U mnie dziwczyny tez ostatnio kiepsko ze spaniem, Oli budzi sie co 2h czasami czesciej. Juz od jakiegos czasu ma problem z gazami... wszystkeigo juz probowalam.Od 5 rano musze mu nogi w gorze trzymac to jeszcze przespi do 6.30 czasami 7.
Weekend u mnie jak zwylke na warjacjich obrotach, kumpela przyjechala . Maz zajal sie malym i ja w sumie pierwszy raz od niepameitnego czasu wyszlam troche poszalec. Ale co to za szalenie jak czlowiek patrzy na komorke co 10 min. Po paru godiznach juz chcialam wraca. Ale zawsze fajnie sie wyrwac.
Na wakacje to my raczej na jesien gdzies polecimy, ja mam zamiar odwidzic ojczyzne i spedzic troche czasu z Malym u dziadkow, nacieszyc sie polska wionsa i latem.
Miszka wiem co czujesz z przedszkolem ja tez musze sie zaczac ogladac na czyms.