Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

syrfi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez syrfi

  1. Wcześniejszy post nie aktualny bo dziś rano kikuta w pieluszce znalazłam. Odleciał. Jakim cudem to ja nie wiem bo wczoraj trzymał się bardzo mocno.
  2. Ja już po. Leżę. Mała z brzucha wydobyta. 58 cm i 3840 g. Pewnie mi ją za trochę przyniosą.
  3. Gościu spokojnie. To już moja rzecz jak ja sobie z tą wagą poradzę. Jak mi waga stanęła to się w szpitalu znalazłam bo anemię miałam głęboką więc w pewnym momencie przestało się dla mnie liczyć ile kg przybędzie. Lekarz no cóż- wyrozumiały facet. Sam przy kości więc rozumie :) i nie krytykuje. Co do nabierania wagi to sprawa indywidualna. Rozumiem osoby krytykujące bo wiem jak sama patrzyłam na otyłe osoby wtedy jak ważyłam ok 70 kg. Teraz zresztą też widząc jak się czuję i jak funkcjonuję to wcale nie jest mi lepiej. Wiem, że taki stan rzeczy nie może trwać bo się wykończę psychicznie a nie tylko fizycznie. Nie potrafię zaakceptować takiej wagi u siebie. Niestety moja psychika jest tak skonstruowana, że nie umiem wypośrodkować. Albo wszystko albo nic. Tak więc jedyna dla mnie szansa to ostra dieta której się prowadzić w ciąży nie da. Czekam więc cierpliwie i tyję :). Gościu jeszcze jedno. Przedstaw się :).
  4. Hehe. Ja mam na 17 a co do szylowania świąt to mam to daleko w poważaniu :). Nic nie będę robiła. Niech się inni gimnastykuja.
  5. Zaglądam i sprawdzam czy już któraś urodziła. Nowa ja cały czas myślę co Ty będziesz pierwsza :). A tak wogule to co tak pusto na wątku?
  6. Przyszła mamuśka lekarz dobrze mówi. Po takim masażu to mogą się sączyć wody płodowe i 2 tyg to max. Potem jeśli nie będzie akcji porodowej to dziecku można zaszkodzić. Dlatego ja teraz jak bym tylko krew zobaczyła to się odrazu zawijam do szpitala. Najwyżej mnie by odeslali do domu ale na pewno by wcześniej przebadali i byłabym spokojniejsza. Nowa a ja już miałam nadzieję że będzie pierwsza kwietniowa dzidzia. I to nie ważne że w marcu :).
  7. Eda czy ten wózek to nie jest przypadkiem coletto :)? Coś mi kolorystycznie pasuje. Ja sobie grzecznie leżę w szpitalu i czekam na wizytę bo nic nie wiem.
  8. No to i ja poznałam wagę mojej dzidzi. 1660g. Z Usg wyszło, że 30 tydzień a jest 29. Nie ważne. Ważne że mała zdrowa tym bardziej, że mam głęboką anemię, wysokie ciśnienie ( tylko na wizytach u lekarza) i bialkomocz. Na dodatek ubyło mi 2 kg od ubiegłej wizyty. Jutro kładę się do szpitala. Będą mnie badać i żelazem szpikowac :).
  9. No właśnie podbrzusze bolało. Nic konkretnego ale jakieś takie dziwne uczucie. A dziś rano spokój i kopniaki zamiast w pęcherz to w górze brzucha było czuć. I tak podejrzewałam, że się gibnęła. Pewności jednak nie miałam. Lekarz potwierdził bo tętno dziecka w dole brzucha ( nad spojeniem ł. ) było co oznacza ,że jest główką do dołu. Usg nie było :). U mnie jest obecnie 27 tydzień. Termin mam na 17 kwietnia.
