Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fania

  1. Lalka-tereska, tlumacze sobie to wszystko dokladnie tak jak piszesz, ale czasami tak ciezko. Czsami sama sie zloszcze tak w srodku, ze w tym momencie stwierdzony jestproblem po stronie M a to ja jezdze po lekarzach co chwile na wizyty, badania, zastrzyki, hormony itp i robie to wszystko dla nas dla naszego dziecka. Ja rozumiem ze moze byc mu ciezko, nie wiem jak ja bym zareagowala jakbym sie czegos podobnego dowiedziala, ale wystarczy zebysmynsie wzajemnie wspierali w tych jak same wiecie ciezkich miesiacach a mozei latach, a nie mowili sobei takie przykrosci. Maz jeszcze w biurze, jutro wyjezdża na 3dni... Nie wiem czy bedziemy ieli kiedy pogadac... A taraz cos optymistycznego: Moi znajomi mieli najpierw dwie inseminacje w warszawie a potem imsi w bialymstoku. Nie udalo sie. Zdecydowali sie kilka miesiecy odpoczac, zebrac kase i podejsc znow w bialymstoku. Pojechali na wizyte. Dostali recepty. Wykupili leki. Kiedy przyszedl czas zeby zaczac brac kolezanka zaczela sie kiepsko czuc, wymiotowac. Zrobili test niedowierzajac. Dwie kreski!! :) byli zdumieni. Teraz to juz chyba 10ty tydzien :) jaka byla przyczyna problemu z ciaza wczesniej, wlasciwie dalej nie wiedza... 2inseminacje i 1invitro i nic a tu nagle naturalnie :) wiec jak ńie wiadomo o co chodzi to znaczy ze chodzi tylko o wlasciwy moment :)
  2. Izabelka, Madziula, Gerwazy, dziekuje za slowa wsparcia. Zjadlam sniadanie i wyjechalam z domu bez slowa. Pojechalam pozalatwiac troche spraw i ochlonac wlasnie. Probuje zlapac dystans do tego wszystkiego i znalezc w sobie sile zeby porozmawiac z mezem. Wzielam dzisiaj zastrzyki, bo szkoda mi bylo tego wszystkiego zaprzepascic, ale czy wezme je tez jutro to nei wiem, zalezy czy moj M dzisiaj bedzie chcial rozmawiac i cofnie to co powiedzial wczoraj. Dzisiaj z rana nie odzywal sie i widzialam ze udaje ze spi jak ja wstawalam. Nie wiem czego spodziewac sie po moim powrocie do domu, czy przeprosi i bedzie probowal wyjasnic mi swoje slowa czy bedzie trwal przy swoim zadowolony ze wreszcie wyrzucil z siebie prawde co o tym mysli. Wiem ze mu trudno przyjac ze to z jego plodnoscia nie jest dobrze, a nawet bardzo zle, ale ja mu tyle razy tlmaczylam ze damy sobie z tym rade i to nie wazne, a jesli sie nie uda to pomyslimy o adopcji. I na to wychodzi ze slowa to jedno a w glowie i tak co innego siedzi...
  3. Przepraszam, chyba nie powinnam tego wszystkiego tu wypisywac. Przepraszam. Dziewczyny, trzymam za Was kciuki, szczerze Wam zycze zeby sie Wam udalo i zebyscie mialy upragnione, ukochane, zdrowe, sliczne dzieci. Pozdrawiam.
