Goosiaa2

asiaz gratulacje ruchow :) cos niesamowitego :) ja sie smieje, ze juz dawno czulam, a nie wiedzialam, ze to to :) teraz juz rozpoznaje bez najmniejszego problemu-bo maly po prostu kopie :) dzis ma ta cholerna przerwe :( a dziewczyny, ktore maja w planie chlopcow-imiona wybrane?? :) u mnie bedzie Franus, u abcd Lukasz... a reszta?? :)

ja dzis bede miec wyniki wiec Ci powiem czy tez tak mam... jednak najbardziej boje sie wynikow wymazow... nigdy nie mialam takich badan no i cos czuje, ze jakas bakteria tam bedzie... szczegolnie, ze mam spore uplawy :(

wiem, ze do takich planow to daleko, ale jak to ladnie lalka stwierdzila, zawsze mozna pomarzyc :) ja tez mieszkam w malej miescinie, malo mozna tu dla dziecka i z dzieckiem zrobic... ale postaram sie albo sama lub z mezem zawozic go na zajecia jakies, w razie kiedy nie bedziemy mogli wykorzystamy dziadkow :) choc po moim bratanku wiem, ze wszystkie plany moga sie skonczyc fiaskiem :) jest masakrycznie wyjatkowym dzieckiem, a na swoj sposob troche "dziwnym" :) czasami podziwiam brata i bratowa, ze daja rade bo mnie przy nim cierpliwosc wysiada... jest intelektualna maslanka, w wieku 10 lat pewnie nigdy pilki nie kopnal :) basen to tez dobra mysl :) ja chcialam w ciazy chodzic ale zawsze cos wypada...

my na slub zamiast kwiatow prosilismy gosci o ksiazki wiec dostalam tez sporo ksiezeczek dla dzieci :) mam w planie czytac po urodzeniu :) co do ruchow dziecka to pewnie macie racje tylko wiecie jak to jest... codziennie czulam, a tu cisza-maz chyba tez spanikowal od mojego gadania bo nalega zeby jechac dzis... a co do planow "tatus kontra dziecko" to K. ciagle mowi, ze nasze dziecko bedzie grac w pilke, jezdzic na nartach i cuda na kiju :) heheh :) a wlasnie-zastanawialyscie sie kiedys juz nad tym czy zapiszecie dziecko na jakies zajecia?? ja na pewno nie zawale mu tygodnia wszystkim czym sie da, ale zawsze mowilam, ze jedno dziecko zapisze na kurs tanca, a drugie do szkoly muzycznej :) wiem sama po sobie, ze czasami ma sie tego dosyc i wyklina sie rodzicow, ze karza, ale ich upartosc czasami sie oplaca-mi zajecia pozaszkolne wiele razy w zyciu sie przydaly i sa do dzis dnia moim hobby :)

no wlasnie jakies tam musniecia... czekam na konkretnego kopniaka :) moja gin dzis przyjmuje i maz zaproponowal zebysmy pojechali, ale mi to z praktycznego punktu widzenia nie na reke-za tydzien bede musiala jechac po L4 bo wtedy mi sie konczy no i jeszcze nie odebralam tych wynikow z wymazow, a chcialabym zeby je zobaczyla... :( no nic zobaczymy co bedzie sie dzialo do obiadku i wtedy podejme decyzje...

mi dzis jakby bylo niedobrze, ale juz sama nie wiem... zaraz jezeli Franek nie da znaku zycia to chyba zwariuje... co do wiosny... podobno swieta maja byc jeszcze zimowe, u mnie w gorach zapowiadaja 2-3 stopnie... :( no i z tego co wiem to dopiero po swietach jakies rozjasnienia :)

smacznego dla wcinajacych :) ja wlasnie zmylam naczynia i bede chwile odpoczywac, dzis mam jakis zly dzien fizyczny, nie czuje sie zbyt dobrze, chyba do serca sobie wzielam brak ruchow malego :( maz wczoraj spelnil moja zachciewajke ktora tez wlasnie konsumuje-ananasy i brzoskwinie :) niestety jeszcze te puszkowe ale chyba wlasnie na nie i na ten okropnie slodki syrop mialam teraz najwieksza ochote :)

no i jeszcze jedno... DO WIZYTY TYDZIEN :)

Alanja co do plci dziecka to rowniez Cie podziwiam :) ja niby tez cos tam mowilam, ze moze by nie pytac lekarza, ale gdzie tam... :) moj tata od poczatku twierdzil, ze mamy mu nie mowic bo przy zadnym wnuku nie wiedzial... ale jak juz wszyscy wiedzieli to stwierdzil "widocznie sa juz takie czasy, ze trzeba wiedziec" :) no i teraz ambitnie uczestniczyl w tym abysmy juz nie zrezygnowali z imienia Franek bo strsaznie mu sie podoba :)

abcd-trzymaj sie!!! dobrze, ze tylko na nosie sie skonczylo... a sny i bole to mysle, ze bardziej przez stres psychiczny... mialas o czym rozmyslac, bo zawsze w takich przypadkach czlowiek sie zastanawia "co by bylo gdyby"... ja od wczoraj wieczor nie czulam Franusia-zawsze Was tu pocieszam i staram sie jakos wytlumaczyc, ze to jeszcze nie czas na ciagle ruchy, ale sama wpadam juz w mala panike bo zawsze wieczorem mialam niezly koncert :)

wiec jak na moje i tak "prawdziwa" pensje dotsniesz dopiero w maju, ta w kwietniu bedzie inna bo jeszcze pol miesiaca pracowalas i to nie bedzie 100% :)

ojjjjj to nie wiem :) telefon do ZUS Cie chyba czeka-nie martw sie nie boli :) juz kilka razy dzwonilam :)

dostajesz srednia z ostatnich 12 miesiecy (lub z 6-ciu miesiecy bo pojawily sie dwie teorie:) ) i jezeli w tym okresie mialas jakies premie to tez Ci je powinni wliczyc do sredniej :)