  10. Hy. U mnie przy pierwszym dziecku sprawdziło się jedynie nivea do kąpieli a żadnych smarowideł nie stosowałam. Kompanie było dla dziecka takim stresem, że o smarowaniach i zachwytach nad golaskiem nie było mowy. Szybkie kompanie, szybkie wycieranie i szybkie ubieranie. I nareszcie nastawała cisza :). Tak więc na półce z chemią miałam: mąkę ziemniaczana jako zasypka), bepanten, nivea do kąpieli, sudokrem ( sporadycznie używany) i chusteczki nawilżane ( mi najbardziej pasowały Hughesy lub nivea bo nie takie cienkie szmatki tylko trochę porządniejsze). No i oczywiście na początku do przemywania pępka były chusteczki nasączane ale się nie sprawdziły więc poszedł zwykły spirytus w ruch oczywiście na sterylnych gazikach. Teraz mam octenisept więc może się bez spirytu obejdzie. Resztę trzeba będzie dokupić. Co do pieluch to też najlepiej się sprawdziły pampersy które poszły po pewnym czasie w odstawkę na rzecz biedronkowatych dada. To naprawdę super pieluszki. I wiecie co. Nie ma co się spinać i kupować wielu rzeczy bo w praniu i tak się okaże , że to co uważaliśmy za niezbędne i super często okazuje się już takie niezbyt super i trzeba zastąpić innym. Nawet z głupimi smoczkami i butelkami do karmienia to jest ruletka. Według producentów i opinii użytkowników są wszystkie super. A tym bardziej super im cena wyższa :). A najważniejsze jest przecież żeby nie nam pasowało tylko dziecku :). Przykład; Zakupiłam gryzaki ( smoczki) niby najlepsze i po tygodniu musiałam i tak kupić najzwyklejszego nuka w aptece ( taki standardowy kształt jaki pamiętamy z dzieciństwa) bo mojemu dziecku poprzedni nic a nic nie pasował :). Tamte mogłam od razu wyrzucić a że było ich parę to trochę kasy poszło do kosza :).
  11. Hehe. Już byłam u lekarza z wynikami . U ogólnego bo bym chyba jajko zniosła zanim do wizyty u ginekologa bym doczekała. Dobrze jest. Mój organizm bardzo dobrze sobie radzi z cukrem. Aż za dobrze. I niech tak pozostanie. Ja miałam glukozę 62 przy normie 70-99 i po 2 godzinach ( tak jest napisane na wyniku a w rzeczywistości już po godzinie mi wzieli) 100. Oczywiście muszę kontrolować cukier zwłaszcza przy dużych spadkach. No mi często się zdarza mieć podwyższone tętno, zawroty głowy i nagłe poty nie do opanowania. Myślałam że to może przez ciśnienie a to chyba przez cukier. jeśli chodzi o hemoglobinę i hemokryt to też mam poniżej normy ale tym się nie przejmuję bo to naturalne. Jeszcze jest powyżej 10 więc nie ma co panikować. Podejrzewam , że mi lekarz deperzyt czy jakoś tak zapisze. edda123 teraz tą tokso złapałaś czy wcześniej? I co lekarz mówi. Nie chcę wprowadzać w błąd ale ja słyszałam że tokso jest groźna w pierwszym trymestrze.
  12. Zapomniałam dodać, że mimo mojego wieku i tak się cieszę z bycia w ciąży i mam nadzieję szczęśliwie urodzić i wychować.
  13. Witam nowe mamusie :). Bardzo się cieszę, że do nas dołączacie. Jeżynko o omega 3 się nie obawiam bo chlebkiem z olejem lnianym mogę się zajadać. O to pieronskie żelazo jedynie bo już mam obecnie hemoglobine niską a wiem jak będzie dalej. Wit A natomiast jest wskazana ale ta w postaci beta karotenu a nie rutyny. I już wiem czym się różnią właśnie witaminy dla kobiet w ciąży od tych normalnych. Właśnie formą wit A. Porownałam parę preparatów i ich skład jest bardzo zbliżony.
  14. na początku ciąży miałam . Lekarz zalecił brać magnez. Szybko ustało. No i na jakiś czas odstawiłam kawkę :). Teraz znów piję . Jedną a nie 5 jak to miałam w zwyczaju :). jeszcze zapytam. jakie witaminy bierzecie. O ile w ogóle bierzecie. Mam kwas foliowy odstawić a zacząć brać jakiś preparat witaminowy i mam dylematy. Niby kupiłam w aptece jakąś tam nowość po czym się okazało, że z witaminami to n wiele wspólnego nie ma. Mądry polak po szkodzie. I teraz się zastanawiam czy czasem normalnych witamin nie brać na zmianę z tym co kupiłam. Tylko czym ja żelazo podgonię? No wiecie przecież że anemia w ciąży to plaga :(.