  4. Zawsze marzylam o tym zeby miec gromadke dzieci, zawsze tez wspolnieo tym rozmawialismy, szokiem bylo dla nas jak kolejne badania nasienia okazaly sie calkowitym brakiem plodnosci meza. Szansa okazala sie punkcja i znow nadzieja na nasze dziecko, chociaz jedno, takie ukochane, upragnione, a teraz kiedy teoretycznie juz tak bliskomdo celu takie slowa, wypowiedziane z przekonaniem, moze w zlosci ale chyba tylko teraz szczerze... Nie spodziewam sie przeprosin, nie wiem sama, nie moge juz plakac bo boje sie ze znow glowa mnie rozboli, dzisiaj do g. 3 nie spalam, tylko od wieczora co 2 godziny proszki przeciwbolowe, oklady i smarowanie amolem, bardzo zle sie czulam, bo je sie brac tych lekow przeciwbolowych ale ńie moglam juz wytrzymac... Jade chyba zaraz sie przejechac, moj M spi i nie mam sily na rozmowy z nim. Nie wierze ze mnie przeprosi, bo je sie ze wlasnie te slowa byly szczere i tylko te, ale po co, po co to ukrywal i teraz mi o tym mowi. Bylismy naprawde kochajacym sie malzenstwem a wczesniej para. Jestesmy razem juz ponad 10 lat. Nie wyobrazam sobei zycia bez niego, ale jak mam sobie wyobrazic nasze zycie teraz? Boje sie o niego, o siebie, o zdrowie, o ciaze, o dziecko.... O wszystko juz sie boje...
  5. Dla mnie to juz chyba koniec. Dzisiaj mam trzeci dzien stymulacji, ale chyba juz nie wezme zastrzykow... Wczoraj poklocilismy sie z mezem i w tej klotni powiedzial kilka zdan ktore mnie zamurowaly. Po roku czasu przymiarek, rozmow i badan a nastepnie decyzji o invitro i tak zaawansowanym procesie bo juz stymulacja, wlasnie sie dowiedzialam od niego ze on tego nie akceptuje. On nie traktuje tego jako wspomaganie dla urodzenia NASZEGO dziecka. Powiedzial mi ze to bedzie dziecko kliniki!... Jestem zalamana. Nie wiem co robic. Stymulacje i ostatnie dni wyciszania zle znosze bo mialam krwawienie kilka dni i juz tydzien kazdego dnia silne bole glowy. A wczoraj ta klotnia i te slowa M... Przerwac to wszystko? Z jakimi konsekwencjami dla stabilizacji hormonalnej mojego organizmu? No i te poniesione koszty i czas... A dlej to ciagnac jak nie wiem czy M bedzie mnie wspieral czy moze nasze malzenstwo sie rozpadnie... Nie wiem co robic..:( wiedzialam na piczatku ze M odrazu nie byl rzekonany, ale rozmawialismy wielokrotnie i za kazdym razem pytalam go o jego zdanie i decyzje, a teraz wychodzi na to ze to bylo tak tylko niby dla mnie ? Aczkolwiek nawet nie, bo jakby bylo chociaz dla mnie to sam by robil wszystko żeby mi pomoc...nie wiem co sie dzieje, nie wiem co robic? A jak z ciaza bedzie cos zle, jak z dzieckiem bedzi cos zle i wtedy nie bede mogla na niego liczyc? Co ja mam robic? Zaluje że to wszystko zczelismyvjak od poczatku nie bylo 100% przekonania... :( :( :(
  6. Justynka, ja nie mialam robionego AMH. Lekarz nie kazal mi robic a potem pielegniarka wytlumaczyla mi jeszcze ze jesli FSH i ktorys jeszzcze hormon jest ok, to amh nie ma po co robic bo tez bedzie ok.
  7. Tygrysek, a jak czesto mialas wizyty na stymulacji i badanie hormonow i usg? Ja pierwsza wizyte mam miec w 6 dniu stymulacji a potem co dwa dni i przed kazda wizyta badanie progesteronu i estradiolu chyba ( jesli dobrze zapamietalam), nie wiem czy usg tez. A ty mialas juz po 3 dniach stymulacji kolejna wizyte i na tej wizycie dostalas wieksza dawke gonalu?,czy tak odrazu na poczatku lekarz zaplanowal? To pewnei zalezy od poziomu hormonow ...?
