bachol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
dZIEWCZYNKI,KTÓRA NIE ZGRZESZYŁA PEWNIE KAŻDA,ALBO SIę MYLĘ,ale wracamy od jutra już na poważnie na dobra drogę!!!!!
-
Witam serdecznie dziopki moje!!!!! święta się kończą to i dziewczyny wrócą.Czasu nie było ciągle coś się działo,albo w gościach albo przyjmowałam gości.Waga trochę wzrosła,ale ją zbiję pomału!Pozdrawiam wszystkich wiosennie!!!!
-
Witajcie dziewczynki!Znowu zima szaleje,z domu się nie chce wychodzić i mowy o jakimś ruchu nie ma,ale cóż porządki świąteczne trzeba wykonywać tanecznym ruchem i będzie wszystko grać!Fajnie dziewczyny,ze jesteście twarde i zaliczacie spadki jestem z was dumna i gratuluję!Tak trzymać jak powiedziała Esh świątecznie,ale z umiarem.Pozdrawiam wszystkie pa.
-
Dziewczyny to Wy jeszcze liczycie na jakąś mądrą głowę medyczną,przecież takich to ze świeca i to wielką gromnicą szukać trzeba.Ja myślę,że trzeba się udać do Malibu,tam przyjmuje doktor sex cudowny chirurg plastyczny 90210 może któraś oglądała taki serial,tam to się dobrze traktuje pacjentki oj pomarzyć tylko.No tak sobie żartuję,u nas już tak jest i chyba lepiej nie będzie... Dziewczyny,ale nie odbiegajmy od tematu tego forum chwalcie się swoimi spadkami bo dawno już nic nie słyszałam motywującego,a tak mi tego potrzeba.Ja niedawno rano ważyłam 79 zaś za 2 dni znowu 80 i tak jak latało to lata i mnie też to już lata.Robię swoje i nie przejmuję się.Teraz to jestem na etapie szukania pracy,ale chyba będzie ciężej niż z umówieniem się do specjalisy,to już wiem napewno.Dobrej nocki śpijcie dobrze,papa wszystkim!
-
Cześć dziewczyny!A ja już nie jestem taka cierpliwa,nie jem słodyczy, nie słodzę, nie smażę,nie jem kolacji,chleb tylko ostatnio jak teściowa upiekła,czasem grahamkę,ziemniaków też nie!!!!!Ciągle coś robię bo mam na głowie cały dom,dwoje dzieci,dwa psy,szkołę i wszystko......Jeszcze tak śniegiem dowaliło,że dziś 2 godź. odwalałam a było wysoko na metr na pewno tak zawiało,jeszcze tej zimy czegoś takiego nie widziałam i od grudnia 2 razy w tygodniu chodzę na fitness i zaczęłam spacerować jak była pogoda i co?????????????????????????? Ja dziś na wagę wchodzę i powiem teraz bardzo brzydko K>>>A MAĆ a tu wiecie co 81 kg normalnie po prostu szlag mnie trafił.Myślałam,że coś faktycznie schudnę,ale potwierdziło się,że bez restrykcyjnej diety nie ma o czym marzyć!!!!!Zawsze tak było,po co ja się łudziłam.Dlatego też od poniedziałku ja MUSZĘ zacząć tego nieszczęsnego DUKANA bo przecież komunia już niedługo a 5 kg to po prostu muszę bo w nic nie wchodzę.Dobra moje kochane wyżaliłam się i już mi lepiej na sercu i na duszy.Zaczęłabym już jutro,ale nie mam produktów a na taką pogodę nigdzie nie pojadę.Miłego popołudnia słoneczka!
-
Dobranoc moje drogie koleżank,pa!
-
Ja także już po obiedzie,ale u mnie dziś było bogato dwa krokiety z kapustą i barszczyk czerwony,a teraz do wieczora spalanie kalorii z tej pyszności!
-
Ja też wszystkie Dziołchy witam z rana Dzień dobry pod warunkiem,że od porannego pacierza będziemy się dzielnie trzymać a nie szukać tysiące sposobów na to jak to się wieczorem ze swoich grzechów wybielić!Więc do dzieła.Owsianeczka się robi, kawusia już pachnie nowy,dobry dzień uważam za rozpoczęty!!!!!
-
Assssssia i cała reszta niegrzecznych dziewczynek!!!!
-
Assssssia-nie psujmy tego dnia,idzie wiosna będą nowalijki to dopiero się będzie działo.Wtedy trzeba koniecznie z chlebkiem i jajeczko i pomidorek,sałata,rzodkiewka,szczypiorek,cebulka i ogóreczek......mogłabym tak bez końca o tym marzyć.Ja to mam takie szczęście,że prawie to wszystko sobie posadzę na grządkach i będę o to dbała żeby było pyszne a nie chemiczne.Już niedługo to wszystko dla nas i słońce i porządki koło domu i ciągle jakiś ruch i kiloski same polecą .Dziewczynki świat jest piękny tylko ludzie sk.....y,ale my się nie damy,bo się pięknie odchudzamy!Główki do góry martwienie się nic nie pomoże,a tu siły trza na jutro i pojutrze.....Dobrejnocki.
-
Oj ja też chyba dziś trochę przesadziłam z jedzeniem.Na obiad zjadłam pół woreczka kaszy gryczanej z maślanką,poszłam na 3 km-wy spacer po nim dojadłam resztę kaszy z woreczka i szkl. maślanki.Po południu suchą bułkę grachamkę,ale jak wróciłam do domu to już było późno 18 30 a ja jeszcze zjadłam talerz zupy z soczewicy,która została z wczoraj była pyszna!A teraz sączę kolejną czerwoną herbatę i nie będę się tym przejmować no nie? Lepiej nie psuć sobie humoru!!!Miłego wieczoru!
-
ok 2 jajeczka na teflonie w formie jajecznicy i pół serka ziarnistego sniad. zaliczone.Teraz do szkoły odwieź młodego i z samochodem do naprawy .Na obiad planuje zupę z zielonej soczewicy pierwszy raz w życiu no to pa!
-
Dzięki dziewczynki za powitanie jesteście kochane! falbaniasta koszula-ja też od tygonia juz staram się nie jeść po 18 absolutnie.W tygodniu chodzę 2 razy na fitnes i jak tylko w miarę pogoda to od 26 lutego włączyłam taki szybki spacer pod górkę i z górki(ok 3 km) a chodzi mi przede wszystkim o to ,żeby już po tym spacerze ok godz 17 to po powrocie nic już nie jeść! Czasem ciężko,ale naprawdę z każdym dniem jest lepiej.Dzisiaj faktycznie i więcej by się zjadło i na spacerze nie byłam.....Fajnie z kimś pogadać o swoich słabościach a i o mocnej woli też.