ssu
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ssu
-
dziewczęta załamka, nie wiem czy to okres czy ki czort , ale na wadze 58, 4 :-O Biorę się za siebie cholera, biorę się i to już. I za miesiąc będzie już na stałe te 55!! albo i mniej i brzuch jak ta lala :-D Aż Wam zdjęcia wkleję, obiecuję!
-
jestem jestem, nie mam za bardzo czasu bo mój weekend majowy zaczyna się dopiero jutro podczytuję Was czasami ale nie mam czasu skrobnąć Angel, nie napiszę Ci nic mądrego wiec może pomilczę....bo mnie też coś ostatnio trafia, ale to chyba przez okres... FIt pytałaś chyba o sprzedawcę , u którego kupowałam spodnie? nie pamiętam czy już go podawałam ale dla pewności zrobię to raz jeszcze http://allegro.pl/show_user.php?uid=12397346 to on, ale i inne outlety są fajne, u innego kupiłam fajne wranglery za 57 zł :-) będzie mnie tu więcej jutro, pa!
-
hej dziewczyny :-) ja się ostatnio nie ważę ale coraz częściej zaglądam do lustra ( nago :-P ) i muszę Wam powiedzieć że coraz bardziej podoba mi się to co tam widzę :-) warto o siebie walczyć :-) choć oczywiście długa droga jeszcze przede mną, muszę przede wszystkim ujędrnić ciało, czyli ćwiczenia . Angel Ja temat rozstępów dobrze znam, bo w ciąży nabawiłam się ich praktycznie gdzie się dało ( uda, pośladki, brzuch, piersi ) i tyle mogę powiedzieć, że czas to najlepsze lekarstwo. Ponoć gdy są jeszcze czerwone to można coś próbować robić ( gabinet kosmetyczny, klinika chirurgii estetycznej, dermatolog ) ale nie próbowałam i nie pokładałabym wielkich nadziei. Kiedyś będąc u dermatologa zagadałam o likwidacji rozstępów i moja dr mi powiedziała - tylko laser ( koszt ok. 5 tyś ) ! nie ściemniała, nie polecała żadnych "cudownych" maści itp. i sama powiedziała, że ma rozstępy po ciąży i że wie, że nie ma lekarstwa. Ja masowałam je szorstką szczotką po uprzednim ich wysmarowaniu jakimś balsamem i nie wiem czy to dzięki temu ale teraz są bardziej płaskie i ogólnie lepiej wygladają ale nie wiem czy bez tego masowania nie byłoby tak samo. Ogólnie to np. na piersiach trzeba się przyjrzeć żeby je dostrzec, na udach i pośladkach w zasadzie też się w oczy nie rzucają, jedynie na brzuchu ale to też już nie jest tragedia. Czas czas i jeszcze raz czas :-) to jak z każdą blizną. Fit chyba Ty pytałaś o spodnie? jak będę miała więcej czasu to wyszperam Ci linka, ale ogólnie na allegro jest sporo outletów z fajnymi spodniami i jeśli sa to licytacje to na prawdę tanio można coś upolować.
-
10 lat, a hantli poszukaj np. w carrefourze, chyba będzie taniej niż w sportowym. może też tesco? obstawiam że tam będzie taniej
-
ekstra zakupy, szczególnie te ostatnie spodenki :-) ja jak już wspominałam ostatnio kupiłam kilka par m.in. te Lee w outlecie na allegro ( licytacja ) i zapłaciłam za każdą z par od 41 do 67 zł :-) Do tego jeszcze kilka innych spodni, także jestem już zaopatrzona , tylko czarnych nie mam ( miałam jedne śliczne, wygodne, ładnie leżące, z niezniszczalnego materiału, nie wypychały się na kolanach, nie obłaziły, nie spierały...w ogóle och i ach i do tego od Chińczyka za jakaś niewielką sumę. I zaginęły podczas przeprowadzki, nie mam pojęcia gdzie są :-( )
-
Angel jak te Twoje wyglądają i jak cenowo? dawno w TW nie byłam, nie mam też od nich żadnych spodni
-
08:12 [zgłoś do usunięcia] fit-and-healthy Ssu - leginsy bardzo fajne, ale straszeni drogie :-D tyle że ja za trzy pary zapłaciłam niewiele więcej niż na tej stronie chcą za jedną :-P
-
a ja ostatnio kupiłam sobie 3 pary bardzo fajnych jegginsów Lee i to każde w atrakcyjnej cenie :-P Jedne z nich to takie: http://clotz.pl/819-Lee_JEGGING_AQUARIUS.html Drugie jaśniejszy jeans , a trzecie jednolity granat. Są baardzo wygodne, mają troszkę wyższy stan przez co nie ma strachu siadać czy się nachylać no i przez duży % elastynu dopasowują się więc się nie boję że zaczną wisieć jak troszkę zgubię czy że nie wejdę w nie jak ( nie daj Panie Boże ) trochę przybiorę
-
Mój facet jest dobrym człowiekiem, jako ojciec, syn, brat, przyjaciel, sąsiad , współpracownik etc. Ale kompletnie nie nadaje się na męża :-( Ale...nauczyłam się żyć swoim życiem i tego tak nie przeżywać, jak kiedyś. Nie wiem jednak , czy jest sens tak żyć obok siebie, szczególnie że ostatnio kogoś poznałam z kim fantastycznie się dogaduję. Może szkoda życia na to, by tkwić w martwym zwiazku?
