Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pierworodka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pierworodka

  1. IWA1973 ja tez mialam ataki na pecherz ale teraz mala juz jest glowka w dol wiec mam troche luzu po za tym ze cisnie sie juz na dol wiec ogolnie uciaka
  2. no ja wizyte u swojego gina tez mam za 2 tyg. wiec zobaczymy co mi powie.
  3. hej maciejka19 to nie masz co sie martwic o porod jak podpisalas juz umowe, masz spokojna glowe :)
  4. Dziewczyny jak bylam na tej parkitce po badaniu powiedział ze mam juz rozwarcie na palec ale jak zapytałam czy to o czyms świadczy to powiedzial ze nie bo równie dobrze moge urodzić 10 dni po terminie. Mam tez od czasu do czasu takie delikatne pobolewanie na dole brzucha jak przy okresie czy to moze byc juz jakas oznaka czegos poważniejszego ? mam jeszcze co prawda miesiac do wyznaczonego terminu.
  5. mamanatki zgadza sie niby czytałam ze paracetamol nie jest szkodliwy ale nie chce sie szprycować niepotrzebnie narazie jak mam tylko bol napadowy, jak sie nasili to wtedy będę cos myśleć ale nie życzę nikomu takiego bólu nawet jak trwa chwile.
  6. Nie wytrzymałam dziewczyny bylam na parkitce z tym moim bolem no i najpierw na izbie mnie skierowali od razu na położnictwo tam zrobili mi wszystkie badania czy u dziecka tetno slychac później przyszedł mlody stażysta zabrał mnie na usg wszystko pomierzył pytalam czy widzi cos niepokojącego ale powiedział ze nie ze wszystko wydaje byc sie oki, pozniej zrobil usc nerek i kanalików moczowych i tez nie widzial nic niepokojącego po czym wrocilismy do gabinetu i po konsultacji ze swoim przełożonym powiedzial ze on by mnie zostawil na oddziale. Ja mowie po co skoro z dzieckiem wszystko oki to stwierdził ze tak nie zapewni mi ze skonsultuje mnie jakis neurolog a jak bym została na udziale to na pewno by mnie zbadali. W każdym razie nie zgodziłam sie zostać tym bardziej ze weekend taki dlugi nawet gdyby mnie badali to dopiero w poniedziałek. Wróciłam na izbe z karteczka ze położniczo ze mna wszystko oki i pani z recepcji z laska powiedziała ze ona na kartce nie ma napisane co ze mna dalej i ze osty neurologiczny jest na 1000-leciu. Tam zas pani neurolog stwierdziła po badaniu ze nie mam typowych objawów rwy kulszowej tylko jednorazowe ataki w momencie ucisku. No i zaleciła zebym kupila sobie paracetamol doraznie i podziękowała. Wiec powiem wam ze puki czlowiek ledwo chodzi i jeszcze jakos w miare sam próbuje funkcjonować to sie nikt nie zainteresuje wiec tyle o mojej przypadłości muszę zagryźć zeby bo nie chce mi sie faszerować lekami jak i tak nie mam bólu ciągłego tylko ataki raz na jakiś czas.
  7. aha to nie dobrze bo bol jest niesamowity dzieki
  8. karo-linka11 tal myslisz ja jak leze to mnie nie boli tylko jak wstanę i chodzę to mnie lapie i to tez tak skurczami nie boli mnie ciagle. w jaki sposób ta przypadłość wplywa na dzidzie jest ryzyko wcześniejszego porodu nawet nie wiem do jakiego lekarza isc czy to gina czy do normalnego.
  9. dziewczyny od jakiegoś czasu mam rwiacy bol w plecach mniej wiecej na wysokosci korzonków po prawej stronie. nie jest ciagly łapią mnie takie skurcze ze dwa trzy razy dziennie i bol promieniuje na noge i jest paraliżujący. nie wiem od czego to czy którejś z was sie cos takiego przydarzyło moze. sikam normalnie wiec nerki chyba oki. możliwe jest zeby mala sie tak rozpychała i uciskala na jakies nerwy?
  10. Ja dziś jak widać nie pośpię juz od godziny tłukę sie na łóżku i nic z tego mala nawet spokojna ale nie moge usnac.dziewczyny to widze ze rozpakowanie powoli u was postepuje :) i fajnie. ja bylam ostatnio na kompleksowych zakupach bo nic nie mialam kompletnie a zdalam sobie sprawe ze wlasciwie w kazdej chwili mnie moze juz zlapac bo tyle sie slyszy o tych przyspieszeniach niekiedy a ja do szpitala pojechalabym tak jak stoje. No i dopadl mnie instynkt wicia gniazda i kompletowania wszystkiego.
  11. Paulaaa88 ja mam termin na 7 czerwca wg daty ale dzidzia po pomiarach jest większa o tydzień wiec moze cos sie przyspieszy.
  12. Aga zazdroszczę ci ze masz juz swoje maleństwo przy sobie przytulasz i całujesz kiedy masz ochotę. Ja dzis kończę 35 tydzień i juz bym chciala miec tez swoja ślicznotkę. Juz sie tak napatrzalam na te wszystkie ciuszki ze bym chciala juz je przymierzac. musze jeszcze sie w cierpliwosc uzbroic ale nie jest latwo. nie namieszalas tylko co niektórym otworzylas oczy jesli chodzi o ten szpital :)
  13. nie ma za co, szpital na pierwszy rzut oka nie wydaje sie nowoczesny wystrój jest stary na pewno to nie jest Parkitka ale jest czysto widac ze podłogi lśnią od ciągłego ich mycia. Ale to tylko szpital wiec chyba nie ma co wymagać ładnego wykończenia wnętrz bo to najważniejsza jest opieka i pomoc położnych. A tam widać ze one naprawdę sa chetne do pomocy.
