Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vanillabla__1992

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vanillabla__1992

  1. Mloda mamusiu, to masz dobra okazje zeby poradzic sie lekarzy co masz zrobic i na co sie zdecydowac, czy karmic ja dalej czy przejsc na mm. Oni na pewno Ci pomoga, jak opiszesz im sytuacje :)
  2. Dorotka to córka mojego męża z pierwszego małżeństwa. Nie pisałam tego na początku żeby już totalnie nie pokazywać jak życie kopie nas po dupie. Był z dziewczyną, ona celowo zrobiła sobie dziecko. Po urodzeniu postanowili wziąć ślub, Mateusz chciał tylko cywilny na razie, a ona postawiła ultimatum, albo koscielny z wielkim weselem i biala sukienka albo wcale. Wiec on sie zgodzil. W lipcu 2010 roku wzięli ślub, Dorotka w pazdzierniku skończyła roczek a na początku listopada już nie byli razem, bo ona go zostawiła dla innego fagasa. Jak maz mi opowiadał na poczatku naszego zwiazku o ich relacjach wtedy to ja doszlam do wniosku, ze ona juz przed slubem miala tego faceta, tylko nie chciala juz wszystkiego odwolywac i szkoda jej bylo takiej imprezy, bo w tym listopadzie wlasciwie ona znalazla sobie blahy powód do rozstania, takie byle co. A niedlugo potem okazało się, że za tym stoi inny facet.
  3. Hej dziewczyny :) Troche dawno nie pisalam, ale to wszystko przez to, ze jak juz maz wraca z trasy po tygodniu to chcemy spedzic czas razem we trojke i nawet nie mam kiedy usiasc przed laptopem. Teraz akurat z Amelka zaliczaja poobiednia drzemke dlatego mam chiwle, bo ja jakos nie umiem spac w dzien. Mloda mamusiu z tego co piszesz to corcie masz grzeczna :) A moze kup sobie po prostu takie nakladki silikonowe? A
  4. Młoda mamusiu wielkie gratulacje dla Ciebie i dla świeżo upieczonego Tatusia! Ale medal przede wszystkim Tobie się należy, bo spisałaś się świetnie! Ucałuj malutką Liliankę od nas! :) Ja po porodzie też mówiłam, że nigdy nie będę chciała już więcej dzieci, ale minęło trochę czasu, Amelka podrosła i zupełnie zmieniłam zdanie, ale chyba wiekszosc mam swiezo po porodzie tak ma wiec sie nie martw :P Teraz odpoczywaj i jak najszybciej wracaj do formy :)
  5. Młoda mamusiu, ale jakieś skurcze powoli się pojawiają więc to chyba już niebawem :) A co do nocnika. To ja Amelkę zaczęłam z nim oswajać jak już sama zaczęła siedzieć, teraz jest krótka piłka, Amelka siada, robi co ma zrobić i wstaje :) Zależy też jaki ma dzień, wola często, lapie się za pampersa i mówi: siiii, ale dużo razy te siii było już w pampersie haha :) Ale tylko czekam aż będzie ciepło na dworze, jak będzie latała w majteczkach bez pampersa wtedy na pewno skuma o co w tym chodzi i na pewno będzie już za każdym razem wołać w pore :)
  6. Może faktycznie wygadałaś haha :) Na pewno nie będziesz czekała na poród w nieskonczoność, bow razie gdyby coś się przedłużało to Ci wywołają, także prędzej czy później będzie po wszystkim :)
  7. Młoda mamusia nie chcę Ci niczego narzucać, najlepiej wiesz jak się czujesz i co masz robić :) Chciałam tylko doradzić i pomóc :)
  8. Może sachol nie ma napisane na opakowaniu, że to jest dla dzieci na ząbkowanie itp, ale miałam go z polecenia od położnych ze szpitala więc one chyba jakieś pojęcie mają:)
