez tzw"szkło" ...

ddfi bo to nie jest dla wszystkich ludzi.

No tak zgodzę się, tylko że marihuana od dillera to zupełnie inna sprawa niż ta którą sporządzimy z konopi którą sami uprawialismy:)