vikiable
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Heelenka gratulacje :)
-
na górze to ja vikiable
-
Kalina gratulacje :)
-
Nie przejmuje się tym że tyle przytyłam, ponieważ tego nawet nie widać jak wspominałam oprócz brzucha :) Mam znajoma która przytyła około 40 kg. Ja należę do osób które szybko przybierają na wadze jak i je gubią, Tak więc po porodzie, jak do siebie dojdę to wezmę się za siebie ćwiczenia, spacery no i ta dieta którą moje koleżanki-mamy karmiące bardzo na nią narzekały, dla mnie będzie zbawieniem :)
-
Ważę 68 kg. Nigdy w życiu tyle nie ważyłam, przytyłam 11 kg, a jem bardzo ostrożnie, zdrowo się odżywiam. Po mnie, oprócz brzucha, nic nie widać żebym aż tyle przytyła.
-
Wczoraj byłam na wizycie na 99% to chłopiec. Ginekolog pokazała mi "antenkę" Waży 317 gram, a to dopiero 19 tydzień.
-
MamaAnusi o mastermedzie to wiem jedynie to że tam pracuje ginekolog Kurzątkowski, bardzo pomógł mojej koleżance przetrwać całą ciążę z torbielą na jajniku[ ale taką co się nie wchłania], o o ile się nie mylę to także powinien pracować tam ginekolog Święc jeden z najlepszych ginekologów ze specjalizacją od ultrasonografii
-
Anawa dopiero się doczytałam, że zapytałaś mnie z jakiego miasta jestem, jestem z Białegostoku, i z tego co czytałam w postach Ty także stąd pochodzisz :)
-
Jasieńka 2,6 przezierności karkowej to jeszcze nie jest tak dużo, wszystko będzie dobrze. Trzymam w kciuki
-
Podwójna a tak w ogóle to witaj :) Ja uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby, i wręcz przeciwnie lubię chodzić sama, może dlatego żeby mi nikt ich nie podbierał ;) mam już trochę zasuszonych i zamarynowanych, ale z tego co wiem po porodzie chyba już jeść ich się nie powinno.
-
Cześć dziewczyny. Dzisiaj nad ranem znowu poczułam takie pojedyncze stuknięcia w brzuchu. Przypomniało mi gdzieś, o tym przeczytałam, że należy położyć dłoń w tym miejscu, no i tak zrobiłam. Po chwili poczułam puknięcie, aż mi łezka poleciała. Mam nadzieję,że zrozumiałyście to co napisałam, jejku nigdy bym nie pomyślała że tak to przeżyję :)
-
Rybka, dziękuję czuję się dobrze. Brzuch co prawda boli, ale już nie mam takiego ciągłego bólu. Dzisiaj jak wyszłam po zakupy spotkałam znajomego, który zauważył że mam brzuszek :) Myślałam że go nie widać. Czuję już ruchy, chociaż wydaje mi się że to za wcześnie. Takie na razie delikatne, ale są.
-
brzuchata wiem co czujesz, ja zawsze się boję przed badaniem czy aby wszystko w porządku? czy serduszko bije? Zawsze przeżywam stres, a jak coś zabolało to szukałam w internecie co to może być i już była panika gotowa. Jak byłam w szpitalu to naprawdę się napatrzyłam i nasłuchałam o przypadkach, że teraz czasami aż sama się boję. No ale przecież musi być dobrze dziewczyno innej opcji nie ma.
-
Moja koleżanka dowiedziała się o ciąży po 10 tygodniu, nie pamiętam dokładnie w którym, ale udało się załatwić wpis u prywatnego. Zawsze możesz delikatnie skłamać ;) Np. że byłaś za granicą, gdy się dowiedziałaś. Wczoraj po raz kolejny poczułam w brzuchu, nie wiem jak to nazwać, ale to było takie coś jakby ktoś delikatnie pukał od środka. Raz w jednym miejscu raz w drugim i zawsze gdy leżę lub siedzę nieruchomo. Przeczytałam w mądrej książce że można już poczuć ruchy maleństwa.
-
Cieszę się że jestem w domku, wreszcie wszystko na swoim miejscu. Nie wiem czy łożysko nisko schodzące i łożysko przodujące to jest to samo. W każdym bądź razie z opisu usg wynika: jest położone 1,5 cm od ujścia wewnętrznego szyjki macicy, na tylnej ścianie nisko schodzące bez cech odklejania.