  9. No dokładnie, jesteś już po terminie więc trzeba to kontrolować. A skoro Ciebie coś niepokoi to trzeba to skontrolować, zwlaszcza, że to Twój pierwszy poród :)
  10. Dziewczyny gratuluje dwóch kreseczek na teście! :) Trzymam kciuki, ale na pewno wszystko będzie dobrze :)
  11. Witajcie dziewczyny. Moja Amelka jeszcze śpi, bo wczoraj zasnęła dopiero koło 23. Poczekam aż wstanie i pózniej trzeba się wziąć za domowe obowiązki. Jutro mamy tą sprawę o adopcję, trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało :) Młoda mamusia, jeśli masz się martwić to pewnie, że jedź na te ktg, sprawdzić nigdy nie zaszkodzi a Ciebie to uspokoi :)
  12. Witajcie dziewczyny. Wróciłam właśnie od ginekologa. Na wstępnie zaczął pytać jak się czuję po tym wszystkim, jak sobie radzę i czy coś jem, bo taka bladziutka jestem. Ogólnie mnie tak "zdrowo" pocieszał i zachęcał do dalszych starań. Przeanalizował wyniki i powiedział, że wszystko jest w porządku. Zbadał mnie i zrobił usg. Po zabiegu nie ma śladu, endometrium bardzo cieniutkie więc pierwsza miesiączka, która niby miała pojawić się już za 2 tyg jeszcze sobie poczeka :) A co tych moich ostrych bólów brzucha, to powiedział, że raczej nie ma to ni wspólnego z zabiegiem, bo wszystko w środku ok, mam tylko trochę płynu jakiegoś, ale nie ma stanu zapalnego. Dał mi antybiotyk żeby usunąć ten płyn. Bardziej by się skłaniał do wyrostka robaczkowego, bo od dwóch dni ból koncentrował się głównie na dole po prawej stronie, przy wstawania z łóżka, czy przy chodzeniu ból niesamowity. W razie takich ponownych mocnych dolegliwości kazał jechać do szpitala na chirurgie, jeśli będzie wszystko ok to kontrola za 2 tyg, a jeśli ginekologicznie coś by się działo wcześniej to szpital ginekologiczny.
  13. Dziewczyny nie z takimi sprawami dawałyśmy sobie radę, a mamy czy teściowe to nic:D Do "też młoda, ale". Nie wiem czy czytałas od oczątku moją historię, ale miałam podobną syt, ale tylko do pewnego momentu. Bo oprócz tego, że byłam sama, to los mi to wynagrodziłm bo urodziłam cudowną córkę, a po czterech miesiącach zaczęłam się spotykać z facetem, który obecnie jest moim mężem od pół roku :) Więc Amelka ma wspaniałego tatę a ja męża:) więc jestem dobrym przykładem na to, że jesteś młoda i na pewno ułożysz sobie życie i będziesz szczęśliwa :)
  14. Czyli z Twojej mamy to taka przewrażliwiona babcia można powiedziec... Zawsze ktoś się znajdzie, co będzie nam nerwy szarpał...
  15. Moja mama akurat jest cuuudowna. Mama, bardziej traktuję ją jak starszą siostrę, bynajmniej tak wyglądają nasze relacje. Nigdy się nie wtrącała, nic nie narzucała, mogła tylko doradzić, coś podpowiedzieć, ale zawsze podkreślała, że decyzja należy do mnie. A z teściową jest jak jest, dopóki nie wtrąca swoich pięciu groszy jest ok :)
  16. Powiem inaczej. Nie jest tak, że ciągle się kłocimy. Bo tak na codzień to jest ok, pijemy sobie razem kawkę jak ona wraca z pracy, gadamy, hi hi haha, na zakupy czasem jedziemy. Ale czasem jak próbuje się wtrącać to mnie to baardzo denerwuje, ale teraz mąż jej powiedzial, że ma się nie wtrącać do naszego życia i tyle.