  8. Tygrysek, statystyki mowia ze 70-75% jajeczek sie zapladnia, wiec 9 bedzie jak zloto :) Takze mysle ze to dobra decyzja, aczkolwiek jak tez sie juz dlugo nad tym zasatnawialam jaka podejmiemy decyzje jesli uda sie naprodukowac tak duzo jak Ty :) Tygrysek a co z pozostalymi komorkami? Oddalas do adopcji? Co sie z nimi dzieje? A teraz co u mnie? No to zaczynam od dzis stymulacje. LH podobo w normie, aczkolwiek nie dowiedzialam sie na jakim poziomie. Ciesze sie ale tez sie boje porazki, ale myslmy o sukcesie:) Wiec tak: genopeptyl x 1, gonal x 1 (150j), encorton 5mg x 1,5 Wizyta za 6 dni czyli 12 marca. Wtedy zobaczymy co sie dzieje i czy zmiana dawek lekow. Podpowiedzcie mi czy mialyscie podobnie? Jakie wielkosci dawek mialyscie? Czy ja mam duze czy male dawki?
  9. Monjoc, trzymaj sie! Niestety w zyciu tak jest ze problemy czasem sie pietrza niepotrzebnie i sily brak. Nawet nie wiadomo co powiedziec/ napisac kiedy problemy zdrowotne dopadaja naszych najblizszych. Pozostaje mi tylko zyczyc zdrowia dla Twojego taty oraz sily dla Ciebie zebys poradzila sobie z tym wszystkim.
  10. Tygrysek, trzymam kciuki za duza ilosc jajeczek :) A podpowiedz mi ile mialas wizyt usg w trakcie stymulacji i czy wiesz po tych wizytach ile masz jajeczek i jakiej wielkosci? Czy ostatecznie to jest niespodzianka juz podczas punkcji ile pobiora? Srki za byc moze nadal glupie pytania ale ja to wszystko staram sie sobie ukladac w glowie. Byc moze od jutra zaczne stymulacje. Pozdrawiam.
  11. Dziewczyny, podpowiedzcie mi bo nie wiem co sie dzieje. Jestem na wyciszaniu w dlugim protokole i bralam przez 8dni gonapeptyl 1sz a od 9 dc biore 2 szt. Dzisiaj juz trzeci raz ta podwojna dawke wzielam i od kiedy zaczelam brac ta podwojna dawke to zaczelam po trosze plamic a dzisiaj to chyba najwiecej aczkolwiek to tylko plamienie. Czy to normalne? Jutro bede dzwońic do lekrza ale dopiero o 16 mam konsultacje i sie denerwuje. Niby w ulotce ejst napisane ze moga byc plamieńia z pochwy, ale czy Wy tez tak mialyscie? A druga sprawa jest taka, ze w sobote jak mielismy zaczac stymulacje to moje LH bylo na poziomie 5,5. Wtedy leakrz zaznaczyl i powiedzial mi tylko ze za duze i dal ta podwojna dawke gonapeptylu, ale ja dopeiro dzis wyczytalam ze LH powinno byc na poziomie 0,5 czyli jakos masakrycznei wysokie mialam i tez juz sie obawaim czy do srody zejdzie na tak niski poziom. Zalazlam tez na innym forum wypowiedz dziewczyny ktorej zaczeli stymulacje przy LH 8 i oczywiscie nie powiodlo sie ale ona tez nie dostala zastrzygu hcg w odpowiednim czasie i takei tam, oczywiscie o wszystkimm dowiedziala sie po fakcie jak zaczela dochodzic czemu sie ńie udalo... Okropnosc, ufac lekarzom trzeba ale chyba kontrolowac w miare mozliwosci tez...
  12. Justynka, ja tez nic nie wyczytalam o tej metodzie wiec nie pomoge, ale ciesze sie ze dalej szukasz szansy dla Was. Powodzenia !! Pati bardzo mi przykro i nawet nei wiem co napisac. Cieszylam sie mocno razem z Toba. Wobrazam sobie jak zdazylas sie juz przyzwyczaic do tego tak oczekiwanego stanu. Beta tak pieknie rosla... Ńie wiem co napisac. Z pewnoscia musisz znalezc sposob na odreagowanie i zmalezc sily na dalsze leczenie. Zeby zwiekszyc szanse to ja pomyslalabym o badaniach genetycznych plemnikow albo juz zarodkow przed transferem, tylko ze to jest dodatkowo duzy koszt :( kurcze, napirawde zajeli by sie. Wtym kraju waznymi ustawami a nie pierdolami. Caly czas owia o malej liczbie urodzen ale dalej ńic nie robia. Nie widze zeby powstawaly zloki, przedszkola w chociazby duzych biurowcach a o leczeniu problemow z plodnoscia dla ludzi ktorzy bardzo pragna miec dzieci tez tylko gadaja bez sensu i zadnych decyzji!!!