Olcia... z tego co wywnioskowalam i przenioslam na siebie to w styczniu dostalas mniej bo troche pracowalas (tak jak ja wlasnie w sierpniu), za luty dostalas podobnie bo znow luty byl krotszy, a teraz jak dostaniesz za marzec to tak naprawde zobaczysz ile bedziesz dostawac-jak na moj rozum i jakas tam wiedze na ten temat :)

i jeszcze Wam powiem, ze jak bylam w sierpniu na L4 (wtedy poronilam) od pierwszego do 22-go to dostalam 600zl mniej niz teraz jak bylam na L4 caly miesiac :)

tez tak myslalam :) i jak zobaczylam wyplate za luty to sie ciezko zdenerwowalam i zadzwonilam do ZUS ale Pani mi powiedziala, ze tak ma byc, no a teraz porownalam Paski placowe i faktycznie tak jest.

Olcia to ja nie wiem jak Ty to masz liczone, mi wliczyla sie normalnie premia ktora dostalam w kwietniu tamtego roku. Moze sobie porownaj paski placowe?? ja od normalnej wyplaty kiedy pracowalam dostaje prawie 1000zl wiecej (no procz lutego o ktorym pisalam wczesniej), co do L4 na 4 tygodnie to mi ostatnio gin powiedziala, ze nie wolno i tym sie zasugerowalam :) ale skoro Ty dostajesz i placa Ci to znaczy, ze jest ok :) Ines-rozliczana powinnas byc normalnie za caly miesiac od pierwszego do pierwszego i nie wazne na ile masz L4, bo masz jego ciaglosc... :) a wyplate powinnas dostawac tak jak dostawalas, chyba, ze placi Ci ZUS-tak jak pisalam, jezeli pracodawca zatrudnia mniej niz 20 osob-to data moze byc inna :)

ja dostaje normalnie wyplate 10-tego dnia miesiaca tak jak zawsze kiedy pracowalam :) teraz moglas dostac jeszcze mniejsza bo byl luty i wyplata zawsze jest mniejsza bo miesiac krotszy... ja za luty dostalam 300zl mniej niz za styczen, takze jak na moje powinnas dostac wyplate w kwietniu tak jak zawsze dostawalas i dopiero w kwietniu stwierdzisz ile to w Twoim przypadku 100% :) taka prawda... :) aaa no i jezeli zaklad ma do 20-tu osob to placi Ci ZUS, a jezeli powyzej to wyplaca normalnie pracodawca

nie, nie nie kochana :) ja tez mam L4 na trzy tygodnie (dluzszego Ci nie moga dac:) ) ale rozliczana jestes za miesiac... no chyba ze Twoj szef cos wymyslil...

wiec dostaniesz jeszcze wieksza za miesiac i wtedy juz bedziesz taka sama dostawac :) ja juz kiedys pisalam, ze dostaje sporo wiecej... :)

no tak, tylko zastanawialam sie czy dostalas wyplate za caly miesiac L4 czy moze za 20 dni?? :) m sie wydaje, ze to nie jest srednia z 6 miesiecy tylko z 12 :)

powiem Wam, ze do tej pory uwielbialam stawiac na swoim-zawsze :) od niedawna jakos jest inaczej... jak moj maz mowi nie to jakos niedyskutuje... postanowilismy sie nie klocic i zostawic ten temat na przyszly tydzien-moze sie cos rozwiaze... a co do finansow to faktycznie podroz jest najgorsza :(

jest platne L4, a mi wydaje sie, ze i tak dostaje wiecej niz 100% :) ines a bylas juz na L4 pelen miesiac czy tylko czesc??

nie no ja popieram mojego meza, wiem, ze ta kasa bardzo by sie nam przydala... tylko, zle sie czuje z tym, ze musze odmowic :( wnioskuje, ze nie maja kogo wybrac... oboje sa jedynakami, maja juz jedno dziecko i kuzynostwo jakies tam wykorzystali... no i sam fakt, ze mimo mojej ciazy i odleglosci i tak mi to zaproponowali... no nic narazie stanelo na tym, ze NIE, ale mam dac im odpowiedz, jak porozmawiam z lekarzem wiec moze przez tydzien jeszcze sie cos zmieni :) co do kopniaczkow to ja czuje je coraz czesciej-ale do usg jak zwykle czekam z wielka radoscia :) co do roznych badan to juz poruszalysmy tu temat, ze kazdy lekarz jest inny-ja poszlam na sprawdzenie do innego to pozniej spac przez tydzien nie moglam bo sie tak martwilam..

ja mam-taka slabiutka i wcale nie taka ciemna, ale jest :)