  17. Hej dziewczyny Byłam trochę nieobecna przez weekend, ale na bieżąco. Mąż wrócił z trasy w piątek wieczorem więc musiałam się nim zająć, chcieliśmy spędzić trochę czasu razem, poza tym też były obowiązki pranie, gotowanie itp, ale dzisiaj przed południem już pojechał, wróci w środę wieczorem więc te kilka dni mam luzu, Amelka śpi to jest chwila dla siebie. Ja też kooooooocham szpilki, mąż mi kupił właśnie jak byliśmy tydzień temu na zakupach, cudne-sam wybrał :D wisienka jeśli chodzi o Amelke to nie narzekam, nie pozwalam sobie po prostu wchodzić na głowę i tyle, co można to można, ale zawsze muszą być granice :) Widzę, że nie tylko ja mam ciągły problem z wtrącającą się w życie teściową, mam to samo. Nawet przez weekend mielismy z mezem o nia klotnie, bo chciala nam zaplanowac weekend, on sam sie bardzo denerwuje tym wszystkim, ale ma takie podejscie jak mąż Sasandry, żebym to olała, miała to gdzieś itp. Dlatego musomy jak najszybciej pomyśleć o czymś swoim, bo ja jestem cierpliwa, ale do czasu...
  18. Hej dziewczyny :) Byłam trochę nieobecna przez weekend, ale na bieżąco. Mąż wrócił z trasy w piątek wieczorem więc musiałam się nim zająć, chcieliśmy spędzić trochę czasu razem, poza tym też były obowiązki pranie, gotowanie itp, ale dzisiaj przed południem już pojechał, wróci w środę wieczorem więc te kilka dni mam luzu, Amelka śpi to jest chwila dla siebie. Patii wielkie gratulacje dwóch kreseczek i trzymam mocno kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze :) Witam również nowe dziewczyny, które niestety przeżyły to samo, ale stety, że trafiły na nasze formu, bo jesteśmy tu po to żeby się wspierać i sobie pomagać :) Ja idę dzisiaj na kontrolę do mojego lekarza i jestem bardzo ciekawa co mi powie, bo od czwartku mam takie bóle w podbrzuszu, że gdyby nie kilka opakowań tabletek przeciwbólowych to nie wiem jak bym funkcjonowała/
  19. Dziewczyny. Od 3 dni bardzo boli mnie brzuch na dole i jajniki. Po zabiegu nie miałam praktycznie krwawienia tylko plamienie, które ustało jakieś kilka dni temu, teraz mam tylko śluz. Czym to może być spowodowane? Martwie sie, bo mój lekarz jest tylko w poniedziałki, a do poniedzialku daleko :(
  20. Tzn mi się wydaje, że możesz iść na tą kotrolnę, skoro miałoby Cię to uspokoić i lekarz na pewno po wykonaniu usg powie Ci jaka może byc przyczyna :)
  21. Ale Ty sie nie martw i niepotrzebnie nie nakrecaj :) U Was bedzie wszystko dobrze i wszystko sie uda :) Tylko najwazniejsze zebys nie traktowala seksu jedynie jako mozliwosc zaplodnienia, nie obliczala dni plodnych i wpadala ze skrajnosci w skrajnosc :) Traktuj seks jak przyjemnosc, jak celebracje milosci i zobaczysz, ze ta milosc na pewno zaowocuje :) U nas wlasnie tak bylo jak podjelismy decyzje o staraniu, dostalam okres i pozniej nastepnego sie nie doczekalam i przypuszczam wlasnie, ze to dlatego, ze my po prostu cieszylismy sie seksem i tym, ze moglismy pojsc na calosc i sie nie zabezpieczac :)
  22. mamo dwulatka, wysłałam C i na maila wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej i wniosek o przysposobienie :) Jak coś to pytaj, pisz :)
  23. Aj truskaweczko, przepraszam Cię, pomyliłam Cię z inną dziewczyną, po prostu jestem tutaj od wczoraj i jeszcze nie zdążyłam Was tak dokładnie zapamiętać :)
  24. WaitingAMiracle nie przejmuj się, ważne, że jesteś pod opieką lekarza i on zrobi na pewno wszystko żeby to co niepotrzebne usunąc z Twojego organizmu nie zagrażając przy tym maluchowi :) Także nie martw się, bo przecież nerwy są zupełnie nieoptrzebne :) A dołączam się do życzeń Sitarowej dużo miłości, spełnienia marzeń, ale przedw wszystkim DZIDZIUSIÓW kochane! :)
×