jopka394

Dzien doberek. Masakra jaka pogoda! Snieg u mnie sypie i mocno wieje wiatr....brrrr. Nikola2008 ja mam zwykly podgrzewacz Canpol. http://www.bangla.pl/opinie/p444/canpol-podgrzewacz-uniwersalny-9-271 Sprawdzil sie super jak corka juz nie byla cyckowa. Najwazniejsze ze jest tak prosty w obsludze ze mozna go zostawic wlaczonego na cala noc. Ma wbudowany termostat i jak osiagnie wymagana temperature to sie wylacza. Temp wody spada to znowu nagrzewa. Czytalam ze w "wypasnych" podgrzewaczach nie ma takiej opcji i nie moga stac cala noc podpiete do pradu. W canpolu po prostu dajesz na najnizsza tepmerature, wstawiasz butle z odmierzona woda i idziesz spac. Budzi sie dziecko to dosypujesz mleko modyfikowane i po sprawie. Wazne zeby butelki sie miescily na szerokosc. Mi sie wszystkie miescily ale mialam butle z chicco. Czy ktoras z Was dokupowala dodatkowy materacyk do wozka gondoli? Zastanawiam sie czy w takich materacykach mozna zdjac poszycie zewnetrzne i je wyprac bez rozrywania szwow.

Lilith-marlie moze zanim pojedziesz do Tesco to upewnij sie na bank czy sa tam platki. Ja dawno temu kupowalam i nie dam sobie reki uciac czy sa w stalej ofercie. Szkoda tyle km robic po nic. Np w zakupach internetowych z dostawa do domu w Tesco nie ma platkow mydlanych ani Dzidzusia, a wiem ze Dzidzius byl jeszcze 2 tyg temu.

To ja sie dopisze do listy: jopka394, 6 cykl staran, termin 05.05.2013:) A propo prania ciuszkow. Kiedys pralam w platkach mydlanych bo cora miala skaze bialkowa i wszystko ja swedzialo, byla cala w strupach. Z czasem z tego wyrosla. Teraz jak ma 3 lata piore wszystkie ubrania razem w doroslym proszku. Dla synka postawilam na proszek Dzidzius bo ma duzo pozytywnych opini na necie a i cena bardzo zachecajaca. Efekty po praniu na prawde dobre. Delikatny zapach i miekkosc. Do plukania dalam Bialego Jelenia. To czy synkowi taka kombinacja bedzie odpowiadac okaze sie z czasem. W Tesco widzilam proszek Gaga wyprodukowany przez Polene. Szkoda ze nie spojzalam na sklad. Moze kiedys jak nie bedzie sensacji ze skora synka to sprobuje. Ja lada moment zaczynam 33 tyd. Nie wiem kiedy to zlecialo. Czasem jestem w szoku ze zaraz wyladuje na porodowce. Nieby wszystko przygotowane fizycznie ale moja glowa chyba nie do konca...

Czesc dziewczyny:) Piszecie jak szalone, ledwo nadazam. Lilith-marlie ja kupowalam platki mydlane w hipermarkecie, chyba Tesco. Minus taki ze przed kazdym praniem musisz rozpuscic platki mydlane w wodzie a dopiero takie cos wlac do pralki. W Makro znalazlam paltki mydlane w plynie. Dwa razy szybsze w obsludze:) Lepiej dopieraja...choc to nie to samo co proszek niestety. Takie uroki platkow mydlanych....

kroppeczka dobowo zelaza mam 100mg (tabletki na recepte) + 60mg (Prenatal Classic) = 160mg. Duzo patrzac na wasze ilosci... XXX agrataka pewnie powtarzaj badania. Ale lekarze i tak nic nie robia w przypadku infekcji w ciazy. Po prostu kontroluja zdrowie dziecka i lecza objawy u matki. Jesli chorowalas przed ciaza to bardzo dobrze bo masz juz wyksztalcone przeciwciala. Kazda nastepna infekcja, nawet ta w ciazy, przebiega lagodniej i z mniejszymi szkodami dla dziecka. Czasami pisza ze jesli sie juz chorowalo, to nastepne infekcje przebiegaja niezauwazalnie i bez zadnych skutkow ubocznych. Tylko w skrajnych przypadkach zagrozenia zycia podaja leki (nie pamietam nazwy), ale one bardzo uszkadzaja pluca (jak dobrze pamietam). Tego sie nie praktykuje.

