ManiA33

cześć.....szkoda że ta chęć zapalenia nie przekłada się tak bardzo na zrzucenia kilku kilogramów:-( które mam obecnie.....to było by cudnie Olus1993..myślę że przyjdzie Twój czas to rzucisz nic na siłę moja sistra tez obecnie zostawiła ten nałóg i zrobiła to dopiero po roku jak podjęła decyzję o rzuceniu.Miłego dnia życzę

Brry w to niedzielne popołudnie...kaja dziękuję za gratulację dla mnie a co do Grzesława to faktycznie masz rację coraz częściej myślę żeby sobie zajarać chociaż w głowie mam zakodowane że papieros jest bleee :-P .Wczoraj w telewizji zobaczyłam kobietkę z fajeczką..ale mnie męczyło żeby jechać do sklepu po fajkę.

Cześć...Grzeslaw Ty mówisz co to 3 lata,a co ja mam powiedzieć za sobą mam 1 rok i 3 m-c :)

chyba dziś będą placki ziemniaczane.....mniam.:-)

Hej to co pijemy.

AAA i dziękuję za obliczenie mnie i życzę miłego dnia:-D

Dzień dobry brrr śnieg za oknem nie za bardzo mi się to podoba ale cóż na to począć:) biorę się za pieczenie torta dla córci na ósme urodzinki.Proszę żabke o poprawkę wpisu bo ja nie pale 16.12.2011 czyli ok. (1rok 3 mies a dni to nie wiem ) :-)

Dobry Wieczór co słychać? u mnie wekeend minął fajniutko znowu nowy tydzień ale nie ma co narzekać dziękuje za przyjęci mnie do grona pachnących.Żabka chciała bym tak jak ty pojarać ze 2-3 miechy i rzucić ale pewnie już bym nie potrafiła sobie odmówić,fajnie że będzie z kimś popisać jak mnie będzie zbierało.

sorki...coś mi się pomieszało i 2x wysłałam ;-)

Siema...{czesc] można dołączyć? mój ostatni papieros 16.12.2011...z rzucaniem nie było tak zle bo leżałam w szpitalu po operacji, i słowa lekarza to najlepsza pora żeby z tym skończyć. Uparłam się i jest już te kilka miesięcy niepalenia co mnie cieszy,nawet bardzo wiadomo oszczędność,zdrowie i tak dalej.I wszystko było by cudnie gdyby nie to, że mam ochotę coraz większą na zapalenie i boję się tego bardzo,przyznam lubiłam te chwile z dymkiem i kawą.

Siema...{czesc] można dołączyć? mój ostatni papieros 16.12.2011...z rzucaniem nie było tak zle bo leżałam w szpitalu po operacji, i słowa lekarza to najlepsza pora żeby z tym skończyć. Uparłam się i jest już te kilka miesięcy niepalenia co mnie cieszy,nawet bardzo wiadomo oszczędność,zdrowie i tak dalej.I wszystko było by cudnie gdyby nie to, że mam ochotę coraz większą na zapalenie i boję się tego bardzo,przyznam lubiłam te chwile z dymkiem i kawą.