Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiatek166

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A może u mnie była za mała dawka? Może jakby była większa, to bym nie tyła?
  2. Witam wszystkich ! Chciałabym opisać mój przypadek, bo już nie wiem co mam mysleć :( Kilka miesięcy temu zaczęło mi sie kręcić w głowie (1-2 razy w tygodniu). Lekarz rodzinny skierował mnie na badania tarczycy i wyszło lekkie odchylenie od normy. Wyniki: TSH: 3,66 - powyżej normy FT3: 2,13 - poniżej normy FT4: 0,934 P/c anty-TG: 78,42 P/c anty-TPO: 10,63 dostałam skierowanie do endokrynologa, który przepisał mi Euthyrox 50 i kazał brać, a po 2 miesiącach zrobic ponowny wynik. Po tych 2 miesiącach TSH wyszło: 2,3 - czyli norma Załamana jestem natomiast takim faktem, że przytyłam :( i to na pewno była wina tych tabletek ! początkowo było to 2-3 kg, a teraz już doszło do 5 kg ! :( dodam, że od około 2 tygodni już nie biorę tych tabletek, sama je odstawiłam, bo chce sprawdzić czy to nie była fałszywa diagnoza... Może któras z Was miała podobnie? I czy wahania hormonu tarczycy moga być spowodowane silnym stresem? Pytam, bo pierwszy wynik na TSH robiłam po niecąłych 2 tygodniach od śmierci mojej mamy, dlatego pomyślałam teraz, że mogło być to spowodowane silnym przeżyciem... Jak sądzicie? A jeśli nie było spowodawane stresem, tylko naprawdę mam lekką niedoczynność tarczyczy, to czy lekarz nie może dobrać dawki leku tak, żebym nie tyła?! Pomóżcie :(
×