kroppeczka napisze ci co mi kazali robic w szpitalu jak mialam zapalenie oskrzeli i pluc. Kazali spac na pol siedzaco-lezaco, zeby nie dlawic sie wydzielina w nocy. Nie wiem czy ty tak mozesz, musialabys sie spytac ginekologa skoro masz nakaz lezenia (jesli dobrze zrozumialam). Inhalacje w soli fizjologiczne jak najbardziej i max do godz 16 zeby sie nie krztusic w nocy. Jesli bedziesz tak rzezic dlugo, to zapytaj lekarza czy mozesz do inhalacji brac tez mucosolvan rozcienczony z sola fizjologiczna. Taka mieszanina dziala cuda:) Jeszcze mozesz wziac szklanke wody, rurke/slomke do soku i dmuchac w wode robiac banki. To pomaga oderwac sie wydzielinie z gardla/oskrzeli/pluc, ale nie wymusza odruchu mocnego kaszlenia (co niewskazane u ciezarnych). A sama wydzielina moze dlugo sie utrzymywac i u mnie trwalo to kolo 2.5 tygodnia. Rzezilo i charczalo w srodku. Generalnie lepiej zeby odkrztuszac, ale jak lapia skurcze brzucha to sobie to podaruj i postaraj sie ta wydzieline jak najbardziej rozrzedzic (duzo pic, inhalacje). Lekarz internista powiedzial mi, ze wydzielina ktora sie nie wykrztusi/wypluje, mowiac doslownie, splywa i jakby wsiaka w jame brzuszna, a tam organizm sobie z nia radzi. To co ja mialam w plucach za chiny ludowe nie bylabym w stanie wypluc, a jednak wszystko sie oczyscilo. Nie martw sie, antybiotyk poradzi sobie z infekcja:)

Dzien dobry wszystkim. Mimo braku slonca wyslalam moja ferajne do zlobka na rowerach. Tzn maz wzial core na fotelik rowerowy. Cora wyszla z domu bez jednego jakniecia:) KlauDDynka69 ja mialam osobny druk na ten numer konta. Moze roznie to wyglada w roznych miastach. Ja z Wroclawia wiec wzielam druk z ZUS'u, wypelnilam i po sprawie. Dziewczyny ja w ciazy z corka duzo przytylam i brzuch zupelnie inny byl. Wywalilo mnie na boki, szeroka bylam generalnie. A wczoraj kolezanka przyszla i mowi ze teraz z synkiem to w ogole nie przypralam w rekach czy pupie, tylko brzuch z przodu mi wywalilo, jakby ktos doszyl. I powiedziala mi ze ponoc tak jest, ze z corkami sie rozrasta na boki, a z chlopcami do przodu. Smieszne, wierzycie w takie cos? Macie tak?