  13. Justynka, bardzo mi przykro :( Tobie na pewno teraz bardzo ciezko, bo pomimo Twoich podejrzen mialas po ciichu nnadzieje ze sie uda... Zycze Ci zebys zebrala sily i srodki do kolejnej proby. Natsepnym razem wybiora sprawniejsze plemniczki :) J dzis bylam na wizycie na ktorej mielismy ustalic leki do stymulacji i sa dobre i zle wiadomosci. Dobra jest taka ze nadal nie ma torbieli, bo juz zaczelam sie obawiac tego, ale zla jest taka ze moj orgańizm za slabo zareagowal na genopaptyl i mam na kolejne 4 dni podwojona dawke. Wizyta w srode i jak LH spadnie ( dzisiaj 5,5) to zaczynamy stymulacje. Kolejna para dobrej i zlej wiadomosci. Lekarz powiedzial ze jestem mlodziutka... Wow, dawno tak sie nie czulam :) i ze u mmnie szanse to min 45% do nawet 60%, niestety z M gorzej. Powiedzialam ze boje sie o to czy plemniki sie rozmroza a lekarz na to ze niewiadomo do konca jakie sa zamrozone. Ze przy pobranych pojednynczych do mrozenia to ze oni ich nie barwia czy cos takeigo i nie sa do konca w stanie ocenic ich ruchliwosci itp. Wiec moze sie okazac z duzym prawdopodobienstwem ze po rozmrozeniu nie bedzie z czego skorzystac, dal nam to do zrozumienia, ze przez to pierwszy raz moze byc nieudany. Pwiedzial ze oczywiscie wteddy moe byc punkcja jader ponownie i zobaczymy odrazu. Ale raczej nastawial meza na 3 miesieczny okres zmiany radykalnei trybu zycia. Moj M niestety nadwaga, palenie fajek i abstynentem tez nei ejst w dodatku stres w pracy mocny i malo ruchu i tak wlasnie odreagowuje niestety. Ale dzis juz kupilismy taki sprzet do chodzenia i obiecal ze juz od jutra zaczyna cwiczyc i wreszcie dbac o siebie i wyluzowac od pracy. Mysle tez o apukunkturze dla niego, ale to juz moze byc ciezko,, stroni od lekarzy i m podobnych jak tylko mozna :) Tak wiec skrzydla mi troche opadly, ale sprobujemy i chce wierzyc i wierze, ze sie uda, moze nawet jakims cudem za pierwszym razem. Ehh ale sie napisalam.
  14. Justynka, i ja trzymam mocno kciuki i czekam na Twoja bete z niecierpliwoscia :)
  15. Mikotka, bardzo mi przykro, ale do trzech razy sztuka! :) Mikotka, a u kogo leczysz sie w Novum? Ja jutro mam wizyte w celu ustalenia stymulacji. Troche sie obawiam, bo to bedzie juz 6dc i boje sie ze to troche za pozno jak na rozpoczecie stymulacji, ale ja sie jeszcze nie do konca na tym wszytskim znam i wszystko mnie przeraza i obawia. Mam nadzieje ze jutro lekarz rozwieje moje watpliwosci i z ufnoscia i spokojem podejde do tej stymulacji. No i strasznie boje sie o te zamrozone plemniki M... :(
  16. Justynka, przepraszam, ze nie doczytalam ze mieliscie imsi, duzo nas tu i czasem myla mi sie te wszystkie informacje. W kazdym razie nie mozesz mowic o jakimkolwiek pechu do czasu gdy nie zrobisz bety w odpowiednim juz dniu!amietaj o tym! Moze juz jestes w ciazy :) trzymaj sie wersji optymistycznej, bo jest jeszcze duza szansa, juz w sobote masz testowac a @ nie ma :) Pozdrawiam.