  14. dziewczyny jestem po wizycie w szpitalu na Blachowni i po wizycie z dr. ze szpitala. moje wrażenia są mega pozytywne. w szpitalu cisza i spokój na oddziele leza 4 dziewczyny obecnie nie słychać krzyków pisków hałasu zamętu, blogi spokój i skowronki za oknami. położne i pielęgniarki uśmiechnięte odpowiadają na wszystkie pytania i mówią ze sa pomocne bo nie maja oblężenia wiec traktują prace jak przyjemność a nie obowiązek. Mówią ze panuje rodzinna atmosfera co dzień przy obchodzie myją maluszki i w ciągu dnia pomagają jesli trzeba. Położna mówiła ze każda kobieta która u nich urodzi w 100% chce wrócić z następnym porodem. Lekarz tez miły i zapewnił ze taka opiekę jaka tu oferują to na Parkitce nie bedzie na pewno. W moim przypadku po wypadku samochodowym pokazałam lekarzowi zaświadczenie od neurochirurga i juz sobie zaznaczył ze będzie poród przez cc jesli zdecyduje sie rodzic w Blachowni a moj lekarz najpierw mówił ze owszem można cc zrobić a teraz zmienił zdanie i wymyślił sobie jeszcze konsultacje z innym neurochirurgiem i ewentualne baranie dodatkowe żeby stwierdzić czy napewno sie nadaje do cc a nie moge np rodzic naturalnie i dodal jeszcze ze zlamanie kregu szyjnego nie ma żadnego znaczenia dla porodu i parcia. Także ja zwątpiłam w niego. evia24 pytałam o ciebie i nie ma problemu zeby cie przyjeli każdego przyjmują mnie położna mówiła ze jesli mama ma minus a dzidziuś plus podają przeciwciała i ze każdemu sie to należny jesli jest taka potrzeba. Nie mówiła w której dobie co i jak. mam nadzieje ze nic nie poprzekręcałam ale jesli chcesz sie upewnić to jak pojedziesz na pewno odpowiedzą na wszystkie twoje pytania naprawdę fajne sympatyczne babeczki.
  15. evia24 postaram sie dowiedziec cos w twojej sprawie Paulaaa88 to fajnie ze juz wrocilas lezec w domu a lezec w szpitalu to jednak różnica
  16. evia24 nie ma problemu moze masz jakies nurtujace cie pytanie to zapytam przy okazji jak bede
  17. dzieki Aga rozwialas moje watpliwosci co do szpitala jutro podjade i wypytam o wszystko
  18. no to teraz Aga zachwaliłaś Blachownie chyba im przybędzie ciezaroweczek ale właściwie co sie dziwic dwie rodzace porównując do Parktki a tam az ciemno od nich. Ja niby mam wskazania do cc po wypadku na początku ciazy i na poczatku mialam rodzic na Parkitce bo tam mam lekarza ale ostatnio cos zaczal kręcić i sie migac ze jeszcze jaka kontrolna wizyta bedzie z chirurgiem przed samym porodem bo moze jednak moge naturalnie rodzic (a mialam zlamany krag szyjny) wiec nie wiem czy czeka na jakas koperte czy cos innego. W kazdym razie przekonuje mnie do zmiany szpitala. Aga a ty nie orientujesz sie moze jak wygląda cc na Blachowni chodzi o samo ciecie czy jest takie male na lini majtek czy tam jeszcze tną [po staremu.?
  19. Paulaaa88 musicie lezec czy mozecie sobie pospacerowac ? chociaż po oddziale
  20. Aga_Kwietniowka jak rodzilas ? naturalnie czy przez cc jaki lekarz byl przy porodzie ? ja coraz czesciej mysle nad Blachownia bo Parkitka mnie troszke przeraza
  21. agggga dobrze ze masz swojego lekarza ktory jest ci przychylny ja na poczatku mialam kobiete z Sobieskiego i bardzo sie zrazilam i juz nie pojde nigdy do kobiety ginekologa.
  22. stad tez kojarze go z tego zartobliwego podejsca ale ja na Minknera tez nie moge narzekac na razie mily delikatny wiec jakby ci sie trafil przy porodzie to u mnie ma dobra opinie
  23. Trzymaj sie Paulaaa88 i zdawaj nam relacje na bieżąco z Parkitki juz sie kwiecien konczy wiec bedzie dobrze, mysl pozytywnie bo to juz pol sukcesu.
  24. agggga ja chodzilam do Blukacza na poczatku ciazy pozniej zmienilam miejsce zamieszkania i podreczniej mi bylo zmienic lekarza. Ale chodze do Minknera a on tez razem z Blukaczem przeszedl z PCK na Parkitke jakie masz opinie o Blukaczu fajny lekarz ? Wg mnie ma takie luzne podejscie do pacjeta.
  25. no wlasnie ja tez myslalam o parkitce. w 2 tygodniu ciazy mialam powazny wypadek samocodowy i zlamany kreg odcinka szyjnego. Moj neurochirurg napisal mi zaswiadczenie ze mam rodzic przez cc ale ostatnio moj gin mnie uswiadomil ze bede miec konsultacje przed samym porodem i nie koniecznie trafie na swojego chirurga i jak ten powie ze wszystko oki to bede rodzic dolem a nie bardzo mi sie usmiecha takie ryzyko dla mnie i meczarnia dla dziecka. Wiec nie wiem czy nie rodzic na Blachowni tam to przynajmniej szansa jest ze neurichirurga moze nie bedzie. Juz sama nie wiem. Jakego masz lekarza swojego?
×