Ano właśnie. Moja dziewczyna strasznie się rozstękała. Kiedyś taka nie była. Jak ją tego oduczyć?
Przeszkadza mi też kiedy głośno pluje w łazience. Do tego jak wypije np. zimny napój to robi takie głośne: eeeeeeeeeeeeh. Strasznie mnie to wszystko denerwuje, a jak jej próbuje o tym mówić to ona z kolei się denerwuje i twierdzi że się czepiam o błahostki. Często jest tak, że zanim się położy spokojnie obok mnie to swoje musi wystękać i koniec. Jak była młodsza była taką fajną laską i był odjazd. Teraz - zupełnie inna kobieta. Jest mądra i inteligentna, ale to mi przeszkadza! Pomocy!