  15. Witam drogie Panie :). Cichutko tutaj :(. Buniu na pewno Ci nie zaszkodzi parę dni na oddziale. Badania porobią a i Ty się będziesz czuła pewniej. Zresztą w domu nie da się wyleżeć tyle co na szpitalnym łóżku :).
  16. Hej słonka. Wczoraj pisałam ale jak widać posta nie ma :( Zresztą widzę, że nikomu się nie udało wieczorem wysłać Emilka jaką miałaś tą betę?
  17. jeżynko jeszcze jedno. Zapytaj dziewczyn co z tabelką . Tworzymy nową czy modyfikujemy obecną.Doszło parę nowych mamusiek i pewnie by się chętnie wpisały :). Tak szczerze to nie wiem czy któraś jeszcze zagląda :(.
  18. titilinka czemu nie na dwóch forach? Co Cię skłoniło? Zresztą nie będę wnikać bo to nieważne. Ważne że jesteś tu :). Mam pytanie. To moja druga ciąża a jednak wszystkiego nie wiem :). Obecnie jestem w 14 tygodni a mam takie ciągnięcia w pachwinach, nawet trochę wyżej. Czy Wy też takie macie? W pierwszej ciąży miałam takie coś dopiero w 5 -6 mc a nie zaraz na początku i zastanawiam się czy to normalne.
  19. Jedno jest pewne. Na amino się nie zgodzę jak by co :). Co Bóg da tak będzie.
  20. gościu ja też mam spoko mamę i da się z nią pogadać ale każdy patrzy przez pryzmat bo ja. Bo ja wychowałam, bo ja używałam. Czasem nie koniecznie sposoby sprawdzone przez jedną osobę muszą się dla nas lub dla naszych dzieci okazać dobre. Są sprawy w których nawet najbliżsi nie potrafią pomóc. I wtedy warto szukać wsparcia gdzie indziej. Gabryjelko wiem że kafe się tnie ale czy od razu trzeba było na zamknięte przechodzić?
  21. No właśnie. Roana na żywo widziałam a wersji Marcello na żywo nie. Też dopiero jak oglądnę na żywo to zobaczę czy się na niego zdecyduje. Miałam jeszcze do oglądnięcia espiro ale już odpadł. Widziałam go u jednej kobietki na placu zabaw. Niziutki. Jak szła to się zastanawiałam czy czasem wózka dla lalek nie prowadzi a potem się okazało że to espiro :(. Ja wam mojego brzucha nie pokarze. Już teraz wygląda jak w 8m miesiącu ciąży. No w końcu ponad 100 ważę :).
  22. Wiedziałam że Was rozśmieszę. Dlatego właśnie nikomu z najbliższego otoczenia nie mówię o moich skojarzeniach zapachowych bo by niezły ubaw ze mnie mieli. Piękne to zdjęcie z usg. Nonie da się ukryć że chłopak :).
  23. No ja też dopochwową miałam ale mi śmierdzi i kropka. Jak miałam ją instalować to wymiotowałam . Teraz nawet na pudełko nie mogę patrzeć. O zainstalowaniu nie ma nawet mowy. Od ponad 2 tygodni dałam sobie z nią spokój. I tak mi wszystko śmierdzi. Idz na spacer bo z pogody trzeba korzystać. Sama za chwile wybywam z domku :).
  24. Hehe. To pewnie dałaś dziewczynce na imię Antonina skoro miał być Antoś :). Po co się spinać na płeć? Tylko rozczarowania potem. Najlepiej nie myśleć. Będzie dzidzia a czy chłopak czy dziewczynka to już nie ważne :). Ja badania prenatalne mam w poniedziałek. Dziś dzwonili do mnie czy aktualne . Chamstwo po prostu. Przecież jak by coś było nie tak to sama bym poinformowała. Czuję niesmak z tego powodu. Tak czy owak w poniedziałek muszę jechać i się stresować. Jak by to było na miejscu to co innego.
×