-
o kłótniach z "menem" już lepiej nie mówię...zastanawiam się nad rozwodem :-(
-
gdzie sie podziałyście?
-
ja z na grouponie wykupiłam sobie pakiet zabiegów stomatologicznych ale jeszcze nie skorzystałam, może dojdzie do skutku w przyszły weekend :-)
-
Angel praca na nocki nie przeszkadza mi w diecie, wręcz łatwiej nic nie jeść wieczorem. Problem zaczyna sie, kiedy do tego mało jem i nie odsypiam, wtedy organizm szuka źródła energii i może dopaść wilczy głód. Ale zazwyczaj udaje mi się temu zapobiegać przez odsypianie w domu i solidną porcję owsianki na śniadanie po nocce :-) Ostatnio nie mogłam za bardzo odsypiać, bo miałam trochę do załatwienia w ostatnich dniach + apetyt mi zmalał tak, e nie zawsze nawet to śniadanie jadłam.
-
cześć dziewczyny, ja się dziś opieprzam i jem :-D żegnajcie dwie 5teczki :-D :-P ;-) Nie no, nie jest tak najgorzej bo jem same dozwolone produkty, a przez ostatnie dni jadłam niewiele + praca w nocy... organizm się upomniał
-
Sama zmiana ich rozmiaru to pół biedy o ile zachowują kształt. Moje po wykarmieniu dziecka już nie są takie elastyczne i jak przekrocze pewna wagę w dół to się robią "puste" i tracą kształt
-
Aaaa kupiłam dziś spodnie i mam w nich ładną pupę sialalaala :-D
-
dziękuję :-) dziś 28, od 3 lat urodziny jakoś tak mniej mnie cieszą.... a dziś jeszcze ta pogoda, masakra..mąż chciał mnie wyciągnąć na urodzinowa kolację albo kino, ale nie mam ochoty jak patrzę za okno.
-
Angel Z doświadczenia wiem, że im student starszy tym pilniejszy, u mnie zarówno na jednych jak i na drugich studiach tak było, że kujonami były najstarsze roczniki :-D A ja też nie mam pracy napisanej, nawet linijki :-P A mam ją oddać promotorowi w przyszły weekend :-D Jedziemy na jednym wózku!!
-
cześć dziewczyny :-) Dawno tu nie zaglądałam. Ja trochę przyszalałam w Wielkanoc ale za to w lany poniedziałek nigdzie nie poszłam, a że w domu lodówka świeciła pustkami to pościłam :-) Waga niestety wskazuje dziś 59,3 :-( Przyznam, że przez ostatni miesiąc miałam dni jak w szachownicy - dobrze, źle,dobrze, źle itd. Wczoraj się wkurzyłam jak to zobaczyłam i ostro sobie samej przemówiłam do rozsądku, zobaczymy z jakim skutkiem. U mnie nie tylko chodzi o zrzucenie kg ale i o zmianę diety w celach zdrowotnych, o czym już kiedyś pisałam. Po prostu - czuję się źle :-( A było już tak dobrze na jesieni, nie ciągnęło mnie wcale do zakazanych produktów :-( Niepotrzebnie powiedziałam sobie, że na święta dam na luz....Chyba jestem skazana na dietę do końca życia, żeby czuć się dobrze.... Eeeeehhh....ogólnie mam dziś doła i nic mi się nie chce ( witaj w klubie Halinka ), pewnie dlatego że dziś znów za oknem śnieg sypie :-(:-(:-(
-
No dobra, jak rzekłam tak też uczynię - zbieram się, bo nie wstanę rano! pa!
-
no to właśnie mi przypomniałaś , że też gdzieś taki miałam :-D ładnie się w nim pociłam haha
-
no na takie tereny to faktycznie taki lepszy Ja też się zaraz zbieram, kąpiel czeka i spać bo rano do pracy niestety... Aaaa zapomniałam się pochwalić nowym nabytkiem, miałam nie kupować, ale...: https://www.youtube.com/watch?v=sdMmhkH3P9U Świętej Pamięci Violetta Willas miałaby konkurencję :-D A tak poważnie to znając życie nie będę umiała się tym posłużyć i skończy jak orbitrek Angel :-) ale raz się żyje!
-
witam ponownie :-) mój dzień na razie przebiega bardzo leniwie - spanie i tv :-D Rowerek czeka na top model, a orbitreka dosiądę za chwilkę :-)
-
cześć dziewczyny :-) A moja waga wariuje, raz w górę raz w dół... chyba muszę się bardziej przyłożyć Jestem po pracy, padam na pysk...
-
fit dzięki :-) teraz to tylko zapamiętać ;-) angel przyszły ci spodnie wreszcie?