Martyna89 o wlasnie taki druk mi chodzilo. Druk gdzie wpisuje sie numer konta bankowego. Jesli ksiegowosc jest rozgarnieta to to zrobi, jesli nie to oleje- jak u mnie. A ZUS ma ustawowo 30 dni od daty wplyniecia wszystkich dokumentow na zrobienie wyplaty. Duzo, dlatego tak sie dlugo czeka na pierwszy zasilek chorobowy. Jesli bedzie dluzej to zaplaca odsetki. Nie ma tu znaczenia kiedy dostawalo sie wyplate w swoim miejscu pracy. 30 dni max i pieniadze od nich wychodza. Ja dzwonilam do ksiegowosci pytac kiedy wyslali, zebym wiedziala ze przynajmniej oni nie zawalili. W potem jak juz pierwsze zwolnienie pojdzie do wyplaty to powinno to juz pojsc sprawnie. Mi pierwsze poszlo poczta, nastepne juz przelewem ale rozbite na 2 polowy. Teraz czekam jak bedzie w tym miesiacu. Im szybciej dostarcza sie zwolnienie lekarskie do pracodawcy a ten do ksiegowosci swojej, tym szybciej to trafia do ZUS'u, a co za tym idzie do wyplaty. Co do koszul ja mam dwie. Jedna taka bajerancka ze sie wiaze tasiemka, jak w kaftanikach kopertowych. Nigdy tego przy corce nie odwiazywalam, po prostu zsuwalam i sie dalo karmic. Za to jak nie chcialam zeby cos mi sie wysunelo to zawsze byl klops. Druga jest na guziczki i nigdy nie zapinalam ich do konca. Obie maja swoje wady, ale nie bede juz kupowac nastepnej. W domu i tak spalam w T-shirt'ach i podciagalam do gory. Najlepsza koszula jaka mialam (a poszla juz do wyrzucenia) to taka gdzie jest dekolt w duze V, obszyta po brzegach delitaknym marszczeniem. Wygodna i bezproblemowa. Te co mam teraz bede tylko nosic w szpitalu, a tam i tak co druga babka z cyckami na wierzchu.

KlauDDynka69 ale z tym kontem to nic straconego. Jesli nawet pojdzie poczta to po co sie meczyc tak do konca macierzynskiego. Mozna doniesc/doslac numer konta bankowego i juz bedzie sprawnie. Twoja ksiegowosc nie moze podac twojego konta bankowego do ZUS'u (tak mi sie wydaje przynajmniej). Ty musisz to zalatwic dla wlasnej wygody.

Paracetamolu to ja sie nalykalam przy tym zebrze moim. Wzielam w ciagu 24 godz maksymalna dawke, ktora byla na opakowaniu. Nie dawalam rady normalnie. No i zrobilam sobie kuku...

KlauDDynka69 ja najpierw zadzwonilam do mojego ZUS'u bo taki mialam wpisany na przekazie pocztowym (ze to od nich kasa jest). Tam mi powiedzieli ze mam dzwonic do ZUS'u gdzie rozlicza sie pracodawca. Tam mowie ze chce sie polaczyc z dzialem zasilkow chorobowcyh i mnie przelaczaja. I dalej juz tlumacze w czym mam problem. W pierwszej ciazy dostawalam fiola bo mialam straszne opoznienia w wyplatach zasilku...normalnie gryzlam parapet. Zaczelam dzwonic i sie wszystko jakos ladnie zaczelo przyspieszac. Teraz przy drugiej ciazy robie tak samo. I przy okazji spytaj czy w ZUS'ie maja podamy twoj numer konta bankowego. Bo co roku potrzebuja potwierdzenia konta bankowego, zeby nie wysylac pieniedzy w ciamno. Ja podalam 3 lata temu a to bylo za dawno jak dla nich, wiec poczta puscili.

KlauDDynka69 ja tez tak mialam z tymi zebami. Bolalo strasznie ale to bylo od zatok. Ucisk zapchanych zatok spowodowal bol zebow. Podobnie moze byc z bolem ucha. Zatoki promieniuja. Z paracetamolem uwazaj bo moze dawac efekty uboczne patrz wysypka i "niedomaganie" watroby. Mi w szpitalu powiedzieli w zartach ze jak chce miec szybki zawal to trzeba sie nalykac paracetamolu. Hehe smieszne. Zartownisie jedni.

klauddynka69 na pasku z przekazu pocztowego jest napisane za jaki okres jest to zasilek. Ja tak mialam. Ale juz w tytulach przelewow nie ma nic. Dzwonilam do ZUS'u pytajac jak oni to przelewaja. Wyszlo ze jedno moje zwolnienie dziela na pol. Jeden przelew dochodzi do mnie na poczatku miesiaca a nastepny w polowie. Ja sie nie szczypie i po prostu dzwonie jak cos mi nie pasuje. Podaje sie PESEL i nazwisko i udzielaja informacji. Ja mam wizyte 20 marca i bardzo jestem ciekawa czy lekarz zleci mi badania na wszystkie te choroby co piszecie...