  17. Justynka, macie 6 mln plemnikow i zastanawiacie sie nad bankiem nasienia? Po pierwsze to jeszcze sie nie zastanawiajcie bo przeciez caly czas jest bardzo duza szansa ze nie bedziecie musieli wcale o drugim podejsciu myslec, no chyba ze z drugim dzieckiem ;) A jesli juz chodzi o te niby marne 6 mln, to po pierwsze ja bym juz na pewno probowala IMSI, zeby wybrac jednak te najlepsze. Wydaje mi sie ze biopsje jader to robi sie tlko wtedy kiedy nie ma zadńych plemnikow w nasieniu, tak jak to bylo w naszym przypadku a wy macie 6 mln wow, przeciez to bardzo duzo :)
  18. Z tego co mowili to invimed robi takie sesje co 2 tygodnie, trzeba sledzic. Ja jestem w Novum. W soote mam wizyte u dr Lewandowskiego i ustalenie stymulacji to jeszcze raz zapytam o to IMSI.
  19. nie wiem jak Wy, ja ogladalam tą rozmowę. Niestety moje zaufanie do mojej kliniki znów zostało zachwiane, bo zadałam pytanie o moją sytuacje i czy IMSI czy ISCI i pani doktor jednoznacznie odpowiedziała ze napewno IMSI... a mi powiedzieli ze tylko ISCI....
  20. dziewczyny, jak macie czas to wlasnei trafilam na webinarium ktore zaczyna sie o 19:30, prowadzi Invimed, moze cos ciekawego powiedza http://www.transmisja.net.pl/invimed napisali ze mozna tez zadawac pytania online
  21. Aggie79, ja mam wizyte juz teraz 2-go marca i zaczynam stymulacje, to tez moje pierwsze podejscie. Obecnie ejstem na wyciszaniu. zbiera nas sie nie lada grono :)
  22. Gerwazy, bardzo mi przykro ze Ci sie nei udalo, ale jestem pod wielkim wrazeniem Twojej sily wewnetrznej. Nie wiem czy ja tak bede potrafila sie otrzasnac szybko z porazki ... zycze Ci powodzenia nastepnym razem i niech to podejscie juz bedzie udane a najlepiej z podwojna sila :) jak nei lutowe blizniaki to moze jakos blizej lata :) Aliket, justynka, trzymam nadal za Was kciuki! Sedze wasze wypowiedzi i nadal jest szansa, czekamy na bete. Aaa Gerwazy, podpowiedz mi po co wlasciwie ten encorton sie bierze? Ja jestem na wyciszaniu i mam te zastzryki co caly czas żapominal jak sie nazwywaja na G... I encorton 5mg ( rano 1 tabl i w poludnie 0,5 tabl). Czytalam ze to taka szczepionka dla organizmu w przeciwdzialaniu systemu autoimmunologicznemu czyli tak sobei wymyslilam ze jak mam hashimoto a to horoba taka autoimmunologiczna to ze dlatego mam ten encorton. Pewnei sie wyglupilam ta moja dedukcja...? Podpowiesz? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie.
  23. Helenka, napisalas ze tez jestes u dr T. A czy tez dr T. prowadzila stymulacje. Ja sie zdziwilam, jak po badaniach wstepnych, zebraniu imoceńienwszyskich wynikow i ustaleniu dawek na wyciszanie przekierowala mnie na stymulacje do dr L. Czy Ty tez tak mialas? Zastanawiam sie od czego to zalezy a nie zapytalam wprost. Czy w tej klinice tak poprostu jest?
  24. Lunede, tak, androlog odrazu wyslal meza na kariotyp, cftr i azf. Te wszystkie badania wyszly dobrze.
×