U mnie takie slonce ze az chce sie zyc. Maz zostawil mi auto i pojechal rowerem do pracy. Nie moglam odpuscic, pojechalam do hurtowni dzieciecej obadac po raz ostatni wozki...a skonczylo sie na kupnie:) Jestem zachwycona. Kupilam Bebetto Nico Plus. Nowka bo na rynku od kilku tygodni. http://allegro.pl/wozek-bebetto-nico-plus-3w1-nowosc-super-gratisy-i3017104271.html Kupilam bez fotelika a ze zaplacilam gotowka to jeszcze dali rabat. Calosc 1045zl:) Kolor czerwonego wina. Slicznie wyglada. Stoi obok i usmiecha sie do mnie;) Ten Baby Design Lupo fajny ale material lichy, a i cena o 200zl wyzsza. Ciesze sie ze z planowego budzetu z 300zl wyszlo taniej. Jesli ktoras z Was nie am jeszcze wozka to z czystym sumieniem moge polecic. Tak wentylowana buda w gondoli i poszerzana na dlugosc w spacerowce jest tylko w X-Landerze..a wiadomo on sporo drozszy. Oby w praktyce zdal egzamin. Aaa w calosci wyprodukowany z kochanej Polsce pod Czestochowa. Takie male a jak cieszy:)))))

Dzien dobry paniom:) Martyna89 moja kolezanka ma te meble. Czesto u niej bywam i widze w jakim sa stanie przy uzytkowaniu przez 2 dziewczynki. Meble na prawde fajne i cenowo przystepne. Na krzeselkach spokojnie moga usiasc dorosle osoby a nic sie nie stanie. Jedynie w stoleczku bez oparcia wypadala noga, ale to moze tam cos bylo ulamane, ale dziewczyny cos zmajstrowaly. Ja mam meble biale z Ikea w pokoju dzieciacym. Bialy dzieciacy stoliczek drewniany i do tego krzeselko to strzal w dziesiatke. Kupilam teraz tez to najtansze lozko drewniane ze szczebelkami dla synka. Zupelnie nie odbiega jakoscia od innych ktore widzialam. Na kilka lat wystarczy. A starsza corka ma juz "dorosle" lozeczko z barierka zabezpieczajaca. Tez to tanie. Swietnie sie sprawdza. A jak dzieci podrosnal to kupie lozko pietrowe z Ikea. To chyba moj ulubiony sklep:) Ceny przystepne a pozniej mozesz dokupic nowe mebelki jak dziecko podrosnie.

kroppeczka na cytomegalie nie ma lekarstwa, to wirus, trzeba to przejsc, leczy sie tylko objawy. A objawy to jak zwykle przeziebienie. Gdybym nie byla w ciazy i nie wyladowala w szpitalu nawet bym nie wiedziala ze na takie cos choruje. Ponic wiekszosc doroslych ludzi przechodzi ta chorobe w swoim zyciu niewiedzac o tym. Nie straszcie z tymi wozkami bo zwlekam, zwlekam, a moze wyjsc z tego klops. Co prawda jeszcze na poczatku roku pan w sklepie zapewnial, ze tydzien i wozek jest do odebrania, ale jak widac wszystko sie zmienia. Co do szkoly rodzenia to w pierwszej ciazy chodzilam. Teraz juz nie, szkoda mi kasy. Choc przy pierwszym dziecku bylo to pomocne w kwestiach opieki nad noworodkiem, to reszta wiedzy sie nie przydala. Wiecej wyczytalam z ksiazek. Teraz nawet jakbym miala rodzic naturalnie to wiem ze niczego nie da sie zaplanowac. Co ma byc to bedzie. Raczej stawialabym na oplacenie prywatnej poloznej. Mi zostalo 61 dni:)

agrataka czy zarazilam sie juz w ciazy nie wiem. Robili mi badania IgG i IgM i oba byly dodatnie i wysokie. Nie wiadomo czy to bylo pierwsze zarazenie czy wtorne. W trakcie infekcji nie da sie tego okreslic. Grunt ze teraz jest dobrze:)

Tak chyba lepiej prawda? Nie razi po oczach pomarancz:)